Butelka z serii Aktywne Ssanie z systemem odpowietrzania Super Vent /od 10.2014 roku/
Zdjęcia użytkownika
475
0
wiolag
Jestem mamą trójki dzieci , w tym jedno ma 2 i pół miesiąca,karmię tylko piersią , ale z butelki korzystam w sytuacjach "kryzysowych " na dworze kiedy jestem na placu zabaw z pozostałą dwójką dzieci,i nie jest dla mnie komfortowe karmić piersią przy wszystkich ,wtedy ratuje nas butelka podaję mu wodę ,albo herbatkę i dziecko zrobi sobie jeszcze małą drzemkę i pozostałe dzieci zadowolone bo mogą się jeszcze pobawić:) Z butelki korzystałam również kiedy musiałam się wybrać do lekarza i pozostawić musiałam synka pod opiekę babci ,odciągnęłam mleczko i mogłam wyjść z domu.Jestem za karmieniem naturalnym i bardzo to lubię ,ale są sytuację w których butelka ratuje sytuację:)
sylwia1438
Jestem w ciąży z moim pierwszym dzieckiem nie wiem jeszcze jak bedzie wyglądało karmienie i wiem ze moge sie stresowac wtedy bede mogla sięgnąć po butelke ktora bedzie przypominac moja piers i bedzie latwiej pokonac stres swoj i dziecka
uska20
Moj synek ma 5 tygodni i trudności w karmieniu juz nas dopadły. Urodził się dość duzy i pokarm z piersi mu nie wystarczal. Musieliśmy zacząć dokarmiac dziecko butelka a tylko raka z dynamicznym smoczkiem nie zaburzy prawidłowego ssania i maly nie odrzuci piersi na rzec butelki. Dzięki takim smoczkom maluchy nie przestawia się tylko i wyłącznie na butelke co daje ogromny komfort mamue która mimo wszystko chce karmic piersia.
dagiii
Urodziłam synka z bardzo dużą wagą i mimo wielkich chęci karmienia piersią nie starcza mi pokarmu naturalnego. W związku z powyższym jestem zmuszona dokarmiać syna. Od butelek oczekiwałabym, aby nie zaburzyłyby naturalnego rytmu karmienia, aby syn mógł dalej cieszyć się z bliskości mamy podczas posiłków. Firma lovi oferuje najbliżej zbliżone smoczki do kształtu sutka kobiecego, co ułatwia karmienie i co najważniejsze zapewnia zadowolenie dziecka. Dziecko szczęśliwe to mama szczęśliwa i jak wiemy mama zadowolona to i dziecko spokojniejsze.
ashe
Jestem "świeżo upieczoną mamą" zaledwie tydzień temu urodził mi się drugi synek. Na razie czekam aż synek będzie z nami w domu (jeszcze ok 2-3 tygodnie- bo jest wcześniakiem). Doświadczenia z pierwszym synkiem (który również jest wcześniakiem) pokazały mi, że z karmieniem piersią bywało różnie, i butelka była dla mnie wybawieniem, gdyż w szpitalu synek był karmiony moim mlekiem ale z butelki. Z biegiem czasu ja miałam coraz mniej pokarmu, aż w końcu karmiłam tylko z butelki. Teraz nauczona doświadczeniem postaram się mimo, że karmienia butelką prawdopodobnie nie uniknę, chcę by karmienie butelką jak najbardziej przypomniało karmienie piersią, do którego będę dążyć, by w miarę możliwości tylko tak karmić maluszka. Butelka dla mam karmiących piersią jest świetną alternatywą podczas dłuższych wyjazdów poza dom, do lekarza, do rehabilitanta, i we wszystkich miejscach gdzie nie ma komfortowych warunków do karmienia piersią.
kasiunia06
Moja córeczka ma 6 tygodni. Bardzo długo zmagałam się z jej płaczem w dzień i w nocy, nie chciała w ogóle spać w łóżeczku tylko na rękach. Kiedy już problem się skończył i wszystko było w normie przyszły do nas kolki. Kolki są mocne i widać, że mała cierpi. Karmię piersią, a wspomagam się butelką. Nasze szczęście kolejny raz zostało zburzone. Bardzo przydałaby się nam taka profesjonalna butelka antykolkowa, aby w naszej rodzinie znowu zapanowała harmonia i szczęście. Butelka przydaje się przede wszystkim podczas spacerów z dzieckiem, wizyty u rodziny czy u lekarza. Dużą zaletą jest to, że nie zaburza naturalnego odruchu ssania.
koza22
Karmię synka (ma 1 miesiąc) piersią, w przypadku jednak kiedy dopadła mnie choroba i konieczne były leki, lekarz polecił, żebym przed zastosowaniem ich zrobiła zapas swojego mleka do lodówki i w trakcie swojego leczenia podawała małemu mleko wcześniej odciągnięte. Konieczny był zakup butelki, ale niestety po moim leczeniu syn miał trudności ze złapaniem piersi.
W takiej sytuacji, gdy na czas brania leków przez karmiącą musimy karmić dziecko butelką, bardzo przydatna okazuje się butelka, która nie zaburza odruchu ssania. Wówczas nie ma problemu z ponownym dostawieniem do piersi.
patkaoppl
Mój synek urodził się 15go września tego roku. Jesteśmy rodzicami po raz pierwszy. Niestety miał duże problemy ze złapaniem piersi z powodu mojej budowy anatomicznej i używamy często laktatora a co wiąże się z odciągniętym pokarmem butelek ze smoczkami, które nie zaburzają u niego odruchu ssania.
szekelka
Moja córeczka ma 10 dni, karmię piersią i chcę karmić jak najdłużej. Muszę jednak odciągać pokarm bo mam go sporo i Mała krztusi się nim gdy ssie pierś. Szkoda mi go wylewać więc mrożę go i zachowuję na czas gdy będę musiała wyjść z domu, załatwić coś, iść do lekarza, wtedy mąż będzie mógł dokarmić Kaję moim mlekiem przez butelkę. Zależy mi, żeby takie dokarmianie nie zaburzyło naturalnego rytmu ssania małej, w tej sytuacji taka butelka jest ideałem.
grysik82
W grudniu po raz drugi zostanę mamą z czego ogromnie się cieszę, więc jeśli chodzi o karmienie, to mam już pewne doświadczenie w tej kwestii.
Pierwszą córkę karmiłam piersią do 8 miesięcy. "Schody" zaczęły się po 6 miesiącach kiedy musiałam wrócić do pracy. Byłam przekonana, że nie dam rady utrzymać laktacji i dziecko "przejdzie" na mleko modyfikowane. Dzięki temu, że zaczęłam odciągać pokarm nie straciłam jej, a dziecko było w tym czasie karmione butelką. Nie było żadnego problemu, żeby przejść z cyca na butelkę i odwrotnie. Butelki, które nie zaburzają odruchu ssania są najlepsze dla dziecka karmionego piersią, dlatego szczerze je polecam i po raz kolejny na pewno ich użyję :)
marzenawww
Moja córeczka ma dwa miesiące.Pierwszy raz zostałam mamą. Karmię Liliankę tylko piersią i chociaż mam laktator i robiłam już próby ,żeby mała ssała moje mleko z butelki,nie udaje mi się jej tak nakarmić. A za 2 miesiące chrzciny przed którymi chcę iść do fryzjera ufarbować w końcu odrosty na moich długich włosach.Mam nadzieje że butelka Lovi skutecznie rozwiąże mój problem i córeczka zaakceptuje picie mojego mleka z butelki.
Marlena26
Butelka jest przydatna w takich sytuacjach jak: ciężkie zapalenie piersi - wtedy karmienie piersią jest niemożliwe, butelka okaże się zbawieniem:) Poza tym myślę, że butelka spr się także wtedy kiedy młoda mama jest zmęczona - wtedy karmieniem może zająć się tatuś lub ktoś z rodziny. W moim przypadku występuję problem z ssaniem noworodka - moje maleństwo nie ma odruchu ssania więc testowanie Państwa produktu byłoby dla mnie wielką ulgą i pomocą:)
aneciak88
mleko mamy smakuje pysznie ale witaminki K+D juz niekoniecznie więc czasem "oszukujemy" odciągając trochę pokarmu i dodając do niego sumplementy:) inna sprawa,że mamie czasem zdarzy się wyjść zalatwić kilka spraw,mleczko odciągam i Tata potrzebuje super sprzętu dokarmienia córy-pomożecie? :) Izabelka ma miesiąc.Aha! jest to "smocze"dziecię,odruch ssania bardzo mocny i bardzo potrzebujemy smoczków!:)))
asiaa99896
Maluszka czasami trzeba dokarmiać lub dopijać, bywa też tak, że odciąga się pokarm i na spacerze karmi się maluszka z butelki, ponieważ nie wszędzie są miejsca gdzie można nakarmić maluszka lub po prostu przeszkadza to innym ludziom. Mama czasami musi wyjść też bez maluszka. A co zrobił by mały bez mleczka ? Sztuczne mleko, gdy nie jest koniecznie po co włączać, znowu najlepsza jest butelka z odciągniętym mleczkiem :)
Butelka jest niezastąpiona i konieczna nawet gdy karmimy piersią :)
moniczka1011
Butelka przydatna jest wtedy gdy z niemowlęcia zostaje inna osoba niż mama, wtedy mleko matki podawane jest z butelki. Gdy mama ma zapalenie niedawni także przydatna jest butelka oraz do podawania dziecku herbatki.
martalobos
Gdy zdecydowałam się karmić piersią, nie wiedziałam, że i butelka będzie niezbędna. Przekonałam się o tym już 6 tygodni po porodzie, gdy musiałam iść do ginekologa na badania kontrolne. Wówczas moja córeczka została w domu z tatusiem. Tatuś, jak to tatuś piersi nie ma i wtedy odciągnęłam pokarm i tato mógł podać małej butelkę :) Butelka podczas karmienia piersią przydaje się również, gdy idę z małą w gości lub po prostu na zakupy :) Przydała się również gdy mieliśmy chrzciny 3 tygodnie temu (Lenka wtedy miała 5 tygodni) i w restauracji zrobiła nam małą "awanturę" :) Mleko miałam już przygotowane, poprosiłam tylko aby kelnerki podgrzały butelkę w gorącej wodzie i było po problemie. Przydaje się również wtedy gdy chce się dziecku podać witaminy, albo gdy mama ma bardzo bolące, pogryzione piersi (mała jeszcze zębów nie ma, ale wargi ma tak mocne, że gdy uciśnie mocno to boli), wtedy odciągnę pokarm laktatorem (w ogóle nie boli) i podaję jej mleczko. Chociaż wszystko wygląda z mojego opisu znakomicie to wcale tak nie jest. Butelka się przydaje, ale odpowiednia dla dziecka, której my niestety nie mamy. Mała często się krztusi pijąc ze swojej butelki (możliwe że ma za duży otwór), ulewa i się strasznie wierci (przy piersi jest spokojniejsza). Ale lepsze to niż nic, nie wyobrażam sobie, że mogłabym gdzieś wyjść zostawiając małą bez jedzenia. Płacz by był nieziemski, płakał by tatuś (z bezsilności) i Lenka (z głodu). Chcielibyśmy bardzo przetestować produkty lovi, ponieważ mamy nadzieję, że one pomogą nam pozbyć się problemów butelkowych i cieszyć się z karmienia butelką, tak jak cieszymy się gdy karmię piersią :)
izucha25
Jestem matka 2 malych dzieci 1,5 rocznego syna i 3 miesiecznej córki mam problemy z karmienia piersia poniewa nie mam wyciagnietych sutków co uniemozliwialo dziecku ciagniecie ,,cyca'' a po za tym mleko mialam tylko ok 2 tyg wiec musialam zaczas dziecko karmic butelka mimo tego iz zalezo mi bardzo na karmieniu piersia
hanusia
Jestem świeżo upieczoną mamą, synek ma obecnie 3 tygodnie. Choć karmię piersią, butelka również się przydaje na co dzień, ponieważ odciągam pokarm. W jakich sytuacjach przydaje się butelka, która nie zaburza odruchu ssania ? Przede wszystkim wtedy, gdy muszę synka zostawić pod czyjąś opieką. Niestety nie w każde miejsce mogę ze sobą zabrać tak maleńkie dziecko, a karmienie butelką pozwala mi na spokojne wykonanie badań po porodzie czy pójście na wykłady, do fryzjera, na zakupy... Po moim powrocie do pracy - za kilka miesięcy - również nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez butelek. Odciągnięte mleko tata, babcia czy ciocia mogą podać w każdym miejscu, a ja wiem, że maleństwo nie będzie głodne. Karmienie butelką jest także niezastąpione, kiedy mam gorszy dzień - źle się czuję, jestem chora, zmęczona, mam mniej pokarmu przez stres.
martita87
Mimo, że dopiero oczekuję narodzin maluszka to wiem, że posiadanie w domu butelek z serii Aktywne Ssanie byłoby bardzo pomocne. Przede wszystkim ułatwiłoby pozostawienie dziecka pod opieką innych członków rodziny, poza mamą. Pozostawiony, wcześniej odciągnięty pokarm umożliwiłby spokojne podanie za pomocą butelki Lovi bez zbędnego stresu, że dziecko odmówi przyjęcia pokarmu nie czując matczynej piersi.
dzasta123
Witam. Jeszcze tylko brakuje dwóch miesiecy aby na świat przyszedł mój ukochany Synek , który jak narazie gnieździ się jeszcze w moim brzuszku. Z pewnością będę karmić naturalnym moim pokarmem , ale napewno będę korzystać z butelki która pozwoli mi na komfortowe wyjście w problematycznych sytuacjach , takich jak wyjście na spacer, czy do lekarza. Jestem takim typem kobiety , że nie odważyłabym się na karmienie maluszka w miejscu publicznym , dlatego sądzę , że butelka w takich sprawach jest bardzo pomocna , a mamie pozwala na szybkie rozwiązanie problemu i zaspokojenie głodu dziecka poprzez wcześniejsze odciagniecie pokarmu do buteleczki.Dzisiejsza technika bardzo ułatwia życie kobietom co zapewnia im poczucie pewnosci siebie.
Honey2112
Jestem mamą 1,5 rocznego synka karmiłam go do momentu kiedy dowiedziałam się o drugiej ciąży.. do tej pory mój synek nie chce pić z butelki ale niestety muszę w końcu go nauczyć pić... Przy drugim dziecku będę preferowała uczyć go od samego początku aby ładnie pił z butelki
Karmienie butelką to świetny patent na spacerach czy wśród gości... Miewałam w pierwszej ciąży chwile słabości i wtedy przydała by się butelka a ja mogłabym spokojnie pójść na spacer i odsapną
Mój synek lada dzień kończy 3 miesiące, a u nas z pokarmem coraz gorzej, mały się do końca nie najada przez co marudzi, kiedy próbuje dokarmić go butelką. Smoczek który używam nie do końca przypomina pierś matki, przez co wyczuwam u niego rozdrażnienie. Co więcej butelka ta może przydać się również do dopajania dziecka, bądź do podawania mu herbatki, np. koperkowej, jeśli złapie go kolka. Co więcej można również z tą butelką do której można wlać prędzej odciągnięty pokarm wybrać się z maluchem na zakupy, w wielu galeriach handlowych są tzw. "pokoje matki" gdzie można nakarmić dziecko bez skrępowania. Wymieniłabym jeszcze wiele zastosowań tej butelki, bo to jest naprawdę świetne rozwiązanie dla kobiet karmiących, które przecież cały czas są kobietami i również od czasu do czasu potrzebują chwili dla siebie (wizyta u kosmetyczki, fryzjera).
agulka1111
Moja Coreczka ma 9 tygodniu. Urodzila sie duza wazyla 4000g. Od poczatku mialam problemy z pokarmem.Nie bylo go wystarczajaco duzo.Bardzo chcialam karmic piersia stres z tym zwiazany nie pomagal. Mleczko tworzylo sie bardzo powoli a coreczka wymagajaca. Zmuszona jestem do dokarmiania mlekiem modyfikowanym. Mijaja juz dwa miesiace puki co system nasz sie niezmienil.Ciesze sie jednak ze nieodrzucila'' piersi''.
Kika_z
Buteleczka potrzebna jest do dopojenia dziecka w bardzo gorące dni wodą z glukozą bądź podania herbatek ziołowych przy problemach z brzuszkiem. Niezbędna jest jednak również do nakarmienia dziecka gdy mama chce czmychnąć na dłuższą chwilę z przyjaciółmi czy z mężem bądź po prostu odpocząć od nowych obowiązków (np. zabiegi kosmetyczne) albo po prostu gdy wraca do pracy. Im lepsza technologia buteleczki tj im bardziej zbliżona do piersi tym mniej stresu dla dziecka i bóli związanych z kolkami :)
darunia24
Butelka jest pomocna dla mam karmiących kiedy:
*mama ma problemy z zastojem pokarmu
*mama nie pobudziła jeszcze dobrze swojej laktacji a dziecko domaga się jedzenia i nie może najeść się z piersi
*kiedy mama musi gdzieś wyjść na dłużej
*kiedy mama wraca do pracy
*kiedy mama bierze przez jakiś czas leki które eliminują na ten czas karmienie (choć można utrzymać laktację na później)
aisha1123
Butelka jest pomocna dla karmiących mam ponieważ kiedy np trzeba gdzieś wyjść na dłużej itp.
manioza1
Mam 3 miesięcznego synka i nie raz już doświadczyłam na swojej osobie, że butelka bardzo się przydaje kobiecie karmiącej piersią w sytuacji gdy musi gdzieś wyjść i dziecko będzie musiało pozostać pod opieką innej osoby, wtedy ściąga sobie pokarm laktatorem i ewentualnie przechowuje go w lodówce lub zamrożony z dłuższą datą przydatności w razie czego, gdy ma mało pokarmu np na początku karmienia piersią i musi czasem dokarmić mlekiem modyfikowanym, gdy mama wraca do pracy i już nie będzie mogła karmić w godzinach pracy więc zostawi sobie pokarm i np niania lub babcia zostająca z maleństwem nakarmi z butelki, gdy kobieta chce aby jej mąż nawiązał głębszą więź z dzieckiem i daje mu swój pokarm w butelce aby mógł sam nakarmić ich dzidziusia wpatrując się w siebie wzajemnie, gdy kobieta jest np w kościele na ślubie nie będzie wyciągała wtedy piersi i nie musi wychodzić w trakcie uroczystości, gdy mama jest chora i źle się czuje ktoś może ją zastąpić w karmieniu jej mlekiem używając butelki, która nie zaburza odruchu ssania piersi lub gdy to dziecko jest chore, a przez to marudne i nie chce złapać piersi to można podać mu mleko z butelki, także jeśli kobieta urodziła wcześniaka może mu podawać butelką swój pokarm lub tak jak to jest w mojej sytuacji gdy dziecko ma fenyloketonurię i oprócz mojego mleka musi spożywać specjalny preparat nie zawierający fenyloalaniny, a piersią się tego niestety nie poda.
edyta215
Dla mam karmiacych piersią butelka jest wybawieniem podczas konieczności wyjści z domu na dłużej bez dziecka, podczas choroby mamy lub z biegiem czasu, gdy mama musi wrócić do pracy, a nadal karmi piersią. Można wtedy prędzej ściągnąć pokarm i podać za pomocą butelki :-) .
izka200289
Butelka będzie pomocna kiedy: -wybiorę się z maluszkiem do kościoła (czasami mój mały nie chce ssać przed mszą i w czasie mszy budził się z płaczem, wtedy szybko do samochodu i karmienie, a tak wyciągam buteleczkę ze ściągniętym wcześniej pokarmem, który jest podgrzany i schowany do termoopakowania i nie wychodząc ze mszy mogłabym nakarmić małego,- wybiorę się do hipermarketu (koniec z szukaniem zakątków bądź karmienia w ubikacji-kto chciałby jeść w kibelku) - kiedy będę musiała wyjść na dłużej, wtedy tata zastąpi mamę (maluszek pomyśli, że tata też ma cycusia :)) - kiedy maluszek zacznie się domagać szybszego polotu:) mleczka.. Reasumując, buteleczka jest niezbędna nawet wtedy kiedy karmi się piersią
zmora
Jestem mamą 7 miesięcznej Aleksandry...córcia jest wcześniakiem,urodziła się w 33 tygodniu przez cesarskie cięcie...Olcię po urodzeniu zabrano do szpitala do Elbląga,a ja zostałam w szpitalu w bartoszycach,ponieważ nie było dla mnie miejsca...by jechać z córcią...Położne Olę najpierw karmiły sondą,a potem nauczyły pić z butelki...mimo,że bardzo chciałam karmić piersią nie udało się,bo córka wolała ssać butelkę...Karmiąc butelką Aleksandra nie miała kolek,bo nie ssała moich nerwów z mlekiem...Jest karmiona sztucznym mlekiem,przesypia spokojnie noce,bo jej brzusio jest najedzone...
domina713
Jestam już matka 6 letniego chłopca i Butelka najbardziej była mi przydatna jak wróciłam pracy i jak poszłam na miasto coś załatwić oraz na spacer z dzieckiem.
iwona032
Przede wszytkim podczas wyjść. Dzięki butelce można dziecko nakarmić w każdej sytuacji. Obojętnie czy jesteśmy w parku, sklepie czy też na placu zabaw. W każdym momencie mamy możliwość możemy nakarmić naszą pociechę.
smileguys
Jestem mamą 10 tygodniowego chłopczyka ze względu na mój młody wiek i małe doświadczenie od samego początku miałam problemy z karmieniem mojego synka spotkały mnie również ciężkie dni związane z zastojem pokarmu i butelka była wtedy niezbędna. Z biegiem czasu butelka była z nami wszędzie, na wizytach u lekarza, hipermarketach, spacerach dosłownie wszędzie bo niestety nie w każdym miejscu są warunki na nakarmienie maleństwa piersią, także bardzo nam się przydała gdy
zostawiałam synka pod opieką tatusia. Jednym zdaniem butelka bardzo się przydaje dla kobiet piersią , ważne aby spełniała pewne warunki i funkcję żeby było widać zadowolenie na twarzy dziecka i mamy :)
DominikaO
Jestem w 9 miesiącu ciąży i przyjście na świat mojej małej córeczki nastąpi lada chwila :) Jestem jeszcze na etapie studiowania i całe weekendy od rana do wieczora spędzam na uczelni, postanowiłam nie korzystać z urlopu dziekańskiego dlatego butelki do karmienia będą niezbędne w naszym życiu... mąż będzie zostawał z córeczką na całe dnie i zależy nam aby karmić naturalnym pokarmem z jak najlepszej buteleczki o naturalnym kształcie oraz smoczku zwłaszcza, że Mała na co dzień będzie karmiona piersią. Wspomnę też, że taka buteleczka jest również bardzo przydatna w podróżach a ich również mamy bardzo dużo... nasza rodzina jest rozproszona po całej Polsce a my uwielbiamy ich odwiedzać :)
Pozdrawiam wszystkie MAMY :)
lenka23
doświadczyłam na swojej osobie, że butelka bardzo się przydaje kobiecie karmiącej piersią w sytuacji gdy musi gdzieś wyjść i dziecko będzie musiało pozostać pod opieką innej osoby, wtedy ściąga sobie pokarm laktatorem i ewentualnie przechowuje go w lodówce lub zamrożony z dłuższą datą przydatności w razie czego, gdy ma mało pokarmu np na początku karmienia piersią i musi czasem dokarmić mlekiem modyfikowanym, gdy mama wraca do pracy i już nie będzie mogła karmić w godzinach pracy
kami89
Od dwóch miesięcy jestem mamą pierwszego dziecka. Póki co moje szczęście jest jeszcze karmione piersią, ale wiem niestety nie potrwa to długo, bo za niedługi czas wracam do części swoich obowiązków poza domem. Butelka przyda się nam wtedy gdy moja Lili zostanie pod opieką babci. Z pewnością znajdzie się więcej różnych sytuacji w których sięgniemy po butelkę jednak póki co jestem młodą mamą i nie chcę na zapas wymieniać kiedy nam się przyda. Jeśli natomiast będziemy miały okazję z córcią przetestować tą nowość to chętnie opiszemy nasze przeżycia, opinię oraz kiedy najbardziej nam się przydała. Pozdrawiamy ! :)
LateCreme
Uważam, że butelka jest bardzo przydatna dla mam karmiących piersią, zwłaszcza w takich sytuacjach jak rany na sutkach uniemożliwiające karmienie, dłuższy pobyt poza domem w miejscu publicznym, powrót mamy do pracy lub na uczelnię a także podczas częstych odwiedzin rodziny i znajomych, gdyż dla niektórych kobiet karmienie piersią w takiej sytuacji jest dość krępujące.
AniusS
Butelka jest przydatna, miejscach których nie wypada, bo kogoś mogłoby tu urazić, A czasem zdarzają się wycieczki, wyjazdy, a jak dzidziuś chce to nie ma gadania, lub jak tatuś zostaje z malepaństwem sam w domu :)
sylwia1994
Witam, jestem młodą przyszła mamą. Z doswiadczenia wiem, że karmienie butelką dla takich młodych mam jak ja jest przydatne. Moja mama ma 10 dzieci, a ja z pośród mojego rodzenstwa jestem najstarsza. Moja mama każdego z nas karmiła piersią, lecz gdy nadchodziła sytuacja kiedy ktoś z nas chorował i niezbedna była wizyta u lekarza lub trzeba było załatwić ważną sprawę wtedy niezbedna była niezawodna butelka. Dlatego ja równiez jak i moja mama chciałabym karmić swojego synka piersią, lecz pod ręką chcę mieć także butelkę. Wiem,że mój komentarz nie jest tak ładny jak innych Pań ale ja to znam z doświadczenia, gdyz wiele razy to ja robiłam za nianię w domu i wiem jak potrzebna jest butelka.
triksi
Butelka bardzo przydaje się gdy mama musi wyjść i zostawić dziecko na dłuższy czas z inną osobą. W tedy mama może bez obaw ściągnąć mleko i zostawić w butelce przygotowane do bezpośredniego podania.
Butelka przydaje się mamie również w tedy gdy dochodzi do mocnego poranienia brodawek przez co ssanie piersi jest bolesne, a czasem nawet nie możliwe.
Bardzo przydaje się również podczas wyjść z dzieckiem na spacer zwłaszcza teraz gdy na dworze coraz zimniej i karmienie na powietrzu może być nie bezpieczne dla dziecka jak i dla mamy.
agutek
Witam
Jestem mamą 4 miesięcznej dziewczynki. Mała normalnie jest karmiona piersią, lecz zdarzają się sytuacje w których buteleczka jest bardzo przydatna. Obecnie kiedy organizm już na bieżąco produkuje naturalne mleko w dużych ilościach aby uniknąć bólu, mleko musi byś ściągnięte w przypadku gdy pociecha nie jest głodna lub śpi. Wystarczy użyć laktatora, mleko przechować w lodówce i użyć w odpowiedniej chwili korzystając z buteleczki. Oczywiście butelka jest nieodzowna w bardziej prozaicznych sytuacjach jak na przykład zaspokojenie głodu dziecka miejscach publicznych, podczas uroczystości rodzinnych, w środkach transportu publicznego, na trasie w aucie. Ponadto w upalne dni mogłam dziecku podać wodę a wkrótce planuje podawać przeróżne soki. Dochodzą do tego wszystkiego jeszcze humory dziecka które nie wiedzieć czemu czasami nie chce piersi a butelka może być wtedy ostatnim ratunkiem :)
Monikirka
W jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią?

Butelka dla mam karmiących piersią jest przydatna np. wtedy kiedy muszą
wyjść coś załatwic i muszą zostawić dzicko z inna osobą.
Ja jestem w trakcie robienia kursu na prawo jazdy i codziennie zostawiam synka z odciągnietym swoim mleczkiem:) i wtedy butelka ratuje na m życie ;)
awiola
Wkrótce zostanę mamą. Od początku chciałabym postawić na karmienie butelką. Uważam, że to będzie najlepsze dla mojego dziecka. Możliwość przetestowania produktu będzie dla mnie dużą pomocą i sprawi mi ogromną radość. Tym bardziej, że jest to świetny produkt. A swoją radością podzielę się też ze znajomymi
Ada24
Za kilka miesięcy zostanę mamą po raz pierwszy. Nie mam doświadczenia jeszcze z butelkami, ale uważam, że butelka jest przydatna np. wychodząc z dzieckiem na spacer, w miejsca publiczne typu markety a także podczas, gdy mama musi wyjść na jakiś czas z domu bez dziecka i tatuś zostaje z maleństwem sam na sam wtedy bez problemu może nakarmić dziecko butelką :)
nala
Moja Emilia ma skończone 4 mce. Czasem korzystamy z butelek - np. przy wyjściu na spacer (bo w moich okolicach ciężko nawet o ławkę), a ostatnio po mału (ok 4h co kilka dni) wracam do pracy i wtedy tata zajmuje się naszym maleństwem. Odciągam pokarm i nie ma problemu z jedzonkiem.
sabik86
Jestem mamą 3 miesięcznej dziewczynki, którą od początku karmię wyłącznie piersią. Niestety moja córeczka jest bardzo wybredna i niechętnie pije mleko z butelki, a czasem jest to konieczne żeby ktoś inny mógł się zająć dzieckiem, gdy będę chciała wyjść sama z domu by załatwić swoje sprawy. Przetestowalam już kilka rodzajów butelek i smoczków i niestety żadna jej nie odpowiada, a co za tym idzie sporo pieniędzy wyrzuconych w błoto bo butelki stoją nieużywane. Możliwość przetestowania butelki lovi aktywne ssanie, ktorej jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, a która wg zapewnień producenta nie zaburza odruchu ssania u dzieci, sprawiłaby mi ogromną ulgę chociażby przy okazji zbliżającego się chrztu swiętego mojego Skarba, nie wiem jak to jest w innych parafiach ale u mnie ksiądz nie dopuszcza takiej opcji, żeby podczas mszy św. karmić dziecko piersią, a wiem, że jak Mała zacznie płakać podczas uroczystości to inaczej jej nie uspokoje. Dlatego mam nadzieję, że u da mi się troszkę oszukać moją córkę butelką ze smoczkiem, który podczas ssania zachowuje się jak pierś matki.
Adzia7853
Witam :) Trzy miesiące temu urodziłam swoją drugą córeczkę Polcię :) Karmię piersią a czas rocznego macierzyńskiego próbuję pogodzić ze studiami podoplomowymi :) Jak wiadomo trochę dziwnie jakby mąż przyjeżdzał na uczelnię żebym nakarmiła :) tak więc pomimo iż karmię piersią butelka będzie niezastąpiona :) Butelka dla matek karmiących i studiujących :)
kropka010
Urodziłam swoja córeczkę 3 miesiące temu i od samego początku postanowiłam ją karmić piersią jak najdłużej. Niestety rzeczywistość zweryfikowała moje plany i moja mała 4 kilowa kruszyna żądała coraz więcej pokarmu :) stałam się niewolnikiem mojego brzdąca, który z uporem maniaka domagał się jedzenia. Karmiłam ją raz dziennie przez 23 godziny i jedna godzine spałam :) W końcu postanowiłam ją dokarmiać, gdyż już miałam dość wystawiania naokrągło moich piersi światu. Na temat pozytywnych aspektów karmienia piersią nie bedę sie rozpisywać, gdyż wiadomo, że mleko matki jest najlepsze dla dziecka. Kobiety z różnych powodów rezygnują ,,tylko,, z karmienia piersia i zaczynają dokarmiać dzieci. Często jest to szybki powrót do pracy, potrzeba wyjścia samej z domu i pozostawienia malucha pod opieką innej osoby czy tak jak w moim przypadku ,,mamo daj mi jeść, jeść i jeszcze raz jeść,,Każda matka intuicyjnie wyczuwa potrzeby swojego malucha. Dobra butelka jest alternatywą dla karmienia piersią i bardzo często dokarmienie berbecia ratuje życie wymęczonych rodziców, pozwalając im na chwilę wytchnienia. Jeśli chodzi o bliskość która jest podczas karmienia piersią, taka sama moze być podczas karmienia butelką. Karmiac dziecko z czułością i patrząc mu prosto w oczy również nawiazuje się z nim więz, a w przypadku karmienia butelka tą więz może nawiązać również tatuś (mimo , ze nie ma cycusia :)
gumis_1984
Moja żona ma problem z pokarmem i niestety jestesmy zmuszeni do probowania innych sposobów przyjaznych i pomocnych w prawidłowym rozwoju dziecka
nacia154
Witam jestem młodą mamą 7 miesięcznego malucha. Oczywiście od samego początku karmię naturalnie, ale są takie chwile kiedy butelka jest niezbędna. Na początku miałam spore problemy z karmieniem a to dla tego, że miałam bardzo poranione brodawki. Gdy karmienie przynosiło mi zbyt dużo bólu postanowiłam, że będę ściągała pokarm i podawała małemu przez butelkę. Za żadne skarby nie chciałam się rozstawać z karmieniem więc to była najrozsądniejsza opcja do wyboru. Kiedy wyleczyłam już bolące brodawki zaczęłam znów przystawiać maleństwo do piersi no i się udało :) Do tej pory karmię małego i jestem bardzo dumna z tego powodu. Jakoś miesiąc po narodzinach Kubusia zaczęłam mu podawać również rumianek ponieważ mały miał trochę problemów ze zrobieniem kupki. Niestety bardzo się męczył przy tej czynności i bez herbatek nie poradzilibyśmy sobie a co za tym idzie potrzebowaliśmy butelki.Oczywiście oprócz tego, że mały pije mleczko z piersi dostaje do picia soczki, herbatki i wodę. Bardzo często Kubuś ma też czkawkę więc podaję mu coś do picia oczywiście w butelce. Mały ma już 7 miesięcy więc na noc dostaje już kaszkę ponieważ pierś niestety nie wystarcza. Do podania kaszki również używamy butelkę ;)
ewela983
Witam,moja Emilka dopiero niedawno przekonała się do butli.Teraz gdy je juz inne rzeczy prócz piersi chętniej też pije herbatki,soczki czy wode,a na kolacje płynna kaszkę+ cycuś mamusi.Chętnie przetestujemy zestaw Lovi:)
monia_div
Karmienie piersią jest jedną z najlepszych metod zawarcia niezwykłej więzi matki z dzieckiem. Czasami jednak trzeba mu podać butelkę. Kiedy? Powody są przeróżne. Tata chce od czasu do czasu nakarmić dziecko, nasze maleństwo zgłodniało akurat gdy jesteśmy na spacerze, mama pilnie musiała wyjść na zakupy, do doktora lub wkrótce wraca do pracy czy jest zmuszona regularnie zostawiać maluszka pod opieką. Odciągając mleko przedłużamy okres karmienia naturalnego, bez względu na wszelkie czynniki zewnętrzne. Butelki Lovi dzięki specjalnym końcówkom, umożliwiają nam spokojne karmienie naszych pociech bez obaw, że po podaniu butelki wkrótce odrzucą matczyną pierś.
exarol
Ja może opowiem o moich doświadczeniach z karieniem piersią. Po porodzie okazało się, że mój pokarm jest "zbyt chudy" i moja córeczka zamiast przybierać na wadze, traci. Wraz z pediatrą postanowiłyśmy, że będę dokarmiała małą butelką, do czasu, aż sytuacja z moim pokarmem się unormuje. Ponieważ karmiłam piersią, oraz butelką bardzo zależało mi na betelce, która nie zaburzy odruchu ssania u mojej córeczki. Udało się, gdy po niespełna 2 miesiącach moja córeczka wróciła tylko na pierś nie mała najmniejszego problemu z ssaniem. Butelki używamy również gdy muszę wyjść z domu, a moja córeczka zostaje w domu z tatusiem, w takich sytuacjach oddciągam pokarm i zostawiam przygotowany do podania, tak aby i mój mąż mógł bez problemu nakarmić naszą córeczkę
rubydragon
Karmienie piersią niestety nie zawsze wystarcza wtedy rewelacyjnie sprawdzi się butelka . Grunt by była trwała i by smoczek miał odpowiedni kształt. Butelka sprawdzi się również świetnie przy piciu pierwszych herbatek na pomoc brzuszkowi oraz wody. My mieliśmy spore problemy przy karmieniu piersią ,najpierw poranione brodawki potem brak mleczka ,gdyby nie butelka mały byłby głodny. Niestety maluch nie akceptuje każdego smoczka i na nic się zdają drogie butelki czy wypasione kształty .
mamafrania
Jestem mamą 2mc Franka. Karmienie piersią daje mi ogrom satysfakcji jednak od początku chciałam karmić swoje dziecko z butelki. Dlaczego? Otóż karmienie butelką pozwala mi mieć kontrole nad tym ile mojr dziecko wypije. Ponadto niestety nie wszytkie miejsca dają możliwość swobodnego karmienia piersią, a butelka to wyjscie z takiej sytuacji. Bardzo zależy mi na butelkach, które nie zaburzą rytmu ssania dziecka i do których dziecko przekona się i bez problemu zaakceptuje.
nonisiaq
Niebawem urodzi mi się mała Michalinka i nie mogę się już doczekać!Od jakiegoś czasu już coraz bardziej obficie wydobywa mi się pokarm z piersi i moja położna powiedziała, że nie powinnam mieć najmniejszego problemu z karmieniem piersią! I super, bardzo dobrze! Czytałam, że w mleku matki jest najwięcej pożytecznych dla dziecka składników odżywczych i minerałów a kształt matczynej piersi przyczynia się do zapobiegania wadom zgryzu. No wszystko pięknie. Ale należę do osób wstydliwych. I co teraz>??< Jak nakarmię małą w miejscu publicznym, bez okazywania wszem i wobec gołego "cyca"? Nareszcie znalazłam rozwiązanie! Jestem już o wiele spokojniejsza i czuję, że ja i malutka będziemy bezpieczne. Ja nie będę stresowała się, że mała oduczy się odruchu ssania mojej piersi, gdy na przykład mąż będzie chciał, czy po prostu musiał ją nakarmić, lub gdy znajdę się w markecie czy urzędzie z wygłodniałym maluszkiem. Świetne rozwiązanie a przede wszystkim bezpieczeństwo. Bo tak, nie martwię się już tak jak na początku. Nie każdy chce wychodzić z "cycem na ulice". Dobrze, że ktoś znalazł wreszcie rozwiązanie nie odbierając dziecku i matce tego co najcenniejsze! Jestem młodą mamą... I niby człowiek powinien podchodzić do życia w myśl :"nic co ludzkie nie jest mi obce"... Ale jednak choćbym była nie wiadomo jak bardzo dojrzała, ludzka i pewnie według niektórych z Was po prostu NORMALNA karmiąc piersią w miejscu publicznym, to i tak znajdzie się grono ludzi, podejrzewam, że bardzo liczne, które będzie rzucało nieprzyjazne spojrzenia w moim kierunku. A ja wolę tego uniknąć :). W domku, przy rodzinie to coś zupełnie innego!
anias88
Jestem w 9 miesiącu ciąży. Niestety już teraz wiem, że swoją córeczkę będę krótko karmić piersią, gdyż na nowy rok mam zaplanowaną operację.Do tej pory muszę Maję przestawić na karmienie zastępcze, co może nie być takie łatwe. Dlatego odpowiednie butelki będą nam niezbędne. W takich sytuacjach moje serduszko płacze, bo wiem że pokarm kobiecy jest dla maluszka najlepszy....ale nie mam wyboru....
agatakisala
jestem mamą i wiem jak ciężko wyrwać się samej z domu gdy ma sie malutkie dziecko i karmi piersią, dla tego tak ważna jest odpowiednia butelka. po ściągnięciu pokarmu mogę smiało wyjsc na zakupy czy do kina a w tym czasie tatuś dziecka może bez obaw nakarmić dziecko, wie że butelka jest pełna i bezpieczna, dziecko nie dostanie kolki ani się nie zachłyśnie mlekiem, dobra butelka to podstawa.
zolwik
Jestem tata cztero miesiecznego Filipka:-) od urodzenia mama nie miala problemu z mleczkiem dla niego ale jak mama wróciła do pracy to zaczęliśmy poszukiwać butelek na mleczko. Z. Tego względu ze nasz mały bąk tylko toleruje smoczki LOVI to chcielismy przetestowac butelki z tej samej firmy:-)
iwoncia1
Jestem mamą pięciomiesięcznej dziewczynki i karmię tylko piersią. Butelka jest oczywiście jak najbardziej potrzebna, aby podać dziecku wody lub w sytuacjach awaryjnych. Pierwszy raz butelka uratowała nas podczas Chrztu - wiadomo w kościele piersi dziecku nie podam i na całe szczęście córcia, chociaż pierwszy raz miała podaną butle - oczywiście z moim mlekiem - to od razu zaczęła pić. Czasami mam ochotę wyjść gdzieś z przyjaciółką bez dziecka, wtedy też ratuje mnie butelka. Odciągam pokarm i zostawiam mężowi córcie z butelczyną. Mąż radzi sobie doskonale, córcia wypija do ostatniej kropli a po moim powrocie przytula się do piersi i bardzo chętnie ssie. Więc w naszym przypadku butelka jest bardzo pomocna i wcale nie przeszkadza w karmieniu piersią.
MonikaDrozdz
Jestem w ciąży w 7 miesiącu z moim pierwszym dzieckiem nie wiem jeszcze jak będzie wyglądało karmienie piersią, ale wiem że na pewno przyda się mojemu mężowi gdy zaraz po urodzeniu wracam na studia w weekendy ponad 160 km od mojego miejsca zamieszkania więc będzie jak najbardziej nieodłącznym atrybutem zastępującym moją pierś.
justynka182
Aktualnie jestem w ciąży, taka butelka jest ratunkiem dla mam które nie mają możliwości w danej chwili nakarmienia dziecka naturalnie piersią. Takich sytuacji jest wiele, choćby wtedy gdy musimy pójść do lekarza i zostawiamy dziecko z ojcem, a także gdy w danym momencie nie mamy możliwości przyłożenia naszego Maleństwa do piersi gdyż sytuacja na to nie pozwala bądź jest dla nas stresująca. Inną zaś sytuacją może się okazać że nasze brodawki są tak poranione, że nie dajemy już rady karmić piersią i potrzebujemy choć z dwa dni na podgojenie ich aby móc dalej karmić naturalnie to wtedy laktatorem możemy odciągnąć mleczko i potem podawać je naszemu Maleństwu a nic nie ma zdrowszego niż mleko matki
aniess87
Jako przyszła „listopadowa mama” świeżo upieczona zarazem uważam ze karmienie butelką wymaga zdecydowanie większej uwagi, rozwagi aniżeli karmienie piersią. Dzidzia karmiona piersią naturalnie nie zawsze otrzyma potrzebna ilość pokarmu, gdyż pokarm może zostać całkowicie odrzucony, choroby mam bądź zanik zupełnego pokarmu co zupełnie komplikuje nam dalszy rozwój odruchu ssania maluszka, wtedy jest konieczność użycia butelki, powinno się zaobserwować jak długo noworodek pije z butelki, czas jedzenia powie nam, czy dziurki w smoczku są duże lub małe, a poza tym butelka bardzo ułatwia życie przyszłym/obecnym mamą które maja za mało pokarmu, gdy nadchodzi czas powrotu do pracy, przy wyjeździe na pewien czas bez dziecka bądź bobas urodził się słabiutki i potrzebuje małą pomoc przy funkcji ssania. Mleko z butelki wypływa bez większego wysiłku, a przy piersi dziecko musi się troszkę napracować :)) jeśli natomiast z pokarmem jest wszystko w porządku i mama może swobodnie bez obaw odciągnąć jedzonko brzdąca, zostawia przygotowane wcześniej mleko np. tatusiowi do nakarmienia małego głodomorka co również odgrywa ważną rolę wspólnego częstszego kontaktu, pozwolenia na zbliżenie się tatuś kontra maluch :) przy ich wyjściach na spacer i oczywiście ogromna pomoc w karmieniu butelką ze strony m.in męża, rodziny.
IwonkaB
Niedawno urodziłam córeczkę i jeszcze jak byłam w ciąży planowałam, że będę karmić jak najdłużej piersią. Niestety nie zawsze jest tak jak sobie zaplanujemy. Moja kruszynka bardzo kocha jeść i po prostu pierś jej nie wystarcza, dlatego sięgam po butelkę. Córka jest wtedy spokojna i ja także bo wiem, że się najadła do syta :) Butelka przydaje się także w sytuacjach gdy muszę wyjść na dłużej, a mąż zostaje z dzieckiem lub gdy całą rodziną gdzieś się wybieramy. Nie zawsze jest odpowiednie miejsce dla matki karmiącej, więc butelka jest wtedy świetnym rozwiązaniem.
berna
Witam serdecznie ;)
Jestem mamą prawie 4 miesięcznej córeczki Julci.
Od urodzenia małej karmię piersią. Julka nie jest "typowym niemowlakiem", które je co 3 lub więcej godzin. Mleko mamy mogłaby jeść bez przerwy, co chwilę, najlepiej żeby mama nie robiła nic innego poza karmieniem ;)
Wiem że posiadanie dzieciaczka to poświęcenie, na które byłam przygotowana, jednak uważam że mama też ma prawo do chwili dla siebie.W moim przypadku - od prawie 4 miesięcy, nie rozstałam się z Julą na dłużej niż godzina. Nie mogę pójść na spokojnie do fryzjera, do kosmetyczki, zakupy lub spotkanie z przyjaciółką ;) Kocham moją małą Julkę, ale przydałaby mi się chwila relaksu ;)
Próbowałam ściągać mleko i dawać z butelki, ale mała nie chce słyszeć o butelkowym smoczku. Uważam, że karmienie piersią jest priorytetem i nie chcę, żeby nauczona "na siłę" do butelki Córeczka odrzuciła pierś. Państwa produkty zapowiadają się wyśmienicie - pomogłyby odciążyć mamę (czyli mnie ;)) nie ponosząc konsekwencji w postaci odrzucenia piersi.
Gdy Julcia miała miesiąc, musiałam spędzić dwa dni w szpitalu. Próby nakarmienia mlekiem z butli były horrorem- smoczki za nic nie przypominały piersi, mała nie chciała jeść, skończyło się na tym że córeczka spędziła tę noc ze mną w szpitalu, abym mogła ją karmić piersią. Za 3 tygodnie możliwe że znów będę musiała udać się do szpitala, bardzo bym chciała żeby ten scenariusz się nie powtórzył.
Wierzę że Wasz zestaw mógłby mi pomóc, oferuję szczerą, sumienna i obiektywną opinię ;)
kirsza
Za 3 tygodnie zostaną po raz drugi mamą. Pierwsze dziecko było karmione z butelek przez pół roku tylko moim mlekiem, zatem po odciągnięciu laktatorem były mi one niezbędne po prostu:)

