Kilka słów od strony producenta:
Zimnotłoczony olej z czarnuszki siewnej (nigella sativa) zawiera ok. 30% nasyconych kwasów tłuszczowych, 53% kwasu linolowego, 25% kwasu olejowego, 4% kwasu alfa-linolenowego, witaminę E (tokoferole), witaminę A (karotenoidy) biotynę oraz mikroelementy.
Posiada szerokie spektrum zastosowań na różnego rodzaju schorzenia. Między innymi w leczeniu różnego rodzaju alergii, stanów zapalnych skóry, leczy międzyinnymi i hamuje rozwój grzybic i trądziku. Stosuje się go w terapiach aromatycznych - wycisza i pomaga znosić stresy, likwiduje zaburzenia snu, chroni przed poparzeniem słonecznym i zapewnia piękny koloryt skóry, przyspiesza gojenie się ran i wygładza skórę. Olej z czarnuszki działa hipoglikemicznie, przeciwbólowo, przeciwzapalnie, silnie antybakteryjnie, antywirusowo, przeciwgrzybicznie, przeciwpasożytniczo, żółciotwórczo, rozkurczowo, reguluje pracę układu pokarmowego i oddechowego, działa moczopędnie, przeciwobrzękowo, odtruwająco.
Olej z czarnuszki zawiera przede wszystkim nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas linolowy i linolenowy. Oznacza to mnóstwo kwasów z grupy Omega 3, 6 i 9, które wspomagają wiele czynności życiowych i regulują pracę całego organizmu. Nienasycone kwasy tłuszczowe są bardzo ważne, ponieważ organizm ludzki sam nie potrafi ich wyprodukować. Ponadto kwasy te wspomagają powstawanie i regenerację komórek. Jak dowodzą badania, nienasycone kwasy tłuszczowe mogą przyczynić się do powstania nowej śluzówki jelit w ciągu 5 dni. Z kolei kwas linolowy należy do grupy kwasów tłuszczowych polinienasyconych, czyli PUFA. Kwasy te wykazują korzystne działanie na ogólną kondycję ciała, kości, metabolizm i zachowanie zdolności reprodukcyjnej. Olej z czarnuszki poleca się osobą, które starają się o dziecko, zarówno kobietom, jak i mężczyznom.

Moja opinia:
Olej faktycznie bardzo się sprawdza. Przyjmuję go codziennie wieczorem, zamierzam zwiększyć dawkę do dwóch łyżeczek dziennie, jak zaleca producent. Cera mocno odżyła, poprawił się jej stan, włosy rosną bardzo szybko, do tego pojawiło się sporo nowych włosków na czubku głowy.
Zwiększyła się mocno moja odporność. Wcześniej chorowałam bardzo często. Obecnie, mimo przebywania z przeziębionymi osobami, nie mam najmniejszych objawów.
Mam też wrażenie poprawy samopoczucia, żyję w dość dużym stresie i zawsze miałam problemy ze snem. Od jakiegoś czasu stres nie sprawia mi tylu kłopotów.
Smak jest dość intensywny, trochę szczypiący. Jednak jeśli popija się wodą (ja piję pół szklanki) jest to całkowicie do zniesienia. Polecam ten olej i będę polecać każdemu, jest naprawdę genialny.