Długo szukałam nieplastikowego krzesełka, które nie zajęłoby pół pokoju. HandySitt było super odkryciem. Odstraszała cena, ale przekonał mnie argument, że krzesełko można wszędzie ze sobą zabrać- nie trzeba więc inwestować w dodatkowy mebel np. u dziadków. Faktycznie łatwo się składa i wielokrotnie z nami podróżował. Mega zaletą jest to, że umożliwia dziecku uczestniczenie w posiłku razem z dorosłymi. Dzięki temu krzesełku (m.in.) mój synek b. szybko zaczął sam jeść. Uwielbia do dziś wspólne 'biesiadowanie" :) Krzesełko czeka teraz na drugiego synka a potem je zamierzam sprzedać, wydaje się być niezniszczalne. Aha, ja się zdecydowałam na zestaw razem z dodatkową poduszką i pokrowcem - kompletnie zbyteczne. Krzesło jest wprawdzie twarde - ale to zupełnie nie przeszkadzało mojemu dziecku.
Zalety
nie zajmuje dodatkowego miejsca, umożliwia dziecku jedzenie przy wspólnym stole z domownikami, łatwe do rozłożenia, do przenoszenia, fajny dizajn, mocna konstrukcja
Wady
wysoka cena, może nie pasować do każdego krzesła (np. do wyprofilowanych tapicerowanego)
HandySitt przeobraża tradycyjne krzesło w dziecięce krzesełko do karmienia.
Proste i przenośne rozwiązanie sprawia, że wasze codzienne życie staje się łatwiejsze.