Obecnie mam zakupiony laktator lovi prolactis (zdradziłam medele:)), mam nadzieję, że się sprawdzi. Do zestawu brak mi butelek, które także teraz będą mi niezbędne ponieważ karmienie będzie wyglądało tak samo.
sylwia-sowa
Jak wiadomo - pokarm mamy jest najlepszy dla naszych dzieci. Ale są sytuacje, gdzie mama nie może zostawić piersi w domu, a musi wyjść . Wtedy z pomocą przychodzą butelki LOVI. Wiem, że kiedy mam awaryjne sytuacje mąż nakarmi maleństwo z butelki a ono nie odzwyczai się od mojej piersi co jest dla mnie bardzo ważne.
kikuska
Jestem mamą 1,5 rocznej córeczki. Teraz spodziewam się kolejnej pociechy. Z doświadczenia wiem, że nawet karmiące piersią mamy potrzebują butelek czy przy dokarmianiu mlekiem modyfikowanym czy przy karmieniu ściągniętego mleka laktatorem. Bardzo lubiłam tą wersję, gdyż zawsze wiedziałam ile mała zjada a w tym czasie brodawki odpoczywały. Poza tym mogłam chwilę zostawić dziecko, wyjść i zająć się swoimi sprawami gdy np. tata karmił córkę moim mlekiem z butelki. W późniejszym etapie rozwoju butelka jest przydatna do podawania kaszek.
trzesnianka
Jestem mamą 2 chłopców. Młodszy ma obecnie 4 miesiące. Butelka towarzyszy nam od samego początku. Kiedy po cięciu cesarskim nie mogłam karmić, już w szpitalu podano maluszkowi butlę i niestety pojawił się problem z "chwyceniem cyca". Na szczęście laktację udało się utrzymać i karmię maluszka odciągniętym pokarmem. Ponadto buteleczka jest również niezastąpiona do dopajania wodą. Uważam, że gdyby w szpitalu podano mu buteleczkę z systemem aktywnego ssania, mogłoby to znacząco wpłynąć na mojego synka i nie zaburzyło by prawidłowego odruchu ssania.
Z chęcią przetestujemy buteleczki z nowej serii :)
Betka666
Butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią w kilku przypadkach. Sama karmię piersią od 3 miesięcy. Przez długi okres czasu prawie nie wychodziłam bez maluszka, czyli nie było problemu z karmieniem. Teraz, gdy bąbelek jest nieco starszy, czasami nie chcę go zabierać ze sobą, gdy za oknem brzydka jesienna pogoda,Odciągam wtedy pokarm i ktoś w domu może nakarmić małego butelką. Butelka przydała się nam, gdy synek był przeziębiony i nie chciał ssać. Nie najadał się i pani doktor doradziłą, aby go troszkę dokarmić butelką. Rozwiązanie było trafione w sedno.Maluszek nie był głodny i nie trzeba było go co chwilę karmić, on się nie męczył a mama się nie denerwowała. Przy nieco starszych dzieciach butelka przydaje się do podawania wody, gdy np. jest bardzo ciepło, albo gdy zaczynamy dziecku rozszerzać dietę i dostaje soczki. Nam butelka przydaje się także, gdy walczymy z kolkami - herbatka koperkowa z butelki łagodzi objawy. A gdy maluch był przeziębiony dostawał kilka razy rumianek. Tak więc piersi nic nie zastąpi, ale butelka ułatwia podawanie innych płynów, a także czasem mleka. Na początku maluszek nie mógł załapać ssania z piersi, więc i wtedy butelka nas poratowała.
adrianaz28
butelka jest niezbędna dla mnie i dla mojego 3 miesięcznego skarba zabieram ją ze sobą wszędzie , ponieważ niestety nie karmię już piersią ... butelki ze smoczkiem z pewnością dotrzymają nam towarzystwa przez dłuższy czas :)
Aldonka23
Napisz, w jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią? Zawsze przy zakupowych szaleństwach przedporodowych,kupno potrzebnych rzeczy to priorytet. Butelki znajduje się wśrod nich :) nie wiadomo czy dane nam będzie długo karmić piersią? czy wystarczy nam pokarmu dla maleństwa? i samo podawanie herbatek też musi się w czymś odbyć dlatego z chęcia, jako cięzarna rodząca w marcu wezmę udział w testowaniu butelek lovi :)
anyczka
Też karmię tylko piersią i wiem, że kiedyś nastąpi ta chwila, że do akcji wejdzie butelka. Chciałabym, żeby mój Synek uniknął niepotrzebnego stresu i wiem, że pomoże nam w tym butelka Lovi.
titifm
butelka napewno sie przyda w wielu styacjach tj. np wszelkiego rodzaju wyjscie kiedy wokolo jest sporo ludzi i niekoniecznie czujemy sie komfortowo aby karmic piersia, w sytuacji kiedy nie mamy za duzo swojego pokarmu, czy chodzby w podruzy gdy maluch jest na tylnim siedzeniu a mama siedzi z przodu.nasz synek ma 15mc
magena86
Witam. Jestem mamą trójki dzieci. Starsze mają 8 i 6 lat, natomiast najmłodsza pociecha ma 8 miesięcy. Od urodzenia karmię synka piersią, nie mam z tym problemu. Cały dzień najchętniej by spożywał tylko mleko z piersi a obiadki czy deserki to nie chętnie. Ale jak go przetrzymam z karmieniem to zje wszystko.W razie wyjazdu czy spaceru oczywiście korzystamy z butelek. Łukaszek nie chciał z żadnej butelki pić. Kupowaliśmy różnej firmy i butelki i dydki. Nawet najdroższej i nic. Nie chętnie z nich pije ale się nie poddajemy. Waszej marki jeszcze nie posiadamy i fajnie by było je przetestować dzięki Waszej pomocy a może akurat Łukaszkowi by się spodobały bo mają kształt podobny do piersi. Fajnie by było... może nam się uda!!! ;) Pozdrawiamy
Mareczka
Karmienie piersią jest relacją między matką a dzieckiem, której nic nie jest w stanie zastąpić - więź która rodzi się podczas karmienia jest nie do opisania

Niestety, w życiu każdej kobiety pojawiają się takie sytuacje, że nie jest w stanie samodzielnie nakarmić swojej pociechy.
Moim osobistym doświadczeniem jest uczelnia. Dzięki ogromnej pomocy mojego męża oraz rodziców, mam możliwość zaocznego studiowania, jednak każdy zjazd wiążę się z karmieniem butelką... I tu pojawia się problem, z którym borykają się moi najbliżsi...
abika
Jestem mamą 10 tygodniowego malucha oraz 5 latka. Karmię piersią młodsze dziecko od urodzenia, ale butelka też często się przydaje. Maluszek mój lubi herbatkę koperkowa, a bez mleka mamy to spania nie ma. Maluszek często zostaje pod opieką babci, która karmi go moim odciągniętym mlekiem lub modyfikowanym. Dużo czasu spędzamy poza domem na spacerach szczególnie rano kiedy jest za zimno na ''wyciągnięcie'' piersi, więc zawsze mam przy sobie butelke z odciągnietym mlekiem
NetkaBe
Myślę, że najbardziej karmienie butelką dla mam karmiących sprawdza się w sytuacji gdy mamy mają problemy z laktacją tak jak ja przy swoim pierwszym dzidziusiu. Najpierw nie miałam pokarmu po porodzie i dokarmiałam moje maleństwo już w szpitalu - dzięki lovi mój synek był najedzony, a ja spokojna. Po wyjściu ze szpitala w dalszym ciągu pomimo obecności pokarmu korzystałam z butelki w sytuacji np. nawału pokarmu kiedy odciągałam nadmiar laktatorem lovi do butelki, a następnie mroziłam mój pokarm. Buteleczki też pomagają w miejscach publicznych w których czasem niestety z powodu niskiej akcepatacji, i braku tolerancji ludzi my mamy karmiące czujemy sie zawstydzone faktem karmienia piersią i korzystamy z pomocy butelek. Butelki też były moim przyjacielem kiedy mój maleńki synuś chciał się napić podczas spaceru w upalne dni. teraz jestem w ciąży i liczę również na pomoc butelek po porodzie:)
MNapierala
Butelka Lovi Aktywne ssanie jest bardzo przydatna przy karmieniu piersią chociażby w takich sytuacjach,kiedy muszę wyjść do lekarza,bądź kiedy idę nawet z córeczką do lekarza,a niestety wiele miejsc publicznych nie jest przystosowanych do karmienia piersią.. przychodnie bywają przepełnione,czasem nawet nie ma miejsca,żeby usiąść.. ja mam problem z karmieniem piersią i karmię małą głównie na leżąco,więc w takiej pozycji to juz w ogóle odpadają miejsca publiczne! tak samo,kiedy jako mama pragnę wziąć długą kąpiel,by móc się odpręzyć-wtedy nie ma problemu! zostawiam mężowi butelkę a i przy okazji nie będę miała problemu przy odstawianiu córki od piersi,nie będę musiała sie martwić,czy będzie potrafiła pić z butelki,czy nie.. tak więc pomimo karmienia piersią butelki bywają na prawdę bardzo,ale to bardzo przydatne!! :)
slomkab
Jestem mama półrocznej Amelki,karmię ja piersią ale od dzisiaj wróciłam do pracy i butelka jest niezastąpiona podczas mojej nieobecności. Ponieważ malutka poszła do żłobka Panie prosiły o przyniesienie butelki, podają jej w butelce mleko i herbatkę szczególnie wówczas kiedy mała jest spragniona. Dlatego butelka jest niezbędnym elementem dla mojej córki szczególnie teraz w tak trudnym dla nas okresie jakim jest mój powrót do pracy.
mariixanna
W moim przypadku Karmienie piersią przekreśliła choroba.. Lekarze namawiają mnie abym zaczęła się leczyć, obiecują że po leczeniu będę mogła wrócić do karmienia naturalnego, ale boje się że synek przyzwyczai się do butelki i już nie będzie chciał wrócić do piersi.. Myślę, że w mojej sytuacji butelka LOVI i smoczek mogły by mi bardzo pomóc.
Moja córcia (3 miesiące) urodziła się niezwykle duża (prawie 5 kg) poprzez cesarskie cięcie. Niestety przez pierwszy tydzień mimo moich szczerych chęci i przystawiania dziecka pokarmu było niewiele i nie wystarczało Basi. Zbawienny okazał się zakup butelki Lovi. Od początku dokarmiałam córcię butelką i jednocześnie karmię piersią. Dziecku nie robi różnicy czy pije z butelki czy z piersi i z wielkim apetytem pije mleczko. Podczas zapalenia piersi i pokaleczonych sutków karmiliśmy maleństwo butelką. Butelka okazała się również cenna przy naszym dość intensywnym trybie życia. Podczas wyjazdów zabieramy ze sobą gorącą wodę i mieszankę do sporządzenia mleczka lub odciągnięty wcześniej pokarm i przechowujemy w butelce. Nie musimy się martwić o miejsce ponieważ wszędzie możemy nakarmić dziecko butelką. W smoczku od butelki podajemy również córci lekarstwa i witaminkę D, gdyż tak jej wygodniej zjeść. Bez obaw mogę zostawić dziecko z babcią lub ciocią, ponieważ mogą podać dziecku odciągnięte mleko pod moją nieobecność. Nie wyobrażamy sobie życia bez butelki Lovi a nasze dziecko jest najedzone i szczęśliwe.
isilda
Witam, jestem w ostatnim miesiącu ciąży, termin porodu mam za niespełna 2 tygodnie. Córeczka, która się urodzi, jest moim pierwszym dzieckiem, więc nie mam jeszcze własnych doświadczeń w karmieniu. Swoje dziecko chciałabym karmić naturalnie, wiem jednak, że mimo najszczerszych chęci czasem karmienie piersią jest trudne, a przyczyn może być wiele. Poranione brodawki w pierwszych dniach karmienia, nadmiar pokarmu, przez który dziecko nie musi ssać, nieprawidłowo chwyta pierś i jego ssanie powoduje ból piersi, jak również kolkę u samego dziecka. W takich momentach najlepszym rozwiązaniem jest karmienie butelką, które oszczędza wiele stresu obojgu. Dziecko nadal otrzymuje pokarm matki, tak potrzebny do jego prawidłowego rozwoju, a jednocześnie dzięki dobrze dobranemu smoczkowi pozwala uniknąć kolek u maluszka.
madzia13242
Butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią w sytuacji kiedy mama musi zostawić dziecko pod opieką kogoś innego, kiedy ma za mało pokarmu w piersiach, lub kiedy pokarm matki jest niepełnowartościowy.
bhb8
Aktualnie jestem w trakcie pierwszej ciąży, spodziewamy się z mężem synka. Maleństwo ma się pojawić na początku grudnia. Bardzo się cieszymy z tego powodu. Jako początkująca mama nie mam jeszcze doświadczenia w wychowaniu, dopiero wszystkiego się uczę. Mogę jednak domyślać się, że butelki, które nie zaburzają odruch ssania dziecka są niewątpliwie bezpieczne dla naturalnego karmienia. Z pewnością mogą okazać się przydatne dla mamy w momencie, gdy odczuwa się ból brodawek. Niejednokrotnie również kobiety mają problem z naturalnym pokarmem, wówczas stosowanie butelek może okazać się nieuniknione. Są również sytuacje, w których mama przebywa w miejscu publicznym, gdzie karmienie piersią może okazać się niekomfortowe. Czasem konieczne jest aby mama wyszła sama z domu, a maleństwem zajmuje się tata, który z pewnością dzięki odpowiednim butelkom poradzi sobie z karmieniem.
gogi000
W sierpniu po raz pierwszy zostałam Mamuśką. Jestem z tego powodu bardzo dumna i szczęśliwa. Antoś ma dwa miesiące, a ja powoli chciałabym chociaż na kilka godzin wrócić do pracy. Butelka LOVI będzie niezbędna w tej sytuacji. Od narodzenia syna karmię go piersią. Początki były bardzo bolesne. Pani od laktacji poradziła mi kupo osłonek Lovi. Bardzo jestem z nich zadowolona i polecam wszystkim Mamom, którym karmienie piersią sprawia ból. Gdy brodawki zaczynają pękać i krwawić butelka na pewno się przyda. Kolejną sytuacją jest zanikający pokarm. Dziecko trzeba przestawić na butelką i byłoby bardzo dobrze, żeby smoczek był podobny do kształtu piersi Matki. Mój 5 kilowy brzdąc z dnia na dzień zaczyna domagać się coraz więcej mleczka. Muszę dokarmiać go mlekiem modyfikowanym, w przeciwnym bądź razie musiałabym karmić Antosia prawie całą dobę. Między pokarmami Mały dostaje wodę, również butelką. MAMING- czynność zajmująca 24 godziny, 7 dni w tygodniu. MAMA jest najbardziej odpowiedzialnym zawodem:)
mrowkab
Z doświadczenia wiem, że bycie karmiącą mamą wymaga używania różnych środków zależnych od sytuacji. Stąd najlepszym rozwiązaniem np. w przypadku gdy posiadamy konieczność wyjścia z domu w celach prywatnych bądź zawodowych, jest wykorzystanie butelki. Ważne jest jednak aby nasz Maluszek nie czuł się oszukany w przypadku gdy karmimy piersią, stąd ważne jest aby zadbać o odpowiednio do tego dostosowane butelki.
Ansanka
Butelka, szczególnie taka która sprzyja naturalnemu karmieniu, przydaje się aktywnym mamom. W domu można karmić maluszka piersią, za to w czasie wspólnej wycieczki, weekendowego pobytu mamy na uczelni można karmić skarba z butelki ściągniętym pokarmem bez obawy, że dziecko odzwyczai się od maminego pokarmu i bez wyrzutów sumienia, że przez aktywny tryb życia mamy maluch za krótko będzie pod ochroną składników mleka mamy. To dobry sposób na szczęście mamy oraz szczęście i zdrowie dziecka.
justi24
Jestem mamą 2 letniego synka i spodziewam się kolejnego dzidziusia z doświadczenia wiem, że butelka bardzo była potrzebna gdy synek zostawał z dziatkami. Wtedy nie musiałam się spieszyć bo wiedziałam że maluch zostanie nakarmiony. Butelka była potrzebna również na herbatkę koperkową i wodę. Ja miałam mało pokarmu więc mój synek się nie najadał dlatego butelka była potrzebna również do przygotowania mleka. I oczywiście gdy tatuś zostaje z dzieckiem również musi sobie radzić gdy maluch jest głodny więc butelka jest niezastąpiona.
aniusia8816
Jestem mamą 3,5 miesięcznego synka. Karmię przede wszystkim mlekiem naturalnym, w zależności od sytuacji jednak albo bezpośrednio z piersi albo mlekiem odciągniętym laktatorem do butelki. Niekiedy zdarza się również sytuacja, że muszę dokarmić synka mlekiem modyfikowanym, ponieważ synek urodził się bardzo duży 4,5 kg a na dzień dzisiejszy ma już 8 kg więc pokarmu naturalnego nie zawsze mi wystarczy.
Bardzo zależy mi aby butelka była tak dobrana aby nie zaburzała naturalnego rytmu karmienia, aby synek nie odzwyczaił się od ssania piersi, żeby możliwe było łączenie karmienia butlą oraz piersią.
Zależy mi tym samym aby smoczek do butelki kształtem przypominał pierś mamy. Butelki lovi wydają się takie być i z chęcią byśmy je przetestowali z moim synkiem, aby móc potwierdzić bądź też odrzucić powyższe stwierdzenie.

Butelka jest przydatna nam szczególnie w następujących sytuacjach:
- na spacerze lub podczas dłuższych wyjść z domu
- w sklepie lub galerii handlowej na zakupach
- wśród znajomych lub dalszej rodziny, gdzie karmienie bezpośrednio piersią mogłoby być krępujące
- u lekarza
- w szkole rodzenia na zajęciach z gimnastyki dla mam z dziećmi
- w restauracji
- na przyjęciu

