Informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. serwis produkty.mamotoja.pl (Bangla) zostanie zamknięty. Jeśli chcesz zachować treści swoich recenzji lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu serwisu produkty.mamotoja.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.

Dziękujemy!

Redakcja mamotoja.pl



Dodatkowo informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie mamotoja.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@mamotoja.pl

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.


Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Osanit, homeopatyczne granulki na bolesne ząbkowanie
U nas Osanit w ogóle się nie sprawdził.

Lek jest w postaci maleńkich, troszkę większych od łebka od szpilki białych kuleczek, które należy podawać co 15-30 minut. Najpierw zaczęliśmy tak jak zalecono od 8 szt, później zwiększyliśmy do 10 szt. Przy obu dawkach i kilkudniowym, regularnym podawaniu, nie zaobserwowaliśmy żadnej poprawy w zachowaniu ząbkującego dziecka.

Jak dla mnie lek był niewygodny i stresujący w podawaniu. Granulki są maleńkie i ciężko było wyliczyć na szybko właściwą ilość, zwłaszcza nocą. Po drugie nie podawałam leżącemu dziecku, bo bałam się zakrztuszenia, tylko pionizowałam małą, co oczywiście dodatkowo ją rozbudzało i powolutku podawałam.

Granulki starałam się dawać pod język, w stronę policzków, tak, by samowolnie się rozpuszczały. Masowanie nimi dziąseł nie wchodziło w grę - córka darła się niemiłosiernie, jak starałam się to robić. Zresztą masowanie zdrowego dziąsła taką twardawą granulką nie jest przyjemne. Ja robiłam tak, że odczekałam jakiś czas po podaniu, aż kulki się rozpuszczą i masowałam dziąsła palcem.

Z reguły dzieci podczas ząbkowania odmawiają wszelkiego majstrowania przy buzi, a tutaj jeszcze taka zabawa z tymi kulkami. Wiadomo, że trzeba było to robić na raty, co potęgowało nerwy u obu stron. Dodatkowo część kulek w kontakcie ze śliną dziecka przyklejała się do palca i nie mogłam ich umieścić tam gdzie trzeba. A ile razy te kulki córka wypluła... trzeba było je policzyć i ewentualnie dobrać i zabawa od nowa. Nie wiadomo też było, ile z nich dziecko od razu połknęło, a ile faktycznie rozpuściło się w buzi.

Podsumowując: dużo roboty, niepewny efekt, stres, bo nawet na siedząco nie miałam pewności, czy dziecko mi się nie zakrztusi.

Plus za naturalny, bezpieczny skład i brak cukru.

Osanit kupiliśmy w Niemczech. W Polsce jeżeli dobrze kojarzę jest podobny homeopatyk w postaci granulek - Chamomilla Dagomed.

