Po pierwszej próbie zrobienia odcisku stwierdziłam, że to bez sensu. Rozrabiałam z wodą masę gipsową krok po kroku, tak jak zalecał producent, miałam odczekać 15 minut (wg instrukcji dla niebieskiego gipsu). Po chwili masa tak stwardniała, że nie dało się jej nijak uratować.

Wydawać by się mogło, że rozrobienie gipsu z wodą czytając przy tym instrukcję to istna dziecinada.
Tak też myślałam, aż do zakupu drugiego zestawu, tym razem z różowym gipsem - wg instrukcji czas oczekiwania na odpowiednią gęstość wynosił tym razem 5 minut, a masa stwardniała na kamień po niecałej minucie.
Nie wiem co zrobiłam źle.

Do trzeciej próby nie podchodzę, wydałam już ponad 50 zł na Odciski (zakup w Smyku, tam cena jest wyższa niż u producenta) i tym razem zainwestuję w odlew Zatrzymaj Czas.