Butelka jest pomocna również innym członkom mojej rodziny, gdy ja jestem poza domem bez dziecka.
misty_sweet
Jestem mama 6 tygodniowych blizniat-jednojajowych, chlopcow.
Z racji, iz urodzily sie 2 miesiace przed terminem, sporo czasu spedzily w szpitalu. Niestety nie bylo mozliwosci od razu nauczyc maluchy karmic piersia, wiec musialam pokarm odciagac i zawozic do szpitala. Teraz kiedy juz maluszki sa w domu niestety nie chca sie juz uczyc ssac piersi,dlatego pokarm nadal odciagam i podaje im w butelce. Nie rozstajemy sie z laktatorem i butelkami :) czesto tez daje moim synkom wode lub herbatki. Tak wiec dobre butelki to u nas podstawa :)
natalindaa
Moja córcia ma 2,5 miesiąca, niestety nie udało mi się karmić ją piersią... Kłopoty zaczęły się juz przy pierwszym dostawieniu do piersi - wklęsłe brodawki, brak pokarmu, malutka nie umiała złapać takiej piersi...W domu jedyną metodą karmienia naturalnym pokarmem to ściąganie pokarmu laktatorem i podawanie go w butelce:) Ratunek dla brzuszka maluszka i biednej mamy, której nie udaje sie karmić bezpośrednio z piersi!
MamaFilipa11
Przed Nami pierwsza ciąża, pierwszy poród i pierwszy wspólny CUD. Na tą chwilę ciężko jest mi stwierdzić, na co powinnam się nastawić a na co nie ;-) Karmiąc piersią a mam nadzieję, że będzie to trwało długo, nigdy nie będę w stanie przewidzieć różnych sytuacji. Z pewnością jesteśmy gotowi na korzystanie z butelki w trakcie, gdy MNIE nie będzie dłuższej "chwili" przy maleństwie a potrzebą będzie odciągnięcie pokarmu oraz gdy będzięmy podawać, a z pewnością będziemy, herbatkę koperkową. Sądze mimo wszystko, że butelka jest jednak pewnym niezbędnikiem w wyprawce każdego, nowego członka rodziny ;-) Gratuluję każdej mamie narodzonego Maluszka, a tym mamą, które poród mają przed sobą, z całego serca życzę POWODZENIA :-)
AnnieBones
Moja mała Basia ma 3 miesiące i 13 dni. Jest najcudowniejsza na świecie, a przy tym bardzo ciekawa świata i ożywiona. Niestety, w skutek cesarskiego cięcia, pokarm nie pojawił się przez pierwsze 4 dni, a nawet kiedy już się pojawił, to nie było go zbyt dużo... Pomyślałam, że jeszcze się to poprawi, niestety aż do dziś jest z tym kiepsko... A mała(no... 7 i pół kg już ma :D) Basia jest dość niecierpliwa i butelki są wprost wybawieniem. Dzięki właściwościom smoczków Basia nie zapomniała jak ssie się pierś i teraz Basia jest w stanie ssać z piersi nawet dłużej... Początkowo myślałam, że zaburzy to więź między nami, ale nic bardziej mylnego, kontaktu z dzieckiem i wielkiej miłości nie wysysa się z piersi... Mała Basia jest szczęśliwa, że mleko leci szybko i dużo, a ja wtedy kiedy ona jest szczęśliwa, kocham ją do granic możliwości :) Miałyśmy to szczęście, że lato było bardzo piękne i ciepłe, więc korzystając z takiej pogody prawie codziennie wychodziłyśmy na spacer, no a wtedy butelka stawała się pierwszą z potrzeb. Chociaż przeważnie Basia przesypia cały spacer, to kiedy jej się to nie udało, stawała się nerwowa i tylko herbatka(z butelki) była w stanie ją uspokoić :) Karmienie piersią właściwie nie wchodziło w grę, dlatego też pomoc butelki jest tutaj nieoceniona. Muszę również wspomnieć, że przecież tata też chce karmić... No i nie ma innego sposobu jak butelka, nawet z odciągniętym z piersi matki mlekiem, Basia jest zachwycona, ponieważ kocha bezgranicznie swojego tatę :)
roxi133
Bardzo szybko nadszedł czas,że musiałam opuścić maluszka na dłużej a mianowicie zaczęły się studia i dzieciątko musiałam zostawić pod opieką taty. I tu butelka okazała się niezbędna. Nie chcę aby u mojego dziecka został zaburzony odruch ssania więc wybieram butelki,które sprawiają,że dziecko odczuwa minimalną różnicę między piersią a butelką. Nie chcę rezygnować z karmienia piersią,bo uwielbiam to uczucie ale butelka okazuje się też niezbędna przy wypadzie na zakupy,na długi spacer a ja nie lubię karmić publicznie,mam jakąś blokadę psychiczną. Ale w domu i wśród bliskich jest tylko pierś. Odciągam także pokarm i go mrożę co by mieć go na kryzys laktacyjny,moją dłuższą nieobecność przy dziecku oraz w razie jakbym musiała przestać karmić piersią więc butelka także jest tu potrzebna. Tak więc butelka jest moim zdaniem bardzo potrzebną rzeczą,nawet wtedy,gdy mamusia karmi piersią.
kasiamarel
Butelka jest przydatna jak mama potrzebuje gdzieś wyjść odciąga sobie pokarm i może podać maluszkowi w miejscu gdzie krepuje się karmić piersią (przykładowo na spacerze, u lekarza albo u kogoś), przydaje się również jak mama chce albo musi wyjść i tez wtedy odciągnięty pokarm podawany jest butelka. Buteleczka tez przydaje się żeby maluszkowi dać picie jeśli jest potrzeba np woda albo herbatka, później dochodzą soczki itp. Zdarzają się sytuacje ze mama jest chora i musi brać leki albo ma mało pokarmu i wtedy tez jest potrzebna odpowiednia butelka żeby maluszek całkowicie nie odrzucił piersi.
Nandie
Co prawda nadal jestem w "dwupaku" ale termin już dziś, więc żyję nadzieją na szybkie zobaczenie bobaska! Też mam 18msc. córkę, która lada dzień zostanie starszą siostrą! Córeczkę karmiłam piersią i czasami wspomagałam się butelką. Oczywiście było to bardzo pomocne, moja "droga mleczna" przebiegała spokojnie i gładko jednak zdarzały się sytuacje gdy butelka była niezbędna. Byliśmy z mężem na weselu, gdy córeczka miała 4 miesiące - spokojnie oddałam córkę pod opiekę babci, obie zaopatrzyłam w moje ściągnięte mleczko i mogłam spokojnie bawić się na weselu bez obaw o moją laktację! Także butelka była wygodnym rozwiązaniem gdy wychodziłam do lekarza - nie denerwowałam się że to JUŻ pora karmienia, córeczka jest głodna a ja nadal w poczekalni! Oczywiście dzięki butelce mógł w karmieniu aktywnie wspierać mnie w karmieniu, szczególnie nocnym. wielką ulgą było dla mnie to gdy mąż karmił córeczkę a ja mogłam się wyspać.
Jednakże tym razem nie tylko z powodów wyżej wymienionych na pewno skorzystam z butelki - moja 18 miesięczna córeczka już nie może doczekać się siostrzyczki! Postanowiłam ją włączać w pomoc przy noworodku aby nie poczuła się odrzucona! Czyli pozwolę jej KARMIĆ BUTELKĄ siostrzyczkę :) już dziś "trenuje" z lalką. Nie mogę się doczekać już tego aż starsza siostra będzie karmić młodszą :)
klio
Z kolei ja korzystam z karmienia butelką w sytuacji gdy muszę przemycić córce wzmacniacz do pokarmu jak i żelazo (które są postaci proszku ). Zdarza mi się również korzystać z butelki w nocy, gdy mała zamiast ssać pierś najczęściej przy niej zasypia :)
myszka1990
dokładnie 8 miesięcy temu zostałam mamą po raz pierwszy, sama wychowuję córeczkę i chcę dla niej jak najlepiej chociaż nie jestem doświadczoną mamą i muszę się wiele uczyć. Swoją córeczkę nie chciałam za bardzo przyzwyczajać do smoczków i butelek, ponieważ bałam się że za wcześnie porzuci pierś. Niestety mija 8 miesiąc a moje dziecko nie chce nadal pić mleka z butelki, jak tylko poczuje że chcę jej dać ulubione jedzonko od razu odsuwa butelkę i zaczyna płakać. Próbowałam już różnych butelek z przeróżnych firm, z marnym skutkiem, chciałabym już odstawić dziecko od piersi ale się nie da. Nie spotkałam się jeszcze z buteleczką której smoczek wydłuża się zgodnie z rytmem ssania, myślę że właśnie w sytuacji w której mama musi odstawić dziecko od piersi taka butelka jest zbawieniem dla wielu kobiet, system odpowietrzania oraz profilowana podstawa jest równie ważna, te wszystkie czynniki spowodują że maluch nie będzie czuł dyskomfortu podczas picia mleka. Również przydatne są takie buteleczki w momencie gdy mama musi zostawić dzieciątko na parę godzin pod opieką kogoś z rodziny, dziecko będzie się czuło z taką butelką jak przy piersi mamy. Z radością przetestujemy nowe produkty marki lovi aby ulżyć nam obydwu i wystawię obiektywną ocenę co do buteleczek.
pusia1102
Dla mam karmiących piersią butelka jest bardzo przydatna. Mój synek ma trzy miesiące i już niestety raz musiał pójść do szpitala, wtedy bardzo się przydawała butelka, bo odciągałam swój pokarm i maluszek miał go podawanego w buteleczce. Wtedy bardzo ważne jest, żeby butelka nie zaburzała odruchu ssania, bo w przeciwnym razie maluch po powrocie do domu nie chciałby już pić z piersi. Na szczęście moja butelka była dobrej jakości i udało się po powrocie do domu kontynuować karmienie piersią. Poza tym kiedy maluszek pije herbatkę przeciw kolkom, to buteleczka także się sprawdza. Na spacery też zawsze bierzemy butelkę z soczkiem, żeby synek mógł ugasić pragnienie. Karmienie piersią to cud. Niesamowite uczucie kiedy dziecko jest tak bardzo blisko matki i kiedy słyszy się jak z apetytem połyka mleczko. Jeszcze wspanialsze jest to, że teraz są dostępne takie świetne butelki, które można użyć w wielu kryzysowych sytuacjach -wyjście do lekarza, potrzeba załatwienia czegoś w urzędzie itp., bez obaw, że dziecko oduczy się ssania piersi.
margos86
karmiąc piersią dajemy dziecku najlepsze składniki pokarmowe oraz zapewniamy ochronę małemu, niewykształconemu jeszcze układowi pokarmowemu. Niestety nie zawsze jednak przystawianie do piersi jest możliwe - a to wrażliwe i mocno nadwyrężone brodawki na samym początku, wyjście z domu w celu załatwienia kolejnych spraw, przyjmowanie lekarstw uniemożliwiających podawania bezpośrednio odciągniętego pokarmu. Zdarza się też tak, że fizycznie piersi matki nie są przystosowane do ssającego maluszka dlatego też odciągnięte mleko można podawać właśnie z butelki. Ważną rolę odgrywa kształt smoczka, który pomoże w tych trudnych chwilach, ale też nie zakłóci naturalnego karmienia. Również podawanie różnego rodzaju herbatek z czasem jak dziecko dorasta wymaga używania butelek, a za ich pomocą możemy w łatwy sposób określić ile dziecko zjadło przy jednym posiłku, nie martwiąc się, że jest głodne.
elizka
Każda mama może być czasem zmuszona do pozostawienia dziecka pod czyjąś opieką. Butelka Lovi jest pomocna dla mam karmiących piersią właśnie w takich przypadkach - wystarczy pozostawić odciągnięty pokarm, a dzieciątko może nawet nie poczuje różnicy, że to ssie prosto z piersi ;)
Jestem mamą małej,kochanej i wiecznie uśmiechniętej Izabeli :) Jak wiadomo butelki do karmienia są niezbędne do karmienia dla każdej mamy,więc trzeba mieć ich nawet kilka w zapasie,bo i tak trzeba je wymieniać później na nowe. Butelka jest świetnym rozwiązaniem w podróży,na zakupach w większych sklepach lub galeriach handlowych,na spacerze czy też przydaje się,kiedy to jedziemy z wizytą do znajomych lub rodziny. W buteleczkach nie podajemy jednakże tylko mleka,dziecko dostaje przecież do picia różne soczki i herbatki,więc muszą być osobne te na mleczko. Wiele mam nie jest taka odważna i po prostu wstydzi się karmić w miejscach publicznych lub przy znajomych,więc w takich chwilach butelka świetnie zdaje egzamin,mama czuje się dobrze,a maluszek jest najedzony i ma pełny brzuszek,dzięki czemu nie odczuwa głodu. Trzeba również pamiętać,że mamy karmiące piersią często mają problem z piersiami,a bardziej z brodawkami,które są poranione i które bardzo bolą,więc żeby mama poczuła ulgę,a dzidziuś się najadł tylko i wyłącznie potrzebna jest wtedy butelka.Pamiętajmy,że szczęśliwe dziecko to i szczęśliwa mama :)
Estera
Witam moja kochana corcia od urodzenia przyssala sie do butelki i koniec.Ma 10 miesiecy i nadal z butelka w buzi,jedna do mleka druga do kaszek wiec moge polecic butelki lovi bo u mnie sie sprawdzaja od poczatku,i jeszcze chcemy zeby bnam posluzyly...
Pati000
Mam 3.5 miesięcznego synka i jak na razie karmię tylko piersią ;) Butelka z która na początku mieliśmy spore problemy teraz sprawdza się w sytuacji kryzysowej tzn gdy potrzebuje gdzieś wyjść i tatuś zostaje z synem bądź na spacerku ;) Karmienie piersia jest dla mnie bardzo ważne dlatego chciałabym karmić jak najdłużej a z racji tego że nie długo będziemy wprowadzać nowe soczki więc komplet od Państwa byłby bardzo przydatny ;)
AguZet
Mój synek Radzio, ma 5 miesięcy. Butelka jest przydatna mamom w momencie gdy nie możemy nakarmić dzidziusia piersią, czyli np. na spacerze (bo idąc byłoby raczej trudno nakarmić dziecko), zostawiając (choć zawsze niechętnie) komuś dziecko pod opieką, w przypadku gdy musimy dopajać dziecko (co jest konieczne np. przy zatruciach pokarmowych). Sprawdzają się również kiedy odstawiamy dziecko od piersi, do podawania kaszek, i przede wszystkim kiedy mamy z różnych względów nie karmią piersią.
rodo-05e9b9d2423fd81970b700cb80187c6c
Moja córeczka ma 3,5 miesiąca. Karmię ją piersią, bo jak wiadomo mleko matki jest najlepsze dla naszej pociechy. Niestety coraz szybciej zbliża się moment, w którym będę musiała wrócić do pracy. Pomimo tego nie chcę rezygnować z karmienia naturalnego. Korzystając z butelek Lovi Aktywne ssanie będę mogła spokojnie pozostawić odciągnięty pokarm opiekunce, nie bojąc się, że po moim powrocie do domu mała nie będzie chciała ssać piersi. Myśl o tym powoduje, że stres związany z powrotem do pracy jest nieco mniejszy.
Amissu
Kiedy zostałam mamą przekonałam się, że nie warto niczego planować, bo dziecko i tak zweryfikuje nasze decyzje. ;-) Planowany termin minął, a córka urodziła się w 42 t.c. Bardzo chciałam rodzić naturalnie, a skończyło się cesarką. W końcu planowałam karmić piersią, a musiałam dokarmiać butelką. Właśnie w takich sytuacjach, na samym początku kiedy walczy się o każdą kroplę mleka, przydaje się dobra butelka i smoczek.
agata123
Jestem mamą od niecałych 4 miesięcy i karmiąc piersią jestem trochę ograniczona, ponieważ na dłuższy czas nie mogę zostawić córeczki pod opieką kogoś innego. Pije tylko z piersi, ponieważ jeszcze żadna butelka jej nie przypasowała..a było ich dość trochę. Mam nadzieję że butelka Lovi sprawi że zacznie pić z butelki, a ja będę mogła choć troszkę wyrwać się na jakieś małe zakupy, a tatuś będzie mógł się w końcu wykazać.
ewaruman
Każda mama chce być dla swego dziecka doskonała
Karmię więc piersią mego malucha, a on ma uśmiech od ucha do ucha.
Lecz każda nawet perfekcyjna mama potrzebuje czasem pobyć sama.
W tedy z pomocą przybywa butelka, by tatuś mógł nakarmić małego bąbelka.
Podczas spaceru, wyjazdu, podróży, ona pomocą zawsze nam służy.
Bądź też gdy piersi są obolałe, gdy gryzą je dziąsełka małe,
Lub gdy do lekarza wyruszyć trzeba, butla jest wtedy jakby spadła z nieba.
I gdy do pracy powrotu nadejdzie czas, to butla będzie wspierała nas
By mamy mleczko jadł maluch to me marzenie- BO TO MIŁOŚĆIĄ KARMIENIE.
angela_213
Jestem mama 3 miesiecznego Jasia, jestem rowniez studentka. Butelka własnie zaczyna nam sie robic bardzo potrzebna w związku z weekendowymi wyjazdami na zajecia. W tym czasie maluszek zostaje z tatusiem ale zeby nie zapominał jak bardzo kocha pic mleczko z piersi bardzo chetnie bedziemy uzywać tych wspaniałych buteleczek.
sweecia
Obecnie karmię piersią.. ale na początku mieliśmy za mało pokarmu więc dokarmialiśmy buteleczką.. troszkę czasu i cierpliwości przyniosło zamierzone efekty - mój malutki mężczyzna ssie jak oszalały.. Na chwilę obecną - kiedy mama chce uciec na zakupy i się zrelaksować zostawia tatusiowi odciągnięte mleczko lub zamrożone... i w taki oto sposób może pozwolić sobie na chwilę relaksu... :) herbatkę także podajemy - uspokaja naszego maluszka..
summer-time
Moje małe szczęście przyszło na świat 3 miesiące temu i choc karmie go tylko piersią, czasami potrafi "wisieć" na niej poł dnia, a niestety moje brodawki na tym cierpia. Nakładki na sutki nie sprawdziły się w naszym przypadku, a za żadne skarby świata nie chciałabym zaprzestac karmienia piersia jeszcze przez dlugi czas. Próbowalismy kilku typów butelek, ale maluch nie chcę lub nie potrafi z nich ssać. A mówic szczerze, czasami jak mały zawiśnie na cycusiu, nie może się oderwać, a przecież ogarnać się czasami również trzeba. Cierpi na tym również tatus, ponieważ chciałby byc bliżej z dzieckiem, z żoną a nie ma czasami jak. Właśnie owa butelka byłaby dla nas wszystkich zbawieniem, mama miałaby troszkę czasu dla siebie, tata zająłby się dzieciątkiem, a maluszek nie miałby problemu, aby nadal poprawnie ssać pierś. Taka butelka sprawdziłaby się w naszym przypadku podczas jazdy samochodem, mamy kawałek drogi do dziadków, a co niedziele spotykamy się na obiedzie, choć podróz zawsze trwała 1,5h z maluszkiem w aucie wydłużyła się do prawie 3h, gdyż maluch w czasie jazdy domaga się cycusia. I tak 2-3 postoje. Meczące to dla wszystkich. ZDzieki butelce Lovi może w koncu zdażylibyśmy na czas. Dlatego bardzo chetnie przetestujemy buteleczki, może akurat rozwiażą nasze małe problemy :)
jomat
Jestem mamą trzymiesięcznej dziewczynki. Karmię wyłącznie piersią jednak rozpoczynam studia i Malutka zostanie pod opieką taty. W związku z tym szukam takiego rozwiązania - butelki, smoczka, które nie zaburzy karmienia piersią. Zamierzam odciągać pokarm, tak aby Malutka za bardzo nie odczuła nieobecności mamy i potrzebujemy tylko smoczka który nas w tym wspomoże i właśnie nie będzie zaburzał jej odruchu ssania. Bardzo nie chciałabym aby moje plany rozwoju negatywnie wpłynęły na zdrowie mojego dziecka. Głęboko wierzę,że uda się połączyć karmienie piersią z karmieniem z butelki, przy odpowiednim jej doborze
Asienka
Mój Maluszek ma 3 miesiące, karmię tylko piersią i tak pozostanie jeszcze kolejne 3 miesiące. Butelka z odciągniętym pokarmem jest wybawieniem na... basenie. Nie spotkałam się jeszcze ze strojem kąpielowym przystosowanym dla mamy karmiącej ;) Mleczko odciągamy w domu i po aktywnym pływaniu buteleczka z torby i posiłek gotowy. Nie trzeba się gimnastykować z przykładaniem Małej do piersi, gdy woda spływa z ramion, włosów itd.
Butelka jest też wybawieniem dla tatusia, gdy ja po całym dniu wieczorem wybiegam złapać drugi oddech, bez butelki ciężko byłoby im przeżyć te 2 godzinki.
dianka2004
Witam serdecznie. Jestem młodą, a zatem niestety mało doświadczoną mamą prawie dwumiesięcznego najcudowniejszego na świecie Filipka. Początkowo karmienie piersią nie stanowiło dla mnie żadnej przyjemności. Zarówno ja, jak i mały nie potrafiliśmy prawidłowo "dostawić się" do piersi, przez co po dwóch dniach miałam tak poranione brodawki, że urok karmienia piersią uleciał w mig.. Zostałam zmuszona karmić małego butelką, co bardzo mnie smuciło bo od zawsze marzyłam by karmić piersią i nawiązywać jakże istotną więź z dzieckiem. Po wyleczeniu brodawek karmieni do dziś. Mimo wszystko uważam, że butelki są niezwykle istotne. Najbardziej cieszy mnie widok, kiedy mój mąż karmi maleństwo właśnie przy użyciu butelki, jest przy tym taki szczęśliwy. A co za tym idzie, czasem odciąża mnie i mam chwilę relaksu dla siebie :)) Co więcej butelka przydaje mi się podczas różnych wyjazdów, czy wycieczek, gdzie nie mam możliwości nakarmienia dziecka piersią, bo hmm nie wypada? sama nie wiem, wolę wtedy butelkę niż "dziwne" spojrzenia obcych. Mam butelki zwykłe, chciałabym wypróbować butelkę Lovi aktywne ssanie, i porównać je z tymi, co mam do tej pory. Ciekawe, czy jest tak rewelacyjna, jak słyszałam... Pozdrawiam gorąco ;)
marles
Jestem mamą 4 miesięcznej córeczki :) karmię ją naturalnie, ale niekiedy zdarzają się sytuacje, że niezbędne jest nakarmienie jej za pomocą butelki. Są to w szczególności sytuacje, gdy wychodzę na fitness, aby gdy chcę odpocząć od codziennych obowiązków i np wychodzę z koleżanką na kawę :)
Justyna_K
Jestem mamą 4,5 miesięcznego Wojtusia. Syn od samego początku karmiony jest piersią, butelka przydaje się gdy wychodzimy na spacer bo nie mam w okolicy zbyt dużo miejsc gdzie mogłabym usiąść z Wojtkiem i go nakarmić. Butelka przydaje się również w momencie kiedy mam ochotę gdzieś wyskoczyć na miasto na małe zakupy i syn wtedy może zostać z ojcem lub z dziadkami :) niestety od jakiegoś czasu Wojtusiowi zaczęło coś nie odpowiadać w butelkach z których dotychczas pił więc poszukuję nowej lepszej butelki z kształtem smoczka innym niż aktualnie mamy i myślę że ta może mu pasować.
Witam. Jestem mamą 2,5 miesięcznego, bardzo żywego radosnego Miłoszka. Synek jest naszym spełnieniem najskrytrzego z marzeń. Jest coraz śmielszy, kontaktowy, ciągle się uśmiecha i zaczyna gaworzyć. Całą radość psują nam niestety częste wizyty u pediatry, gdyż Mały łapie infekcje, ciągle kicha i pokasłuje i kolki jakie synek ma w godzinach wieczornych. W tych trudnych momentach bardzo by nam się przydała antykolkowa buteleczka Lovi z systemem super-vent. Pomogłaby nam również przy pojeniu herbatką(karmiony jest tylko piersią) i podawaniu mojego pokarmu np teraz gdy mam zapalenie piersi. Ból jest straszny a pokarm trzeba odciągnąć więc chciałabym by synek dzięki Waszej butelce czuł że jestem blisko..chce dzięki niej dbać o własne dziecko, chce mu dać to co najlepsze a Wasz smoczek jest jedynym na rynku tak przybliżonym do kobiecego sutka i wiem że z nim napewno mi się to uda..
Martula
Mojego synka, który kończy dziś czwarty miesiąc życia:) karmię tylko piersią. Jednak już niejednokrotnie korzystałam z pomocy butelki: choćby ostatnio przy zapaleniu piersi, lub na początku naszej 'drogi mlecznej' przy nawale pokarmu.
Butelka dla mnie jako matki karmiącej piersią była i jest niezbędna właśnie w takich sytuacjach, ale też gdy mam wizytę u lekarza, jakieś załatwienie, czy po prostu chcę odpocząć i np. wyskoczyć na małe zakupy:) Odciągam wtedy pokarm i dziadziuś jest szczęśliwy, że może bez stresu zająć się wnuczkiem:) Poza tym zaczynamy podawanie herbatki, dlatego butelka Lovi z serii Aktywne Ssanie baaardzo by się nam przydała:)
dominika3331
Butelka nie zaburzająca odruchu ssania u Naszego 3 miesięcznego synka sprawdzi się jako :
- nawiązanie większego kontaktu synka z tatą gdy ten bez obaw będzie karmił go z butli a mały nie odrzuci po tym piersi
- pozwoli na spokojne wyjscie mamy z domu, gdy synek pod opieką na każde żądanie dostanie odciągniete mleko mamy
- w czasie kryzysu laktacyjnego często mój synek z racji ze za słabo leci z cyca zdecydowanie woli spokojnie zjeść z butli z ciągnięte mleko a nie się męczyć z cycem
ana2307
Witam:)
Jestem mamą 2-tygodniowej Madzi♥
Moja córeczka przyszła na świat poprzez cesarskie cięcie w 37 tygodniu ciąży, gdyż miałam atak wyrostka robaczkowego.
Od początku mieliśmy sporo problemów z karmieniem niestety już w szpitalu, gdyż ja byłam bardzo obolała po operacji a dodatkowo moje mleczko wg lekarzy nie pasowało mojej córce i przez nie nie przybierała na wadze. Z powodu tych problemów spędziliśmy w szpitalu 11 dni. Nie poddawałam się i walczyłam przystawiając malutką co chwilkę do piersi...i udało się! Dziś malutka je z piersi a ja jako młoda mama mam sporo spraw do załatwienia związanych z porodem i świetnie sprawdza się odciągnięcie mleczka i pozostawienie buteleczki mężowi, który pod moją nieobecność może nakarmić malutką.
Butelka przydaje się też chociażby w nocy, gdyż malutka jeszcze często je o porach nocnych i mogę wtedy wymienić się z mężem:) Dzięki temu Madzia czuje też tatusia i poznaje jego zapach i dotyk:)
gofer76
Jestem mamą 2-letniego Piotrusia, w połowie listopada spodziewamy się kolejnego dziecka. Przy pierwszym synku od samego początku planowałam, że będę karmić piersią. Chciałam jednak nadal żyć aktywnie i w miarę szybko wrócić (choć na część etatu) do pracy ale z małym ssakiem przy piersi nie jest to wcale takie proste. Dobrym rozwiązaniem okazało się ściąganie pokarmu i zostawianie go babci, która opiekowała się maluchem podczas mojej nieobecności. Pojawiły się jednak niespodziewane problemy: Piotruś szybko zaczął się przyzwyczajać do tego, że mleko z butelki leci bez wielkiego wysiłku, coraz mniej chętnie ssał pierś. Pojawiły się też problemy z brzuszkiemi hipoteza, że za szybko je i połyka przy tym dużo powietrza. Testowałam masę butelek, najbardziej nam podpasowała Lovi Medical. To rozwiązanie sprawdziło nam się do tego stopnia, że nie tylko bez problemu mogłam zostawić synka na 4 godziny pracy, ale też mogliśmy sobie z mężem pozwolić na wyjście raz na jakiś czas do kina czy na romantyczną kolację. Ale to nie te momenty, teraz z perspektywy czasu, wspominam jako najważniejsze: to butelka właśnie (i brak problemów z naprzemiennym podawaniem jej i piersi) umożliwiła nocne karmienie synka przez męża - ja mogłam się choć dłuższą chwilkę przespać, mąż miał poczucie, że może wziąć udział w czymś, co było zarezerwowane tylko dla mnie a co najważniejsze - pomogło to moim mężczyznom zbudować bardzo silną więź prawie od samego początku.
Za chwilkę po raz drugi zostaniemy rodzicami. I wiem już, ze takie rozwiązanie idealnie się dla nas sprawdzi :)
betowa
Jestem mama 5-letniej i 4-miesięcznej córeczki. Karmię naturalnie . Wiem, że odciąganie pokarmu do butelki jest dobrym rozwiązaniem w sytuacji, gdy bezpośrednie karmienie piersią dziecka jest niemożliwe, np. gdy matka wraca do pracy, gdzieś musi wyjść na dłużej pozostawiając dziecko pod opieką itp. Także korzystam z butelki idąc np. na spacer. Wlewam do niej wodę.
JULKA27
Jestem mamą pięknej Amelki, przez dwa miesiące karmiłam piersią, potem Amelka rozchorowala się i wybawieniem stały się dla mnie butelki. Gdy tylko przystawialam ją do piersi dramatycznie rozpaczala. Postanowiłam wprowadzić butelkę, bo tylko tak moje dziecko chciało jeść. Teraz towarzyszą nam one w sklepie, podróży, na spacerku i wszyscy są zadowoleni, ja bo moja Amelka je, a ona bo ma pełny brzuszek i uśmiech na buzce
bch91
Butelka jest przydatna kiedy mama musi wrócić na studia i wtedy tatuś karmi dziecko (tak jest w moim przypadku). Gdy jadę na kilka dni, wtedy mąż podaje Małej również mleczko modyfikowane. Amelka jest bardzooo aktywna, wszędzie jej pełno, wtedy chce jej się pić, więc dajemy: wodę, herbatkę lub soczek ;)
witam jestem mamą 3 miesiecznego Gabrysia. wydaje mi się, że butelki mają bardzo duzo zastosowań. kiedy jestesmy na spacerku, karmię butelką ponieważ nie wszędzie jest możliwe karmienie piersią. kiedy jestesmy w podrózy rownież używamy butelki by nie wyjmować synka z fotelika. na odwiedzinki do znajomych także przydaje sie butelka. a oprócz tego do dopajania:)
Myczkowska
Witam jestem młodą mamą małęgo Maxa ( 4tygodnie) , urodziłam wcześniaczka przez co mój synek miał problemy z piciem mleczka i musiałam go dać na buteleczkę , do tego dochodziło zagęszczanie pokarmu więc karmienie piersią odpadło , było mi bardzo smutno ale czego nie robi się dla dziecka , testuję różne butelki odpowiednie dla takiego malucha i ciężko nam coś wybrać stosownego ... nie chce zaszkodzić synkowi i mam nadzieje że uda nam się i będziemy mogli przetestować butelki Lovi i jakoś nam ułatwi karmienie , pozdrawiam mama i Max .
karolcia2088
Witam moja córcia ma 2,5 miesiąca karmię ją piersią ale butelka nie raz ratuje mi "życie'' kiedy jestem ze starsza córką na dworzu a nieraz sie zdarza że siedzimy i 3 godziny na placu a ja się krępuje karmić mała przy wszystkich tym bardziej ze córcia ssa tylko przez nakładki to butelka jest wybawieniem również gdy w weekendy chodze do szkoły to córcie moze nakarmić tatuś lub babcia :) nie muszę sie martwić a firma Lovi jest mi znana bo używam produkty tej firmy :-)
ikucha1994
W ciąży jestem po raz pierwszy.. ale miałam duży kontakt z kobietami karmiącymi, wiele z nich na początku macierzyństwa miało obawy czy dziecko wystarczająco dużo pije, dlatego karmiły z butelki jednak powrót do karmienia piersią jest potem niemożliwa gdyż dziecko przyzwyczaja się do butelki.
szyszka1508
Jestem w 34 tygodniu ciąży noo prawie 35...do rozwiązania zostało 5 tygodni. Za około 2-3 tygodnie mój maluszek będzie gotowy do przyjścia na świat. Oboje z partnerem nie możemy się już doczekać. Wszystko już jest gotowe...pokój, łóżeczko, komoda, cudowne ubranka.. brakuje dosłownie kilka drobnostek. W tym roku będziemy mieć prawdziwe święta. Nasz maluszek będzie takim przed-świątecznym prezentem. W te święta będziemy już w trójkę:)
Jako pierworódka mam jednak wiele wątpliwości - między innymi czy poradzimy sobie z taką kruszynką i czy będę w stanie wykarmić maluszka bez dodatkowego dopajania. Mimo wszystko planuję zaopatrzyć się w butelki i zainwestować w dobry laktator. Po przeczytaniu wielu artykułów, wielu opinii doświadczonych matek uważam, że w wyborze butelki do karmienia będę kierować się głównie sposobem wykonania samej butelki (mam na myśli to czy w produkcji został wykorzystany Bisfenol A) oraz w jaki sposób wykonany jest smoczek.
Bardzo zależy mi na tym, aby karmić piersią, jednak ostatnio spotykam się z sytuacjami gdzie mamy karmiące np. w Centrum Handlowym są wypraszane przez ochronę bo karmienie piersią uważane jest przez nasze społeczeństwo jako publiczne obnażanie się. Przyznam szczerze, że jest to dla mnie bardzo przykre w chwili, gdy uświadamiam sobie, że istnieje prawdopodobieństwo, że ja z moim maleństwem będziemy narażeni na tego typu sytuacje. Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie posiadanie w termoopakowaniu buteleczki, którą wcześniej uzupełnię odciągniętym pokarmem. Z pewnością odpowiednie wykonanie smoczka (określane jako aktywne ssanie) sprawi, że mój maluszek nie będzie stawał się coraz bardziej wygodny i że z czasem nie będę musiała się martwić o to, że woli być karmiony z butelki niż piersią.
katarina-k31
Aktualnie poszukuję butelki odpowiedniej dla mojego synka, niestety już stosowałam innej firmy ,która się nie sprawdziły. W jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią? Niedługo wracam na uczelnie, i wiem ,że konieczność butelki będę musiała wprowadzić, tatuś ze synkiem musi sobie poradzić butelką ,wiem że firma LOVI posiada bardzo dobre produkty, i cieszy się wśród maluchów i ich mam . :)
asqa
Ja urodze dopiero 11 listopada wiec troszkę czasu niby mam ale nauczona wczesniejsza ciaza ktora zakonczyla sie szybciej i przez cesarskie ciecie butelka byla nieodzownym elementem karmienia w szpitalu swoje mleko moglam podac w 4 dobie bo dopiero mialam mleko a potem maly nie chfial ssac piersi z racji ze tym razem prawdopodobnie znowu bedzie cc mysle ze juz teraz warto mi zainwestować w lepszej jakości butelki ktore nie zaburza odruchu ssania jak przy pierwszym maluszku i uda mi sie chociaz troche jarmic piersia . Poza tym mysle ze w sytuacji kiedy chciałabym wyjsc a partner zostal by sam z malcem swietnie sprawdzi sie buteleczka z mlekiem .
laurka2204
Na swoim przykladzie moge stwierdzic,ze butelka lovi przydaje sie w sytuacjach gdy dziecko jest wczesniakiem i przebywa daleko od mamy,jest zbawienna w podawaniu sciagnietego mleka mamy.U nas butelka lovi przydalaby sie w dalszym podawaniu sciagnietego mleka, poniewaz synek nie chce ssac piersi.
Flora
Jestem mamą 3-miesięcznej Marysi. Na codzień małą zajmuje się moja mama, gdyż podjęłam się dalszej nauki. Niestety nie mam możliwości karmienia piersią. Butelki które dotychczas przetestowałam nie nadawały się. Na Waszą stronę trafiłam przypadkiem poszukując w internecie czegoś nowego dla mojego malucha. Jestem bardzo ciekawa jak moja córcia zareaguje na takie buteleczki. Produkt na pewno przyda się na spacerkach :)
julianna85
Jestem przyszłą mamą Zosi, która terminowo pojawi się w grudniu, dla mnie i męża to debiut rodzicielski i wychowawczy, pierwsze dziecko to wielkie szczęście, a zarazem duży strach o dobro maluszka
„W jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią?” na pytanie powinnam odpowiedzieć szczerze, życie pokaże, ale po przemyśleniach myślę, że w sytuacjach mało komfortowych lub wręcz nie możliwych do karmienia piersią, butelka jest zbawieniem, a inną sytuacją jest pozostawienie maluszka z tatusiem, który pociechę może nakarmić, ale wyłącznie butelką ;D pozdrawiamy
Misiak03
Jestem mamą 2mc synka Pawełka. Mam 17 lat i chcę swojemu synkowi stworzyć najlepsze warunki, dlatego uczę się w szkole wieczorowo. Mój synek nadal jest karmiony piersią, uwielbia się do niej przytulić wtedy czuje się naprawdę bezpieczny, lecz gdy ja idę do szkoły moja mama musi karmić Pawełka butelką. Takie nowoczesne butelki i smoczki przypominające pierś mamy umożliwiają dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Bo gdzie indziej było by bezpieczniej jak nie przy cieplutkiej piersi mamusi. W ten sposób maluch też nie stresują się. :) A mamusie pragną wszystkiego co najlepsze dla swoich maluszków.
jola91
Butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią, gdy te np. muszą wrócić na uczelnię, bądź do pracy. Już w pierwszych tygodniach życia dziecka trzeba pozałatwiać w urzędach wiele spraw, a takiego maluszka po prostu szkoda ciągać w te wszystkie bakterie, więc ważne jest, by zapewnić dziecku odpowiednią butelkę, dzięki której osoba zajmująca się w tym czasie dzieckiem nie będzie musiała panikować, że maluch nie chce jeść.
Pamiętam jak na początku z córką (obecnie 2-letnią) nie chciałam się w ogóle rozstawać (karmiłam ją piersią przez 15 miesięcy), nie wychodziłam z koleżankami, czy na zakupy, bo nie miałam ochoty, niestety przez to mała tak bardzo przywiązała się do mnie, że teraz nie ma opcji, że gdzieś sama wyjdę. Obecnie jestem w 9 miesiącu ciąży i już mężowi zapowiedziałam, że przynajmniej raz w tygodniu będzie zostawał sam z synkiem, więc odpowiednia butelka będzie dla niego ratunkiem, a jak wiadomo z dobraniem dobrej butelki jest strasznie ciężko.
Jestem mamą 4 miesięcznej dziewczynki. To moja trzecia córka.Karmię ją tylko piersią i niestety jaj na razie nie zaakceptowała butelki.Butelka jednak staje się naszą koniecznością gdyż po ciąży bardzo zepsuły mi się zęby,konieczne było wyrywanie.Po podaniu znieczulenia nie mogłam karmić przez 3 godziny i mała miała dostać moje odciągnięte mleko.Nie lubi jednak takiego sposobu picia moż przy innej butelce byloby lepiej?
kotekkom
Firma LOVI aktywnie wspiera mamy w karmieniu piersią. Buteleczki są przydatne zwłaszcza dla mam, które mają za mało pokarmu aby wykarmić dzidzie naturalnie, a także tym kobietom, które nie chcą lub z różnych przyczyn (zdrowotnych, osobistych itp) nie mogą karmić swoich pociech cycem. Butelka staje się dla nas wybawieniem. Nie wiem też co zrobiłaby kobieta wracająca do pracy po urlopie macierzyńskim bez butelek :)
paulax991
1 stycznia 2015 roku mam zostać mamą Marianny :) Będzie to moje pierwsze dzieciątko. Chciałabym jak najdłużej karmić córkę piersią, jednak spodziewam się, że w niektórych sytuacjach będzie to niemożliwe. Np. przy wizycie u lekarza, w parku, na placu zabaw, czy w sklepie na zakupach. Jestem także świadoma, że często maluszkowi nie wystarcza pokarmu mamy - kiedy jest go mało i wtedy również dziecko dokarmiane jest z butelki. W późniejszym czasie na pewno butelka będzie przydatna do podawania innych napoi. Jeśli butelka spełni moje oczekiwania, na pewno podzielę się informacją o produktach lovi ze znajomymi.
julka_1801
Witam,już niedługo zostanę mamą ,i bardzo chciałabym karmić piersią -jednak zdarzają się sytuacje kiedy mama musi wyjść np do lekarza ,na zakupy -zostawić maleństwo pod opieką taty ,wtedy niezbędna jest butelka żeby podać wcześniej odciągnięty pokarm ,w butelce lovi która nie zaburza naturalnego karmienia i maluszek będzie zadowolony .Również np przy bolących ,popękanych brodawkach jest niezbędna ,można przetrwać ten trudny czas ,a potem bez obaw wrócić do karmienia piersią .
W grudniu na świat przyjdzie Nasze pierwsze dziecko. Wiąże się z tym zarówno szczęście jak i wiele pytań i obaw. Dokoła zalewani jesteśmy informacjami o karmieniu naturalnym (wszelkie warsztaty, szkoły rodzenia, ulotki) natomiast w rozmowach z doświadczonymi mamami często słyszę, że podstawą każdej wyprawki muszą być butelki i smoczki. Mama nie powinna się czuć "winna", że są okoliczności w których nie karmi piersią - chodzi tu zarówno o wizyty lekarskie i urzędowe, jak i niezbędną każdemu rozrywkę i odpoczynek np. spacer, wyjście do fryzjera czy zakupy. Nic tak jak właściwie dobrana butelka nie pomoże mamie zarówno w przyjemnościach jak i obowiązkach. Marka Lovi od wielu lat służy rodzicom i dzieciom, a hasło przewodnie "karmienie miłością" oraz opisane cechy produktu skłaniają mnie żeby sięgnąć właśnie po Butelkę z serii Aktywne Ssanie.
sixflags
Jest masa różnych sytuacji w których kobieta karmiąca piersią musi podać dziecku butelkę. Kilka pierwszych które przychodzą mi na myśl to: poranione brodawki, pora karmienia poza domem, pora karmienia gdy mama musiała wyjść, w upalne dni gdy dziecku podajemy wodę to butelka też staje się niezbędna.
przyszlytata
Witajcie na początek chciałbym się zapytać co to za dyskryminacja :) czemu butelka ma być przydatna tylko "mamą", a tak na poważnie - myślę, że przy karmieniu piersią i nadmiarze pokarmu, który jest ściągany ważny jest komfort Mamy karmiącej, świadomość, że nie tylko ona musi myśleć o karmieniu, a również przyszły tata - którym będę za mniej więcej 6 tygodni (przełom listopada i grudnia), będzie mógł stanąć na wysokości zadania i zająć się naszą Córeczką - nakarmić ją i pozwolić Mamie na chwilę odpoczynku i relaksu, możliwość wyspania się w nocy czy też swobodnego wyjścia i zadbania o siebie z zapewnionym psychicznym spokojem, że jej córka będzie mogła korzystać z jej pokarmu, że nie dostanie kolki, jak również anatomiczny kształt smoczka pozwoli na "drobne oszustwo" i imitację piersi :)
justyna8626
Witam serdecznie, jestem mamą 21 tygodniowego Ryszarda i co prawda jak tylko skończył 2 tyg. zaczęłam karmić go wyłącznie mm, oczywiście z jego wyboru-leniuszek nie chciał ssać...a laktator nie pobudzał gruczołów do produkcji mleka...:(...DLatego też butelki towarzyszą nam od początku...i wiem jak są ważne ...ich kształt...pojemnośc i trwałośc...Ryszard jest dość wybredny i nie z każdej butelki (smoczka) chce jeść i pić... ale mamy na to sposoby...butelki Lovi :)...wygodne zarówno dla mnie jak i maluszka;)...towarzyszą nam wszędzie i zawsze....:)...w domu, na spacerze i zakupach...

a jeżeli chodzi i mamu karmiące piersią to są równie ważne, ponieważ nie każda mama ma "odwagę", czy chęć karmić swoją pociechę piersią w miejscu publicznym ze względu na komentarze os. 3...dlatego też czy to w sklepie, czy na spacerze czy u lekarza....butelka jest NIEZBĘDNA....
Kasiatastas
Jestem mamą 3-miesięcznej Uli, którą karmię wyłącznie swoim mlekiem. Mimo, że karmię córkę piersią to butelka przydaje nam się na codzień. Butelka przydaje się na spacerze , wolę w domu odciągnąć mleko i schować butelkę do termosu, który utrzyma ciepło niż karmić Małą publicznie, bo jestem dość wstydliwą osobą, a dzięki butelce nasze spacery są dłuższe i bardziej na luzie bo nie martwię się jak nakarmię córkę. Równięż często odciągam mleko, by mój mąż mógł wieczorem nakarmić Ulę i poczuć te wyjątkowe chwile. Butelka przydała nam się również gdy córeczka miała problemy z brzuszkiem i musieliśmy ją przepajać wodą. I najważniejsze butelka pozwala każdej mamie na chwilę wytchnienia, można odciągnać mleko i swoje szczeście zostawić z babcią a samemu wyjść z mężem do kina czy na kolację, bo mimo iż każda mama najbardziej na świecie kocha swoje dziecko, to chwila relaksu i odskocznia jest jej potrzebna. Reasumujac pomimo wyłącznego karmienia piersią butelka jest niezbędnikiem każdej młodej Mamy.
igakow
Witam
Mój najmłodszy synek przyszedł na świat jako wcześniak . Odruch ssania miał na szczęście wyrobiony , niestety był zbyt malutki by ssać pierś. Dostawał mleko z butelki z moim pokarmem. W szpitalu nie było problemów ze smoczkiem czy butelką , ale po powrocie do domu już tak . Nie mogłam dobrać odpowiedniego smoczka, by karmić synka. Pokarm wypływał zbyt szybko, maluszek się krztusił, ja robiłam się coraz bardziej nerwowa. Mój pokarm to dla mojego synka postawa, tylko tak mogę wzmocnić jego organizm, bardzo potrzebował właśnie tego a nie sztucznych zamienników. Udało mi się w końcu, a w zasadzie mężowi po kolejnej już porażce z kolejnym smokiem nabyć LOVI Butelka z serii Aktywne Ssanie. Okazało się to strzałem w 10tkę. Smok okazał się cudowny, maluszek się najadał, pięknie przybierał i przybiera na wadze. Tak dziś kończy 3 m-ce a przez 2 karmiłam go właśnie przy pomocy tej butki i smoka. Mogę z całą pewnością powiedzieć iż rzeczywiście nie zaburza odruchu ssanie bo mój synek pięknie ssie mleko z piersi. Butlę stosuję również podając małemu Fe (z racji wcześniactwa musi je przyjmować). Od wczoraj Gabryś pije także herbatki. Czasami gdy zdarzy mi się wyjść bez dzieci, gdy "dyżur" przejmuje mąż zostawiam ściągnięty pokarm i znów pierwsze skrzypce gra butla :)
kerocna
Butelka jest przydatna nie tylko dla mam karmiących piersią ale również dla tatusiów dzieci, które mamy karmią piersią. :) Mój mąż jest bardzo zaangażowany w wychowanie i opiekę nad starszym dzieckiem, nie wyobraża sobie by przy kolejnym było inaczej. Butelka pozwoli i tatusiowi zaznać tego wspaniałego uczucia, gdy mały brzuszek błogo się napełnia, na malutkiej twarzy zamiast grymasu pojawia się spokój a nerwowe ruchy maluszka zmieniają się w rozkoszny spokój. :) A już dla samej mamy butelka na pewno będzie przydatna podczas wizyty gości, księdza, listonosza, kuriera, agenta ubezpieczeniowego * bo z doświadczenia wiem, że głód niemowlaka nie zna dnia ani godziny i nieraz przytrafia się w najmniej oczekiwanym momencie. :) Tudzież po prostu podczas odprężających zakupów samej mamy, na które zasługuje jak nikt inny. ;)

*niepotrzebne skreślić :)
Patrycja__ty
jestem w pierwszej ciąży i w 24 tyg i już nie moge doczekać się porodu.chce dla mojego dziecka wszystkiego co najlepsze i kiedy po porodzie(niestety będe miała cięcie) nie będe miała jak karmić piersią to byłoby cudownie mieć taką butelke która daje dziecku tak duży komfort i jest taka wygodna dl dziecka jak pierś matki
Letty01
Mój synek ma 4 miesiące. jest cały czas karmiony piersią. butelkę zabieram ze sobą tylko jak ide na dłuższy spacer albo do kościoła.
mamakarola
Jestem mamą wcześniaka. Syn spędził mnóstwo czasu w szpitalu. Obecnie ma 5m-cy jednak wiek korygowany to 1,5 m-ca. Przez ten cały czas odciągałam i zawoziłam mleko do szpitala. Od 2m-cy syn jest w domu. Długo to trwało ale nauczył się ssać pierś. Coraz częściej myślę o zakupie butelki,gdyż na koniec listopada starszy syn musi pójść na badania do szpitala, a maluszek zostanie w domu z tata i babcia (na zmianę). Butelka, która nie zaburza odruchu ssania byłaby dla nas idealna, gdyż przechodząc na butelkę nie chce zakończyć karmienia piersią. W swoim króciutkim życiu mój syn przeszedł już tak dużo, że należy mu się to co najlepsze. A wiadomo mleko matki jest dla bobasa najlepsze
katrinakj
butelka taka przydaje się mamie karmiącej w sytuacjach emergency; kiedy trzeba pójść do lekarza ginekologa, do dentysty, wyskoczyć na zakupy, do kosmetyczki. Nawet karmiąc piersią, zdarzają się sytuacje wyjątkowe, kiedy trezba dokarmić dziecko butelką i wtedy taka butelka jest niezastąpiona.
BoskaInga
Butelka jest potrzebna nawet jeśli mama karmi piersią. Ja mam przywilej karmić od miesiąca drugiego synka piersią. Jestem MAMĄ w pierwszej kolejności ale nie tylko. Jestem tez kobietą i potrzebuje chwili dla siebie. Chcę móc wyjść wieczorem spotkać się z koleżankami, pójść na siłownię by zawalczyć o powrót figury czy na wyczekane masaże które poprawią moje zdrowie czy na randkę z mężem który jest dzielnym tatą, aby móc to zrobić i nie martwić się czy synek nie jest głodny potrzebna jest właściwa butelka, która nie zaburzy prawidłowego ssania u malucha i da mi komfort psychiczny na parę godzin gdy nie będę mogła być z moim skarbem.
BigMama
Wkrótce zostanę mamą po raz drugi. Pierwsze dziecko bardzo krótko karmiłam piersią. W domu pojawiły się butelki. Były także ze mną na spacerach. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez butelek i smoczków, które męczyłyby dziecko, narażając je na niepotrzebne kolki. Poza tym butelka ułatwia mamie życie, dając jej czas na chwile wytchnienia...
Jestem mamą trójki dzieci w tym 6 tygodniowej Lenki, często nie ma nas w domu, wiadomo starsze rodzeństwo ma dużo zajęć poza lekcyjnych, a i często gościmy na placu zabaw czy w pochmurne dni na sali zabaw dla maluchów. Wtedy karmię córeczkę butelką-moim odciągniętym mlekiem, ponieważ czuję się niekomfortowo karmiąc w miejscach publicznych. Czasem zdarza się również tak że muszę gdzieś wyjść bez maluszka wtedy zostawiam tacie w butelce mleko i wiem że córka dostaje to co dla niej najlepsze, a dzięki smoczkom lovi aktywne ssanie byłabym pewna że butelka nie zaburzy ssania piersi.
vonka7
Jestem mamą dopiero od 11 dni, ale już zdąrzyłam poczuć na własnej skórze jak przydatne mogą byc dobre butelki i smoczki. W dalszym ciągu walczymy o pokarm, ale niestety idzie Nam naprawdę bardzo ciężko. W szpitalu Mała była dokarmiana i niestety to pokutuje teraz podczas przystawiania Jej do piersi. Bardzo się męczyła i w dalszym ciągu nie najada się z mamusinej piersi więc byliśmy zmuszeni dokarmiać ją butelką. U Nas sprawdziły się smoczki Lovi, dzięki nim Nasza Córka coraz lepiej radzi sobie z chwytaniem brodawki (a z tym także był problem-nie dość, że bardzo małe to jeszcze poranione i pogryzione przez Maleństwo). Według mnie butelki świetnie się także sprawdzają na wyjazdach, spacerach, itp ale też pozwalają na szybsze nawiążanie więzi dziecka z tatusiem. Na Naszym przykłądzie wiem ile radości sprawia mojemu Mężowi mozliwość nakarmienia Naszego dziecka. Nam dokarmianie z butelki przywróciły spokój, że Nasze dziecko nie jest wciąż głodne ale też nie odebrały jeszcze szansy, że mogę jeszcze karmić piersią :)
aborkowska81
Bytelka bardzo przyda sie mi ze względu na to, ze nie chce calkowicie rezygnowac z karmienia synka a korzystajac z tej butelki moje dzieciatko nie zapomni jak korzystac z piersi
anius2222
Butelka jest niezastąpiona kiedy mama musi wyjechać i dziecko zostaje pod opieką innej osoby, oraz w czasie choroby mamy, gdyż ściągnięty zdrowy pokarm można podać buteleczką bez przerywania naturalnego karmienia.
Stokrotka121
Witam, jako mama wiem że przy karmieniu piersią butelka jest również bardzo przydatna. Przy różnych etapach rozwoju dziecka sprawdza się w różnych sytuacjach. Oczywiście bardzo ważne jest to aby butelka nie zaburzała odruchu ssania i przypominała maluszkowi kształtem pierś, brodawkę. Taka butelka sprawdza się np. wtedy gdy mamy problem z piersią, mamy uszkodzoną brodawkę (sama przez to przeszłam i wiem że butelka jest niezbędna) i nie możemy karmić nią dziecka przez jakiś czas więc podajemy maluszkowi np pokarm odciągnięty z butelki, kiedy dokarmiamy maluszka w nocy możemy również posłużyć się butelką . Kiedy przychodzi moment przejścia z karmienia piersią na inne mleczko lub gdy chcemy podczas karmienia piersią dokarmiając nasze maleństwo gdyż np nie starcza nam pokarmu taka butelka jest niezbędna, oczywiście jeśli kształt smoczka będzie odpowiednio dobrany wtedy maluszek łatwo załapie. Gdy nasz maluszek rośnie i jest małym łakomczuszkiem potrzebuje więcej pokarmu a sama pierś już nie wystarcza wtedy możemy podawać mu kaszkę z butelki jako dodatkowy posiłek. Oczywiście poza karmieniem piersią dziecku podaję również odpowiedni do wieku wodę , soczki , rumianek koperek w przypadku kolki lub herbatki dla dzieci.
Kolejną sytuacją w której butelka jest niezbędna i potrzebna przy karmieniu piersią jest moment gdy karmiąca mama wraca do pracy lub zwyczajnie musi zostawić maluszka na dłużej pod opieką np. babci. Wtedy odciągamy swój pokarm i zostawiamy a babcia może przelać go do buteleczki i podać naszemu maluszkowi tak by maluszek czuł że ciągle ma przy sobie pyszny pokarm mamusi oraz czuł się bezpiecznie pijąc z butelki odpowiednio dostosowanej do kształtu piersi.
Zatem takich przykładów jest wiele , a wniosek jest jeden , gdy karmimy piersią butelka jest również niezbędna i sprawdza się w wielu sytuacjach. Czasem jest to jedyny ratunek dla karmiącej mamy :)
lwuska
Jestem w 7 miesiącu ciąży trudno mi powiedzieć czy nie będę miała problemów z karmieniem piersią, chcę być przygotowana na to że mogę nie mieć pokarmu. Nie wiem czy karmienie nie będzie sprawiało mi bólu, mówię o poranionych brodawkach. Butelka wtedy będzie niezbędna. Ponadto nawet jeżeli będę miała pokarm, chcę być aktywną mamą, wychodzić z domu, spotykać się ze znajomymi być aktywna zawodowo, wtedy będę odciągała mleko - karmiła butelką naprzemiennie z piersią odpowiednia, butelka zapewni mnie że moje maleństwo nie oduczy się ssania piersi a ja swobodnie będe mogła zostawić maleństwo z kimś bliskim.
W razie problemów brzuszkowych maluszkowi będę podawała herbatkę koperkową bez butelki się nie obejdzie...

