Bardzo bym chciała ocenić plasterki lepiej ale nie mam za co. Kupiłam je w biedronce w akcji : pielęgnacja 360. Czym prędzej pobiegłam testowac je do domu. Zrobilam parówkę twarzy, następnie dokładnie zwilżyłam nos i brodę i przykleilam plasterki...trzymałam je ok. 13 min. Po tym czasie zaczęłam je odklejać, lecz niestety tak się przykleiły że oderwałabym sobie zapewne i kawałek skóry, więc delikatnie je zwilżyłam. Zwilżone odeszły bez problemu ale niestety zostawiła cały klej na nosie :P Oczywiscie jak się mozna domyslić - nic nie oczyściły. Mozolne zmywanie i zalepione palce, utwierdziły mnie w przekonaniu że resztę wyrzucam do kosza. Niestety się nie polubiliśmy :P Ocena dotyczy plasterków z drzewem herbacianym.