Huile d'Argan Biologique Non Torrefiee, Kosmetyczny olej arganowy w sprayu
Jeszcze trzy lata temu wszelkiego rodzaju oleje stosowałam tylko w kuchni. Przez myśl mi nie przeszło, że mogą one stanowić element pielęgnacji włosów, ciała czy twarzy.
Olejek, który dostałam znajduje się w niedużej, plastikowej buteleczce z atomizerem. Ma złotawy kolor, lekko tłustą konsystencję i przyjemny, słodki zapach. Mimo tłustawej konsystencji w miarę dobrze się wchłania, pozostawiając na skórze delikatną warstewkę ochronną.
Olejek przetestowałam na wszystkie znane mi sposoby:
* włosy- jedną kroplę rozcieram w dłoniach, a następnie wcieram w końcówki. Olejek arganowy ujarzmia moje niesforne włosy, lekko je obciąża, dzięki czemu nie elektryzują się ani nie puszą. Są nawilżone i gładkie. Mocniej się błyszczą i wyglądają na zdrowsze.
* ciało- używam go głównie po kąpieli zamiast balsamu do ciała. Na dużej powierzchni ciała, np. na nogach trochę topornie się rozprowadza. Pozostawia skórę aksamitnie gładką, natłuszczoną oraz nawilżoną na długi czas. Łagodzi podrażnienia po depilacji i przyspiesza regenerację skóry.
* twarz- stosuję na noc, a rano budzę się z głęboko nawilżoną skórą twarzy, odżywioną oraz z wyrównanym kolorytem. Skóra jest napięta, ukojona, zaś blizny potrądzikowe mniej widoczne.
* stopy- olejek arganowy wykorzystałam także jako krem do stóp. Większą ilość wsmarowuje w stopy, zakładam bawełniane skarpetki i tak idę spać. Po kilku dniach zaobserwowałam, że skóra jest mniej szorstka, a zgrubienia już nie są takie twarde. W ogóle stopy są gładsze i wyglądają znacznie lepiej.
* paznokcie- kilka razy potraktowałam olejkiem skórki wokół paznokci. Teraz są wypielęgnowane, miękkie, nie zadzierają się i wyglądają estetycznie.
Olejek arganowy to kosmetyk wielofunkcyjny, sprawdzający się za każdym razem. Dba i pielęgnuje użyty zarówno jako serum do włosów, krem do twarzy czy balsam do ciała :) Jest bardzo wydajny, a w internetowym sklepie Maroko Sklep 50ml tego cuda kosztuje niecałe 24zł.
Widzę, że bardzo go sobie chwalisz, ja mam w buteleczce, ale jakoś nie umiem go chyba stosować :( Kupiłam do włosów, ale strasznie mi je obciąża i przetłuszcza
bo ten olejek trzeba używać bardzo oszczędnie. za pierwszym razem przesadziłam z ilością i włosy miałam okropnie przetłuszczone, aż musiałam je myć jeszcze raz...
No ja go tak właśnie używam, nakładam , trzymam na włosach z godzinę i myje głowę. Niestety po umyciu , jak małą ilość bym nie użyła, włosy mam posklejane. Ten w sprayu też jest 100%
aha, to stosujesz go inaczej niż ja :) bo ja nakładam go na końce po umyciu i wysuszeniu. a nakładasz go na całe włosy, tuż przy głowie też?
Nie no co ty, wtedy to bym chyba wyglądała jak mokra włoszka :P
wiesz, moda cyklicznie wraca, więc pewnie mokra włoszka znów będzie trendy :P
:D
a próbowałaś wykorzystać ten olejek w inny sposób? podobno jest rewelacyjne jako serum do rzęs:)
Serio?/ Kurcze, bo kupiłam go, a ulotki nie wzięłam :p a na tym opakowaniu niewiele co pisze. Dzięki wypróbuje :)
nie ma za co, daj znać jak tym razem się sprawdzi :)
No chyba, że nie 'odlepię' oka :P
nawet tak nie myśl, bo będę czuła się winna:P