Jest pełno sytuacji gdy butelka będzie niezbędna
martucha200
Za dwa miesiące na świat przyjdzie mój synek Mikołaj.Planuje od samego początku oraz jak najdłużej karmić go piersią.Będę jednak zmuszona na 1,5- 2 godziny iść do pracy dlatego planuje ściągać pokarm i niezastąpiona w tym przypadku będzie butelka Lovi oraz mój mąż;)
ewa1989
Karmienie piersią to piękne uczucie nie tylko dziecka, ale i dla mamy. To wspaniałe, gdy maluszek czuje ciepło naszego ciała i czuje się bezpieczny w naszych ramionach. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo buduje to więź między mamą a dzieckiem. Razem z mężem chcieliśmy, aby poprzez karmienie także tata mógł nawiązać więź z maluchem. Ściągnięty pokarm w butelce to sposób, aby poprzez fizyczną bliskość podczas karmienia dziecka umacniać miłość taty do dziecka i odwrotnie. Wtedy ja mogę mieć chwilę na odpoczynek, gdyż mój 2 miesięczny synek bardzo często domaga się jedzenia:)
AlicjaaGill
Czekamy z nicierpliwoscia na maluszka. Wiem ze butelka przydaje sie do kaszki , herbatki na kolki dobra butelka przyjazna dla dziecka to prawdziwy skarb. Chciałabym aby maluszek korzystał z jak nabardziej naturalnych sposobów karmienia aby nie grozilo zapowietrzeniem czy kolek. Takze butelka napewno ulatwi zycie maluszkowi poniewaz nieraz nie mozna dac pokarmu na zadanie wtedy takze do sciagnietego pokarmu przyda sie sie butelka.:)
Moja córka ma 3 miesiące no i niestety mimo karmienia piersią nie wystarcza jej mojego pokarmu,a co za tym idzie muszę ją dokarmiać.Karmiąc zwykłą butelką niestety ona ''oducza'' się ssania piersi i niestety już jej nie chce doić tak jak było to na początku.Wina oczywiście leży po stronie złej butelki,a ja chcąc karmić ją swoim mlekiem odciagam pokarm ręcznie,lecz niestety to zbyt nie pomaga.Taka butelka przydała by się również podczas moich cześtych wyjazdów,gdyż mam problemy z tarczycą więc kilka razy w miesiącu muszę być u lekarza a wtedy odciągam pokarm.Więc w moim przypadku taka butelka to byłoby niezastąpione cudo.
Simona95
Ja jestem mamą 2 dziewczynek ( 6 tygodniowej i 2- letniej ) do starszej używałam kiedyś butelki gdy karmiłam piersią aby ją dopajac w ciepłe dni do młodszej uzywam takze butelki pomimo tego ze na codzie karmie piersia ale jak gdzies wychodze to zostawiam moje odciagniete mleczko a wtedy mala pije z butelki - niestety potem gorzej chwyta pierś . Myśle ze taka butelka z LOVI bardzo by nam pomogła :)
Jagienka13
Jeszcze nie mogę podzielić się własnym doświadczeniem odnośnie tego kiedy karmienie butelką jest przydatne, gdyż Nasze Maleństwo urodzi się w grudniu. Wiem jednak już jako ciocia, a moje rodzeństwo jest liczne i każdy z nich ma już przynajmniej dwójkę pociech, że butelka jest bardzo przydatną rzeczą, zwłaszcza wtedy kiedy mamusia musi pójść do pracy lub gdy zwyczajnie potrzebuje dla siebie trochę czasu aby móc spokojnie załatwić swoje sprawy. Wtedy butelka okazuje się doskonałym sposobem do zastąpienia piersi, a co najważniejsze zaspokojenia głodu dziecka. Wiadomą sprawą jest również to, że dziecko może też potrzebować innego napoju niż mleko mamy, a wtedy nic nie okaże się tak pomocne jak butelka. Nie jest też rzeczą dziwną, że nie każda kobieta lubi karmić swoje dzieciątko na oczach wielu ludzi, więc gdy sytuacja tego wymaga, mama może skorzystać z butelki i nakarmić swoje dziecko. A im starsze dziecko tym częściej nie wystarcza mu tylko mleko mamy więc korzystnie jest to aby posiadać butelkę. Nie sposób jest wymienić tutaj wszystkich sytuacji kiedy butelka jest przydatna, tak więc podsumowaniem jest to, że butelka przydaje się każdej mamie i dziecku :)
biedrona_ia
butelka jest niezbędna wtedy kiedy cycuszka nie ma w pobliżu maleństwa lub jest deficyt mleka mamy. tak jest w naszym przypadku:)
Tanya91
Я мама маленькой девочки, которую кормлю только грудью. К сожалению, моя дочь очень разборчива и неохотно пьет молоко из бутылки, а иногда нужно чтобы кто-то другой мог занять ребенком, когда я хотела выйти сама из дома, чтобы решить свои дела. Przetestowalam уже несколько видов бутылок и пустышки, и к сожалению, никто ей не отвечает, а, следовательно, много денег, выброшенных на ветер, потому что бутылки стоят неиспользуемые. Возможность протестировать бутылки lovi активное сосание, которой еще у меня не было возможности проверить, и которая, согласно заверениям производителя, не нарушает жест всасывания у детей. Поэтому я надеюсь, что даст мне немного обмануть мою дочь бутылкой из smoczkiem, который во время всасывания ведет себя, как грудь матери.
NatalaKuku13
Marka Lovi towarzyszy nam od początku narodzin Lenki. Cudem okazał się laktator! Dzięki niemu uratowałam karmienie naturalne, które było dla mnie tak ważne. Kryzys laktacyjny okazał się nie taki straszny dzięki niemu. Butelka okazuje się zbawieniem, gdy muszę jechać do pracy czy na uczelnię. Wtedy tatuś może karmić swoją księżniczkę i jest z tego dumny. Pamiętam ich pierwsze karmienie, które wspominam z sentymentem. Mógł doświadczyć bliskości karmienia. Butelka potrzebna jest na spacerze, kiedy chcę podać troszkę wody czy rumianku królewnie po wspólnej zabawie. Butelka przydaje się też dziadkom, którzy karmią wnusię, podczas gdy rodzice wychodzą razem do kina :)
m_kachna
Nic nie zastąpi piersi mamy mojej 4-miesięcznej Michalince, jednak zdarzają się sytuacje kiedy butelka jest niezbędna, szczególnie taka, która nie zaburza rytmu ssania. Butelka okazała się bardzo przydatna gdy musiałam wyjść z domu np. na zjazd na studiach lub do lekarza. Wtedy tatuś lub babcia nie mieli problemu z nakarmieniem Maluszka. Ponadto butelka pozwala na to by Tatuś poczuł się pełnoprawnym rodzicem i zobaczył ten uśmiech na twarzy naszej Pociechy gdy napełni brzuszek. Mając ściągnięty pokarm i dobrą butelkę w domu można też czasem przypomnieć sobie okres narzeczeństwa i wyjść z mężem do kina:)Innymi słowy bez butelko Lovi ani rusz:)
kasica94
Butelki które przypominają dziecku pierś mamy to genialna rzecz. Są sytuację w których nie zawsze mama może karmić piersią . Wiadomo wtedy niezbędne są butelki a bywa że dzieci które zaczną czasem jeść z butelki nieraz nie chętnie chcą jeść z piesi mamy dlatego takie butelki które przypominają pierś są dobrym rozwiązaniem ograniczą nam takich sytuacji w których po podaniu mleka z butelki dziecko nie będzie chciało złapać piersi . Miałam sytuację gdy z moją córeczką nie mogłam być cały czas i wtedy butelki okazywały się niezbędne ale niestety ja miałam problem by malutka łapała mi z powrotem pierś . Jestem teraz w drugiej ciąży i chce karmić znów piersią ale mam nadzieję że gdy wyjdę gdzieś i będzie dziecko jeść z butelki nie będę mieć takich problemów by mała znów jadła pierś. Takie butelki na pewno ułatwiają takie sytuację jak moje a wiadomo dziecku z czasem trzeba wprowadzić soczki itp a butelki są do tego niezbędne.
alexkub
Jestem mamą 4 dzieci :) najmłodsze ma 5 miesięcy (dziewczynka Zuzia) uwielbiam Ją karmić piersią ponieważ ma ode mnie wszystkie witaminki oraz bardzo dobrą odporność (nie choruje). Butelka przydałaby się wtedy kiedy Zuzia zostaje z moim mężem w domu, a mnie nie ma dość długo to taka buteleczka której smoczek imituje pierś mamy byłby dla niej doskonały. Chętnie byśmy przetestowały. Pozdrawiamy serdecznie.
AnusiaN
Z butelki mama karmiaca piersią korzysta głównie kiedy musi pozostawić dziecko pod opieką innej osoby, dodatkowo może z butelki podawać do picia jak jest taka potrzeba herbatkę, soki.
madzia1234
Witam jestem mamą miesięcznej Mai nareszcie buteleczka której szukałam wyprodukowała ją firma Lovi i chwała im za to mała nauczyła się ssać pierś ale mam problem gdyż zapisałam się na studia i w weekendy mam zjazdy puki co to rozpoczęcie jakoś daje radę ale już wkrótce będę musiała małej podać mleczko w butelce i mam obawy żeby chciała nadal pić z piersi po powrocie , a butelka firmy Lovi jest idealna przypomina pierś matki , właśnie takiej szukałam więc zgłaszam się do testów jest bardzo przydatna gdy maluszka trzeba zostawić z kimś innym lub też podać leki dziecku .
Tosiuleczka
Witam,
jestem mamą 8 dniowego Piotrusia, który nieźle daje mi popalić w nocy :D dla mnie butelka jest wybawieniem, gdy potrzebuję odpocząć ( pospać kilka godzin) wtedy mój mąż spokojnie może nakarmić naszego syneczka odciągniętym mleczkiem, pozwalając mi na chwilę relaksu a przy okazji on może nawiązać tą niepowtarzalną więź z naszym dzieckiem dzięki karmieniu, dodatkowo nie zaburzając naturalnego karmienia piersią. Butelka doskonale też się sprawdza na spacerach, ponieważ nie wszędzie można nakarmić maluszka piersią, zbliża się zima więc karmienie piersią na mrozie odpada.. a wtedy butelka sprawdzi się świetnie. Są też dni, w których niestety muszę załatwić coś pilnego np. bieganina po urzędach (ostatnio to przechodziłam) zostawiłam wtedy na godzinkę synka u mojej mamy, a że jest nauczony karmienia na żądanie, musiałam mieć dla niego przygotowany pokarm - Butelka była niezastąpiona!
paullika
Jestem mamą dwójki dzieci. Z wielką chęcią przetestuję butelkę z serii Aktywne Ssanie z systemem odpowietrzania Super Vent.

Taka butelka mogłaby być bardzo przydatna, kiedy mama musiałaby wyjść, a dziecko pozostawić pod opieką kogoś innego. Wtedy mama nie musiałaby się stresować, że dziecko odrzuci pierś. Dodatkowo można z niej korzystać w momencie rozszerzania diety maluszka o inne produkty .
aganioq
Karmię moją córeczkę piersią, ale butelka przydaje się nam w weekendy, kiedy jadę na uczelnię, a Otylka zostaje z tatą w domu. Wtedy ja mogę spokojnie skupić się na studiach, a mała zjada moje mleko z butelki. Bardzo ważne jest, aby ssanie z butelki nie zaburzało ssania z piersi i dlatego chętnie wypróbujemy nowe produkty Lovi :)
Butelka z waszej firmy jest najbardziej potrzebna matką które mają problemy z brodawkami, ponieważ nie da się karmić non stop jeśli sprawiamy sobie ból, a inne butelki zaburzają odruch ssania więc jeśli chciało by się przerwać karmienie piersią na jakiś czas i wtedy skorzystać ze zwykłej butelki to dziecko nie chciało by ponownie wrócić do piersi.
NIKOLENKA
Jestem mamą 2 miesięcznej córeczki która niestety muszę odstawić od piersi poniewaz mam zbyd mało pokarmu i musze dokarmiać curcie z butli. I dla tego powodu chciała bym wypróbować wasze produkty.;)
justi11_89
Kiedy mama nie pobudziła jeszcze dobrze swojej laktacji, a dziecko domaga się jedzenia i nie może najeść się z piersi - właśnie takich chwilach jak ta mamy sięgają po butelki.
dtmsz
Dla mamy karmiącej piersią butelka jest zbawienna kiedy dziecko wymaga dopajania - naszego malca musieliśm dopajać wodą i przez chwilę elektrolitami. Niektórych śpiochów nie da się w nocy dobudzić na karmienie, a nie chcą zmłapać piersi przez sen, u nas wtedy zbawienne było dokarmianie z butli odciągniętym mlekiem. Przydaje się również kiedy trzeba wyjść i niemożna lub nie chce się zabrać maluszka, kiedy zanadto rozdrażniony malec nie chce w żaden sposób złapać brodawki a z głodu robi się coraz bardziej głodny. Z zapasów maminego mleka trzymanych w zamrażarce można też nakarmić dziecko w szczególnie stresujących sytuacjach kiedy nie chcemy karmić dziecka "wściekłym mlekiem" - jak wiadomo zdenerwowana mama to nerwowe dziecko. Przez pierwsze dwa tygodnie karmienia w dzień po karmieniach robiłam zapas mleka, które w nocy dodatkowo podawałam dziecku, które miało wilczy apetyt i nie najadało się z piersi nawet przez godzinę ssania
balon1987
Moja ukochana jest w 37 tygodniu ciąży i myślimy ,że najlepszym rozwiązaniem przy dwójce dzieci będzie karmienie młodszego butelką nie tylko z wygody ale kiedy ukochana będzie chciała coś załatwić nie będzie problemu aby maluch został ze mną w domu czy to pod opieką kogoś nam bliskiego jak np babcia.Starszy syn od początku był chowany na butelkach i było z tym tyle problemów co i dzięki Bogu plusów.Jako niedoświadczony wtedy tata nawet najłatwiejsze rzeczy wydawały mi się bardzo trudne i skomplikowane jak podać i przygotować odpowiednio takiemu maluszkowi czy to mm czy to kaszkę do picia .Teraz wiem ,że będzie to łatwiejsze a wypróbowanie w ramach testu na pewno mojej ukochanej sprawiło by to ogromną radość.
Butelka dla mam karmiących piersią jest przydatna zawsze i wszędzie. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy występują zaburzenia laktacyjne u mam, a uczucie bolących piersi daje we znaki. Tym samym taka butelka stanowi idealne rozwiązanie, albowiem matka może nakarmić swoje dziecię naturalnym, a nie modyfikowanym mlekiem. Może także zamrozić zapasowe i następnie karmić butelką. Bycie mamą to najpiękniejszy okres w życiu każdej kobiety. Najpiękniejszy nie znaczy wcale, że jest on usłany różami. To także wiele wyzwań przed każdą kobietą, wiele zmian w jej psychice i ciele, i taka butelka jest cudownym rozwiązaniem. Rozwiązaniem, którego nie należy w żaden sposób krytykować.
marlenal
Jestem mamą czwórki dzieci, najmłodsze ma 2 tygodnie. Butelka przy małym dziecku jest niezbędna, nawet jeśli karmi się piersią, dlatego bardzo ważne jest, aby butelka nie zaburzała naturalnego odruchu ssania. Sytuacji kiedy musimy skorzystać z butelki jest wiele, np.
- jestem po cięciu cesarskim, więc musiałam pojechać do szpitala na zdjęcie szwów, niechcąc, aby noworodek zetknął się z masą wirusów, został w domu z tatą, zabezpieczony butelką (mieszkamy na wsi a szpital oodalony jest o 20 km)
- są dni kiedy pokarmu jest mniej, zwłaszcza na początku, gdy jeszcze laktacja się reguluje, wtedy też możemy dziecko dokarmić butelką.
- kiedy mama jest chora i bierze leki, przy których nie powinno się karmić dziecka.
- po 6 tyg od porodu każda mama musi zgłosić się do swojego ginekologa na wizytę kontrolną i nierzadko wiąże się to z długim oczekiwaniem w kolejce, wtedy też tata, babcia lub inna bliska osoba może zaopiekować się maleństwem, a mama może być spokojna.
- a czasem po prostu , gdy mama potrzebuję odrobiny relaksu, ktoś z rodziny może wspomagając się butelką zaopiekować się dzieckiem, a mama w tym czasie może spotkać się z koleżanką, wyjść do kina czy fryzjera itp, bo karmienie piersią, nie musi oznaczać dla nas, że jesteśmy uwiązane w domu, albo wszędzie musimy chodzić z dzieckiem. Odpoczynek też nam się należy, a wiadomo, że stres i przemęczenie mają ogromny wpływ na ilość i jakość pokarmu. Dlatego korzystajmy z pomocy bliskich i niezbędnej dobrej jakości butelki, aby w pełni móc się cieszyć z bycia mamą.
gacusia
butelka jest idealnym rozwiązaniem dla mam karmiacych naturalnie w przypadku kiedy, chcą wyjść bez malucha, mam dwójkę dzieci z kilkuletnią róznicą wieku, aby poświecić czas starszej córce (pójść z nią na basen, spacer), syn zostaje z mężem i wtedy świetnie sprawdza sie butelka z mamy mleczkiem. potrzeba butelki występuje również jaj mama musi wrócić do pracy. jako jeszcze jeden przykład "niezbędności" butelki przy karmieniu piersią napiszę, że butelka ratuje przy karmieniu mieszanym.
agulacomp
Butelka tak naprawdę jest przydatna dla całej rodziny :). Przykład mam dwóch synków jednen ma 2 lata drugi 3 tygodnie. Mały niestety jest jeszcze za mało odporny na długie eskapady z mamą w parku czy inne wycieczki. W tej sytuacji sciagam mleko laktatorem LOvi Prolactis mleczko do butelki i moge spokojnie pojsc z starszym synem na spacer, z młodszym i zapasem mleka zostaje wtedy babci. Bardzo sprawdzil mi sie laktator Lovi (taki mercedes wsrod laktatorow :) ) dlatego jestem bardzo ciekawa butelek tym bardziej ze moja zmora jest lapanie powietrza podczas jedzenia i klopoty z odbijaniem moich chłopaków.
klasota8
butelka czasami może bardzo pomóc mamie w karmieniu, np. w sytuacji gdy mam krępuje się w miejscu, w którym jest bardzo duże skupisko ludzi, w sytuacji gdy brak jest miejsca by wygodnie usiąść i nakarmić dziecko, no i gdy dziecko domaga się ciągle jeść, a mama chce odpocząć. No i jeszcze jedna bardzo ważna sytuacja - gdy nakarmić dziecko chce TATA :)
gość
Bywają sytuacje, kiedy maluszkowi nie wystarcza mleko mamy. Zamiast przechodzić na butelkę, lepiej zdecydować się na karmienie mieszane. W takiej sytuacji idealnie sprawdzają się butelki LOVI, moja córeczka ma już 3 miesiące i dzięki cudnym smoczkom które imitują brodawkę i są wyposażone w system odpowietrzania obeszłyśmy się bez odrzucenia piersi i bez kolek !
emilka0618
Młoda mama planując wyjście z domu na dłuższy czas musi zatroszczyć się o to, aby pod jej nieobecność maluszkowi niczego nie brakowało. Razem z mężem zaplanowaliśmy sobie, że w takich sytuacjach ja będę odciągała pokarm a on poda go Małej z butelki. Świetny plan, dopóki nie okazało się, że nasze dziecko za nic nie chcę korzystać z substytutów piersi. Rozwiązaniem problemu okazała się zmiana butelki i smoka. Niby banalne ale zanim znaleźliśmy zestaw którego chciałaby używać minęło trochę czasu, a i portfel zeszczuplał. Teraz znów jestem w ciąży, za 2 tygodnie na świat ma przyjść nasze drugie dziecko. Wiem, że będą sytuacje, kiedy butelka będzie potrzeba i boję się, że znów będziemy długo szukać takiej, która zaspokoi potrzeby małego indywidualisty oraz nasze wymagania dotyczące komfortu użytkowania.
dwiekratki94
Witam, jestem w ciązy w 8 wspanialym miesiacu, Malutka wybiera się na świat na Mikołajki :) kompletując wyprawkę kupiłam butelkę Lovi Medical +, wiem, że nawet jeśli będę karmiła piersia, będzie mi potrzebna. A kiedy ? Na pewno wtedy gdy Malutka będzie musiala zostać z tatą, który będzie mógł nakarmić ją odciagnietym pokarmem z butelki, albo gdy bedzie trzeba dopajac maluszka. Nie znam innego sposobu na podawanie herbatek, wody, czy mleka niz butelka.. Butelka przyda się rowniez napewno podczas wyjscia na spacer, nie kazde miasto jest przystosowanie do matek karmiacych piesia ... a wiadomo jak ludzie reaguja na widok matki która karmi piersia na lawce, wtedy sprawe zalatwia butelka z odciagnietym pokarmem! :) Mysle ze jesli butelka nie zaburza prawidlowego odruchu ssania u malca nie jest niczym nie zwyklym i nie nalezy sie jej bac :) Zapraszam na mojego bloga www.photoblog.pl/niesamowityswiat
marta1111
jestem mamą 4 miesięcznej coreczki . Od urodznnie karmimy sie naturalnie . z butelki korzystam kiedy planuje jakiś dalszy wyjazd samochodem lub dalszy spacer prze złej pogodzie butelka jest wtedy lepszym rozwiązaniem .Rownież przy wprowadzaniu kaszki butelka jest bardzo potrzebna :D
ainah0
Witam:-) jestem mamą 4 - miesięcznego synka Szymusia, od momentu gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży postanowiłam karmić piersią - tym bardziej, ze starszą córkę karmiłam przeszło rok. Na początku było super, ale szybko okazało się, że maluszek ma większe potrzeby żywieniowe niż mogłam mu zapewnić - w dodatku gorące lato, problemy ze zdrowiem i w końcu alergia pokarmowa oraz kolka zmusiła nas do użycia w karmieniu butelek. Ależ mieliśmy problem z wyborem tej właściwej w aptece - w końcu z polecenia kupiłam maluszkowi butelkę Lovi ze smoczkiem aktywne ssanie - STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ! Szymek załapał a przyjemność z karmienia dzidziusia miałam nie tylko ja ale również tata, który na własnej skórze przekonał się jaka to frajda.
Pozdrawiamy wszystkie niezdecydowane mamy :-)
agusia1992
Witam jestem mamą dwóch wspaniałych synków, 4 letniego Wojtka i rocznego Tomka. Chłopaki wspaniale się dogadują jak na razie. długo karmiłam piersią pierwsze dziecko, z drugim już dużo krócej, szybko odstawił się od piersi. Według mnie butelka może być przydatna w czasie spaceru czy oczekiwania na wizytę u lekarza. Niektóre placówki posiadają osobne pomieszczenie dla matek karmiących, niestety istnieje też większość takich gdzie takiego pomieszczenia nie ma i wtedy nasuwa się pytanie czy karmić dziecko w poczekalni, gdzie siedzą chorzy ludzie? Dla mnie jako Matki ta sytuacja jest normalna, ale ostatnio coraz częściej spotykam Matki, które karmiąc dziecko w poczekalni czy w parku na ławce są źle widziane w oczach przechodnia czy osoby czekającej na wizytę, wtedy to własnie można spokojnie wyciągnąć butelkę z odciągniętym mlekiem czy herbatką i nie przejmować się tym, że komuś to przeszkadza czy jest to dla niego wstydliwa sytuacja. Osobiście sama miałam nie raz taki przypadek z pierwszym dzieckiem i od tamtej pory zawsze miałam przy sobie butelkę, pomimo tego, że dla mnie to była normalna sytuacja to niestety niektórym to przeszkadzało.
myszaa89
Jestem świeżo upieczoną mamą trzytygodniowego synka. Jest to moje pierwsze dziecko i opieka nad nim jest bardzo absorbująca. Karmię synka piersią, lecz jestem na ostatnim roku studiów i nie chciałam z niczego rezygnować z powodu dziecka. Najbardziej przydatna dla mnie jest butelka wlaśnie wówczas gdy ja jestem na uczelni a maleństwem zajmuje się tatuś :) nie chciałam za żadne skarby zrezygnować z karmienia mlekiem matki, gdyż jest ono najzdrowsze dla mojego maleństwa i wytwarza się z tego powodu między Nami wyjątkowa wieź :) Pozdrawiam wszystkich
kinga0990
Jestem mama 2 miesięcznego Natana i od niedawna miał małe problemy z ssaniem piersi poniwaz łykał mi duzo powietrza :( wiec musze mu odciagac pokarm wiec butelka jest niezbedna. Ale dzieki temu nie ulewa mu sie juz:) Posiadam jedna 150ml ale to jest za mało poniewaz czesto na kolejny pokarm jest potrzebna druga. A i plusem butelki jest to ze tatus moze karmic swojego synka :)
martynkaa91
Butelka LOVI jest przydatna na przykład wtedy, gdy mama musi gdzieś wyjść a tata zostaje sam z dzieckiem. Kiedy wychodzi się na dłuższy spacer i nie jesteśmy w stanie karmić piersią, ponieważ pogoda na to nie pozwala. Ogólnie przydatna jest wtedy kiedy z jakiś przycyn nie możemy dać dziecku piersi.
greeduchna
Jestem w 4 miesiącu ciąży i mam małe piersi. Obawiam się, że nie dam rady długo karmić naturalnie i wiem od koleżanek, które używają (i chwalą sobie) Waszych butelek i smoczków, że karmienie butelką, która przypomina dziecku pierś matki jest idealne w sytuacjach kryzysowych. Jak wiadomo karmienie naturalne dla matki jest czymś wyjątkowym, a jeśli nie może ona karmić naturalnie to jest to dla niej dramatem i ogromnym stresem. Chciałabym tego stresu uniknąć dla dziecka i dla siebie, i cieszyć się pełnią macierzyństwa, dlatego przykładam się starannie szukając najlepszych butelek i smoczków.
Camilli86
Jestem mamą bardzo aktywną w 7 miesiącu ciązy. Poza aktywnością zawodową udzielam się społecznie co wiąże się z wieloma spotkaniami poza domem. Jednocześnie nie potrafiłabym pozbawić dziecka daru jakim jest karmienie piersią/ matczynym mlekiem. Dla mnie butelka zastępująca pierś w połączeniu z laktatorem to najlepszy wynalazek. Dzięki możliwości naprzemiennego karmienia maleństwa piersią i butelką jako mama mam trochę więcej czasu na wspomniane aktywności jednak najważniejsze jest że tata dziecka może dzięki temu pełniej uczestniczyć w opiece nad dzieckiem i przynajmniej w części poczuć jakie to wspaniałe uczucie.
szczurekmk
Butelka w brew pozorom jest niezbedna dla mam karmiacych piersia. Juz od pierwszych dni w szpitalu kiedy mama chce sobie odpoczac odciaga pokarm i dziecko w nocy je sobie a mama odpoczywa. Potem kazda mama przezywa chwile nadmiaru pokarmu kiedy moze odciagnac pokarm i zamrozic ktory potem mozna rozmrozic i podac dziecku butelka mleko matki. Sa tez sytuacje (znam przypadek) gdzie dziecko zasypia przy piersi matki i nie ma mozliwosci karmienia tym sposobem dziecka rowniez wtedy jest bardzo niezbedna butelka poniewaz pokarm sie odciaga i przy butelce jest szansa ze dziecko sobie zje i co za tym idzie nie bedzie miec problemu z przybieraniem na wadze, anemia a nawet nie wydalenie zoltaczki poporodowej itd.
DeeDee272
Jestem mamą dwójki przecudownych dzieciaczków, 6 letniej Wiktorii i 10 miesięcznego Kubusia. Synek w dalszym ciągu ssie cysia ;-) do tego doszło nam troche nowości, między innymi soczki, kaszki, herbatki, a do tego niezbędna jest nam butelka;)
lechania
Witam :) za chwile zostane mloda mama i bardzo bym chciala karmic piersia, ale zdaje sobie sprawe ze moze byc inaczej. Chcialabym rowniez jak najszybciej wrocic do pracy wtedy butelka bedzie niezastapiona.
KlaudiaS86
Butelka dla mam karmiących jest potrzebna wtedy kiedy piersi odrobinkę zawodzą:)
gosiaz0108
jestem mamą 2-miesięcznej Michasi :) niestety od samego początku miałyśmy problem z karmieniem piersią ponieważ Mała nie chciała łapać piersi. Walczymy z tym do tej pory, jednak jest z tego tylko mnóstwo płaczu, i Maleństwa i mojego. Jedynym wyjściem zostało to aby ściągać pokarm, którego na szczęscie nie brakuje i podawanie mleka z butelki :) Dzięki butelce spokojniejsza jestem ja i oczywiście moja Michasia :)
Trolcia
Jestem mamą 3 miesięcznej Lenki. Od jakiegoś czasu staram się przyzwyczaić małą do butelki, na razie z wodą, a później z mlekiem. Niedługo, bo jeszcze w tym roku wracam do pracy, cóż, nie każdy ma możliwość skorzystania z rocznego urlopu macierzyńskiego. W tej chwili ściągam mleko laktatorem i jednocześnie karmię córkę piersią. Butelka, która nie zaburza odruchu ssania byłaby idealna dla osób w moim położeniu. Można jednocześnie podawać dziecku pierś, przed pracą i po pracy, a w dzień butelkę
z odciągniętym mlekiem.
magdalenka20
Mój synek niedługo kończy 3 miesiące. Bardzo chce karmić piersią jak najdłużej jednak chodzę do szkoły w weekendy wtedy Kacperek zostaje z babcią. Myślałam, że będziemy musieli zrezygnować z piersi, bo mały się przyzwyczai do butelki jednak odkryłam butelkę lovi nie zaburzającą odruchu ssania. Myślę, że będzie to najlepsze rozwiązanie. ;)
asiula55
Od poczatku karmiłam synka piersią, jednak bardzo dużo ulewał i mojego pokarmu było za mało, musiałam go dokarmiac mlekiem modyfikowanym i potrzebna była do tego celu butelka. Butelka nie powinna zaburzać naturalnego rytmu karmienia i odruchu karmienia piersią, to się przydaje gdy trzeba wyjść na spacer czy na zakupy, nie zawsze jest możliwosć komfortowego nakarmienia dziecka piersią, butelkądziecko można makarmić wszędzie. Także jak wróciłam do pracy a synkiem zajmuje się babcia nie ma problemu z karmieniem bo moje odciągnięte mleko może dać mąż czy babcia. Butelka także przydaje się podczas upałów aby dać dziecku pić wody lub herbatki, Mój synek co chwilkę chciał pić ale nie pił dużo dosłownie po łyczku, gdyby nie butelka to chyba cały czas musiałabym mieć go przy piersi
gabi_w
Jestem mamą półtorarocznego urwisa, a obecnie spodziewam się drugiego dziecka. Mimo że synka chciałam jeszcze będąc w ciąży od początku karmić tylko piersią, nie było to możliwe. Przez pierwszych kilka dni synek nie umiał złapać piersi i wówczas butelka okazała się niezbędna. Z czasem jak oboje nauczyliśmy się techniki karmienia i ssania przestawiliśmy się już tylko i wyłącznie na karmienie naturalne. Jednak zdarzały się sytuacje, kiedy butelka również była przydatna. Na przykład kiedy musiałam wyjść z domu i zostawić Małego pod opieką taty czy babci odciągałam pokarm (rewelacyjnym laktatorem Lovi Prolactis ;)), a oni podawali go Małemu w butelce. Również latem przy bardzo wysokich temperaturach, kiedy upał był naprawdę nieznośny butelka była często w użyciu - podawałam w niej dziecku wodę.
Właściwa butelka i właściwy smoczek są koniecznością - aby dziecko nie oduczyło się ssania piersi i nadal wolało karmienie naturalne.
MissPerfect
Moja có ccmreczka ma teraz 8 tygodni. Karmię piersią od początku ale moim problemem są bardzo dotkliwie poranione brodawki. Każde karmienie powoduje ogromny ból. Doradca laktacyjny zasugerował ściąganie pokarmu i karmienie małej z butelki dopóki rany się nie zagoją. I tu pojawia sie problem, córeczka nie umie pić z butelki, krztusi się i dlugo nie może złapać oddechu, strasznie sie tego boję. Łyka też sporo powietrza przy jedzeniu przez co płacze bo boli ją brzuszek. Chętnie skorzystałabym z butelki, ktora pomoże nam przezwyciężyć ten kryzys i wreszcie cieszyć się karmieniem, bo nie ma to jak uśmiechnięta buzia najedzonego, szczęśliwego bobaska !:-)
emila262
Witamy jestesmy rodzicami miesiecznej Nicoli . Od poczatku jest karmiona piersia , ale czasami trzeba jej dac mleko mamy odciagniete z laktatora i herbatke z koperku wloskiego.wedlog nas najlepsze sa butelki ze smoczkiem antykolkowym. pozdrawiamy wszystkich rodzicow
magost1990
Gdy w sierpniu tego roku zostalam mamą małej Hani bardzo cieszylam sie z chwil spędzonych razem przy piersi, jednak życie zdecydowalo inaczej. Gdy córeczka miala 1 miesiąc po rannym karmieniu moje piersi nie nabrały mleka.Myślałam że całkowicie straciłam laktacje.Jednak butelka okazała sie wybawieniem w tej trudnej dla mnie i mojej córki sytuacji.Karmiłam swoją córeczke mlekiem modyfikowanym z butelki a sama walczylam o swój pokarm. Przez kilka dni odciągałam regularnie pokam , który Hania wypijała przez butelke. Na początku bylo malutko ale z każdym dniem bylo coraz wiecej. Dziś gdy córka ma 2 miesiące zdarzają sie takie dni gdy musze dokarmić dziecko butelką.Jednak jestem szczęśliwa ze nadal mam pokarm, córka chętnie ssie pierś ale rownież potrafi pić z butelki.Teraz gdy wychodze z domu, nie muszę sie martwić że moje dziecko będzie głodne. Zostawiam odciągniety pokarm w butelce i babcia albo tatuś w kazdej chwili podadzą córce gdy zgłodnieje.
anuskapl
witam,
jestem mamą dwóch szczęśliwie rozwijających się chłopców i po raz kolejny spodziewam się maluszka.

