Odrzucenie podkładów na rzecz kremów BB było najlepszą decyzją, jaką podjęłam, jeśli chodzi o kosmetyki. Dzięki ich pomocy zlikwidowałam trądzik oraz oczyściłam cerę z zaskórników. Jedyny problem, który mi pozostał po ślady po trądziku, no i sporadycznie niewielkie krostki.

Parę dobrych lat temu, bardzo ceniłam sobie Miss Sporty, jednak przestałam używać kosmetyki marki. Do wypróbowania BB zachęciła mnie... szata graficzna. Jest intrygująca i niezwykle dziewczęca. Trochę w stylu vintage. Nie da się przejść obok niego obojętnie.
Drugim atutem jest niska cena- ok. 10 zł. Grzech nie spróbować!

Kosmetyk dostępny jest w dwóch naturalnych kolorach: 001 Nude Radiance oraz 002 Beach Radiance. Posiadam drugą opcję. Nie jest to zbyt ciemny kolor, wręcz idealny. Ponadto doskonale dopasowuje się do odcienia skóry. Nie pozostawia efektu maski, wygląda naprawdę naturalnie, przy czym rozświetla i nadaje cerze świeżości. Zawiera drobne drobinki brokatu, ale nie są zauważalne na twarzy. Nie ma, co się bać.

Jeśli chodzi o krycie... Wiadomo, że kremu BB mają słabe krycie, w końcu nie są podkładami. W tym przypadku jest słabe, w kierunku przeciętnego, oczywiście kryje drobne niedoskonałości. Dziwię się, ale naprawdę mi to nie przeszkadza. Za to bardzo dobrze wyrównuje koloryt.

Produkt wygładza cerę oraz daje uczucia nawilżenia przez cały dzień. Doskonale współgra z moją wrażliwą skórą. Twarz jest chroniona, wygląda naturalnie (a zarazem pięknie), a krem nie znika z twarzy podczas dnia, nie waży się i nie roluje. Doskonale pielęgnuje naskórek, przy czym koryguje niewielkie problemy skórne.

Dodatkowym atutem jest to, że nie wysusza (dobrze nawilża!), nie uczula, nie podrażnia i nie zatyka porów. Nosi się go jak zwykły, naprawdę dobrej jakości krem, a przy tym mamy połączenie lekkiego podkładu.

Jestem bardzo zadowolona i z przyjemnością będę wracać! Zrobił na mnie nie lada wrażenie i nie wyobrażam sobie już mojego codziennego makijażu bez niego. Dobrze sprawdzi się zarówno jako kosmetyk na lato, jak i w zimę, gdy potrzebujemy ochrony. W razie konieczności możemy stosować jako bazę pod podkład.