Informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. serwis produkty.mamotoja.pl (Bangla) zostanie zamknięty. Jeśli chcesz zachować treści swoich recenzji lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu serwisu produkty.mamotoja.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.

Dziękujemy!

Redakcja mamotoja.pl



Dodatkowo informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie mamotoja.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@mamotoja.pl

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.


Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Volum Express One by One Satin Black
Jestem wierną fanką 'tradycyjnego' One by one, zużyłam już trzy opakowania, a w szufladzie grzecznie czeka na mnie czwarte, kupione na dość dużej promocji w Superpharm za 19,99zł. Niestety raz dałam się skusić na One by one Satin Black (pozwolicie, ze skrócę do: SB). I właśnie tą wpadką chciałabym się z Wami podzielić.

Może zacznę od podobieństw między tymi tuszami... Poza opakowaniami, które każdy dostrzega gołym okiem już na półce sklepowej, tusze mają również tę samą szczoteczkę, silikonową, na końcach węższą, w środku grubaśną. Szczoteczka tak samo dobrze rozdziela rzęsy i na tym ich podobieństwa się kończą. ;))

Co do różnic:
- tradycyjny One by one (pomimo tej samej wielkości opakowania co SB), zawiera 10,4ml produktu, a SB 9,6ml,
- SB niemiłosiernie śmierdzi! Tradycyjny też ma specyficzny zapach, ale nie aż tak odczuwalny jak SB,
- SB strasznie się kruszy, zawsze gdy pomaluję nim oczy, muszę co jakiś czas sprawdzać czy nie mam zasypanych na czarno policzków,
- zmywanie One by one jest ciężkie, ale dokładne zmycie SB to dopiero wyczyn! Musimy użyć przynajmniej trzy płatki kosmetyczne, a i tak nie obędzie się bez ubrudzenia sobie twarzy i rąk.
- SB faktycznie jest 'bardziej czarny' niż tradycyjny.
Zalety
- ładnie rozdziela,
- faktycznie jest 'bardziej czarny'
Wady
- kruszy się niemiłosiernie,
- okropnie się zmywa,
- śmierdzi,
- ma mniejszą pojemność niż klasyczny One by one,
Zdjęcia użytkownika
7
1
LEXIFLEXI23
jakie boooskie oczko *.*
bloganeek
a dziękuję :)
haahaha
efekt fajny, ale trochę posklejane rzesy, troche grudek.. nie uważasz ?
sliczne oczko :3
nusinka
swietny efekt uzyskalas. Wyciaglas z tego tuszu to co najlepsze
Margaretkaw
Widzę, że potwornie skleja.
Gosia92
Aż dziwne, bo ja u siebie nie zauważyłam żeby sklejał. :)
bloganeek
No właśnie dlatego nie jestem zbytnio z niego zadowolona. Niby rozdzielenie spoko, ale żeby było idealnie trzeba się namachać. W klasycznej One by one nie robią się takie grudki. :)

Volum Express One by One Satin Black (Maybelline)

0 kupi ponownie
14 dodanych recenzji
Zobacz wszystkie opinie (14)

O produkcie

 Tusz pogrubiający,rozdzielający rzęsy. Rzęsy zyskują natychmiastową objętość i wyraźny połysk.  Dzięki specjalnej formie szczoteczki każda rzęsa jest widocznie podkreślona. Na jedną rzęsę przypadają 3 włókna, które chwytają, pokrywają i rozdzielają dając efekt wyraźnie pogrubionych rzęs.  Wyjątkowa formuła nadaje rzęsom niespotykany dotąd wymiar czerni. Głęboki i intensywny kolor z satynowym połyskiem oraz wyjątkowa objętość to wyrafinowana kombinacja zmysłowości i elegancji. Intensywna i satynowa czerń. Natychmiastowa objętość. Bez grudek.

Opinie

DODAJ OPINIĘ