Pierwszy synek był karmiony piersią całe 15miesięcy - zakupiłam oczywiście butelkę i smoczek LOVI ale nie chciał nawet na nią patrzyć widział tylko CYCA :)
Drugi synek karmioy piersią był tylko 3tygodnie - później butelka poszła w ruch oczywiście ulubiona LOVI , która dzięki wspaniałemu smoczkowi , odpowietrzającemu miała ciąg taki jak z piersi - synek od chwili włożenia jej do ust uznał ją za najlepsze co mogło go spotkać...jedną mieliśmy do mlecza jedną do soczków i jeszcze jedną do wody. Butelka jest jak najbardziej potrzebna w okresie karmienia ... daje nam taką stabilizację i pewność,że maluszek jest bezpieczny.
Teraz gdy spodziewam się kolejnego maleństwa wiem,że butelka będzie mi towarzyszyć tak długo jak maluch będzie jej potrzebować...a ja dam mu to co najlepsze czyli LOVI
Marcelek5
Witam,jestem mama 2 miesiecznego synka,kilka dni po porodzie dostalam powaznego zapalenia piers,tworzacego sie ropnia,bylam zmuszona do karmienia sztucznego.Wybralam produkty Lovi gdyz wydaly mi bardzo przystosowane ksztaltem do piersi co za tym idzie wygodne dla dziecka ktore chetnie je zaakceptowalo.I tak pozostalismy przy produktach marki Lovi.Polecam wszystkim mamom ;-)
kalinka299
Mój młodszy Synek ma dokładnie 2 miesiące i 20 dni. Już w ciąży sprawą priorytetową było dla mnie karmienie piersią. Niestety moje maleństwo męczą silne kolki już od 1 tygodnia życia :( W związku z kolkami i ciągłym prężeniem się, walczę każdego dnia, żeby moje dziecko piło z piersi. W sytuacji kiedy brzuszek dokucza tak bardzo, że dziecko nie jest w stanie pić z piersi, podaję z wielkim bólem serca butelkę. Z każdym podaniem butli boję się, że dziecko nauczy się, że mleczko szybko wypływa i bardziej mu będzie pasowało takie karmienie. Jako mama dziecka kolkowego stwierdzam, że butelka jest mi potrzebna, a wręcz niezbędna. Czytając o butelkach Lovi aktywne ssanie jestem nimi bardzo zaciekawiona i pełna nadzieii na dalsze karmienie... Chciałabym, aby butelki Lovi pomogły w dalszym karmieniu, co za tym idzie uszczęśliwiły maluszka i mnie!!!
zancia1984
Witam za 1,5 miesiąca zostanę po raz drugi mama i z własnego doświadczenia wiem ze taka buteleczka która oferują lovi najbardziej nam mama potrzebna jest w miejscach publicznych takich jak zwykła wizyta u lekarza, spacerek z maleństwem ,zakupy i chodź by wizyta u znajomej wiadomo ze takie sytuacje są krępujące i żadna z nas nie ma ochoty paradować z piersiami przed obcymi osobami wiec dlatego butelka w takich sytuacjach jest jak najbardziej potrzeba i nie zbędna dla naszej wygody :)i komfortu
hanja79
Kiedy się urodziła moja córka, wiedziałam, że będę się starać, żeby jak najdłużej móc ją karmić piersią. Jak do tej pory to się udaje, aczkolwiek bardzo szybko się przekonałam, że są sytuacje, gdy bez odciągniętego mleka w butelce ani rusz... Dzięki temu nie mam co chwilę błagalnego telefonu, jeśli gdzieś muszę iść na dłużej niż dwie godziny - "Wraaaaaaaaacaj, mała płacze..." Kilkakrotnie butelka umożliwiła mi chociażby pójście do lekarza czy załatwienie spraw w pracy - biuro to jednak nie jest odpowiednie miejsce dla noworodka... Ale najbardziej błogosławiłam butelkę w czasie naszego ślubu półtora miesiąca po narodzinach małej - miałam taką sukienkę, której nie dałabym rady rozpiąć, żeby ją nakarmić......
anieszka
Po wczorajszym doświadczeniu stwierdzam, że butelka LOVI Aktywne Ssanie jest przydatna, a wręcz niezastąpiona dla mam karmiących piersią poza domem, podczas:
1. chęci wyjścia do ludzi z maluszkiem;
2. długich spacerów, gdy brakuje odpowiedniego miejsca do karmienia piersią, a do domu jeszcze kawał drogi;
3. podróży w nieznane miejsca;
4. zrobienia czegoś dla siebie - np. wyjścia do fryzjera, kosmetyczki czy też na zumbe:)
5. wizyty kontrolnej u ginekologa po porodzie, gdy w ziązku z opóźnieniem musimy czekać, a dziecko zostało np. z tatą
6. udania się na wieczorek andrzejkowy:))
7. wymiany u wulkanizatora opony na zimiwe - to "chwile" trwa, a gdy babcia butelkę LOVI z mlekiem mamy ma, to z wnukiem radę sobie da!

Gdy butelkę LOVI mamy to w każdej sytuacji radę damy, a i o prawidłowy rozwój dbamy!
zla_bunia
Odpowiednia butelka jest potrzebna gdy:
1. Dzidziuś musi zostać z tatą, babcią.
2. Trzeba podać dziecku wodę/herbatkę.
3. Bąbelek je mleczko modyfikowane.
kasiaiic
Butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią, gdy mama chcę wyjść do kina lub na kolację do restauracji z tatą, a dzidziuś zostaje z babcią :)
Aneta88
Witam. Jestem mamą niespełna 2letniej dziewczynki, teraz jestem w ciąży z synkiem. Z doświadczenia wiem, że są sytuacje gdzie trzeba pozostawić dziecko z mężem czy np. babcią i tu nieodzowne jest pozostawienie dziecku mleczka w butelce. Czasami potrzebujemy wyjść razem z dzieckiem, gdzie wiemy, że nie będzie dogodnych warunków do nakarmienia dziecka piersią, wtedy również niezbędna jest buteleczka. Są także chwile gdzie przepajamy dziecko. Kiedy już musimy podać szkrabowi pokarm z butelki, chcemy, aby była ona jak najbardziej podobna do anatomii naszego ciała. Dziecko w dalszym ciągu musi posiadać komfort, jak w chwili kiedy jest przy piersi mamy. Niestety wiele butelek nie spełnia wymogów naszych maluszków.
abogusiaa
Butelka często przydaje się w sytuacjach awaryjnych. Kiedy muszę gdzieś jechać i zostawić córkę (3 m-ce)na dłużej z tatą lub dziadkami. Zdarzają mi się też zapalenia piersi i wówczas też korzystam z butelki.
olla911
witam, jestem mama 4 miesiecznego Franusia. Z butelek jestem zmuszona koszytac, kiedy jadę na studia. Nie ma mnie w domu przez cały dzień i dlatego tak ważne jest dla mnie aby była to butelka, która nie odzwyczai mojego maluszka od piersi:)
guska
Witam jestem mama miesiecznej lilianki niestety lilianka ma problemy z ssaniem piersi ale nie odpuszczamy wciaz cwiczymy z racji tego ze lilka slabo ssie piers i sie nie najada odciagam sobie pokarm i podaje jej mleczko moje z butelki ta buteleczka z seri lovi bardzoby nam sie przydala poniewaz jest antykolkowa i przypomina piers matki
alex88
Butelka sprawdza się w momencie jak dzidziuś potrzebuje do jeść troszkę mleczka mamy pokarm go nie soci. ..Sprawdźa się w momencie powroty mamy do pracy i ktoś musi nakarmić malucha i wtedy buteleczki jest jak znalazł. Ideałem jest też butelka w podawaniu różnych innych napojów niż mleko na przykład herbatka soczki.
Swoje role dobrze gra w chwili jak mama zachoruje i podawa pokarmu przez nią jest nie mozliwe.
Jedna myśl się nasuwa ze bez butelki żadne dziecko nie obędzie się zzawsze nastanie moment ze ona stanie się potrzebna.
smv86
a ja będę mamusią za 4 miesiące. O karmieniu pojęcia zielonego nie mam gdyż jestem pierworódką. Wyprawki jeszcze nie zakupiłam gdyż zwyczajnie się stresuję, że jeszcze coś się może złego wydarzyć, ale postanowiłam wziąć udział w teście na bangla.pl
Według mnie butelka będzie przydatna wtedy gdy nie będę w stanie karmić dzidziusia piersią. Jest mnóstwo sytuacji ale taka , która przychodzi mi zaraz po urodzeniu to pokaleczone sutki od ssania dziecka. A ponieważ nie mam w tym ŻADNEGO doświadczenia myślę,że buteleczki mi sie przydadzą. Dodatkowo widzę, ze jest tutaj butelka przeciwko kolce (ta z funkcją odpowietrzania). Nie wiem czy mój bejbik będzie miał kolki (oby nie!), ale moja już 4 letnia chrześnica uzywała tylko wasze butelki i bardzo sobie jej rodzice chwalili.

Pozdrawiam ciepło!
Hawajka
Jestem mamą dwójki cudownych szkrabow. Starszego karmiłam piersią 2 lata. Butelka przydała sie gdy musiałam wrócić do pracy. Gdy mnie nie było dzielny tata karmił syna wczesniej odciagnietym przeze mnie mlekiem. Butlka lovi ze smoczkiem aktywne ssanie pozwolila mi bez przeszkód kontynuować bezproblemowo karmienie piersia. Teraz do pracy wrócę później, bo dopiero po roku. Ale butelka przydaje sie często. Na początku gdy miałam poranione sutki podawalam odciagniete mleko. Gdy muszę gdzies wyjść butelka również się przydaje a tata karmiac córkę chociaż po części moze poczuć jakie to wspaniałe uczucie karmić swoje dziecko:)
klosek_anna
Jestem mamą 1,5 miesięcznego Kubusia.Początkowo miałam problemy z laktacją i maluszek był dokarmiany butelką, gdy laktacja się pojawiła-pojawiły się również problemy z dostawianiem synka,czego efektem były pogryzione i obolałe piersi- zaczęłam więc ściągać mleko laktatorem i podawać mu go butelką.Co ciekawe-z różnych przetestowanych butelek- mój synek wybrał butelkę Lovi, z innych niespecjalnie chce pić, więc naprzemiennie korzystamy z butelki 150ml i 250ml.Butelka przydaje się na spacerku, w przypadku wizyt znajomych, w nocy może mnie przy karmieniu czasem wyręczyć tatuś Kubusia,dzięki czemu mogę czasem odpocząć. Gdy boli Kubusia brzuszek- podajemy mu butelką herbatkę z kopru.Nie wyobrażam sobie karmienia bez butelki.
mariczka666
Spodziewam się dziecka. Będzie to moje pierwsze dziecko, dlatego mam bardzo dużo obaw. Między innymi są one związane z karmieniem. Po urodzeniu dziecka zamierzam dalej studiować. Więc będę musiała zostawić z kimś moją pociechę, taka butelka na pewno ułatwiłaby mi życie w sytuacjach karmienia, kiedy mnie nie będzie przy dziecku.
aga1989
Jestem szczęśliwą posiadaczką dzidziusia w brzuszku, jestem zdecydowana na karmienie piersią jednak będą sytuacje kiedy wygodniej będzie odciągnąć pokarm żeby podać go później bobasowi z butelki. Np. kiedy będę musiała wyjść z domu żeby coś załatwić lub wrócić do pracy, lub w momencie kiedy trzeba przyjmować leki i nie można karmić piersią a chce się utrzymać laktację.
marta3151
Spodziewam się pierwszego dziecka i nie wiem co mnie, ale buteleczka wiadomo, że się przyda do karmienia jesli bede miala malo pokarmu i jesli bede musiala jezdzic na zaliczenia na uczelnie, wiec tatuś bedzie musiał uporac sie ;)
ninkar
Jestem mamą trójki dzieci;)Dziewiecioletnich bliżniat i pięciolatka.Obecnie spodziewamy sie czwartego maleństwa.Z racji nabytego doswiadczenia przy mojej wesolej gromadce wiem jak ważna jest odpowiednia butelka do karmienia,taka która nie zaburzala by naturalnego odruchu ssania piersi .Mimo posiadania trójki dzieci jestem bardzo aktywną i pracujacą mamą i nie wyobrazam tego bym nie mogła wyjsć z domu po urodzeniu mojej córeczki ktora ma przyjśc na swiat w styczniu.Mam nadzieje ze butelka Lovi z seri Aktywne Ssanie umożliwi mojemu kochanemu mężowi karmienie maleństwa w sytuacji gdy ja będe poza domem, nie zaburzajac tym samym odruchu ssania piersi;)
Jenny18
Witam. Jestem mamą czteromiesięcznego Dominika, którego karmię tylko piersią. Butelka jest mi niezbędna praktycznie w każdej sytuacji. Na co dzień mojego synka przepajam wodą i wykorzystuję do tego oczywiście butelkę. Kiedy wyjeżdżam z domu na 1-2 godziny mój pokarm (na wszelki wypadek) pełni dyżur w butelce. Na spacer, do rodziny czy znajomych zabieram butelkę z przegotowaną wodą aby w razie potrzeby można było przepoić maleństwo.
Jestem szczęsliwa przyszla mama, moj Jas ma sie narodzic za trzy miesiace i strasnie nie moge sie tego doczekac jednak planuje powrot do pracy kilka miesiacy po narodzinach Jasia i butelka bedzie niezbędna w tym przypadku. Chciała bym karmić piersia jak najdluzej jednak bez odciagania pokarmu sie nie obejdzie gdy wroce do pracy i wtedy butelka przyda sie napewno:) Wydaje mi sie jeszcze ze nie wszedzie jest miejsce aby karmic naturalnie nasze maluszki na spacerze lub na zakupach dlatego tutaj butelka tez sie napewno przyda:)
Iwona1990
Butelka bardzo przydaje mi się kiedy dziadkowie spacerują z moją córeczką, wtedy nie muszę martwić się, że mała będzie głodna. Dodatkowo butelka przydaje się podczas wizyt u lekarza, spotkań u rodziny i innych wizytach, gdzie nie mam jak karmić piersią. Najbardziej butelka była potrzebna kiedy musiałam załatwić urzędowe sprawy, a córeczkę zostawiłam z tatą. Butelka przydaje się podczas każdej sytuacji życiowej, kiedy chcę się wykąpać a dziecko płacze mogę poprosić o podanie mleka w butelce, wtedy dziecko czuje się dobrze a ja mogę doprowadzić się do porząku ;)
Cyryjanka
Mam 5 tygodniową córeczkę urodzoną przez cesarskie cięcie. Laktacja zaczęła się u mnie później dlatego od początku mała karmiona była z butelki jednak zależało mi żeby butelka nie zaburzała prawidłowego odruchu ssania. Karmienie piersią jest najlepsze dla maluszka jednak są sytuacje kiedy trzeba sięgnąć po butelkę, ważne by była to odpowiednia butelka, by umożliwiała równoczesne karmienie piersią jak i mlekiem modyfikowanym. Z butelki korzystam kiedy widzę, że dziecko jest wciąż głodne a ja nie mogę mu dać tyle pokarmu ile potrzebuje, także wtedy muszę udać się np. do dentysty i zostawić córkę pod opieką męża. Kiedy mała dostała silnego uczulenia przez kilka dni była tylko na butelce i mleku hipoalergicznym dzięki czemu mineła jej silna pokrzywka, która męczyła ją bardzo.
marzenao88
Butelki Lovi które nie zaburzają odruchu ssania dziecka są przydatne praktycznie w każdej sytuacji. Nie zawsze mamy możliwość nakarmić dziecko piersią np. podczas zakupów, gdy jesteśmy po za domem przez dłuższy czas, gdy zostawiamy dziecko pod czyjąś opieką itp. Jednakże dzięki tym butelką dziecko nadal będzie jadło poprzez ssanie piersi ponieważ nie będzie wyczuwało różnicy.
Martyna0001
Moja coreczke powitam na swiecie za 2 miesiace.nie wiem jeszcze jak bedzie wygladalo karmienie, czy bede miala pokarm, czy bede potrafila karmic. Wiem ze butelka, ktora bedzie pomagala Malutkiej odczuwac proces jedzenia jak najbardziej naturalnie przyda sie w kazdej sytuacji wyjscia poza dom,w podrozy czy kiedy coreczka pozostanie z tata:)
Aga_Fi
Witam, jestem mamą 2 miesięcznej Adrianki :-) Aktualnie karmię tylko piersią, bo to najlepsze dla zdrowia i odporności mojego Słoneczka. Starszą córkę karmiłam piersią 10.5 miesiąca i tym razem mam zamiar robić to jak najdłużej. Niestety zdarzają się sytuacje, gdy karmienie jest niemożliwe, zwłaszcza na dworze w te coraz chłodniejsze dni. Poza tym każda mama chciałaby mieć czasem mieć chwilą dla siebie i wybrać się np. na zakupy, do fryzjera, na spotkanie ze znajomymi, z mężem do kina... A to, w sytuacji karmienia wyłącznie piersią, jest raczej mało możliwe :-(
Dlatego czas się zastanowić nad opcją ściągania pokarmu i spokojnym wyjściem z domku bez ciągłego zamartwiania się, czy dziecko nie będzie głodne zanim wrócę. Poza tym tatuś byłby szczęśliwy gdyby jego rola nie ograniczała się wyłącznie do zmiany pieluchy, przebrania, czy odbicia dziecka po karmieniu i mógłby z dumą powiedzieć, że on sam nakarmił naszego maluszka :-D
AnnBru
Jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem, chciałabym mu dać wszystko co najlepsze i najbardziej naturalne. Butelka Aktywne ssanie da mojemu dziecku poczucie że ssie pierś matki, co przyczyni się do poczucia jego i mojego bezpieczeństwa a przy będę spokojna że nie zrezygnuje z mojej piersi.
nasturcja19
Jestem obecnie w 8 miesiącu ciąży. Pod sercem noszę wyczekanego synka
Zamierzam karmić wyłącznie piersią,
cieszę się jednak,że są na rynku butelki, które pomagają mamą w karmieniu naturalnym.
Butelki te, nie zaburzają odruchu ssania,więc będę
mogła ich użyć np.By podać synkowi,
wcześniej odciągnięty przeze mnie pokarm.
W sytuacjii, gdy będę musiała na chwilkę wyjść i
zostawię maluszka pod opieką taty, bądź rodziny
Nie będę się wówczas stresować,że nie zdążę na karmienie.

Także wtedy, gdy zdarzy się,że syn dostanie gorączki
(czego sobie nie życzymy) i będę musiała malca dopajać

A także wówczas,gdy maluszek będzie cierpiał na kolki, możliwe,że pediatra zleci podawanie
herbatki koperkowej.Wtedy butelka będzie niezbędna.
Lub wówczas, gdy sama będę chora i lekarz poleci karmienie butelką przez pewien czas
Na takie sytuacje wg.możliwości podawać zamierzać odciągnięty wcześniej i zamrożony pokarm.

I w każdej sytuacji,w której będę znajdowała się w miejscu publicznym,w którym karmienie
piersią byłoby dla mnie kłopotliwe, bądź niekomfortowe np. kościół, autobus, będę mogła podać synkowi
odciągnięty wcześniej pokarm butelką. Będę czuła wówczas pewien komfort i będę szczęśliwa,że w żadnen
sposób nie narażam synka na odrzucenie piersi, przez nieodpowiednie dobranie butelki.
Moja córka ma 7 tygodni. Ponieważ mam sporo mleka, część odciągam, żeby podać butelką w czasie dłuższej jazdy samochodem, u lekarza czy na spacerze w mroźny dzień, kiedy łatwo przewiać piersi. Przyda się też za jakiś czas, żeby zostawić maluszka z tatą i wyrwać się na kawę i pogaduchy z koleżankami, bo przecież mama nie jest tylko mamą ;) W tych przypadkach butelka imitująca kobiecą pierś jest nieodzowna, żeby niemowlę nie zniechęciło się do piersi (w zwykłych butelkach pokarm płynie sam, a przy piersi trzeba się trochę narobić ;)). Butelka może się też przydać mamie przy poważniejszej chorobie i przyjmowaniu leków oraz gdy w pewnym momencie zacznie brakować naturalnego pokarmu, ale mam nadzieję, że szybko nas to nie spotka.
Gwiazdka
Moje dziecko urodziło się jako wcześniak i na początku nie potrafiło ssać piersi. Butelka LOVI daje możliwość karmienia mieszanego tak aby dziecko nie odzwyczaiło się od odruchu ssania piersi. Gdy dziecko ma kolki butelka może się przydać do dopajania koperkiem.
KaSiULA12111
Karmienie butelka bywa nieraz koniecznoscia gdy musiala zostawic dziecko pod opieka meza lub babci a nie mialam wystarczajacej ilosci pokarmu aby sciagnac i dziecku zostawic trzeba bylo podac mieszanka gotowa z butli obie córki od poczatku byly na butelkach Lovi i teraz czekajac na synka tez rogladam sie za butelkami tej firmy wiem ze sa bezpieczne trwale i moje córki nigdzy nie cierpialy na bóle brzuszka ani problemy ze ssaniem.
ulama
Jestesmy z mezem w 37 tygodniu ciazy i oczekujemy na nasze pierwsze wyczekane od 7 lat dzieciatko. Wiem ze kobieta nie zawsze ma wystarczajaca ilosc pokarmu po porodzie gdyz wiekszosc z moich kolezanek mialo problem z jego iloscia i byly zmuszone do kozystania z butelek. Wiem ze podstawa do odpowiedniego karmienia jest idelna butelka i oczywiscie smoczek jak najbardziej zblizony anatomicznie do piersi kobiety. Mam ndzieje ze bede mogla doswiadczyc karmienia piersia jednak gdy bede potrzebowala pomocy na pewno siegne po butelke Lovi,
zuzia2605
Mój trzylatek nie uznaje kaszki z miseczki bądź talerzyka :)
Kaszka MUUUSI być z butelki - a nasza Canpol Lovi właśnie jest na "wykończeniu" :)
Służy nam od dłuższego czasu, zabieramy ją do babci, na wczasy , wszędzie tam, kiedy Adaś będzie musiał jeść kaszkę... a zjada na śniadanie i kolację :)
EssQ
Jeszcze nie miałam okazji karmić buteleczką firmy lovi , ale myślę że będzie okazja, karmienie piersią nie bylo możliwe w każdym miejscu.. A kiedy stracilam pokarm to juz nie było innego wyjścia.. Mała pije ze zwykłej butelki, skoro LOVI jest tak chwalona, trzeba spróbowac :)
dodka
Każda kobieta po cc jest bardziej podatna na problemy z laktacją. Dlatego już przed porodem należy zaopatrzyć się w butelki do karmienia. Nie ważne czy to będzie odciągany pokarm czy też sztuczny, ważne by butelki były przystosowane do takiego maleństwa i przypominały dziecku jak najbardziej sposób w jaki ssie się pierś matki. Dzięki odpowiednim butelkom można walczyć z problemami własnej laktacji w pierwszych dniach po porodzie wiedząc, że gdy pokarm nadejdzie dziecko nie odrzuci naszej piersi na rzecz butelki, stanie się ona jedynie uzupełnieniem w trakcie naszego karmienia naturalnego.
lidiakuzmicz
Studiuje zaocznie, więc butelka jest mi w weekend wręcz niezbędna, gdy mój kochany synek zostaje ze swoim tatusiem, który musi go nakarmić butelką. Jest ona też przydatna na spacerach i u znajomych, kiedy nie mogę normalnie nakarmić go piersią. Bardzo ważne jest dla mnie by przy tak częstym karmieniu butelką mój synek nie odzwyczaił się od karmienia piersią i nie miał później problemów z jej ssaniem.
emicha
Jeszcze nie jestem mamą, ale lada moment na świecie pojawi się moja córeczka. Kiedy to się stanie chciałabym dać jej wszystko co najlepsze. Nie wiem w jaki sposób będę karmić dziecko. Butelka LOVI może pomóc rozwiać moje wątpliwości i połączyć karmienie piersią z karmieniem butelką. Dla komfortu mojego i dziecka :)
dorka8989
Niedługo zostanę mamą.Jest to moja pierwsza ciąża. Butelka jest niezbędna przy maluszku. Nie zawsze można będzie nakarmić piersią, dlatego trzeba mieć pod ręką butelkę, która będzie towarzyszyć nam na spacerach oraz tatusiowi-kiedy zostanie sam z dzieckiem
Ewa_P
Jestem w siódmym miesiącu ciąży. To moje pierwsze dziecko. Nie mogę się doczekać, aż wezmę moją "Kropkę" w ramiona. Bardzo mocno wierzę w to, że zdołam wytworzyć na tyle pokarmu, aby wykarmić mojego Malucha. Chciałabym jednak, aby w życiu naszego Maleństwa był obecny też tata, by tak jak ja mógł trzymać ją w ramionach i patrzeć jak słodko zjada swój kolejny posiłek, jak cudownie ją to uspokaja i jak przy tym zasypia. Tata doskonale wie, jak bardzo nie mogę się już doczekać porodu i powrotu do aktywności. Wiem jak ważny jest pokarm mamy, ale świat idzie do przodu. Ktoś wymyślił laktator, coraz to nowsze modele smoczków, dzięki którym dziecko nie zatraca umiejętności ssania piersi. Wszystko po to, żeby umozliwić nam- mamom oderwanie się na chwilę od obowiązków, a kochanym tatusiom umożliwić branie udziału w tak cudownym momencie dnia, jakim jest karmienie. W wyprawce dla mojego Malucha nie może zabraknąć butelki, która pomoże obojgu rodzicom cieszyć się rodzicielstwem...i nie pozwoli mamie zwariować ;)
monia24
Uważam, że dla mam karmiących piersią butelka w niektórych sytuacjach naprawdę się przydaje, po pierwsze, kiedy mama chce wyjść na zakupy, może odciągnąć swoje mleczko i zostawić domownikom w butelce, dzięki czemu bez obaw może zostać trochę dłużej na zakupach, a dzieciątko i tak dostanie pyszne mleczko mamy :) Po drugie, kiedy zdarzy się taka nieprzyjemna sprawa jak zapalenie piersi, również wtedy mama nie może karmić dzidziusia, a butelka jest świetną opcją zastępczą. Po trzecie, mama też czasem musi wyjść na przykład do lekarza czy na spotkanie z klientem, wtedy butelka również zdaje egzamin. Poza tym dzieciątko też pija herbatkę, więc butelka jest niezmiernie przydatna. Nie mam jeszcze doświadczenia, bo dopiero spodziewam się dzidziusia, ale sądzę, że butelka w moim domu będzie moim dobrym kompanem :)
Ta butelka to może być ostatnią deską ratunku żeby mój synek przekonał się do butli i żebym mogła wyjść np do lekarza czy fryzjera gdziekolwiek gdzie z dzieckiem ciężko a z butelki mógłby na karmić tata lub babcia. A nawet wyjscia z dzieckiem bylyby mniej stresujące wiedząc że ma się przy sobie butelkę i można nakarmić maluszka w miejscu gdzie niekomfortowo bym się czula karmiąc piersią. Wiem jak matka czuje sie gdy musi nakarmić dzieciątko a wszyscy dookola patrzą sie na nią jak by robila coś zlego dlatego przydaje sie butelka w takich sytuacjach.
Iza_Polak-83
Właśnie zostałam mamą po raz drugi. Zarowno pierwsze dziecko jak i drugie karmię piersią bez dokarmiania mlekiem modyfikowanym. Butelka jednak przydaje mi się w sytuacjach kiedy muszę odciągnąć mleko z piersi gdyż robi się w niej zastój np. Kiedy maluch nie budzi się w nocy tak czesto jak zwykle. Aby mleko się nie zmarnowalo podaję je później maluchowi butelką. Robi to zazwyczaj jego tata☺
bbasia4
Jeseem mama jednego dziecka ma 6 miesięcy i karmie piersią . Tylko w sytuacjach nie mając jak dać dziecku piersi , karmie go butelka i jest to wygodny sposób.
joguspl86
Będąc ostatnio u ginekologa, lekarka prowadząca moją ciążę zbadała mi piersi. Po badaniu stwierdziła, że mam płaskie brodawki i mogę mieć problem z karmieniem piersią. Myślę, że NOWA butelka Aktywne ssanie pomoże kobietom w takiej sytuacji. Pomoże również w sytuacji gdy mama z jakiegoś powodu okresowo nie może karmić. Butelka Aktywne ssanie z pewnością przyda się na spacerze czy w czasie podróży. Nasza córeczka urodzi się na początku grudnia. Rozbieranie się w miejscu publicznym z zimowej kurtki, szalika, rękawiczek, aby nakarmić dziecko na spacerze, z pewnością jest kłopotliwe. Podanie pokarmu z butelki ułatwi mamie tę czynność. Myślę, że będzie również dużo przyjemniejsze dla dziecka, gdyż wiadomo, że zestresowana mama to zestresowane dziecko. Dodatkowo świadomość, że nowe butelki Aktywne ssanie nie zaburzają odruchu ssania, sprawi, że każda mama z chęcią będzie sięgać po ten produkt.
Alusia7
Mimo karmienia piersią, butelki są niezbędne w karmieniu dziecka. Są sytuacje trudne starszy braciszek Franka (2 miesiące), 2 letni Szymon znalazł się w szpitalu i trzeba go odwiedzać. Ściągany pokarm laktatorem do butelki i do lodówki, a później podgrzewanie. Mamy też musi iść do swojego lekarza, więc pokarm do butelki. Nawet wypad do kina (Miasto 44") też butelka. Sytuacji jest mnóstwo, można wymieniać bez końca, bez butelki nie ma możliwości, ani żadnej opcji wychowania dziecka.
asik1301
W jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią? - kiedy muszą zostawić swoją pociechę pod opieką innych na jakiś dłuższy czas,
- kiedy wracają szybko do pracy zawodowej,
- kiedy są z dzieckiem w miejscach nieprzystosowanych do karmienia piersią lub czują się skrępowane
- kiedy same przyjmują leki, mogą podać dziecku wcześniej- przed chorobą- zamrożony pokarm,
- kiedy są problemy "techniczne" z karmieniem naturalnym, np. wklęsłe brodwki, również pomoże nam butelka i laktator


Przede mną ostatnie chwile okresu ciąży. Bardzo chcę swoje maleństwo karmić piersią, a co z tego wyniknie ? Zobaczymy. Jednak warto zaopatrzyć się w butelkę Lovi oraz laktator i woreczki do przechowywania pokarmu i mieć pewność, że będzie to zestaw pomocny w obu sytuacjach, zarówno przy sztucznym, jak i naturalnym karmieniu.
domirusztyk
Spodziewam sie po bardzo dlugo wyczekanym czasie pierwszego dzidziusia:-). Nie wyobrazam sobie wyprawki dla mojej coreczki bez buteleczek ze specjalnym smoczkiem. Chyba nawet trudno przewidziec mi wszystkie sytuacje w ktorych buteleczki uratują nam dzień i noc
:-)) oczywiście życzę sobie karmienia piersią jak najdłużej ale nawet wtedy chwilowa niemozliwosc podania pokarmu ze zrodelka nie będzie nas stresować jeżeli pod ręką będzie Lovi
domirusztyk
Spodziewam sie po bardzo dlugo wyczekanym czasie pierwszego dzidziusia:-). Nie wyobrazam sobie wyprawki dla mojej coreczki bez buteleczek ze specjalnym smoczkiem. Chyba nawet trudno przewidziec mi wszystkie sytuacje w ktorych buteleczki uratują nam dzień i noc
:-)) oczywiście życzę sobie karmienia piersią jak najdłużej ale nawet wtedy chwilowa niemozliwosc podania pokarmu ze zrodelka nie będzie nas stresować jeżeli pod ręką będzie Lovi
piratka
Jestem szczęśliwą młodą mamą 2-letniego Pawła i 3 miesięcznej Zuzi. Od narodzin córeczki karmię piersią, ale są takie chwile kiedy butelka jest niezastąpiona w przypadku mojego pilnego wyjazdu, gdzie nie mogę zabrać ze sobą dzieci np. lekarz czy wesele. Wtedy niezbędne jest odciągnięcie mleka i podanie go za pomocą butelki. Teraz od tygodnia moja kruszynka niestety praktycznie większość dnia jest na butelce gdyż z moim synem jesteśmy w szpitalu :( bardzo boję się aby moja kruszynka nie odzwyczaiła się od piersi i sądzę, że taka butelka byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem. Ostatnio zauważyłam, że córeczka coraz więcej wymaga pokarmu, więc będę musiała pomyśleć o dokarmianiu mlekiem modyfikowanym.
asiabs25
Butelka jest bardzo przydatna kiedy mama nie może z jakiś powodów karmić piersia. W moim przypadku przyda sie kiedy będę musiała nakarmić syna np w miejscu publicznym, moje dziecko je piers tylko w pozycji lezacej , a jak wiadomo na spacerach, zakupach nie mam możliwości wygodnego ułożenia sie i wtedy butelka jest naszym wybawieniem. U nas sprawdzi sie jescze kiedy bede odprowadzać starszego syna do przedszkola, musimy byc na okreslona godzine a jak wiadomo karmienia piersia zajmuje duzo czasu i nie zawsze mozna dziecko "zaprogramowac" na jedzenie o okreslonej godzinie, wtedy na malucha czeka juz butelka z mlekiem która zjada szybciej a my nie spóźniamy sie do przedszkola.
asiabs25
Butelka jest bardzo przydatna kiedy mama nie może z jakiś powodów karmić piersia. W moim przypadku przyda sie kiedy będę musiała nakarmić syna np w miejscu publicznym, moje dziecko je piers tylko w pozycji lezacej , a jak wiadomo na spacerach, zakupach nie mam możliwości wygodnego ułożenia sie i wtedy butelka jest naszym wybawieniem. U nas sprawdzi sie jescze kiedy bede odprowadzać starszego syna do przedszkola, musimy byc na okreslona godzine a jak wiadomo karmienia piersia zajmuje duzo czasu i nie zawsze mozna dziecko "zaprogramowac" na jedzenie o okreslonej godzinie, wtedy na malucha czeka juz butelka z mlekiem która zjada szybciej a my nie spóźniamy sie do przedszkola.
Czarnula343
Jestem Mamą 10 letniej Oliwii ale od niedawna bo od 2,5 miesiąca jestem również Mamą Otylii. Duża różnica wieku u moich córek powodowała u mnie niepokój - czy jeszcze wszystko pamiętam? Czy sobie poradzę? Okazuje się, że wszystko jest bardzo podobnie - może teraz jest więcej nowości, więcej uproszczeń dla młodych Mam jednak butelek nikt jeszcze niczym nie zastąpił :) Owszem są one coraz bardziej unowocześniane i przystosowywane do karmienia ale tylko po to aby w jak najlepszy sposób zapewnić komfort jedzenia dla naszych Maluchów. W naszym przypadku butelki używane są od samego początku czyli od chwili narodzin. Jasne, że karmię piersią jednak Otylka na świat przyszła przez cesarskie cięcie stąd moja laktacja była zaburzona. Już w szpitalu córcia dokarmiana była mlekiem modyfikowanym. Mimo że laktacja już teraz się ustabilizowała butelka jest i tak nieodzownym punktem każdego dnia. Czy to wyjście na spacer, czy do lekarza na szczepienie zawsze butelkę z herbatką mamy pod ręką. Nie jest tajemnicą, że Otylka to mały Głodomorek więc mimo ustabilizowanej laktacji mleczka ma troszkę za mało - szczególnie wieczorem. Po całym dniu pełnym wrażeń Maluch chciałby szybko iść spać najedzony i tu napotykamy na problem ponieważ aby zjeść mleczko Mamy trzeba się troszkę napracować :) Podwójną pracę trzeba wykonać gdy tego mleka już brakuje - zmęczenie i zdenerwowanie daje się wtedy we znaki. Wtedy w ruch idzie butelka :) Parę dni temu Otylia miała Chrzest okazało się wówczas, że gdyby nie butelka miałybyśmy nie lada kłopot i zostawiając gości samych "pod opieką" Taty musiałybyśmy same jechać do domu. Otóż okazało się, że Malutka tak była zainteresowana całym "szumem" wokół niej, że nie chciała nawet myśleć o pracy nad mlekiem z piersi. Wtedy z pomocą przyszła......BUTELKA :) Otysia szybko zjadła i mogła dalej z zaciekawieniem oglądać otaczający ją świat :D :) Cóż mogę rzec : butelka jest najlepszym przyjacielem młodych Mam :) Pozdrawiam serdecznie :)
aniiuusia
Witam, ja będę mamą w grudniu :) nie potrafię się już doczekać, bardzo chciałabym karmić piersią, ale wiadomo jak to różnie bywa :) jeżeli jednak będzie taka możliwość to buteleczki używałabym to podawania wody, uważam że jest to bardzo ważne jeżeli są problemy z kupka, herbatki na różne kolki. Również, czego chciałabym uniknąć, jeżeli musiałabym małą zostawić w domu, z tatusiem, do podawania mojego własnego mleka. Szczerze kiedy oglądam w sklepach te wszystkie buteleczki, z rożnymi smoczkami, różnym zastosowaniem po prostu nie wiem na co się zdecydować i to jedyne czego mi na razie brakuje. Czy kopić mniejsza, czy większą, a co jak będę karmić to jedna taka małą a jak nie, to więcej będę potrzebować. Nie sadziłam nigdy że z wyborem butelki dla maleństwa będę miała największy problem.
izabel2468
Termin porodu zbliża się wielkimi krokami.Pragnę karmić swoje maleństwo piersią.Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli i nic nie stanie mi na przeszkodzie.Moja mama karmiła mnie bardzo długo,zresztą jak i dwójkę mojego rodzeństwa.W moje 18-te urodziny ,jako ,,dodatek do pamiątek z dzieciństwa",dostałam moją pierwszą butelkę :) Mamusia podawała mi w niej koperek (mając nadzieję, że ta popołudniowa kolka wreszcie minie). Dzisiaj słucham jej cennych rad dotyczących karmienia, pielęgnacji bobasów :) Mam nadzieję, że podołam... W sumie- już jestem spakowana do szpitala.Pokój dla maleństwa również jest przygotowany.Zdaję sobie oczywiście sprawę, że w akcesoriach niezbędnych dla niemowlaka nie może zabraknąć butelki.W moim przypadku będzie ona niezbędna pomimo tego, że tak jak już wspomniałam ,chce karmić piersią.Powód- kontynuacja nauki.Już dzisiaj jest ustalone, że obowiązek karmienia na czas mojej nieobecności (weekendy),spadnie na tatusia :) , który do tego celu wykorzysta moje odciągnięte mleczko i właśnie butelkę. Oby te wszystkie moje plany się spełniły ...Gorąco wszystkich pozdrawiam :)
caterina1
Za trochę więcej niż miesiąc po raz pierwszy zostanę mamą. Nie mam może dużego doświadczenia w tej kwestii ale wiem że czasami po porodzie jest problem z pokarmem i wtedy jest potrzeba użycia butelki. Można też w niektórych sytuacjach odciągać swój pokarm i podawać go później butelką.
ajko
Pojawienie się na świecie dziecka to największe szczęście w życiu, ale i ogromne wyzwanie. Posiadanie maluszka nie musi oznaczać końca swoich pasji i zamknięcia w domu. Wystarczy wsparcie bliskiej osoby, która zajmie się smykiem pod nieobecność mamusi i dobrej jakości butelka z pysznym mleczkiem- najlepiej maminym :-)
patka9002
Jestem młodą przyszłą mamą. Oczekuję na rozwiązanie - oczywiście czas się dłuży jak w zimowe długie noce. Już nie mogę się doczekać jak ujrzę na świecie mojego maluszka. Niestety nie mam jeszcze doświadczenia co do karmienia dzieci, ale dużo się nasłuchałam od koleżanek, znajomych i jestem bogatsza o tą teoretyczną wiedzę. W związku z tym uważam, że butelka jest świetnym rozwiązaniem, wówczas, gdy mamy jakieś ekstra wyjście mimo karmienia naturalnym mlekiem naszego maluszka. Odciągamy mleko laktatorem, następnie wkładamy do lodówki, i w ten sposób możemy się cieszyć wyjściem z koleżankami. A w tym czasie mąż troskliwie zajmie się maleństwem, nakarmi je i utuli.:) Co więcej, uważam, że butelki są dobrym rozwiązaniem do karmienia maluszka podczas spacerów, zakupów. itp. itd.
asia3023
Jestem mamą 10 letniej Julki i 9 tygodniowego Janka. Mój synek przyszedł na świat troszeczkę za wcześnie i leżał w inkubatorze. Panie zajmujące się nim od pierwszych godzin zycia niestety dały mu sztuczne mleko. Od samego początku chciałam rozbujać laktację w swoich piersiach ale niestety połozne mi w tym nie pomagały, a wręcz przeciwnie ciągle mówiły że jeszcze czas. w 3 dobie po porodzie postanowiłam sama starać się o mleko dla mojego skarba i 2 dni później miałam mleczko :-) dziś moje dziecko kończy 9 tygodni i jest karmiony piersią. Jest to moje małe zwycięstwo.
selenes
Jestem dumną mamą trzymiesięcznej dziewczynki Aleksandry. Niestety radość w początkach bycia mamą zaburzyło mi totalnie karmienie piersią - już mówię dlaczego - nie zostałam absolutnie "przeszkolona" w tejże czynności - w związku z czym córeczka "pogryzła" mi sutki. Ból przy karmieniu? To nie był ból, to był horror - coś gorszego niż bóle porodowe! Niestety strupy były ogromne, a przy każdym karmieniu rana się odnawiała i w niczym nie pomogły silikonowe kapturki - bolało tak samo jeśli nie gorzej. Załamana - bo bardzo chciałam karmić, błąkałam się po domu, płacząc na myśl o karmieniu i zbliżającym się bólu. I wtedy znalazłam butelki Lovi, które dzięki swojemu idealnemu kształtowi miały nie zaburzać ruchu ssania i pozwolić moim sutkom spokojne się zagoić, ale jednocześnie powrócić po tygodniu do spokojnego karmienia piersią.