Dodam, że na nasze dziecko działał tylko żel Baby Orajel i syropy/czopki przeciwbólowe. Osanit absolutnie nie.
Zalety
bezpieczny skład,
wygodna, mała tubka z zamknięciem
Wady
nieskuteczny,
kłopoty z podawaniem,
Zdjęcia użytkownika
21
8
ika85
A dziecko nie zarztusi sie tymi granulkami? Bo rozumiem, że je później połyka? Czy sie rozpuszczają?
ika85
Ponawiam pytanie?
Amarantka
Nie stosowałam, ale wygląda na to, że to jest na zasadzie takiej, że dziecko masuje sobie tym obolałe dziąsła, weź jedną kuleczkę, daj na język i już będziesz wiedziała, czy się rozpuszczają:-)
ika85
Nie no właśnie przed zakupem wolałabym wiedziec jak to działa :)
Amarantka
A to przepraszam, myślałam, że już masz:-)
dziubekap
Ika, dziś postaram się napisać recenzję ( w skrócie - do bani był) :)
ika85
Acha :P Bo ja narazie kupiłam dla małej taki żel na ząbkowanie, ale te kuleczki wyjatkowo mnie zaintrygowały :)
alxia
Camilia się u nas sprawdziła ;) No i podawanie było mało stresujące. A co do takich kuleczek to bym miała obawy, że mogą gdzieś zalecieć. Nieważne, że to w 100% bezpieczne, stres na pewno by był ;)
ika85
No właśnie tak się zastanawiam dlatego. Bo dorosły ma kontrole nad tym co robi, a takie dzieciątko to nie bardzo. Właśnie z tąd moje obawy o zakrztuszenie.
A camilia bardzo droga :(
ika85
Dziubekap, bardzo dziekuję za wyczerpującą recenzję, napewno nie pokusze sie na ten specyfik :) Potwierdziłaś w 100% moje obawy na jego temat :)
dziubekap
Proszę bardzo :)
ika85
Tak właściwe z twojego opisu to lepiej masować dziąsełka tą szczoteczką zakładaną na palec, mniej kłopotliwe i stresujące, a efekt ten sam :)
dziubekap
Albo rozpuścić te granulki w wodzie i masować taką wodą. Ale dziecko musi się jeszcze poddać temu. Moja córa nie znosiła masowania czymkolwiek, nawet żel nakładałam " w pędzie".
ika85
Moja jak narazie to uwielbia jak jej dziąsełka myje :) Jak mnie znudzi po 15/20 min, to płacze bo sie domaga jeszcze :P Ale i tak takie masaże tymi kulkami wydają mi się bezcelowe, przy obecnym rynku różnorakich specyfików :) A mojej córce wyjątkowo często lubi wlecieć "nie w tą dziurke co trzeba", więc tylko bym sie stresowała, czy sie nie zakrztusi :)
Amarantka
U mojego synka idealnie sprawdzały się wszelkiego rodzaju gryzaczki (schłodzone w lodówce), a także chrupiące ciasteczka. Często też maluch brał sobie sam suchy chleb i go żuł. Ponad to smarowałam maluchowi dziąsła Bobodentem, ale ma krótkotrwałe działanie. A jeśli ból był wyjątkowo silny podawałam lek przeciwbólowy (Ibufen, Paracetamol). W najgorszych momentach syn w ogóle nie jadł (gdy wyżynały się zęby bardziej z tyłu), pił tylko mleko. Trzeba znaleźć "złoty środek" :-)
ika85
O chlebie tez mi już ktoś mówił. Ja narazie tak sobie szukam, bo juz raz myślałam,że zęby wychodzą, a tu do tej pory ani sladu :P
Teraz znowu mała tak się ślini, ze ciurem jej cieknie, grzebie tam w tej buzi czym sie da, rece, zabawki, gryzaki, co popadnie, a ja dalej żadnegio ząbka nie wyczuwam :/
alxia
mojej córce wyszły dwa na raz dokładnie kilka dni po tym, jak skończyła pół roku * *
vv
Amarantka
U nas było podobnie Ika. Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówiły, że synkowi idą zęby, a tu nic! Dopiero po długim czasie maluchowi wyszły zęby, a ja nawet nie zauważyłam kiedy, taki był spokojny.
Za to górne ząbki wyszły bez najmniejszego problemu, a ostatnim czasem idzie ich tyle, że już straciłam rachubę. Niestety niektóre bardzo dają w kość małemu:-(
zenia37
czy ktos mi napisze ile kosztuje osanit
dziubekap
Patrząc na niemieckie strony, to koszt wacha się od 4,5 - 6 euro.
gość
Witam, jak podawać takie granulki. Proszę o pomoc.

Osanit, homeopatyczne granulki na bolesne ząbkowanie (Zeppenfeldt Pharma GmbH)

1 kupi ponownie
10 dodanych recenzji
Zobacz wszystkie opinie (10)

O produkcie

Osanit jest w postaci granulek - nie zawiera cukru. Osanit działa kojąco i łagodzi ból przy ząbkowaniu, w jego skład wchodzi min. wyciąg z rumianku.  

Opinie

DODAJ OPINIĘ