Cały świat w twardej, grubej, solidnej oprawie. Kolorowe obrazki, ciekawe ilustracje - to nie tylko edukacja , ale i zabawa. Zawarte informacje wydają mi się za bardzo zwięzłe i ogólnikowe, a także nie zawsze trafione - niektórym regionom przyporządkowano charakterystyczne dla nich "akcenty", czyli elementy z których słyną. Z niektórymi się nie zgadzam - nie uważam, że akurat one dobrze charakteryzują daną krainę geograficzną. Puzzle są wmontowane fabrycznie w strony książki, co niestety przy intensywnej eksploatacji powoduje, że zaczynają one wypadać i to jest niefortunne rozwiązanie. Ale sam pomysł bardzo ciekawy, inspirujący. Przede wszystkim uczy bawiąc i takie powinno być zadanie książek edukacyjnych. Układając puzzle dziecko utrwala wiedzę na temat kontynentów, państw, krain geograficznych. Każdy kontynent składa się z trzydziestu puzzli. Puzzle układa się na kartce, która jest na tyle gruba, że z jednej strony jest układanka, a z drugiej kolejna treść (przydatne, gdyż puzzle nie wypadają na drugą stronę).