Odciągałam mleczko laktatorem, a następnie podawałam je małej za pomocą butelki - rany zniknęły, a pozostała jedynie radość - radość z dawania najlepszego dla swojego dziecka :) Właśnie w tej chwili butelka okazała się wybawieniem!
witam wszystkie mamy... moja walka o laktacje była bardzo trudna, wiele godzin spędziłam z laktatorem w reku, dlatego też za nim podam dziecku butelkę a niestety takie momenty nadchodzą z kiedy jak każda kobieta potrzebując naładować akumulatory i wyjść z domu by nie zwariować w kołowrotku codzienności, i to chyba najważniejszy powód kiedy trzeba użyć dobre buteleczki. ...dlatego własnie chce przetestować buteleczki LOVI, z tej firmy posiadam inne artykuły które sprawdzają sie w 100 %, p za ty oczywiście dziecko rośnie, zacznie pić soczki, herbatki, kaszkę i nawet kiedy karmimy piersią butelki są po prostu niezbędne.
iwoneek86
Jestem mamą 2,5 mies Michalinki i niestety od samego początku moja mała musiała polubić butelkę. Od porodu karmię piersią ale jak to początki bywało różnie i w tedy jak najbardziej przydawała się właśnie butelka z własnym pokarmem lub mieszanką. W tej chwili jesteśmy na etapie kolki i czasami są takie dni że niestety mała nie tknie piersi chodźbym nie wiem jak się starała i w tedy pozostaje już tylko jedno BUTELKA oczywiście z własnym pokarmem. No i oczywiście standardowe sytuację jak wyjście do sklepu, do lekarza, do znajomych w tedy również nie wyobrażam sobie nie skorzystania z butelki. Ale sytuacją w której najbardziej cieszę się z istnienia takiego cuda jak butelka jest pozostawienie mojego małżonka z małą gdy muszę wyjść coś załatwić. Oczywiście brak piersi w niczym nie przeszkadza mojemu mężowi i gdy tylko wymaga tego chwila wówczas bez problemu sięga po butelkę z mlekiem by zaspokoić potrzeby naszego skarba. A więc czy na mleko własne czy też mieszankę mleczna, na herbatkę, na kaszkę na wszystkie inne produkty BUTELKA jest niezbędna:)))
Cynamonka
Butelka przydaje się w każdej sytuacji kiedy mama musi wyjść i zostawić maleństwo pod opieką kogoś innego bądź sama nie może nakarmić swojego skarba piersią :) Ja karmie wyłącznie piersią,moja 2,5 miesięczna Hania pije jeszcze herbatkę i czasami wodę,jednak często musi zostać pod opieką babci i wtedy niezbędna jest butelka
mamuska1214
Jestem przyszłą mamą.Im bliżej porodu tym więcej obaw między innymi o to, czy będę miała wystarczającą ilość pokarmu,czy Moja Księżniczka będzie chciała ssać pierś, czy sutki nie są za małe...Dlatego też mimo iż bardzo chcę karmić piersią uważam,że dobra butelka jest potrzebna. Poza tym na późnojesiennych i zimowych spacerach butelka będzie niezastąpiona.Chciałabym również żeby mój partner od początku aktywnie uczestniczył w życiu Naszego Skarba i mógł czerpać radość z czułości podczas karmienia, dlatego też butelka ze smoczkiem imitującym pierś to jest coś, co każda mama dbająca o dobro swojej pociechy powinna mieć.
zead
Witam
Nasza córeczka według opinii lekarza nie toleruje laktozy zawartej w mleku, i to byl powód przejścia na karmienie butelką. Opinia o alergii była jednak przesadzona i nasza mała została już na mleku z butelki. Teraz jest to bardzo wygodne. Staramy się ją karmić o stałych porach niezależnie od tego czy jesteśmy w drodze na wizyte lekarską, na spacerze, z wizytą u gości czy rodziny. No i wreszcie mogę wyjść z domu i poświecić sobie trochę czasu, bo mąż może nakarmić córkę pod moją nieobecność :) Dzięki butelce możemy też więcej czasu spędzić wszyscy razem. Nie ma teraz konieczność, ze musze zostac w domu, a mąż jedzie np. po zakupy. Aktualnie pracujemy nad wyregulowaniem pór kamienia córki do końca i testujemy mnóstwo smoków. Nasz ksieżniczka jest niestety wybredna pod tym względem :)
AmalutkaA
Witam, jestem w ciąży po raz 1 i jeszcze nie wiem jak będzie wyglądało karmienie, i czy sobie poradzę. W stresie może mi ciężko to pójść, więc wtedy dobrze byłoby sięgnąć po butelkę LOVI. Innym problemem może być za mała ilość pokarmu z piersi i wtedy również potrzebna będzie butelka na dokarmianie dzidziusia.
Za to w sytuacji gdy nie można karmić piersią, po odciągnięciu pokarmu dobrze jest podać maleństwu pokarm w butelce, która jest przystosowana i zastępuje naturalne karmienie ;)
bkazek
Witam jestem młodą mamą i cieszę się macierzyństwem zaledwie 29 dni, mój Piotruś urodził się z problemami oddechowymi i od początku leżał w inkubatorze. Już wtedy bardzo zasmakowała mu butelka, a teraz kiedy już jesteśmy w domu niestety nie starcza mojego pokarmu i muszę dokarmiać go butelką. Niestety przy mieszanym karmieniu pojawiły się kolki, dodatkowo muszę podawać maluchowi herbatkę rumiankową.Butelka przydaje się również w sytuacji kiedy muszę pójść do lekarza i maluch zostaje wtedy z dziadkami. Piękna jest więź między mamą i dzieckiem kiedy można karmić piersią ale są takie sytuacje kiedy po prostu trzeba użyć butelki i nie ma się co obwiniać i oskarżać że robimy krzywdę dziecku takie są sytuacje, które czasami są nie do przeskoczenia.
bozenkabu
Cześć. Moim zdaniem butelka przydaje sie w czasie zapalenia piersi lub ich nadwrażliwości.
Monique
Od początku karmię mojego synka piersią. Zanim jednak maluch pojawił się na świecie, myślałam przyszłościowo i zaopatrzyłam się w laktator elektryczny LOVI oraz butelkę. Wiedziałam, że będą takie sytuacje, gdzie synek będzie musiał zostać w domu z tatą, bo ja będę musiała wyjść np. do lekarza. I oczywiście laktator oraz butelka się przydały. Przed wyjściem odciągałam mleko, a u lekarza byłam spokojna, że mojemu maleństwu nic nie brakuje. Butelka przydaje się również, gdy jestem w miejscu, które nie pozwala na komfortowe karmienie piersią. Jednocześne jestem spokojna, że używając butelki LOVI nie zaburze rytmu ssania u mojego synka i nie odzwyczaję go od ssania piersi.
CAROLL
Karmię piersią moja dwutygodniową Zosię. Jednak czasami musze zostawic ja z tata na dluzej, wiec wtedy niezbedna jest butelka, dzieki ktorej moja córeczka zostanie nakarmiona.
Allana
Przychodzi mi do głowy co najmniej kilka sytuacji, w której, pomimo karmienia piersią butelka jest niezbędna. Napiszę jednak o jednej, która dotyczy bezpośrednio mnie. Otóż już 2 tygodnie po narodzinach mojej córeczki musiałam wrócić na zajęcia na uczelni. Studiuję zaocznie więc uzgodniliśmy z mężem, że damy sobie radę - w weekendy on przez kilka godzin zajmuje się Małą. W ciągu tygodnia odciągam pokarm i zamrażam go, a kiedy tata zostaje z córą sam w domu, rozmraża go i karmi. Butelka jest przy tym niezbędna i dzięki niej pomimo bardzo młodego wieku córki, mogłam bez przeszkód wrócić do szkoły. Jeśli dodatkowo jest to butelka, która zabezpiecza nas przed zaburzeniem odruchu ssania - to pełnia szczęścia.
Katarzyna-27
Każda mama karmiąca piersią daje swojemu dziecku wszystko co nieBedne do prawidłowego i zdrowego rozwoju. Jednak zdarzają sie sytuacje gdy mama musi choćby na chwile zostawić swoja pociechę pod opieka np tatusia czy babci mimo przygotowanego odciagnietego mleka zawsze sa obawy czy butelka nie zaburzy prawidłowego rytmu ssania i jak to wpłynie na dalsze karmienie piersia. Dlatego tak ważny jest odpowiedni wybór butelki dla naszych pociech !:)
nata3008
Nam butelka przydała się pierwszy raz kiedy musiałam pojechac na wizytę kontrolną do lekarza po porodzie, wtedy pierwszy raz odciągnęłam pokarm i córeczka piła z butelki. Teraz robię tak za kazdym razem gdy muszę gdzies wyjsc a nie mogę jej zabrać ze sobą. CZęsto używam butelki do przepajania dziecka rumiankiem lub koperkiem. Zaczęłam również dokarmiać małą mlekiem modyfikowanym dwa razy dziennie wiec butla jest bardzo przydatna.Zapewne butla będzie częściej w uzyciu kiedy postanowię wrócić do pracy:)
Anita29
Jestem mamą dwóch córeczek, jedna ma 6 lat a druga 6 tygodni :). Przy pierwszej córeczce używałam butelek lovi do karmienia córci mlekiem modyfikowanym. Sprawdzała się doskonale, córeczka miała kolki i butelka lovi ze smoczkiem antykolkowym rzeczywiście pomagała. Teraz przy drugiej córci karmię póki co piersią, ale butelkę firmy lovi zakupiłam już będąc w ciąży bo mam do niej zaufanie. I pomimo iż karmię piersią butelka przydaję się w wielu sytuacjach, np.: kiedy odciągam pokarm i chcę nim nakarmić córeczkę, teraz np. ma katarek, złości się przy piersi, więc odciągam pokarm i podaję go niuni butelką. Czasem kiedy muszę wyjść i zostawiam malutką z moją mamą to ona karmi ją mlekiem modyfikowanym i uzywa właśnie naszej butelki lovi. Myślę, że takich powodów można by znaleźć jeszcze wiele, ale te są najważniejsze.
akfe
Zostanę mamą w grudniu, a kto wie może i wcześniej :) Tak samo jak nie wyobrażam sobie macierzyństwa bez karmienia piersią tak samo nie wyobrażam sobie, że miałabym obyć się w tym okresie bez butelki. W mojej opinii butelka daje mamie karmiącej odrobinę niezależności. Nawet najlepsza mama nie musi spędzać ze swoim maleństwem 24h na dobę, ma prawo do chwili dla siebie, do wyjścia z koleżankami, na zakupy, do kosmetyczki, na fitness... wtedy butelka to idealne rozwiązanie, ktoś bliski może podać wcześniej odciągnięte mleko tak aby maluszek nie był głodny. Butelka idealnie sprawdza się też gdy mama zachoruje, gdy nie ma warunków aby nakarmić dziecko piersią oraz do napojenia dziecka wodą czy herbatką. Dla mnie butelka to tzw. MUST HAVE na liście zakupowej przed porodem.
edytka_n
Jestem mamą 3 letniego Mateusza a nie długo dołączydo nas drugi ssynek; ) po doświadczeniach z pierwszym synem wiem jakie można napotkać trudności przy karmieniu piersią. Nie było łatwo ale sobie poradzilismy. Butelka okazała się nam niezbędna gdy na początku nie wiedząc jak karmić mały poranil mi sutki i musiałam używać laktatora. Butelka jest jeszcze bardzo potrzebna gdy niestety mama się pochoruje jak było w moim przypadku i butelka okazała się niezbędna:) a więc mamy mamuśki nie bójmy się używać butelek one naprawdę nam ułatwiają karmienie; )
zureczek
Również uważam, że butelka jest niezbędnym ekwipunkiem każdej mamusi. Kiedy trzeba wyjść do sklepu, na spacer czy do lekarza, a czasem i fryzjera- ratuje sytuację. U mnie jest niezbędna w weekendowe zjazdy na uczelni- odciągam mleczko i mąż nie ma kłopotu :)
asikaka
Jeszcze nie jestem mamą, ale oczekuje najwspanialszego prezentu na wigilię, córeczki. Jeżeli natura pozwoli będę karmić piersią, jednak z opowadan moich kolezanek - juz doświadczonych mam, spodziewam się ze czasem sama pierś nie wystarczy, dzieciątko może mieć duży apetyt i będzie trzeba od początku je dokarmiac, lub jeśli ja zachoruje(okres zimowy, różnie bywa) także będzie trzeba jakoś sobie poradzic a takie butelki na pewno będą pomocne, tym bardziej ze nie zaburzaja odruchu ssania od piersi. Dodam tez ze w plowie lutego planuje wrocic na studia zaoczne by dokonczyc licencjat i bede musiala sciagac pokarm i zostawiac mezowi by karmil nasza corcie podczas mojej kilkugodzinnej nieobecnosci, . Chciałabym wypróbować butelii lovi z mezem i corka i podzielić się opinią z przyszlymi mamusiami.
Fucio
Jestem mamą wcześniaczka, maluszek ma 1,5 miesiąca. Żałuję ze nie mielismy takiej butelki w szpitalu, wtedy kiedy byl w inkubatorze powinien dostawac moje odciagniete mleko z takiej butelki, a nie zwyklej. Ulatwiloby nam to przejscie do karmienia piersia po wyjsciu z inkubatora. Nam to sie udalo, ale potrzeba bylo czasu. Taka butelka jest tez idealna do podawania odciagnietego mleka gdy maly musi zostac w domu, a mama wyjsc oraz do podawania żelaza, ktore mimo karmienia piersia musimy podawac z butelki rozpuszczone w mleku. Dzieki stworzeniu takiej butelki mamy moga laczyc karmienie piersia i karmienie z butelki bez obaw ze odrzuci piers i bez obaw ze bedzie mialo po niej kolki. Produkt niezastąpiony w dzisiejszych czasach :-)
mamaali22
Butelka moze stac sie przyjacielem mamy i dziecka szczegolnie w sytuacji kiedy mana musi zostawic maleństwo pod opieka kogos innego albo w momencie gdy nie ma mozliwosci nakarmic piersia.tak zdarzaja sie takue sytuacje.i tu nawet nie chodzi i strefe konfortu i tego jak nas odbiora inni ludzie.kazda mana jednak chcialaby byc spokojna o to ze podanie dziecku nie będzie mialo skutkow ubocznych w pistaci bolu brzuszka czy niecheci do piersi.ssanie piersi to aktywna praca a ze standardowej butelki to juz niekoniecznie jestem ciekawa czy u nas by sie sprawdzila.mysle o powrocie do pracy ake jak tu zostawic pelnoetatowego ssaka bez mleka ?
magdalena23
Witam,jestem w 24 tyg ciazy i bardzo chciala bym karmic piersia i to jak najdluzej,lecz gdy nie bede mogla to chce aby mojemu malenstwu ulatwic przyzwyczajenie do butelek. Butelka Lovi aktywne ssanie mysle ze by duzo pomogla.
Katrrina
Witam. Jestem szczęśliwą mamą 3 miesięcznej Zuzi.
Na początku jak każda mama chciałam karmić piersią i tak było. Jednak mała była niespokojna, jednak ta presja dla karmienia piersią zasłoniła oczy, probowałam, przystawiałam. Niestety gdy okazało się, że Córeczka za mało przybiera na wadze zostałam zmuszona uśmiechnąć się do butelek. Teraz Zuzia jest spokojna i świetnie się rozwija. Póki co używamy smoczków Lovi, których mała nie chce zamienić na żadne inne. Chciałybyśmy zobaczyć jak będzie z buteleczką :).
anetasimko
Butelka lovi wspiera nas od samego początku kiedy mój synek się urodził. Juz będąc w ciąży wiedziałam że wybiorę ta markę butelek. Podczas pierwszych tygodni karmienia piersią moje dziecko się nie najadalo i musiałam go dokarmiać, butelki firmy lovi bardzo nam pomogły, nie zaburzyly pracy ssania dziecka i zawsze wracali do ssania piersi. Zawsze chetnie ssalo z piersi jak i butelki lovi. Niestety kiedy zrezygnowaliśmy z piersi,ponieważ synek nie był najedzony a suplementy na laktacje nie pomagały zdecydowałam się na dalsze karmienie butelka. I jestem z tego bardzo zadowolona. Polecam
undyna
Mam 2 dzieci i 3 w drodze, rodze w styczniu. Butelek lovi uzywam od pierwszego dziecka. Wtedy byly to butelki do sterylizacji w mikrofalowce plus kubeczka lovi 360. Przy drugim dziecku uzywalam i uzywam butelek lovi medical i kubeczka 360. Przy kilku dzieciach nie da sie caly czas z maluszkiem przy piersi siedziec, czasami trzeba odciagnac pokarm (tu idealnie sprawdza sie laktator lovi) i podac w butelce. Moje maluchy bez problemu pily jednoczesnie i z piersi i z butelek lovi. Mysle ze maluszek z brzuszka rowniez bedzie bezproblemowo pic i z cyca i z butelek lovi.
alecta
Jestem mamą 2 dzieci i właśnie oczekujemy narodzin naszego 3 dzidziusia.
Butelka jest niezwykle pomocna w sytuacji kiedy dzidziusia trzeba zostawić na dłużej.
Wtedy tatuś czy babcia mogą podgrzać odciagniete mleko i podać maleństwu lub kiedy gdzieś wychodzimy razem na dłuższy czas, a karmienie piersią przy "publiczności" nie jest dla mnie komfortowe.
Poza tym butelka jest bardzo pomocna kiedy mamy problemy z karmieniem, a nie chcemy podawać dziecku mleka modyfikowanego.
Czasem zdarza się, że dziecko ma problem ze złapaniem piersi i wtedy męczy się i ono i mama, a można przecież odciągnąć mleko i nakarmić dzidziusia butelką.
monia92164
Jestem studentką trybu zaocznego. Kiedy w weekend muszę rozstać się na kilka godzin z maleństwem, wiem, że najpierw powinnam odciągnąć pokarm, ktry mąż podaje malutkiej z butelki w czasie mojej nieobecności. Dzięki temu nie trzeba naszej córeczce podawać mleka modyfikowanego :-))
BaraBu
Witam serdecznie :) Jestem mamą 2-latka. Gdy nasz synuś się urodził zaczynałam studia magisterskie. Niestety co drugi weekend miałam zjazdy (studia zaoczne oczywiście) więc tatuś musiał jakoś sobie radzić z karmieniem dzidziusia. Kacperek bez problemu załapał butelkę z lovi i na szczęście nie było problemu i pasowała mu i butelka i cycuś :) Nie wyobrażam sobie studiowania bez pomocy butelki Lovi :) Ja jestem szczęśliwą Panią Magister a Synuś do dziś uwielbia produkty lovi :) Gdy był malutki smoczki wypróbowaliśmy chyba wszystkie dostępne na rynku ale nasz synuś zaakceptował tylko smoczki Lovi :) Jego pierwszy niekapek Lovi :) teraz ma kubeczek 360 i też się z nim nie rozstaje :) Teraz, gdy jestem w 30 tygodniu 2 ciąży wiem, że na pewno zakupię tylko produkty Lovi :)
madzia267016
Witam. Ja jestem mamą dwóch lobuziakow. Kuba 3latka i Olus 17miesiecy... Ze starszym smykiem nie bylo problemu i gdy przestał podobać mu sie cycus od razu zaakceptował butelkę (lovi) ...a z młodszym krasnalem jest pewien problem poniewaz cycus musi byc wszędzie z nim....i kiedy tylko chce.... Staje sie to troszke uciążliwe poniewaz juz tak dużego (prawie 2latka ) ciężko jest nakarmić w sklepie czy teZ w parku..próbowaliśmy różnych mlek.. Różnych butelek i zadne go nie zadawalają jak cycus nawet gdy w butelce bylo mleko z piersi......takze mam nadzieje ze zostaniemy wybrani i nowa butelka nam pomoże ;)
Lena0008
Jestem mamą 3 miesięcznego smyka. Od początku mieliśmy duże problemy z karmieniem piersią. Jedyna butelka którą zaakceptował mój syn to właśnie butelka Lovi Medical+. Dzięki niej odruch ssania piersi pozostał prawidłowy i po pewnym czasie syn pięknie łapał pierś. Niestety nadeszły gorsze dni już w 3 tygodnie po porodzie kiedy musiałam brać leki obkurczające macicę i przeciwzapalne, przy których karmienie piersią było zabronione. Butelka Lovi po raz kolejny uratowała Nas, ponieważ syn był najedzony i szczęśliwy. Po 3 tygodniach, kiedy mogliśmy ponownie wrócić do "cycowania" synek nie miał żadnych trudności w przystawieniu się do piersi. Moim zdaniem jest to jedna z niewielu firm naprawdę dbających o mamę i maleństwo w każdej chwili, nawet kryzysowej. Obecnie niestety już nie karmię, gdyż zanikł mi pokarm ale butelki Lovi są cały czas z Nami. Nie zamieniłabym ich na żadne inne.
fatima
Hej:) jestem mama 5miesiecznej Majki:) niestety czesto musze dokarmiac mojego glodomorka. W zwiazku z tym ze od damego poczatku MAja byla karmiona piersia dopoki pokarm nachodzi(niestety juz w mniejszej ilosci) chcialabym dostawiac mala do piersi niestety na noc musze pidawac jej MM i w tym wlasnie pomogla mi marka lovi posiadam butelje i jestem z niej bardzo zadowolona poniewac nie zaburza ssania ,wiem ze jesli jej pidam mm w tej butelcr nie bd problemow by mala zalspala piets nad ranem:)
fatima
Hej:) jestem mama 5miesiecznej Majki:) niestety czesto musze dokarmiac mojego glodomorka. W zwiazku z tym ze od damego poczatku MAja byla karmiona piersia dopoki pokarm nachodzi(niestety juz w mniejszej ilosci) chcialabym dostawiac mala do piersi niestety na noc musze pidawac jej MM i w tym wlasnie pomogla mi marka lovi posiadam butelje i jestem z niej bardzo zadowolona poniewac nie zaburza ssania ,wiem ze jesli jej pidam mm w tej butelcr nie bd problemow by mala zalspala piets nad ranem:)
kubu52
Taka butelka jest przydatna dla kobiet karmiacych piersia bo w sytuacji kiedy mama musi gdzies wyjsc moze swoj pokarmo odciagnac i zostawic w takiej wlasnie odpowiedniej butelce.
Izuu89
Młoda, nowoczesna mama nie może siedzieć sama z dzieckiem w domu 24/7, bo to nie te czasy! Jeśli była towarzyska wcześniej, czemu miałoby się to zmienić? Dlatego można odciągnąć pokarm lub raz na jakiś czas podać mm i tym samym uwolnić mamę choćby na godzinkę :) Maluszkowi nic się nie stanie, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Dzięki odpowiedniej butelce nie będzie miała wyrzutów że zabrała jadłodajnie ze sobą :)
mankap84
Witam, Jestem w drugiej ciąży :) Mam córeczkę, którą karmiłam piersią 14 miesięcy i synka zamierzam również karmić do około roku. Przy pierwszym dziecku miałam mało sytuacji kiedy musiałam karmić butelkę, ale przy drugim na pewno zajdzie taka potrzeba. Muszę odprowadzać starsza córkę do szkoły, wizyty u lekarza, zajęcia dodatkowe i chociażby same zakupy nie dają możliwości karmienia naturalnie. Mam to szczęście, że mąż pracuje w domu, więc nie będę musiała ubierać małego i ciągnąc na wszystkie moje wyjazdy, tylko zostanie z tatą i moim mlekiem w butelce. Kuba urodzi się w środku zimy (styczeń) i nie wyobrażam sobie, żeby zawsze były odpowiednie warunki na karmienie piersią. Niestety jeszcze dużo instytucji odwiedzanych przez nas codziennie nie są nastawione na matki z dzieckiem i łatwiej będzie nakarmić dziecko butelką na ławce niż piersią gdzieś w toalecie. Myślę, że jeśli mamy możliwość testowania produktów, które ułatwią nam życie i nie zaburzą naturalnego karmienia (za którym jestem w 100%) powinniśmy z tego skorzystać. Bardzo się cieszę, że marka Lovi spiera mamy karmiące piersią!
muszka
Jestem mamą 4 letniego synka, aktualnie jestem w ciąży i Wigilię poznam drugiego synusia. W trakcie karmienia piersią pierwszego dziecka doświadczyłam zapalenia piersi, bolacych i krwawiacych brodawek, oraz wymagań mojego dziecka co do butelki. Jestem przez to świadoma jak ważna jest butelka w tych trudnych dniach dla dziecka i matki. Dzięki możliwości przetestowania butelki wraz z maluszkiem będziemy mogli zamienić to w świetna zabawę, która ułatwi nam przetrwanie trudnych chwil. I jednocześnie podzielimy się naszymi doświadczeniami z innymi mamami i ich pociechami w trudnych dla nich momentach.
sylwia920
Jestem mamą 2 miesiecznego łobuza i pomimo karmienia piersią z butelek korzysta codziennie. Butelki są przydatne ponieważ odciągam pokarm laktatorem przelewam do butelki i w nocy mąż karmi synka, bo chce aktywnie uczestniczyć i pomagać. Korzystam również z butelki gdy chcę gdzieś wyjść i zostawić synka oraz gdy np. Jedziemy autobusem, by czuć się komfortowo.
kasiabe
Witam :) Mój pierwszy synek Aleks urodził się 20 lipca br. Niestety z powodu dużych stresów i długiego pobytu w szpitalu mojego pokarmu nie wystarcza synowi. Dodatkowo synek ma alergię na białko mleka krowiego, więc dochodzi nam preparat mlekozastępczy, który podajemy z butli. Z tego powodu, że mimo wszystko podaje synkowi pierś - obydwoje lubimy się do siebie potulić i nawet z tą moją niewielką ilością pokarmu synek dostaje przeciwciała (mimo tak fatalnej pogody nie zachorował ani raz) więc nie chcę, by przez butlę odrzucił pierś. Czeka Nas zmiana butelek gdyż synek ma skończone 3 miesiące i je coraz więcej, więc akurat przydałyby się Nam butelki, które nie będą zaburzały odruchu ssania Aleksa i abyśmy dalej mogli cieszyć się swoją bliskością jak najdłużej. :) Pozdrawiamy serdecznie :)
aneczka921
witam, jestem mamą dwu miesięcznej Magdalenki od początku karmię wyłącznie piersią z butelki natomiast korzystam dość często ze względu na mój stan zdrowia, który po ciąży nie wrócił jeszcze do normy. Bardzo często (kilka razy w tygodniu) muszę być na wizycie lekarskiej, w tym czasie córeczką opiekuje się babcia i wtedy korzysta z butelki i smoczka który przypomina moją pierś a w środku jest oczywiście mój pokarm :) w późniejszym czasie oprócz pokarmu będzie jeszcze kaszka, soczki, herbatki i woda ale na razie daje Madzi tylko swój pokarm :)
Moja córeczka karmiona piersią ma 5 miesięcy. Od urodzenie w kryzysowych sytuacjach stosowałyśmy butelkę lovi 150 ml 0+, która bardzo dobrze się sprawdzała i Mała chętnie z niej piła. Niestety buteleczka zrobiła się już dla niej za mała, bo wypija dużo więcej i smoczek przestał jej pasować...podejrzewam, że to kwestia niedostosowania do wieku. Kupiłyśmy kilka innych butelek, ale żadna nam nie spasowała...albo woda czy mleczko się z nich wylewało, a jak była taka, co pasowała to ona nie chciała wziąć jej do ust. Czekamy więc na wypróbowanie większego smoka:) Butelka to super alternatywa w kryzysowych sytuacjach...przede wszystkim w samochodzi, gdy nie ma gdzie się zatrzymać, gdy nie można wyjąć dziecka z fotelika, u lekarza, na spacerze, gdy z dzieckiem zostaje ktoś inny z rodziny. Polecam buteleczki lovi, bo nie zaburzają odruchu ssania i dziecko nie ma problemów z przestawianiem się z cyca na butelkę i odwrotnie.
juja112
Jestem mamą czwórki dzieci starsze dzieciaczki karmiłam tylko do max miesiąca wiec nie miałam problemów żeby ich zostawić z kimś najmłodsza zuzia ma 10 miesięcy ciągle na piersi nie ma mowy o tym żeby z kimś została bo kto inny ja nakarmić jednak zaczynamy odstawiac pierś i tu marka lovi nam pomaga gdyż zuzia należy do utartych dzieci i z żadnego kubka czy smoczka pić nie chciała aż kupiłam smoczek lovi i tu mile zaskoczenie akceptuje go całkowicie nie mam problemu teraz z wyjściem gdy małej ze sobą zabrać nie mogę a i gdy wrócę chętnie pije z piersi gdyż smoczek lovi nie zaburza jej ssania i przypomina pierś
owiecka
Córka ma już 3 miesiące i udało mi się od początku karmić wyłącznie swoim mlekiem. Żeby nie być uwiązana w domu, odciągałam mleko żeby tatuś mógł nakarmić dziecko gdy wyszłam do sklepu/spotkać się ze znajomymi. Butelka przydatna była też na spacerach gdy nie było gdzie usiąść wygodnie i nakarmić. Ostatnia sytuacja pokazała jednak że bardzo ważna jest dobra butelka, która nie zaburzy ssania z piersi. Córka miała operacje serca i kilka dni po niej spędziła na OIOMIe gdzie nie mogłam być cały czas z nią, była popodlaczana do aparatury która uniemożliwiała przystawienie do piersi. Odciagałam i dostarczałam pielegniarkom swoje mleko, ale bardzo się obawiałam czy po tygodniu karmienia butelką uda mi się karmić piersią. Udało się, co nas ogromnie cieszy:)
izabelapacek
Witam, jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci:) Dawidek ma już 3 latka i córcia Wiktoria która ma dwa miesiące. Karmienie piersią jest czymś najpiękniejszym co może doświadczyć każda mama jak i jej pociecha jednak nie zawsze jest możliwość karmienia, ale dzięki wam i waszym butelkom można z czystym sumieniem podawać dzieciom mleczko w waszych butelkach które naprawdę dają radość dziecku ponieważ przypomina w kształcie sutek mamy i mogą szybko nasycić swój mały brzuszek i spokój dla mamy ponieważ maleństwo jest szczęśliwe :)
Madziolek1
Moja pierwsza córka była karmiona piersią tylko przez 3 miesiące, bo już w szpitalu była dokarmiana mm przez butelkę. Zwykłą, najtańszą jaką mieli i niestety, Lenka rozleniwiła się i z naturalnym karmieniem miałyśmy problem. Teraz w drugiej ciąży poszukuje, czytam opinie innych mam, chce znaleźć jak najlepszą butelkę dla drugiego Malucha, bo chcę karmić piersią co najmniej pół roku! Wiadomo, że nie da sie uniknąć karmienia butelką, chociażby ze względu na Tatę, który też chce aktywnie uczestniczyć we wszystkich aktywnościach Maleństwa. Butelka jest też idealnym rozwiązaniem na dluzsze wyjście z domu, powrót do pracy, czy "wychodne" dla Mamy, kiedy Tata lub Babcią zostają z Dzieckiem. Wiadomo, że nic nie zastąpi mleka Mamy, więc dobra butelka, która nie zaburzy naturalnego karmienia to skarb:)
lofn85
Dopiero oczekuję dziecka,ale sądzę,że karmienie butelką jest ważne,kiedy mamusia chce włączyć tatę w obowiązki przy maluchu,a także gdy maleństwu nie wystarcza pokarmu z piersi.Najważniejsze jest,aby malec miała jak najbardziej naturalne warunki do jedzenia z butelki,więc pomysł z butelkami,które nie zaburzają karmienia piersią jest świetny.
fafcia_87
Ja jestem mamą 5-cio miesięcznego prześlicznego synka... niestety nie było mi dane karmić piersią:( mój pokarm był nie wartościowy i mały po pierwsze się nie najadał a po drugie nie przbierał na wadze. Dlatego twierdzę że takie butelki to wspaniałe rozwiązanie dla mam które mają problem z karmieniem. Sama jestem tego przykładem... Bardzo chciałabym wypróbować buteleczki LOVI pozdrawiam :)
madmoiselle
Witam serdecznie, jestem aktualnie w siódmym miesiącu ciąży.
Marka Lovi jest dla mnie wiodącą na rynku jeśli chodzi o akcesoria dla dzieci. Informacje na jej temat są dla mnie szczególnie ważne, gdyż w swojej codziennej pracy pomagam mamom wybierać akcesoria dla ich maleństw. Sama, póki co, nie wiem co mnie czeka...
Wiem jednak to, że jeśli chodzi o wybór butelek dla mojego małego Józka, z całej gamy oferowanych produktów - po pełnej analizie - wybiorę LOVI! Mała buteleczka już na niego czeka... :)
A do czego będziemy ich używać...
Nie wiem jak mój Józio, ale wiem z doświadczeń mamy, że brat po "zapoznaniu" się z butelką, nie chciał już "cyca" :) Tak więc, butelka Lovi w tym przypadku jest idealnym rozwiązaniem...
Buteleczki Lovi będą idealne do przepajania maluszka roztworem glukozy czy herbatkami....
Być może będzie konieczność dokarmiania maluszka...bez butelki tu się nie obędzie :)
Następnie rozszerzanie diety...soki, soczki, przeciery...
Myślę, że buteleczki Lovi będą naszym nieodłącznym partnerem spacerów i podróży....Pozdrawiam serdemnie m.
ewild
Jestem mamą 4miesięcznego synka, którego karmię piersią. Korzystałam z butelki LOVI aktywne ssanie latem podczas dużych upałów - podawałam synkowi herbatkę. Korzystam z niej nadal, gdy muszę wyjechać na jeden dzień (a zdarza się to kilka razy w miesiącu), wtedy Tatuś lub Babcia podają mu moje mleko odciągnięte laktatorem LOVI (z którego jestem bardzo zadowolona) lub mleko modyfikowane. Ze względu na to, że butelka nie zaburza odruchu ssania, gdy tylko wracam synek nie ma problemu by wrócić do piersi.
jusia142
Jestem w 8 miesiącu ciąży (33tc) i zaczynam kompletować rzeczy niezbędne po powrocie ze szpitala. W internecie szukałam opinii innych mam o najlepszych butelkach i smoczkach. Okazało się, że wiele mam poleca smoczki i butelki Lovi :) Pragnę karmić naturalnie, ale nie mam pojęcia jak to karmienie na razie będzie przebiegało jednak wiem, że posiadanie butelki jest niezbędne w trybie "awaryjnym" przy bolących brodawkach czy ty też pojawiającym się czasem zapaleniu. Opinia ludzi do matek karmiących piersią w miejscach publicznych jest różna także w takich sytuacjach butelka jest niezbędna. Mąż również pragnie angażować się w opiekę nad córcią i gdy on może karmić to mama może spokojnie sobie odpocząć :) Od pierwszych dni można dawać do picia wodę, więc czym się tego nie zrobi jak właśnie butelką :) Butelka jest po prostu niezbędnym wyposażeniem każdego domu i każdej torby młodej mamy. Dotyczy to również smoczków, które mogą w nocy zastąpić karmienie piersią aby zaspokoić potrzebę ssania malucha, a także nie raz są potrzebne kiedy zaczynamy wprowadzać maleństwo w podróż do krainy snów.
paula92
Witam, butelka przydatna jest w sytuacji kiedy zostawiamy nasza pocieche pod opieka rodziny oraz gdy wybieramy sie z dzidzia w miejsce gdzie nie wypada karmic piersia. Moja córa jeszcze sie nie urodzila ale duzo czytalam na temat butelek i mysle ze firma lovi jest najbardziej odpowiednia dlatego bardzo chcialabym je wyprobowac.
Pozdrawiam.
Siwaaa21
Witam
Gdy urodził się synek dziś już dwu letni, używaliśmy butelek i uspokajaczy Lovi. Ponieważ chodziłam wtedy jeszcze w weekendy do szkoły, butelki sprawdziły się przy podawaniu przez tatusia mojego mleka.Syn załapał picie od razu, potem gdy się okazało że jeszcze ma żółtaczke z butelki podawaliśmy glukozę i wodę. Teraz oczekujemy narodzin córeczki, na którą również już czeka butelka Lovi.
Bez Lovi ani rusz :)
bohaterka7
Mój Jaś 23 października skończy 4 miesiące. Od początku butelka przydatna była do podania herbatki - męczące lipcowe upały sprawiały, że malcowi ciągle chciało się pić. Druga rzecz, to wszelkie wyjazdy, kiedy matka krępuje się publicznie wystawić pierś, by nakarmić dziecko lub nie jest to wskazane - wiadomym jest, że piersi wrażliwe są na przeciągi, które mogą przysporzyć kłopotów młodej mamie. Odciągając swój pokarm do butelki miałam pewność, że mój syn dostanie to, co najlepsze, a pokarm podany w dobrej jakości butelce z odpowiednio wyprofilowanym smoczkiem zbliżonym do kształtu brodawki sprawia, że dziecko ma komfort picia. Butelkę z moim pokarmem podawał także tatuś Jasia, kiedy ja musiałam jechać coś załatwić. Teraz, kiedy byłam zmuszona zrezygnować z karmienia piersią ze względu na chorobę i przyjmowanie leków uniemożliwiających naturalne karmienie, a także przy rozszerzaniu diety malca, butelka towarzyszy nam na każdym kroku. Wszelkie soczki, herbatki oraz oczywiście mleko (jeszcze początkowe) podawane jest za pomocą butelki. Ważne jest, aby kształt butelki był wygodny, a smoczek jak najlepiej dostosowany do potrzeb szczególnie małego dziecka, dlatego popieram każde innowacje w tej dziedzinie, którą podjęła także firma LOVI.
furtoys
Jestem mamą 5 tygodniowego maluszka, który przyszedł na świat przez cesarskie cięcie, starałam się i dalej się staram by karmić synka piersią jednak los chciał tak, że pokarmu mi brakuje i muszę go dokarmiać butelką, niestety już coraz częściej :( Już podczas ciąży zastanawiałam się nad wyborem butelki i przede wszystkim smoczka i wtedy trafiłam w Rossmann-ie na butelkę lovi od razu mnie urzekła jednak nie było "rozmiarów noworodkowych" więc byłam zmuszona kupić butelkę z tradycyjnym smoczkiem. Widać że maluszkowi zbytnio nie odpowiada i co najgorsze męczą go wieczorami kolki. Jeśli smoczki lovi naprawdę potrafią pomóc (tak wiem że nie ma 100% gwarancji) na kolki to byłabym o wiele szczęśliwszą mamą i synek byłby pewnie o wiele spokojniejszy i myślę że również szczęśliwszy a przede wszystkim nam ułatwiło by to funkcjonowanie.

