Ja także dostałam próbki od bangla.pl. W zestawie było jedno opakowanie 55g oraz trzy małe opakowania tzw.próbki.
Oczywiście tak jak wszyscy - dziękuję bardzo!
Do tej pory używałam Sudocremu ( był w moim domu od zawsze) i myślałam, że jest najlepszy

Jakże się myliłam.

Sudocrem był gęsty i bardzo ciężko się go zmywało, co w przypadku niemowląt jest bardzo ważne - resztki kremu zostawały w fałdkach, w pachwinach? nawet po kąpieli trzeba było jeszcze dodatkowo oczyszczać skórę. Nie przeszkadzało mi to szczerze mówiąc, Ale gdy użyłam FLODOMAXU zobaczyłam, że można inaczej. Krem świetnie się wchłania, więc nie ma problemu z jego zmywalnością! Po nałożeniu i wchłonięciu skóra nie klei się i jest elastyczna.
Na pierwszy rzut oka FLODOMAX wydaje się być gęsty, jednak tak nie jest. Mój stoi w temperaturze pokojowej i jego konsystencja jest odpowiednia. Nie jest ani za rzadki, ani za gęsty.
FLODOMAX działa szybciej od swojego poprzednika - wystarczyły trzy dni na zaleczenie odparzenia pieluszkowego. Krem zawiera tlenek cynku który ma działanie antybakteryjne oraz kojące (przyspiesza gojenie ran) Zastosowanie FLODOMAXU nie musi ograniczać się do odparzeń pieluszkowych.
Można go stosować do cery z problemami trądzikowymi czy związanymi z miejscowym zaczerwienieniem skóry - trądzik ma akurat moja nastoletnia siostra, więc po miesiącu muszę stwierdzić, że musze kupić nowy krem / maść?. Flodomax co prawda nie zlikwidował trądziku (byłoby to zbyt piękne) ale sprawił że nie jest on taki 'wystający' Ale nie tylko siostra podbiera mi Flodomax - moja mama także. Jest to tym bardziej dziwne, bo odkąd pamiętam zawsze używała Sudocremu i nigdy nie chciała nawet słyszeć o innym preparacie, ponieważ bardzo często kosmetyki wywołują u niej alergię. A tu proszę, takie zdziwienie?.;-) i żadnych zmian skórnych.

Podsumowując:
Flodomax jest o niebo lepszy od Sudocremu.. Ładniej pachnie, ma lepszą konsystencję i co najważniejsze - szybkość działania!!!

POLECAM i z całą pewnością będę go używała, ponieważ jego poprzednik (Sudocrem) wylądował w koszu ;-)