Beautyblendera nie miałam nigdy. Zresztą ja ogólnie unikałam zawsze gąbek, bo jakaś taka umazana byłam w jakieś smugi. A jeszcze te gąbki piją tyle kosmetyku, że mi szkoda było ;) Ciekawa sama jestem czy "takie jajo" ładnie i równomiernie nakłada.
Gąbeczka Make - Up Blender do aplikacji podkładu (Syis)