Pozdrawiam Anna mama Kubusia :)
gellwetka
Dla mamy karmiącej piersią butelka jest niezbędna. Najlepiej dwie i porządne :) Przede wszystkim, gdy trzeba wyjść poza dom i nie martwić się, że tata odejdzie od zmysłów, gdy maleństwo zacznie płakać z głodu. A powodów do wyjścia jest masa - od załatwień związanych z narodzinami maluszka, aż po tak prozaiczne a niezbędne sprawy jak zakupy ubrań (bo w te sprzed ciąży na początku rudno się zmieścić ;). Również babcie docenią butelkę, gdy zechcą by wnuczek został z nimi na kilka godzin. Pierwsze tygodnia życia maluszka to również trudny i nowy czas dla naszych piersi - raz produkują za dużo, raz za mało. Butelka jest wówczas pomocna do przechowania pokarmu i podnia go, gdy naturalne źródełko chwilowo wysycha. A ponieważ układ pokarmowy maluszka jest jeszcze nie do końca wykształcony, nowoczesny smoczek, odpowiadający potrzebom dziecka, jest sprawą niezbędną! Było o obowiązkach i sytuacjach kryzysowych a poruszyć jeszcze trzeba kwestię przyjemności. Gdy mamie marzy się pierwsza od porodu, przespana noc, wystarczy odciągnąć pokarm do buteleczki i zostawić dzidziusia pod opieką taty. Po takiej nocy mama czuje się jak nowo narodzona! :)
Manfenna
Witam
Butelka przydaje się niemal w każdej sytuacji. Wyjście z domu i brak możliwości/miejsca w którym można by nakarmić dziecko z piersi, zastoje pokarmu, poranione brodawki, wyjście do lekarza i czekanie w kolejkach. W mojej sytuacji butelka przydała się od samego początku. Najpierw nie miałam pokarmu i trzeba było dokarmiać, teraz co drugi weekend mam zajęcia od rana do wieczora synek zostaje z tatusiem więc bez butelki ani rusz.
Pozdrawiam
coina
Mi butelka przydaje się przede wszystkim do podawania odciągniętego mleka. Ważne jest dlatego, żeby smoczek nie zaburzał odruchu ssania.
ilonaallegro
BUTELKA potrzebna mi jest w sytuacji kiedy z moim malenstwem bedzie zostawac babcia :)
Kasia95
Butelka potrzebna jest Mi kiedy dokarmiam dziecko, na spacerach, na wizytach u lekarza oraz kiedy dziecko zostaje z tatą.
malabalbina
Butelka Lovi w moim przypadku sprawdziła się w 100 % . Po karmieniu piersią przeszłam na butelkę lovi i moje dziecko zaakceptowali butelkę ponieważ ma aktywne sssanie i podobny smoczek do piersi mamy;) zachęcam są rewelacyjne haki i smoki tak i butelki brak kółek i wg
Magda1233
W jakich sytuacjach butelka przydaje się karmiącej mamie? W sytuacji, kiedy mama chce wyjść gdzieś sama( lub z mężem) i dziecko zostaje pod opieką babci lub dziadka; kiedy ma tzw. "kryzys laktacyjny" - czyli ma mało pokarmu lub jej się wydaje że ma mało; kiedy musi dokarmić dziecko, bo mleczka z piersi mu nie wystarcza; na spacerze; w miejscu publicznym, np. w galerii handlowej czy w parku.
eewela1985
Jestem mamą czwórki dzieci, najmłodszy skarb ma 5 tygodni i karmię z wielką przyjemnością piersią, póki co mój cały czas poświęcam synkowi i pozostałym dzieciom ale nadejdzie taki czas że mama zapragnie wyjść i zadbać o siebie, że nie jest tylko mamą a także młodą kobietą w tym czasie tatuś będzie musiał zaspokoić głód maluszka i chętnie przetestujemy butelki Lovi :)
elaziuk
Witam :), Osobiscie nie miałam tej przyjemności karmienia butelką lovi, ponieważ czekam na moją kruszynkę. Z chęcią wypróbuję przy wyjściu na spacer czy wyjściu z domu.
Jako niedoświadczona mama na prawde nie mam pojęcia jaką butlę wybrać, mam nadzieje, że będę miała możliwość przetestowania Panstwa firmy. Pozdrawiam
elka102
Jestem mamą 4 miesięcznej Hani i karmię ją tylko piersią, butelki muszę używać gdy, ja pędzę do lekarza, niestety moja mała nie chce za bardzo z butelki :-( a muszę ja zacząć przyzwyczajać gdyż mam za mało pokarmu i muszę dokarmiać butelką. I to są w sytuacje w których potrzebna jest buteleczka.
feusigil
Ja miałam problem z pokarmem i przez pewien okres musiałam swoją córcię dokarmiać butelką. Wszystkie butelki były dla nas nie do zaakceptowania bo dziecko sie nimi zachłystywało. Było to więc nie tylko niedobre dla prawidłowego odruchu ssania, ale także niebezpieczne. W końcu trafiliśmy na powyższą butelkę i jest z nami do dziś. Córka ma osiem miesięcy i butelka Lovi cały czas się spisuje, nawet do kaszki i zupek (mamy kilka butelek, każda ma inne przeznaczenie). Cieszymy się, że butelka będzie teraz jeszcze lepsza no i większa, bo młoda lubi zjeść ;)
Niebieski2
Kupując wyprawkę wybrałam butelki Lovi ponieważ ładnie wyglądały a kształt smoczka i wszelkie opisy najbardziej trafiły do mnie. Mając już dzidziusia musiałam sięgnąć po butelkę ponieważ w piersi mleka było mało i musialam dokarmić i okazało sie ze to był strzał w 10, ponieważ córka pije teraz z piersi jak i z butelek LOVI.
lillianka23
Moja córeczka ma 3 miesiace i jest małym niejadkiem a mam pokarmu bardzo dużo więc karmienie piersią zawsze kończy sie zaksztuszeniem i płaczem więc postanowiłam odciągać i podawać mleczko butelką , jest wygodniej i bezpieczniej :)
Madziunia88
Bóg nie pozwolił mi wcześniej na bycie Mamą. Mimo tego czuję się Nią już od roku, kiedy straciłam swoje Dwa Aniołki. I co z tego że się nie narodziły... może tak miało być?! Obecnie jestem w ciąży; 7,5miesiąc, strach przeszywa mnie co dzień... o Małego... i o to czy sobie poradzę. Chciałabym być Najlepszą Mamusią na świecie! Po to żyję. Nikt nie da mi gwarancji że będę miała możliwość karmić piersią - choć chciałabym tego bardzo mocno.
Jeśli nie będzie mi dane to cudowne karmienie, to zrobię wszystko by Małemu jak najbardziej dogodzić. Znajdę mleko zastępcze najbardziej zbliżone wartościowo do mleka z piersi... znajdę butelkę najbardziej odpowiadającą budowie piersi.. wtedy taka butelka będzie niezbędna by okazywać jak bardzo się kocha swojego Skarba. Miłość, bliskość , ciepło i troskę uzyska w moich ramionach a mleko, które jest potrzebne do życia i rozwoju w butelce która zawsze będzie "pod ręką"...
iwonabochm
Moja córka ma skończone 10 miesięcy i od początku karmie ją piersią ma już rozszerzoną dietę o mięso warzywa i owoce ale jeszcze chce cycuszka. Jest dzieckiem bez butelkowym i bez smoczkowym. Nie mogę jej z nikim zostawić wszędzie tylko z mamą. Potrzebowałabym trochę odetchnienia. Wyjścia na kawę z koleżanką, pójścia do fryzjera, wyjść do kina z partnerem. Po prostu zrobienia coś dla siebie. Ostatnio byliśmy u lekarza i powiedział że mam małą odstawić od piersi. Córka ma stwierdzoną alergie pokarmową ma atopowe zapalenie skóry i lekarz doszedł do wniosku że to przez moje mleko i to powinno być zrobione w 4 miesiącu. Powinna przejść na specjalne mleko. Ale niestety córcia nie chce pić za bardzo z butelki może nowa butelka lovi pomoże nam z tym kłopotem. Bardzo byśmy chciały wziąść udział w testowaniu butelek Aktywne ssanie.
wyjście na spacer może być relaksem wystarczy mieć butelkę z której w każdej chwili możesz podać dziecku pokarm.i podczas ciągnięcia z butelki wzmacnia sobie nawyk ssania.
oposom
Jestem przyszła mamą z niecierpliwością czekajaca na swojego pierwszego synka. Mam nadzieje karmić piersią, jednak "awaryjna" butelka zawsze przyda się kiedy będę w wyjść na kilka chwil a maluszek zostanie z tata lub babcią. Wtedy odciagniety pokarm w butelce spełni rolę cycusia :-)
Jutati
Witam. Z mężem dopiero czekamy na narodziny Kornela, który na świat przyjdzie najpóźniej za niewiele ponad miesiąc. Jest to nasze pierwsze dziecko i mimo tego, że bardzo bym chciała karmić piersią, nie jestem jeszcze w stanie określić czy będę mogła. Nawet jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań do karmienia piersią na pewno nie jednokrotnie skorzystam z butelki, która może być przydatna np. podczas zostawienia dziecka z mężem/babcią/opiekunką na kilka godzin albo podczas spaceru w miejscach publicznych lub w restauracji - wiadomo nie każdej osobie odpowiada widok kobiety karmiącej w miejscu publicznym, więc lepiej nie stresować się uwagami tych osób bo przecież nasze nerwy i emocje wpływają również na naszego maluszka. Butelka może również przydać się w innych sytuacjach np. podczas powrotu aktywnej mamy do pracy, podczas wycieczek, wyjazdów, jak również dla mam, które z przyczyn zdrowotnych typu: zastój mleka, który nieleczony może prowadzić do zapalenia i ropnych guzków, nie mogą karmić swoich malców piersią.
Jestem Mama trzy miesięcznego Kubusia i studiuje. Mojego synka karmie wyłącznie piersią, ale butelka jest mi potrzebna w sytuacji gdy murze pójść na uczelnie lub na dwór, bo jest to niekomfortowe i krepujące karmić piersią na uczelni przy kolegach i koleżankach czy też wykładowcach, a karmienie w publicznie toalecie nie jest zbyt przyjemne, choć już mi się tak zdarzało. Zależy mi na ukończeniu studiów, ale nie chce aby moje dziecko na tym traciło, a wiadomo, że mleko matki dla dziecka jest najlepsze. Butelka również przydaje się w sytuacjach, gdy ja jako młoda mama chciałabym trochę zadbać o siebie, mianowicie pójść na siłownie. Kubuś urodził się w lipcu, a tegoroczne lato było bardzo gorące i dawałam mu wodę w butelce. Teraz dostaje herbatki lub rumianek w butelce. Jednym słowem butelka jest niezbędną pomocą w wychowaniu dziecka :)
Mamusia88
Uważam że taka buteleczka jest przydatna np. w momencie gdy mama ma mocno pogryzione sutki,zapalenie piersi lub po prostu mało pokarmu i dzieciątko więcej ssie powietrza powodując tym samym niepokój oraz kolki niż się najedząc. Piszę to na własnych przykładach z młodszym maleństwem.
Uważam też że taka buteleczka jest bardzo potrzebna w chwili gdy mama nie może po prostu karmić piersią ze względu na chorobę i codzienne branie leków które przenika do pokarmu i po prostu nie wolno wtedy karmić swoim naturalnym mlekiem maleństwa.Dzięki bardzo fajnemu ergonomicznemu kształtowi smoczka z cienkiego uformowanego silikonu który dopasowuje się do buzi niczym sutek mamy powoduje że i rodzic i dziecko są szczęśliwi.Karmienie nie jest już katorgą ani przykrym doświadczeniem a wyłącznie czystą przyjemnością.I o to tutaj chyba chodzi ;)
andzianecia
Jestem mamą 17 miesięcznej Oliweczki i termin kolejnego porodu mam na 15 listopad. Z doświadczenia wiem, że butelka jest potrzebna każdej mamie i dziecku praktycznie od urodzenia. Jak moje dziecko miało 3 tygodnie, okazało się, że zostałam źle wyczyszczona i musiałam zgłosić się do szpitala i wtedy została tylko butelka. Teraz wiem, że jak urodzę od początku nauczę dziecko pić z butelki w razie nagłego wypadku, albo chociażby wyjścia na zakupy, wyjścia do lekarza ze starszą córką, bądź ze sobą, wyjścia do Kościoła, czasem bywa też tak, że dziecko trzeba dokarmić, więc butelka jest niezbędna, albo dać napić się herbatki, jak mama chce wrócić do pracy to też butelka jest niezastąpiona. Także butelka musi być, bo jest ona bardzo ważna i potrzebna praktycznie codziennie.
W styczniu zostanę szczęśliwą mamą drugiego synka. Myślę cały czas o karmieniu i jak to będzie teraz przy drugim dziecku.Z pierwszym synkiem miałam dość dużo problemów i z pomocą przyszły mi butelki i smoczki lovi , które były nie zastąpione w różnych sytuacjach.Mam nadzieję że przy drugim synku będzie łatwiej choć są sytuacje w których będę chciała aby to właśnie butelka Lovi mi pomogła i nie zniechęciła do ssania piersi.Sytacje w jakich jest potrzebna butelka Lovi ( z mojego doświadczenia) to wyjścia z domu gdzie nie mogę wziąść dziecka ze sobą, choroba przy której potrzebne będzie podanie antybiotyku lub innego leku ,które uniemożliwia karmienie piersią,dokarmianie dziecka ( bo mleka jest zbyt mało) podawanie oprócz mleka dziecku herbatki lub wody w butelce itp sytuacje.
Urodziłam synka w 31 tygodniu ciąży, miałam wysokie ciśnienie ciążowe do tego białkomocz czyli gestoza a co za tym idzie stan przedrzucawkowy, później już zagrażająca rzucawka. O rozwiązaniu ciąży lekarze zdecydowali natychmiast po tym jak już "odlatywałam' . Sam poród odbył się bez komplikacji, lecz synek urodził się zbyt mały, nie potrafił samodzielnie oddychać. W szpitalu spędził ponad miesiąc( dokarmiany był sondą) a ja odciągałam pokarm przez laktator lovi i zawoziłam mu do szpitala gdzie sondą był mu podawany, później synek był już dokarmiany butelką. Miałam możliwość karmić go piersią jednak niestety moje brodawki są wklęsłe i synek sobie nie radził, a przez kapturki nie chciał ssać więc nic mi nie pozostawało jak odciąganie pokarmu i podawanie go synkowi w butelce. Teraz kiedy już jest synek w domu ten problem ciągle się utrzymuje , mimo iż nieraz daje go do cyca i z kapturkami i bez to synek się bardzo denerwuje i płacze a ja razem z nim bo mi jest bardzo przykro że mam taki problem a bardzo chciałabym by synek mógł chociaż trochę spróbować jak to jest z cycusia possać sobie mleczko. Synek pije mój pokarm z butelek z różnych firm lecz jeszcze brakuje nam buteleczki z LOVI. Prawdę mówiąc butelki które obecnie używamy nie spełniają moich oczekiwań w stu procentach, gdyż często synek podczas ssania płacze i się krzywi. Nie mieliśmy okazji wypróbować butelek z firmy LOVI a bardzo bym chciała je wypróbować tym bardziej że smoczki firmy LOVI synek wprost kocha ! Pozdrawiam ciepło!
tysia1606
Kiedy mamusia musi wyjść z domku, a synek zostaje pod opieką musi pić odciągnięte mamusi mleczko z buteleczki. Musi ona być najlepsza, żeby później nie było problemu ze ssaniem cycusia! W naszym przypadku lovi świetnie się sprawdza, ale z malutka którą mamy teraz zaczyna już nie wystarczać i dolewamy drugą porcję po wypiciu 150ml :)
iwonuszka
Witam, jeszcze nie jestem mamą, bo moje maleństwo przyjdzie na świat prawdopodobnie 5 listopada. Według mnie butelki Lovi mogłyby zastąpić moją pierś w sytuacjach kiedy nie mogę nakarmić dzidzi w sposób naturalny przy braku pokarmu poprzez przygotowywanie mieszanki, gdy pokarmu byłoby zwyczajnie za dużo i do karmienia mogłabym wykorzystać mojego partnera, lub moje brodawki byłyby za bardzo poranione z powodu niedoświadczenia w karmieniu :) poprzez to, że butelki jak i smoczki Lovi mają anatomiczny, dobrze dopasowujący się do buzi niemowlaka kształt nie musiałabym sie martwić o to, że w jakikolwiek sposób zaburzy to rozwój zgryzu mojego maleństwa:)
Witam. Jestem mamą 3 miesięcznej Zuzi. Moja córka od samego początku karmiona jest tylko naturalnie. taka butelka która powoduje że dziecko nie zapomina odruchu ssania przydaje się w wielu sytuacji. Chociażby takiej kiedy musimy zostawić dziecko z kimś na kilka godzin i nie jesteśmy w stanie wtedy osobiście nakarmić dziecka. Wtedy odciągamy pokarm i bez problemu druga osoba może podać to mleczko butelką, gdzie dziecko czuje podobnie jakby było przystawione do piersi :)
sylwia2023
To będzie moje pierwsze dziecko. Jestem w trakcie nauki w trybie zaocznym więc przez większość czasu będę karmić piersią. Jednak podczas mojego pobytu w szkole maleństwo będzie karmione butelką. Dzięki temu będę mogła kontynuować naukę wiedząc że moje maleństwo nie jest głodne :)
malwina2150
butelka potrzebna przy karmienu piersią gdy mamusia musi gdzies wyjsc,tak jak w mojej sytuacji gdy urodziłam bliznieta ,jedno piersia drugie z odciągnietym mleczkiem musiało byc karmione butelką,kiedy mamuśka przyjmuje leki przy których nie można karmic cycem
Kicia199222
Witam :) Jestem mamą 4 letniej córeczki i jestem w ciąży z kolejną córcią termin mam na 4 grudnia. A butelek jeszcze sobie nie zakupiłam, więc by była zadowolona z nowych butelek. Dla córki uzywałam tommee tippi
aaneek88
Na pytanie w jakich sytuacjach butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią odpowiem opowiadając swoją historię. Butelka jest bardzo pomocna nie tylko podczas karmienia sztucznym mlekiem Gdy urodziłam Miłoszka nie potrafił On chwycić sutka. Bardzo chciałam Go karmić piersią przecież to najlepszy pokarm dla Niego, i ta bliskość z mamusią podczas jedzenia. Zaczęłam odciągać pokarm laktatorem i podawać Maluszkowi w butelce. Było to dobre posunięcie bo Miłosz dostawał moje mleko ale co z tą bliskością? Po uplywie trzech tygodni i próbach dostawiania udało się!!! Miłek chywcił sutka i ani myśli teraz zrezygnować z piersi. Mleczko cieplutkie i w dodatku Mamusia blisko, przytula i głaszcze po czółku, wspaniale. Teraz Miłosz ma już 3 miesiące i uważam, że butelka w dalszym ciagu mogłaby być bardzo przydatna.Wychodząc z domu na spacer mogłabym wziąść odciągnięte mleczko w butelce na wypadek gdyby obudził Go głodny brzuszek. Mógłby również pić z butelki wodę, herbatkę koperkową albo rumianek. Niestety Miłoszek odkąd chwycił sutka nie potrafi pociagnąć ze smoczka butelki, z której pił jako noworodek i herbatkę ostatnio podawalam łyżeczką.Boję się, że kupię nieodpowiednią butelkę i zaburzę odruch ssania dziecka, na który tak długo pracowalismy. Chcielibyśmy wypróbować butelkę LOVI z serii Aktywne Ssanie z systemem odpowietrzania Super Vent. Mamy nadzieję, że uda nam się przetestować te butelki, a następnie podzielić się z Wami opinią i doświadczeniem z używania butelki oraz smoczków. pozdrawiamy Ania i Miłoszek
mychah
Jestem mamą 2 miesięcznego maluszka. Jak zapewne każda mama zdaję sobie sprawę z tego jak ważne jest posiadanie butelki, która sprzyja karmieniu naturalnemu. Jest ona niezbędnym elementem przy karmieniu piersią w sytuacji, kiedy pragniemy gdzieś wyjść i ktoś za nas będzie karmił maluszka naszym lub modyfikowanym mlekiem. Butelka taka jest również niezbędna, kiedy chcemy "napoić" maluszka. Sama mam tłusty pokarm i mój synek ma problemy z kupką, dlatego od czasu do czasu podaję mu trochę wody, żeby mu ulżyć. Dodatkowo staram się pobudzać laktację, dlatego sciągam mleko i nie wylewam, lecz podaję dziecku. Mam obawy czy nie zaburzy to odruchu ssania, gdyż z butelki leci znacznie szybciej i łatwiej, dlatego dobre smoczki i butelki sprzyjajace karmieniu naturalnemu są niezbędne.
Halkione
Jesem mamą 16 miesięcznej córeczki i wkrótce dołączy do nas malutki synek (już w grudniu).
Córkę karmiłam tylko piersią, jednak bywały chwile, że musiałam wspomóc się butlą. Zwłaszcza na początku karmienia (pierwsze 2 miesiace) kiedy pojawiały się ostre stany zapalne piersi lub podrażnienia brodawek, odciągałam pokarm i podawałam go z buteli. Zdarzało sie też, że musiałąm na chwilę wyjść i zostawić córkę z tatą, wtedy też butelka przychodziła nam z pomocą. Najlepiej sprawdzały nam się butelki LOVI, dlatego teraz chętnie przetestujemy kolejną :) Myślę, że warto mieć dobrą butelkę w pogotowiu na wypadek róznych nieprzewidzianych sytuacji - i tu bardzo ważne jest, aby butelka nie zaburzyła dziecku odruchu ssania.
Z resztą, do tej pory butelka LOVI jest ulubioną butelką córki, z której dostaje wieczorną porcję mleczka (Przestałam karmić jak córka miała rok, ze wzgledu na osłabienie organizmu drugą ciążą).
warto chociaż jedną butelke mieć bo nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda.
W sytuacjach takich jak
-potrzeba mamy wyjścia na dłużej,
-podanie nadmiaru odciągniętego pokarmu,
-w miejscach publicznych gdy jest krępujące karmienie piersią,
-do podawania herbatek
-do treściwszych nocnych pokarmów np z kaszką lub budyniem.
Witam jestem w ciąży pierwszy raz i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moje maleństwo na tym świecie a sądzę ze butelki antykolkowe są przydatne słysząc jak u znajomych daje się we znaki kolka ich pociech
Witam jestem w ciąży pierwszy raz i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moje maleństwo na tym świecie a sądzę ze butelki antykolkowe są przydatne słysząc jak u znajomych daje się we znaki kolka ich pociech
aniaj93
Niekiedy butelka jest nieodzowna nawet przy małym dziecku i gdy mama karmi piersią. Kiedy zaczyna brakować pokarmu a Dziecko domaga się jeszcze trzeba się wspomóc butelką. W tej sytuacji przydatna jest butelka Lovi. Może się ona okazać bardzo przydatna dla herbatki na bolący brzuszek
Irmina24
Niedługo będę początkującą mamą:) cieszy mnie to i zarazem ogromnie stresuje. Marzę o tym, żeby karmić piersią jednak jak nie będę mogła wtedy tylko i wyłącznie zostaje butelka:) poza tym przyszły tatuś już się dopytuje czy też będzie mógł synka nakarmić. Więc, aby i on mógł poczuć jak to jest bez butelki ani rusz. Poza tym aktywna mama potrzebuje po prostu wsparcia, także w karmieniu:)
Andzik
Butelka jest przydatna zawsze wtedy, kiedy potrzebuję wyruszyc gdzies gdzie nie moge zabrac maluszka i muszę zostawic go pod opieką taty. Niestety butelki których do tej pory uzywalismy nie sprawdzają się, maluch nie chce z nich pić a pierś niestety musze zabrac ze sobą :)
Gugusia
Jestem mamą od ponad 3 lat, w ciąży z drugim maleństwem. Pierwszego synka karmiłam dwa latka i był to najpiękniejszy okres w naszym "docieraniu" się jako mama i syn. Drugie dziecko zamierzam również karmić piersią, wiem jednak jak czasem bywa to trudne. Opiszę więc sytuację jaka wydarzyła się gdy synek miał 6 tygodni. Pomimo że minęło już 3 lata od tego czasu pamiętam to jakby się stało wczoraj. Maluszek zaczął nam strasznie wymiotować po każdorazowym podaniu pokarmu piersią. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, więc ostatecznie zaczęliśmy pobyt w szpitalu żeby dziecko się nie odwodniło. Po przeprowadzeniu szeregu badań, w tym zdjęcia RTG i USG brzuszka okazało się, że synek ma "wrodzone zwężenie oddźwiernika" za czym idzie problem z jedzeniem, ponieważ to nie trafiało do żołądka i cofało się. Okazało się, że synek musiał przejść operację, a nasz pobyt i rekonwalescencja w szpitalu trwała dwa tygodnie. W tym czasie chcąc zachować laktację, pokarm odciągałam. Początkowo wylewałam ponieważ syn i tak nie mógł go pić. Dwa dni po operacji pozwolono nam karmić synka moim mlekiem, niestety butelką a nie piersią. Przed 6 dni mieliśmy stopniowo zwiększaną ilość pokarmu. Na początku karmienie co 2 godziny po 10 ml, a z każdym dniem zwiększanie tej ilości o 10ml. Aż doszliśmy do karmienia piersią na zawołanie. Te dwa tygodnie były dla mnie bardzo trudne, jednak nie poddałam się. Dlatego wiem, że posiadanie dobrej butelki, która nie zaburza odruchu ssania piersi przy jednoczesnym karmieniu piersią jest niezbędna dla każdej mamy i dziecka. Teraz oczekując na drugie dziecko mam nadzieję, że będzie zdrowe i nie będziemy mieli takich "przebojów" wiem jednak, że nie zawsze można sobie wszystko zaplanować. Dlatego bardzo chciałabym mieć możliwość testowania butelek LOVI.
Nogosia
Mój synek urodził się 29.09 i od razu zaczęłam karmić go piersią. Po wyjściu ze szpitala okazało się jednak,że mam za mało pokarmu i nie najadał się. Konieczne było wprowadzenie mleka modyfikowanego i w tym wypadku butelka uratowała mu życie, a mnie pozbawiła stresu. A butelka, która nie zaburza odruchu ssania i mogę jednocześnie karmić piersią to wyjście najlepsze z możliwych :) również Tatuś może spokojnie karmić synka i od początku budować z nim silną więź.
Oiseau
Córka ma 2 miesiące i karmię ją piersią. Jednak dla własnego zdrowia psychicznego wychodzę sama z domu, czy to na spacer, czy to na zakupy. W takiej sytuacji mąż zostaje z córką. Do dyspozycji ma moje odciągnięte mleko oraz butelkę. Czasem zdarza się mały kryzys laktacyjny i wtedy butelka ratuje sytuację.
Mgaw
Dopiero spodziewam się narodzin mojej córeczki, jednakże wiem, iż posiadanie buteleczek oraz smoczków LOVI Aktywne Ssanie, bardzo ułatwiłoby mi życie. Mogłabym pozostawić córeczkę pod opieką męża bądź mamy z w/w buteleczką wraz z odciągniętym pokarmem, tatuś bardziej by się zaangażował i oczywiście takie karmienie sprzyjałoby nawiązaniu bliższego i czulszego kontaktu, a ja miałabym czas na wyjście np. na zakupu. Buteleczka LOVI Aktywne Ssanie oczywiście sprawdziłaby się na spacerze, nie czułabym skrępowania, ponieważ mamie karmiącej buteleczką nikt się nie przygląda :)
Martulka_32
Od dwóch miesięcy jestem szczęśliwą mamą cudownego synka Grzesia. Jestem za karmieniem piersią jednak maluszek ssąc pierś jest nerwowy, łapie dużo powietrza, ulewa mleko, krztusi się nim. Przez to wszystko pojawiły się kolki. Muszę odciągać mleko i podawać je w butelce. Karmienie butelką wygląda zupełnie inaczej - synek je wtedy spokojnie, nie krztusi się, nie ulewa. Kolki też minęły. Butelka w przypadku mamuś karmiących piersią idealnie sprawdza się w sytuacjach kiedy trzeba wyjść z maluszkiem np. do lekarza czy na spacer lub gdy musimy zostawić dziecko z tatą, babcią, opiekunką, itd. Oczywiście dobra butelka to podstawa! Zaworek antykolkowy; odpowiedni kształt butli, który zapewnia dobre trzymanie w ręku; smoczek przypominający sutek, dzięki któremu maluszek nie zatraca prawidłowego odruchu ssania; wyraźna i trwała podziałka - to najważniejsze według mnie cechy, które powinna posiadać dobra butelka.
Alez
Jestem mamą czteromiesięcznej córci, którą karmię tylko piersią. Maluszek ma mocny odruch ssania, którego nie chciałabym zaburzyć powracając niebawem do pracy. Dlatego właśnie uważam, że w takiej sytuacji jak powrót do pracy butelka będzie przydatna i niezbędna do podawania pokarmu z piersi matki, która to pragnie jednocześnie utrzymać karmienie piersią i pracować. Myślę, że butelka nie zaburzająca odruchu ssania w takiej sytuacji będzie bardzo dużym ułatwieniem dla niani bądź taty pod opieką którego zostaje maluszek. Ponadto myślę, że podobną sytuacją w jakiej butelka Lovi przydatna będzie mamie karmiącej piersią, będzie jej powrót np. na studia zaoczne, jakie wiele młodych mam podejmuje, łącząc je z macierzyństwem i wychowaniem niemowlaków. Spontaniczne sytuacje, zdarzające się w życiu każdej matki, kiedy to musi opuścić na jakiś czas swoje maleństwo wymagają zastąpienia piersi, wówczas jak najbardziej naturalnym rozwiązaniem może okazać się butelka Lovi upodabniająca sie do do piersi matki i nie zaburzająca odruchu ssania. Sądzę, że smoczek imitujący pierś matki pozwoli mojemu maluszkowi w ten sam sposób odczuwać przyjemność karmienia butelką co piersią i w pełni zaspokoi jego potrzeby
marta_92
Dla mam karmiących piersią butelka jest wybawieniem podczas sytuacji podbramkowych. Karmiłam piersią jednak od niedawna karmie tylko butelką ze względu na to, że bardzo mało miałam pokarmu - jednak dawałyśmy radę. Niestety musiałam zacząć jeździć na studia, przez co doszedł stres związany z zostawieniem Amelki na dłuższy czas i pokarm mi zaniknął całkowicie w bardzo krótkim czasie.
wandzia0623
Witam. Jestem mamą trzymiesięcznej Julii. Od samego początku karmię malutką piersią z czego jestem niezmiernie dumna. Niestety, w niektórych miejscach karmienie piersią nie jest mile widziane. Szukałam na rynku odpowiedniej butelki dla mojej królewny. Wybór jest ogromny, ale żadna z nich nie usatysfakcjonowała mnie w zupełności. W internecie napotkałam butelkę Lovi. Smoczek przypomina pierś matki. Z miłą chęcią chciałabym wypróbować ją, gdyż jestem przekonana, że odnalazłam idealną butelkę dla mojej małej damy:)
Ja nie karmię synka piersią, ponieważ od początku był karmiony butelką z racji tego, że jest wcześniakiem. Karmiłam go natomiast butelką Lovi o pojemności 150ml i sprawdzała się fantastycznie. Co do pytnia to ja butelki używałam do ściągania pokarmu, przechowywania pokarmu. Butelka jest fantastyczna, gdyż mamy, które karmią piersią mogą sobie pokarm ściągnąć, zostawić w lodówce i wyjść na miasto na spotkanie z przyjaciółkami lub coś załatwić.
PaniEwa
Butelka niezaburzająca odruchu ssania to wybawienie dla mam w wielu sytuacjach. Nie zawsze można wyciągnąć pierś w miejscu publicznym. Nie można zostawić piersi w domu z Mężem, kiedy trzeba iść do pracy lub na uczelnię. W upalne dni lekarze zalecają dopajanie dzieci wodą, aby nie dopuścić do odwodnienia malutkiego organizmu. Ileż to słyszy się przypadków mam, które skończyły przygodę z karmieniem piersią przez źle dobrane butelki i smoczki przy konieczności dokarmiania? Każda mama doceni pomoc, która nie odbierze jej największego skarbu i przyjemności, jaką jest karmienie piersią właśnie. Bez względu więc na przyczynę, w której pierś się nie sprawdzi, odpowiednio dobrana butelka może zdziałać cuda, czego sobie i pozostałym Mamom życzę :-)
someone
Moja córka ma obecnie prawie 6 miesięcy. Pokochała butelkę LOVI, ale najważniejsze jest to, że nie zniechęca jej ona do ssania piersi. Małej jest niemal bez znaczenia czy dostaje pierś czy butelkę. Innych butelek nie zaakceptowała. Jak była malutka, miała koli - tu spisała się butelka na herbatkę koperkową. Mama czasem musi wyjść, a tatuś, tak to tatuś doskonały nie jest - piersi nie ma :), ale butelkę może potrzymać. Mama nie jest uwiązania.
rybica
Butelka jest niezbędna dla mam karmiących piersią jeśli chcą odciągnąć pokarm, bo mają poranione brodawki bądź chcą wyjść z dzieckiem i nie przystawiać do piersi przy ludziach. To zdecydowany niezbędnik!
kinia1671
witam :) jestem mloda mama 3 letniego chlopca i spodziewam sie drugiego synka. Pierwszego synka karmilam piersia niestety tylko 4 miesiace :( planowalam robic to znacznie dluzej ale musialam wrocic do szkoly. Sciagalam sobie pokarm i rodzina karmila malego butelka (najzwyklejsza ze zwyklym standardowym smoczkiem) doprowadzilo to do niecheci ssania piersi przez malego jak i czestych problemow z brzuszkiem. jako 19-letnia mama nie zdawalam sobie sprwy jak wazny jest odpowiedni dobor buteleczki i smoczka. teraz juz wiem ze to naprawde wazne aby maluszek odpowiednio bez problemow sie rozwijal. w tej chwili sytuacja sie powtarza poniewaz nadal sie ucze po porodzie druiego syna takze bede musiala wrocic do szkoly ale tym razem nie popelnie tego samego bledu. odpowiednia butelka przydaje sie naprawde w przeroznych sytuacjach i dla wielu mam jest jak "zbawienie".
Paska21
Jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem i nie wiem jak będzie przebiegało karmienie piersią, więc będę się mniej stresować, kiedy będę mieć przy sobie butelkę, która w razie gdy nie będę mieć pokarmu lub będę go mieć mało zastąpi pierś.To także wygodne w przypadku gdy będę musiała gdzieś wyjść i zostawić maleństwo pod opieką kogoś innego.
paculinka
Butelka Powinna Pełnić funkcję zastępowania piersi w sytuacjach gdy Po porodzie Laktacja jest zachwiana, gdy piersi są obolałe, poranione, gdy mama od początku decyduje się na karmienie mieszane bądź musi dokarmiać małego łakomczucha i oczywiście gdy Musi wyjść z domu i pozostawić maleństwo pod opieką np. Taty. Butelka pełni również funkcję antykolkową jak sama nazwa wskazuje.Butelkę powinna mieć w domu każda mama gdyż może jej to Jedynie ułatwić życie :)
Dlaczego butelka przydaje się podczas karmienia piersią? Doskonale znam ten temat, ponieważ mam już "za sobą" karmienie jednego dziecka. Moja córeczka była karmiona od urodzenia w sposób mieszany- raz butelką raz piersią. Zaczęło się w szpitalu tuż po urodzeniu kiedy to po cesarskim cięciu nie od razu był pokarm i pojawił się dopiero po jakimś czasie- mniej więcej na drugą dobę. Do tego czasu moja córeczka dostawała mleczko z butelki, nie było innej opcji, ale na szczęście pojawiła się laktacja i tak się rozkręciła że karmiłam piersią do 16 miesięcy ale musiałam zrezygnować bo zaszłam w 2 ciążę. Butelka przydawała się nam również w domu. Już przed ciążą zaopatrzyłam się w 2 butelki "w razie czego" małą i większą. Najbardziej przydawały się w momencie kiedy ja chciałam wyjść z domu a musiałam zostawić dziecko i wtedy ściągnięty laktatorem pokarm podawany był córeczce butelką. To ułatwiło nam karmienie, córeczka przyzwyczaiła się do butelki, mimo że zawsze wolała ssać pierś. Podawalismy też picie w butli, wodę, herbatki, kubusia.
MamaSary
Mleko mamy to najlepszy pokarm dla maluszka. Jednak czasami mama musi wyjść z domu, na przykład do lekarza...Wtedy butelka Lovi sprawdza się idealnie :D
Odciągnięte mleczko czeka w butelce, a dzielny tatuś musi tylko podgrzać i podać córeczce :)
Butelka jest bardzo przydatna, kiedy mama musi wyjść pozałatwiać różne sprawy na mieście, zrobić zakupy, czy zwyczajnie mieć chwilę dla siebie i wyskoczyć do kosmetyczki ;)
kajusia255
Butelka nie koniecznie musi służyć do podawana dziecku tylko i wyłącznie mleka. Przy pierwszym dziecku (karmionym piersią) również używałam butelki naprzykłąd do odmierzania mleka, podawałam w niej również herbatki, wodę i różnego rodzaju napoje. Na późniejszym etapie butelka świetnie się sprawdza do kaszek. Pozdrawiam
kana1992
Witam,
Jestem mamą 3 miesięcznego Jasia. Karmię malca piersią, więc butelka ratuje nas na spacerze, gdzie mogę spokojnie podgrzane wcześniej odciągnięte mleko lub herbatkę wyjąć z opakowania termicznego i podać dziecku. Na wizycie u lekarza, np. po szczepieniu, gdy maluch płacze podaje herbatkę z butelki i się uspokaja. Podczas wyjscia do znajimych, gdy Jaś zostaje z dziadkami. Gdy mamy lekarsstwa w kropelkach rozcieńczmy je z wodą i również podaję w butelce.
Witam. Jako mama karmiąca piersią mogę wymienić dlaczego akurat ja wspomagam się czasem butelką. Gdy urodził się mój synek dość często używałam laktatora aby pobudzić laktację. Uzyskane mleko mroziłam a potem wykorzystywałam gdy musiałam zostawić malucha pod opieką babci idąc chociażby na wizytę kontrolną u lekarza, lub gdy jechaliśmy z Jasiem w dłuższą podróż. W między czasie, gdy nie miałam jeszcze wystarczająco pokarmu, dokarmiałam synka mm. Obecnie, gdy mam wystarczającą ilość pokarmu butelki używam na dłuższych spacerach, w miejscach gdzie karmienie jest niemożliwe lub od czasu do czasu do podania picia w przypadku gdy mały ma czkawkę a dopiero co wypluł cyca :) uważam że mimo karmienia piersią butelka jest bardzo potrzebna każdej mamie.
gohhha
Butelka daje mamie karmiącej piersią spokojną głowę i odrobinę wolności - pozwala wyjść z domu bez stresu, że dziecko będzie bez nas głodne a także pozwala na nieco szaleństwa kulinarnego i nie tylko ;)
Przydaje się również przy podawaniu herbatek a więc pozwala nie oszaleć niejednej mamie dziecka z kolką.
pszczolkamar
Buteleczka okazuje się niezbędna w momęcie kiedy mój trzymiesięczny synek zostaje pod opieką tatusia. Sciągam do niej mleczko i zostawiam w podgrzewaczu. tata świetnie sobie radzi karmiąc Jasia butelką:)
Jestem mamą dwumiesięcznego szkraba. Karmie go wyłącznie piersia. Ale są sytuacje gdy musze isc do lekarza lub zalatwic sprawy urzędowe i nie mam jak nakarmić synka wtedy przydatna jest butelka gdyż mozna odciągnąć mleko i nie martwic sie ze dzidziuś będzie glodny gdy mnie w domu nie bedzie . A za 4mies. Mam zamiar wrocic do szkoly i jedynym rozwiązaniem będzie dla nas butelka :) nie chce by mój dzidziuś rozstawal sie z piersią dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie butelka lovi aktywne ssanie ponieważ Patryk dalej będzie uczyl sie ssania i nie odzwyczai sie o piersi .
Jestem mamą dwumiesięcznego szkraba. Karmie go wyłącznie piersia. Ale są sytuacje gdy musze isc do lekarza lub zalatwic sprawy urzędowe i nie mam jak nakarmić synka wtedy przydatna jest butelka gdyż mozna odciągnąć mleko i nie martwic sie ze dzidziuś będzie glodny gdy mnie w domu nie bedzie . A za 4mies. Mam zamiar wrocic do szkoly i jedynym rozwiązaniem będzie dla nas butelka :) nie chce by mój dzidziuś rozstawal sie z piersią dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie butelka lovi aktywne ssanie ponieważ Patryk dalej będzie uczyl sie ssania i nie odzwyczai sie o piersi .
emila-88
Witam. mam dwojke dzieci,w tym mlodsza coreczka ktora ma 3 miesiace :) przy pierwszym dziecku mielismy problemy z laktacja i niestety musielismy przejsc na buteleczke :( za to teraz udalo sie nam przetrwac na piersi ale niestety mozemy ,ze tak powiem "uzywac" jej tylko w pomieszczeniach gdzie jest cieplo i bez wietrznie poniewaz kazda proba karmenia dziecka na dworzu konczyla sie zapaleniem piersi :( wiec w takim przypadku buteleczka jest nam jak zbawienie do ktorej moge wlac odciagniete mleczko i nakarmic coreczke zawsze kiedy bedzie glodna czy to pojdziemy ze starszym jej bratem na spacer,czy chociazby na zakupy,a nawet i ja jako mamusia moge miec wtedy troszke czasu dla samej siebie bo wtedy kazdy bedzie mogl ja nakarmic ;)
Pisareczka
Syneczka mego kochanego
Staram piersią karmić wciaż
Jednak jak niemogę
Buteleczką go dokarmiam
Buteleczkę ja używam
gdy jesteśmy gdzieś w podruży
Lub gdy mały kaszkę wcina
Bo już wiek to wskazał jemu

