Jak zwykle zacznę od flakonu. Jest on bardzo prosty i wygodny. Wykonany z oszronionego szkła. Jestem fanką wszelkich pięknych flakonów, ten niestety dziełem sztuki nie jest. Ma to jednak swoje plusy, idealnie nadaje się do torebki, mimo dość sporej pojemności (50 ml). Zawsze jakiś plus się znajdzie.

Zapach należy do kategorii cytrusowej, nutę głowy stanowią tutaj Grejpfrut, Kwiat Jabłoni, Zielona Herbata, nutami serca są Biały Fiołek, Konwalia, Jaśmin a bazą cedr, drzewo sandałowe, mech dębowy. To wszystko sprawia, że zapach jest lekki i orzeźwiający. Nie są to jednak przytłaczające cytrusy, kwiatowe dodatki, dość mocno wyczuwalna herbata robią ten zapach bardzo przyjemnym. Są to typowo dzienne, w dodatku letnie perfumy. Na gorące dni kiedy potrzebujemy orzeźwienia. Na zimę preferuję nieco inne zapachy, chętnie jednak wrócę do tego zapachu w kwietniu/maju. Trwałość oceniam jako przeciętną 3-4 godziny to maksimum jakie wytrwały na mojej skórze.