Produkt oferowany przez firmę oro perfekt, zgodnie z opisem jest przeznaczony do czyszczenia wanien z hydromasażem. Jest oparty - sądząc po zapachu - na bazie chloru. Oferowany w pojemnikach 1 litrowych, plastikowych, cena nieco ponad 30 zł, dostępny od co najmniej 3 lat w sklepach typu castorama czy obi. Zakupiłam go pierwszy raz właśnie 3 lata temu, kiedy postawiono przede mną zadanie doprowadzenia do stanu użytkowania wanny z hydromasażem, która przez ostatnie 2 lata była użytkowana jako zwykła - hydro w ogóle nie było włączane. Powiem szczerze kupiłam w ciemno, bo wówczas nie dysponowałam wanną z hydro i nie miałam pojęcia czym ją potraktować. Wlałam dla pewności 2 zalecane dawki i włączyłam ( dane znajdziecie na złączonych zdjęciach ). Woda buzowała wydobywając przy tym czarną pianę, myślałam patrząc na opakowanie i ową pianę że chyba jedno opakowanie nie wystarczy... Wyłączyłam wypuściłam wodę i napełniłam nieszczęsną wannę od początku, tym razem wlałam jedną dawkę i woda po włączeniu hydro była już czyściutka, zero pany. Szok ! Wanna ta do dzisiaj jest użytkowana.

Ale idąc dalej zdarzyło mi się już u mnie w domu, że zabrakło mi płynu do mycia kabiny prysznicowej, wzięłam ten "na próbę", nalałam troszkę na starą gąbkę do mycia ciała (na szorstką stronę) wyszorowałam - 2 ścianki szklane, 2 plastik - po 10-15 minutach poszłam spłukać i zgłupiałam, żadnych śladów od kamienia, a mam bardzo twardą wodę, zero zacieków, zapach po prostu czystości. Od tego czasu myję nim wannę, kabinę, zlewy kuchenne ( ze stali nierdzewnej ) oraz toaletę.

Dla mnie rewelacyjny.
Oczywiście wady także znalazłam, ale nie wpływające na jego jakość, po pierwsze butelka mało poręczna, po drugie - ostry zapach chloru, polecam spłukiwanie zimną wodą, bo przy ciepłej zapach się nasila.

Zalecam także ostrożność jeśli mamy kolorowe fugi, ja mam więc do mycia płytek nie używam, przypuszczam że mogły by powstać odbarwienia.