Dla mnie ten płyn jest świetny. Używam go po zabiegu oczyszczania twarzy żelem lub peelingiem. On niestety jako produkt do demakijażu nie oczyszcza porządnie. Nie radzi sobie także z demakijażem oczu. Wpływa za to fantastycznie na moją cerę. Nawilża ją , przy tym pozostawiając matową. Nie występują u mnie żadne podrażnienia, chociaż jak czytalam wiele dziewczyn się na to skarży właśnie. U mnie wszelkie czerwoności załagadza i przywraca do stanu normalnego. Jest też bardzo wydajny. Starcza śmiało na 2,5 miesiąca przy użyciu 2 razy dziennie.
Zalety
- łagodzi
- nawilża
- matuje
- nie zapycha
- wydajny
- nie podrażnia
A z tuszem?/ Bo nie wiem czy moje rzęsy są jakieś oporne i tusz nie chce z nich schodzić, czy o co chodzi. Ale niby wszystko zmyje, a maluje rzęsy na drugi dzień i są sztywne i jakby nadal tuszem pozlepiane :/ Używam Tołpy, P&R, Vishy wiecznie to samo
No właśnie w szoku byłam że całkowicie zmyłam nim tusz bo nawet po Biodermie poprawiam. A tusz używam ten z Isadory w fioletowym opakowaniu, więc to nie jest wodoodporny może dlatego idzie łatwiej.
A kupiłam ten bo ostatnio rzadko się maluję, raz w miesiącu i szkoda mi było kasy na droższy a ten całe 6,50 kosztował:)