Uzywamy narazie butelki 150ml-raz dziennie dokarmiam dziecko mlekiem modyfikowanym i potrzebowalismy dobrej buteleczki aby dziecko nie mialo problemow z brzuszkiem i tak-
kształt moim zdaniem na duzy plus poniewaz dziecko ssie podobnie jak piers-masujacv jezykiem dol powierzchni smoczka a nie przez zaciskanie tak jak robilo to chocby w szpitalu jak nie mialam pokarmu dostalam butelke ze zwyklym silikonowym smoczkiem - potem odczuwalam to na wlasnej piersi(dziecko mocno zaciskał sutka myslac ze bedzie leciec mleko)-wiadomo to butelka ale przebieg ssania moim zdaniem zbilzony do naturalnego!!

Co do wad to..hm na poczatku czesto lecialo mi z butelki jakos bokiem choc myslalam ze dobrze zakrecilam, nie wiem czym to bylo spowodowane ale trzeba dobrze sprawdzac czy wszystkieelementy sa dobrze przykrecone.
Wskaznik temperatury-oszukuje!:)))!!Mam tu na mysli konkretna sytuacje-przewaznie wlewam ciepla wode do butli-daje co podgrzewacza a nastepnie rozrabiam mleko, jesli dawalam do podgrzewacza cala butelke to wskaznik robil sie czerwony po nagrzaniu samej buelki -doslownie w srodku mleko bylo leciutko podgrzane-podawalam corce nie patrzac na wskaznic gdyz ewidentnie wskazywal cieplo butelki zamiast samego mleka. Tak wiec uwazam ten wskaznik za malo niarodajny co jest istotne gdy dziecko jest zdenerwowane a mama mysli co by zrobic aby ostudzic mleko ja sprawdzalam starym sposobem na reke stad tez znalazlam sposob na to.\
Smoczek zasysal sie chyba tylko raz.
Dziecko zdecydowanie czesciej ma czkawke po karmieniu z butelki(nie wiem czy konkretnie z tej bo innej nie uzywamy)niz to karmieniu piersia -chodz widze ze caly czas pije z przylegajaca buzka.
Jest jeszcze jedna waga ktora mi przeszkadza-laczy sie z laktatorem-male miarki na mleko chociaz wspolpracuja z laktatorem -wchodza wewnatzr butelki przy odciaganiu i nie da sie zrobic czegos takiego ze nalozymy smoczek i bedzie ok(bez rurki bo sie nie miesci) bo jest jakis brak szczelnosci i wszystko sie wylewa..