Bo był okres
dla trudny
gdzie pokarmu brakowało
to butelka poszła wruch
Choć z oczka łza leciała

Teraz wtedy kiedy mogę
w buteleczce soczek daję
Bo mój Malec bardzo chętnie
Pije sobie marcheweczkę

Była również chwila trudna
Gdy musiałam laktatorem
Pokarm malcu pozostawić
Miałam wtedy zniczulenie
co mój pokarm negowało
Jednak malec zniusł to dzielnie
i do piersi wnet powrócił

Są też ciężkie sytuacje
Gdy mamusi pokar znknie
i nie mają możliwości
Piersi matki malce ssać
Wtedy choć serduszko boli
Mama buteleczkę daje
By maluszek miał co jeść
kala618
Witam.Jestem prawie świeżo "upieczona " mama mojego malenstwa Oliwiera który skonczyl wczoraj miesiąc :) Jest to moje pierwsze dzieciątko.W szpitalu byl na poczatku na piersi,ale z każdym dniem byl maly problem,bo synek się nie najadal. Juz w szpitalu musialam go dokarmiac mlekiem z butelki. Obawialam się, że synek nie będzie chcial po wyjściu ze szpitala pić mleka z piersi.Po powrocie do domku karmie go piersia , a gdy to nie starcza dokarmiam butelka.Próbuje różnych smoczkow by karmienie butelka przypominalo synkowi karmienie piersią.Widzę,ze firma Lovi odzwierciedla ksztaltem smoczka ksztalt piersi.Butelka jest mi nie zastąpiona ,gdy idziemy na spacer i nie mam możliwości nakarmić synka piersią,gdy zostawiam go z tata lub z kimś z rodziny a wiem ze synek może być glodny zanim wrócę,gdy wybieramy się na wycieczkę samochodem i w każdej nowej sytuacji w której się znajdę:)Pozdrawiam wszystkie mamy:)
Eliza80
Mam 9 miesięcznego synka, który pije tylko z butelek LOVI. Po 4 miesiącu nie chciał już pić bezpośrednio z piersi, dlatego butelka LOVI umożliwiła nam podawanie mleka matki Maluchowi. Wcześniej latem podawaliśmy Mu z butelek LOVI dziecku wodę i herbatki w czasie letnich upałów.
beciabecik90
Witam, jestem szczęśliwą mamą 3 miesięcznego maluszka. Od początku karmię synka piersią. Pokarm ściągam już od miesiąca, brodawki miałam poranione co sprawiało wiele bólu podczas karmienia. Butelki świetnie się sprawdzają na spacerze, wizyty u lekarza czy kiedy muszę wyjść z domu sama.
milola86
Butelka mi pomogła;)
Moja córka ma 8 miesięcy, przyszła na swiat drogą cc i niestety naturalne karmienie okazało się wielkim wyzwaniem.Niedostateczna ilość pokarmu podcięła mi skrzydła. Bardzo chciałam karmić piersią i nie poddałam się. Minęło 6 tygodni, nim laktacja się unormowała. W tym czasie niezbędna okazała się butelka, którą dokarmiałam córkę, by mogła prawidłowo się rozwijać i zwyczajnie nie być głodną. Staramy się o rodzeństwo dla córci i czas na odstawienie od piersi. Nie jest to łatwa sprawa, gdyż jak wiadomo, dziecko z każdym dniem kocha cycusia coraz bardziej;) Chciałbym by był to dla niej jak najmniejszy stres.Butelka, której smoczek przypomina pierś będzie w tym pomocny.
KMorawska
Witam. A ja napisze troche inaczej, ponieważ nie karmie juz piersią niestety. Mam 11miesiecznego syneczka, który niestety ssal pierś tylko do 7 miesiąca.bedac w ciąży marzylam o tym, by moc karmić go jak najdłużej, jedak sprawdzilo się powiedzenie, ze jak się czegos bardzo chce to się tego nie dostanie. U mnie tak właśnie bylo.. Kupiłam mu butelkę z Lovi jeszcze ze starej kolekcji do mm, ponieważ przypomina kobiecy sutek :) uwielbiam ta butelkę, chciałabym, żeby mój synuś nie zapomniał jak to bylo ssać z piersi mamy, chcielibyśmy wypróbować ta nowa buteleczke. Kocham mojego synka nad życie i chce.dla niego jak najlepiej.
KMorawska
Witam. A ja napisze troche inaczej, ponieważ nie karmie juz piersią niestety. Mam 11miesiecznego syneczka, który niestety ssal pierś tylko do 7 miesiąca.bedac w ciąży marzylam o tym, by moc karmić go jak najdłużej, jedak sprawdzilo się powiedzenie, ze jak się czegos bardzo chce to się tego nie dostanie. U mnie tak właśnie bylo.. Kupiłam mu butelkę z Lovi jeszcze ze starej kolekcji do mm, ponieważ przypomina kobiecy sutek :) uwielbiam ta butelkę, chciałabym, żeby mój synuś nie zapomniał jak to bylo ssać z piersi mamy, chcielibyśmy wypróbować ta nowa buteleczke. Kocham mojego synka nad życie i chce.dla niego jak najlepiej.
karo325
Nie mam jeszcze doświadczenia w karmieniu ani piersią ani butelką. Jednak jak czytam różne komentarze na różnych portalach czy rozmawiam z doświadczonymi mamami to wiem, ze butelka przyda się mimo tego, że planuję karmić piersią. Po co? Już teraz marzy mi się aby iść do fryzjera czy kosmetyczki....Wtedy planuję zostawić tatusia z córeczką oraz butelką i wymknąć się na chwilkę aby się zrelaksować. Z Mężem planujemy także zostawiać Małą z dziadkami, aby wyrwać się do kina czy kolacje- pobyć chwilkę sam na sam;] Oczywiście woda też przyda się do picia z butelki.Po jakimś czasie zamierzam zmniejszać częstość karmienia piersią i wtedy butelka przyda sie na pewno na soczki i inne jedzonko;]
Patrisziaaa
Mój synek niebawem skończy 4 miesiące - karmię go piersią, jednak często ściągam pokarm i maluch wypija moje mleczko z butelki :) dużo jeździmy z maluchem i wtedy właśnie butelka jest dobrym i szybkim rozwiązaniem - nie wszędzie patrzy się na kobietę karmiącą przychylnym okiem, a pokoje dla matek z dziećmi są wiecznie zajęte, bo jest ich zbyt mało. Butelki używam również podczas kryzysów laktacyjnych,a mam je dość często niestety - wtedy jestem zmuszona dokarmić malucha mlekiem modyfikowanym :( Staram się również przyzwyczajać synka do smaku wody, aby wyrobić w nim nawyk picia wody a nie tylko słodkich soczków itp - wodę również dostaje za pomocą butelki. Na szczęście mój synek lubi przytulać się do piersi podczas karmienia i jak dotąd nie odrzucił cycusia, ale teraz moje obawy są coraz większe, bo za chwilę będzie dostawał również kaszkę z butelki...
monia_0708
Witam, jestem obecnie w 33 tygodniu ciąży. Nie mam jeszcze doświadczenia w karmieniu, lecz wydaje mi się że należy być wyposażonym w butelki które nie zaburzają odruchu ssania dziecka tak aby móc tylko się nimi wspomóc w chwili gdy np. musimy pozostawić dziecko pod opieką taty. Odciągniety pokarm podać za pomocą takiej butelki jest z pewnością bezpieczniejsze i nie sprawi że po powrocie do domu dziecko nie będzie już chciało ssać z naszej piersi :)
jelcyn
nam na pewno przyda się w żłobku i w drodze do domu, gdyż urlop macierzyński mimo, iż przedłużony to się jednak kończy, nawet jak mama karmi jeszcze piersią :) a pierwsza rzecz na jaka ma ochotę dzieć po odebraniu ze żłobka to PIĆ :D
Madlenmi
Witam, jestem mamą 7 miesięcznej Lilki. Od początku karmię piersią, jednak przez pierwszych kilka tygodni musiałam dokarmiać córeczkę butelką. Z dnia na dzień jednak odstawiliśmy butelkę. Teraz butelka bardzo nam się przydaje, kiedy ja muszę gdzieś wyjść i zostawić córeczkę z mężem bądź teściową, ale też przydaje się aby podać jej wodę cy soczek żeby ugasić pragnienie nie przystawiając do piersi, jak również butelka jest przydatna kiedy wychodzę z córką i wiem, że mogę nie mieć gdzie spokojnie usiąść i nakarmić dziecko, czy kiedy jedziemy samochodem i nie mamy gdzie się zatrzymać.
Monia89
Jestem mamą wcześniaka, w szpitalu spędziliśmy pierwsze 26dni jego życia. odciągając pokarm laktatorem udało mi się utrzymać laktację a maluszek mimo karmienia butelką w szpitalu, po powrocie do domu potrafił ssać z piersi. w chwilach kryzysowych kiedy zdarzy się, że brakuje mi mleka Kubuś je z buteki. zależy mi aby butelka nie zaburzała rytmu ssania, bo bardzo walczyłam o to aby móc karmić piersią i szkoda by mi było to zaprzepaścić :)
maggop
Butelka jest przydatna:
1. Przede wszystkim jak mama chce się "rozerwać" i wyjść na chwilę z domu - butelka świetnie nadaje się jako zastępca piersi.
2. Przy dłuższym przebywaniu poza domem czasami nie ma możliwości nakarmić dziecka piersią i tu znowu przyda się butelka z wcześniej przygotowanym mlekiem mamy.
3. Czasami mama ma ochotę napić się lampki wina i w tej sytuacji niezbędna jest butelka i zamrożone wcześniej mleko :)
anetapyziak
Zdarza się niestety, że mama musi pozostawić swoje maleństwo pod czyjąś opieką. Butelki LOVI to idealne rozwiązanie w takiej sytuacji, bezpieczny dla karmienia piersią sposób podania pokarmu. Po powrocie mogę bez przeszkód dalej karmić swoje maleństwo piersią.Córeczka mojej siostry może: ssać, robić przerwy i oddychać w naturalnym rytmie, łatwo przejść od ssania piersi do Lovi, a następnie z powrotem do piersi.
Ciekawy, niespotykany smoczek idealnie chroni niemowle przed zaksztuszeniem i kolka.

Siostra bała się ze potem będzie miała problemy aby znów wrócić do karmienia naturalnego na szczęście jej obawy nie miały uzasadnienia.

Córeczka bez problemu przestawiła się z butelki na pierś i z piersi na butelkę. Dzięki temu mogła w końcu wyjść spokojnie z domu pozostawiając małego skarba z jej mleczkiem. Bardzo ucieszył mnie również fakt, że jej córeczka nie miała żadnych kolek. Wielokrotnie słyszałam od koleżanek, które używały różne typy butelek, iż jest to uciążliwym problemem. Z tą butelką nic takiego nam nie groziło.
Butelki LOVI stosuje jeśli maleństwo musi zostać z kimś pod opieką i nie może jej karmić, bądź kiedy ma tak mocno pogryzione piersi, potrzebuje je "podleczyć." Polecam wszystkim! idealne rozwiązanie dla zniecierpliwionych maluszków i mam :) Napewno za 3 miesiące kiedy przyjdzie na swiat mój synek wezme przykład z doswiadczenia mojej siostry a to już tuż, tuż... :)
n_fire
Natanek ma prawie 4 tygodnie, jego starszy brat Tymon 1,5 roku. Pierwszego syna nie karmiłam piersią, gdyż był w inkubatorze dostając butelkę, potem nie chciał chwycić piersi, karmiony był butelką Lovi.
Gdy z Natanem wróciliśmy ze szpitala karmienie piersią szło dobrze, jednak kilka dni później dostałam gorączkę , dreszcze, bolące piersi i wylądowałam na pogotowiu z zapaleniem piersi. To wszystko stało się w godzinę o 21 wieczorem. Na szczęście w domu miałam butelkę po starszym bracie, którą wykorzystaliśmy, gdyż nie byłam w stanie karmić - z piersi leciała krew z ropą.
Butelka jest zatem przydatna dla mam karmiących piersią (wiem z doświadczenia) chociażby w zapasie w razie nagłych sytuacji takich, jaka przydarzyła się mnie. Mieszkając na wsi gdy wydarzy się coś wieczorem nie jesteśmy w stanie nagle jechać kupić butelki, gdy dziecko obudzi się i chce jeść natychmiast!
W moim przypadku okazało się, iż pierś, z której kilka lat wcześniej miałam usuniętego guzka nie jest zdrowa na tyle, aby karmić małego, dlatego natychmiast trzeba było przejść na butelkę. Takich sytuacji nie przewidzimy i czasami nagle z godziny na godzinę trzeba przejść z piersi na butelkę - dlatego każdej mamie karmiącej piersią radzę mieć butelkę w zapasie i polecam butelkę Lovi, która przypomina kształtem pierś matki, aby nie było problemów w nagłych przypadkach!
Planuję karmić piersią, ale mimo wszystko uważam, że butelka jest niezbędnym asortymentem każdego rodzica, ponieważ umożliwia karmienie także tacie, który chciałby czynnie uczestniczyć w życiu dziecka. Butelka jest pomocna gdy np. nie mamy możliwości karmienia piersią w danym momencie lub jesteśmy zmęczone - wtedy tatuś może nas wyręczyć i również nawiązać więź z dzieckiem spędzając z nim trochę więcej czasu, który w takich chwilach jest bezcenny.
Uera
Jestem w 25 tygodniu ciąży i to będzie moja pierwsza dzidzia. Nie wiem czego sie spodziewać po porodzie. Nie mam doświadczenia, wiec nie wiem czy będę miała sporo pokarmu aby wykarmić dzidzie, czy nie będę musiała dokarmiać. Buteleczka sprawdzi się w przypadku gdy tego pokarmu nie będzie lub wystąpi tylko w niewielkich ilościach. Uważam, że butelka przyda się także w chwili wyjścia z domu. Gdy tego pokarmu jest dużo można go ściągnąć, przechować i podać gdy my wychodzimy. :)
Witam . Niedawno , dokładnie 5 września tego roku urodziłam swojego Synka, Od tego czasu wiem że mimo karmienia piersią nie da się obejśc bez butelki. Jest ona przydatna w wielu sytuacjach typu : dłuższy spacer z dzieckiem , wyjazd do rodziny lub nawet konieczność zostawienia dziecka pod opieką innej osoby. Przydaje się też kiedy matka jest zmuszona karmić dziecko przez jakiś czas butelka przykadowo z powodu leczenia się antybiotykami. Niektóre mamy potrzebują równiez butelki aby dokarmiać swoje maleństwo . Tak było w moim przypadku , przez kilka dni z przyczyn osobistych musialam karmić butelką mojego maluszka , który jest wcześniakiem. Przez to niestety mój maluszek ma teraz kłopoty ze ssaniem piersią, butelka go rozleniwiła i teraz strasznie marudzi przy przystawianiu do piersi. Jest to bardzo męczące zarówno dla niego jak i dla mnie. Staram się teraz ograniczać butelkę, używać jej tyko w sytuacjach kryzysowych , aby całkowicie mój maluch nie odrzucił piersi. Jak każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej , w związku z tym chciałabym go karmić piersią jak najdłużej gdyż to jest najzdrowsza forma karmienia. Bardzo pomocna byłaby dla nas taka własnie butelka której smoczek przypomina pierś matki i nie zaburza naturalnego odruchu ssania. O butelkach i smoczkach firmy Lovi czytalam wiele pozytywnych opinii dlatego myslę że sprawdziłaby się u nas idealnie :) Dzięki czemu mogłabym bez problemów podawać dzieciatku bulekę kiedy nie mogłabym przystawic go do piersi oraz do zaspokojenia czkaweczki która towarzyszy mojemu maleństwu codziennie już od pobytu w brzuszku :)
paulucha
W chwili obecnej czekam na dzidziusia ;) jeśli nie będę miała pokarmu naturalnego na pewno sięgnę po butelki do karmienia. uważam ze nawet podczas karmienia piersią takie buteleczki są niezbędne podczas podróży, zakupów, nieobecności mamy w domu ;) pozdrawiam
saturczak90
Witam
Jestem w 7 miesiącu ciąży moja pierwsza upragniona ciąża, kompletnie nie wiem jak będzie wyglądać karmienie mojego maleństwa strasznie bym chciała piersią ale wiadomo chcieć a móc to dwie różne sprawy, chce się zabezpieczyć na wypadek gdyby pokarm nie chciał lecieć, bądź było by go stanowczo za mało. Nawet jakby było go wystarczająco dużo i z łatwością by mi szło karmienie, to na wyjścia z maluszkiem bądź pozostawienie go pod opieką dziadków chciałabym odciągnąć pokarm i pozostawić go w domu w butelce bym nie musiała się stresować że nie zdarzę na karmienie bądź odmawiania wyjścia np na urodziny imieniny znajomych.
Mam nadzieję że będzie mi dane jako matce a mojemu maleństwu przetestować buteleczki, obiecujemy być dobrymi jurorami :)
martusia881
W pierwszej ciąży nastawiłam się tylko i wyłącznie na karmienie piersią , byłam przy tym przekonana, że w tej sytuacji butelki będą całkowicie zbędne...oczywiście miałam kupiony tzw "butelkowy zestaw startowy" , ale traktowałam go na zasadzie "na wszelki wypadek".Rzeczywistość, która zastała mnie tuż po porodzie bardzo szybko jednak zweryfikowała moją sielankową wizję karmienia piersią... początki były ciężkie...przez pierwsze 3 tygodnie ból który towarzyszył karmieniu był nie do zniesienia , piersi byly popękane , tworzyły się ranki.Czasem musiałam "dać odpocząć" jednej z nich nawet całą dobę, mleko jednak zbierało się w niej bardzo szybko, musiałam ściągać je laktatorem i podawać synkowi butelką...Miewałam też tak zwane "mleczne nawały", organizm produkował wtedy nieograniczne pokłady mleka, które również ściągałam laktatorem , mroziłam, a pozniej w razie potrzeby, podawałam butelką.Pomimo wielu chwil zwątpienia nie poddałam się i karmiłam piersią wiele miesięcy...butelka byla jednak naszym stalym towarzyszem...Wkrótce urodzi się moje kolejne dziecko, czuje się dużo pewniej niż 2 lata temu kiedy przyszedl na swiat moj synek, jestem bogatrza o szereg doświadczeń, podejrzewam więc , że bedzie mi dużo latwiej , bede spokojniejsza ...plusem również jest to, że cały czas pojawiają się produkty, które ulatwiają życie mamie i maleństwu, które znacznie pomagają w odpowiedniej opiece i pielęgnacji.Jednym z takich produktów wydaje się być butelka Lovi, bardzo chętnie ją przetestuje.
bedgol
Jestem mamą 4,5 miesięcznej córci. Zaraz po urodzeniu i przez kolejne 2,5 tyg moja córcia była w szpitalu. Tam nauczyła się jeść z butelki, miałam obawy czy zechce jeść z piersi, na szczęście tak się nie stało. Bardzo lubi przytulić się do cyca. Butelka jest bardzo przydatna gdy muszę gdzieś wyjść na dłużej czy do większego sklepu, gdzie nie chcę brać Malutkiej, wolę zostawić ją w domu z babcią. Butelki z anatomicznym kształtem nie zaburzają ssania więc nie ma obawy, że odzwyczai się od piersi.:)
justynabecka
Jestem pierwszy raz Mama. 1/10 urodziłam Synka - Tymcia. Marzeniem moim było karmienie piersią z podawaniem napojów butelką i posiłkowaniem sie mlekiem odciągniętym na wyjścia lub spacery. Jednakże życie pokazało że bedzie inaczej. Karmię butelką, szukam takiej, która najbardziej przypomina piers, żeby Synek mógł zdrowo i spokojnie rozwijać się.
Tere
Każda mama chce, aby jej dziecko miało wszystko, co najlepsze - dlatego karmi je piersią. Jednak są takie sytuacje, gdy karmienie piersią może być krępujące na imprezie, spacerze czy podczas wizyt gości. Kiedy trzeba podać dziecku herbatkę lub soczek lub po prostu karmienie piersią w danym momencie wywoływało by u mamy dyskomfort trzeba skorzystać z butelki. Dobrze, żeby dziecko nadal chciało ssać pierś, mimo korzystania równoczesnego z butelki.
amnesty
Niedługo zostanę mamą i chcę dbać nie tylko o swój komfort i wygodę, lecz przede wszystkim o zdrowie i szczęście mojego dzidziusia. Dzięki butelce, będę mogła zapewnić najlepszy pokarm nawet wtedy, gdy nie ma mnie blisko. Ponadto od pierwszych tygodni życia pozwoli mi na zaangażowanie tatusia w karmienie, co nie tylko zbliży ich do siebie, lecz także pozwoli nam na uniknięcie ewentualnych późniejszych problemów z odstawieniem dziecka od piersi. Dzięki buteleczce i smoczkom przypominającym kobiecą pierś, będę mogła karmić zamiennie bez zaburzania odruchu ssania - jest to wyjątkowo przydatne szczególnie w miejscach gdzie karmienie piersią jest niekomfortowe lub po prostu niemożliwe, a także pozwoli mi spokojnie przetrwać kryzys laktacyjny.
Grashka
Mój syn ma 6 tyogodni, karmienie piersią nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać, więc pokarm odciągam laktatorem, a małemu podaje z butelki :) w ten sposób najada się bez awantur przy piersi, a jednocześnie dostaje mój pokarm, więc to, co dla niego najlepsze :) Miewa kolki i zaparcia, więc podajemy mu również herbatki i tu też bardzo pomocna jest butelka :) Poza tym butelka jest wygodną opcją na spacerach, jak rówież tata może karmić syna, co bardzo obaj lubią :)
Jestem w pierwszej ciąży, nasza córeczka Antosia urodzi się 22 stycznia :) Biorę jednak pod uwagę bardzo opinie siostry i przyjaciółki. Mam nadzieję, że będę mogła karmić piersią gdyby jednak tak nie było niezwykle ważna jest dobrej jakości butelka. Jeśli uda mi się naszą Sówkę karmić piersią to i tak nie wyobrażam sobie życia bez butelki np. w podróży, na spacerze. Poza tym butelka dla mnie powinna być najwyższej jakości, wykonana z bezpiecznych materiałów. Idealnie byłoby również aby miała system anty kolkowy bo potrafi to spędzić sen z oczu :) Mam właśnie nadzieję, że te butelki są odpowiedzią na wszystkie trudności jakie mogą się pojawić podczas pierwszych miesięcy życia naszej Tosi tak abyśmy się mogli cieszyć tymi niepowtarzalnymi chwilami :)
gosia210386
Witam,
Mój synek ma 3 miesiące. Niestety jest dokarmiany mlekiem modyfikowanym ze względu na małą ilość pokarmu naturalnego (jestem szczupłą osobą i po porodzie metodą cesarskiego ciecia mój organizm nie produkował wystarczającej ilości pokarmu). Butelki LOVI są stworzone dla takich mam jak ja. Dzięki nim mój synek otrzymuje pokarm z butelek najbardziej zbliżonych budową do piersi. Są one wygodne w trzymaniu dla mam i czyści się je świetnie.
Pozdrawiam
beata_b
Poprzednie dzieci karmiłam wyłącznie piersią, ale teraz spodziewam się bliźniąt i trudno mi sobie wyobrazić płaczące jedno z niemowląt, gdy ja karmię drugie. Dlatego też z pomocą buteleczek ojciec będzie mógł zapewnić dziecku nie tylko poczucie bliskości, ale i zaspokoić głód. Poza tym zdecydowana większość bliźniąt rodzi się wcześniej i podawanie dziecku naturalnego mleka butelką jest bardzo prawdopodobna koniecznością.
katuskowo
uważam ,ze butelka na pewno potrzebna jest wtedy gdy mama jest chora,żeby nie narazić maluszka na infekcje.Ja niestety karmiłam tylko 1,5 miesiaca piersia i starciłam pokarm (straszna szkoda) ale maluszek od reki nauczyl sie współgrać z butelka (choc testujemy juz którąs z kolei-gdyż Maksio ma straszne koleczki) Odruch ssania ma prawidłowy natomiast nie kazda buteleczka jest przystosowana dla dzieci cierpiacych na kolke. Maksiu ma tego ogromnego pecha ,że ma je bardzo silne.Buteleczka dobra jest rowniez gdy mama nie jest wstanie wykarmic maluszka bo tak jak np. ja ma bardzo malo pokarmu.Odpowiednia buteleczka jest wtedy niezbędna. Na pewno tez przyda sie mamie-pracującej i pozostawiajacej dzidziusia pod opieka babć.Butelka tez jest potrzebna do przepijania maluszka do podania mu wody,lub innego typu soczków-herbatek.
Anita1990
Za niedługo zostanę po raz pierwszy mamą. Niestety w połowie listopada muszę wracac na studia i nie będzie mi dane cieszyć się maleństwem w każdej chwili. Chciałabym żeby proces jego karmienia przebiegał jak najbardziej naturalnie. Stanie się to mozliwe dzięki nowym butelkowym z systemem aktywnego ssania Lovi. Wybrałam te butelki ponieważ jako jedyne na rynku zapewniają smoczki najbardziej zbliżone do piersi mamy co znacznie ułatwi karmienie nie wpłynie negatywnie na ten proces a dodatkowo zapewni dziecku poczucie bezpieczeństwa. Mnie jako mamę pozbawi wyrzutów sumienia, że mohe dziecko jest karmione butelką, bo wiem że butelko Lovi oddają chcarakter karmienia piersią a dzięki laktatorowi Lovi Prolactis mój pokarm będzie towarzyszył mojego szkrabowi każdego dnia.
dominajka
Witam
Mój synek ma niecałe 6 tygodni i jest moją pierwszą pociechą. Przez ten krótki czas dowiedziałam się, że pomimo wielkich chęci nie zawsze można karmić tylko piersią. W związku z problemami z przybieraniem na wadze muszę dokarmiać synka butelką. Na początku dokarmiałam mlekiem swoim i modyfikowanym, obecnie dokarmiam już tylko swoim, odciągniętym pokarmem, a butelka pomaga mi kontrolować dodatkową ilość mleka jaką dziecko spożyło. Ponadto dla mam karmiących piersią butelka pozwala spokojnie zostawić malucha pod opieką taty czy dziadków z jednoczesną możliwością karmienia odciągniętym pokarmem na żądanie. Bardzo się cieszę, że dostępne są butelki umożliwiające podtrzymanie u dzieci umiejętności aktywnego ssania, dzięki czemu karmienie piersią i butelką się nie wyklucza.
voel
Jestem mamą 11 tygodniowej Julii. Odkąd ją zobaczyłam wiedziałam, że chcę ją jak najdłużej karmić piersią. Jednak w dwa miesiące po porodzie poszłam na studia podyplomowe, aby dać sobie kolejną alternatywę zatrudnienia. Z córką na weekendy został mąż, ale bez butelki by się nie obyło. Staram się jednak tak dobierać smoczki, aby nie wpływało to negatywnie na moje maleństwo. Karmienie butelką umocniło więź pomiędzy mężem a córeczką z czego się cieszę najbardziej:)
Marta0284
Spodziewam się drugiego dziecka. Będąc w pierwszej ciąży byłam pewna, że będę karmiła piersią i tylko piersią. Niestety los potoczył się inaczej i córka musiała być dokarmiana sztucznym mlekiem. Wtedy zrozumiałam jak bardzo ważny jest dobór odpowiedniej butelki ze smoczkiem. Nie chodzi o kolor ani inne mało ważne szczegóły. Tu zasadniczą sprawą okazało się znalezienie takiego produktu, który nie zaburzy odruchu ssania dziecka. Z marką Lovi nie miałam jeszcze do czynienia. Mam nadzieje, że przy drugim dziecku butelka tej firmy sprawdzi się o niebo lepiej niż z firm konkurencyjnych, które spowodowały, że moje dziecko odrzuciło moją pierś i nie chciało już z niej ssać :(. Butelka była nam niezbędna, gdy musiałam dokarmiać a później gdy już całkowicie przeszłam na MM. Podczas picia herbatek czy wody. Używałam jej nawet do podawania syropu czy kropli na kolki, gdy podawanie łyżeczką bądź bezpośrednio do buzi nie było możliwe. Wydaje mi się, że butelka może się też przydać w sytuacji, gdy pozostawiamy dziecko pod czyjąś opieką i nie możemy sami nakarmić, gdy jesteśmy w trasie, miejscu publicznym, przejściowo w okresie poranionych brodawek bądź z przyczyn zdrowotnych za równo ze strony matki jak i dziecka.Butelki sprawdzają się również podczas podawania kaszek. Zatem ich obecność jest konieczna, bo znacznie utrudniają nam i maluszkom życie :).
Jestem dopiero w ciąży. Planuję karmić piersią, ale na wszelki wypadek zaopatruję się w butelki :)
Moim zdaniem butelka będzie bardzo przydatna w momencie, gdy będę musiała wyjść z domu. Dzidziuś może wtedy zostać nakarmiony przez tatusia. Butelki będą też potrzebne w czasie spacerów, gdy nie mam możliwości karmienia piersią.
Podejrzewam, że jeżeli będę miała poranione brodawki, łatwiej będzie mi użyć laktatora i nakarmić dziecko butelką.
vinca
Pod koniec grudnia lub na początku stycznia wreszcie po raz pierwszy zostanę mamą. Mam wielką nadzieję karmić piersią, ale uważam, że butelka w pewnych sytuacjach jest bardzo pomocna i może znacznie ułatwić życie. Chciałabym by tata dziecka mógł co jakiś czas mnie odciążyć (zwłaszcza w nocy), bym nie musiała być uwiązana w domu i mogła na kilka godzin wyrwać się z domu (co by nie zwariować:) Uwazam tez, ze butelka sprawdza się w miejscach publicznych (nie jestem osobą lubiącą się obnazac publicznie:)
asia3023
zapomniałam dodać że również posiadamy butelkę Lovi :-) młody lubi przy niej zasypiać i ciumkać z niej mleczko :-) kilka dni temu zakupiłam drugą przyszłościową butelkę Lovi z łyżeczką :-)
edytaw
Karmienie naturalne i bliskość matki z dzieckiem poprzez karmienie piersią, jest najważniejsze i niezastąpione dla maluchów. Jednak czasami życie zmusza nas do użycia butelki. Dlatego, w takim momencie chciałabym móc użyć butelki Lovi, która jest prawie tak naturalna, jak pierś mamy i zapewnia komfort zarówno maluszkowi, jak też często zestresowanej mamie. Myślę, że takie właśnie stresujące momenty, dzięki butelce Lovi zostaną zamienione w najcudowniejsze, niezapomniane i najprzyjemniejsze pierwsze momenty życia maluszka i rodziców.
HotChilli
Witam, My chcemy po prostu ją wypróbować gdyż syn nie ma jednej obranej ścieżki butelek jak i smoczków do nich, to zalezy od jego nastroju lub nie wiem po prostu jeszcze się nie wstrzeliliśmy w jego gust, dlatego do dnia dzisiejszego raz pije z dr.browna ,następne karmienie z TT jeszcze inne z aventa, bo odmawia picia z tej samej butelki po przelaniu pokarmu bierze smoka i ciągnie, jedynie smoki uspokajające po wielu próbach udało mu się dobrać właśnie LOvi którego nie musimy mu trzymać dosłownie w buzi tak mieliśmy z aventem, że mały spał , a my musieliśmy mu trzymać smoczka , bo mu wypadał no i wtedy mały się wściekał i od razu nie spał - koszmar. Także smoczki przerobiliśmy Aventa , Nuka, TT , Bright Stars (żeby mu maskotką skubańcowi małemu lekko zablokować plucie;) później był avent soothie , smoczki z rossmana , aż w końcu babcia kupiła mu smoczka Lovi :)
Mieliśmy mu kupić te butelki na próbę zachęceni efektem smoczków uspokajających , ale nasz syn nie akceptuje wózka i spacery są tylko na rączkach więc mamy dość ograniczony czas wyjść na spacery czy zakupy, a zakupić przez internet odpada, dlatego, że ja chcę coś dotknąc i dobrać nim kupię :)
No i tak się "męczymy" przelewając to mleko od firmy do firmy i patrząc z jakiego nasz mały hrabia raczy wypić swój kolejny posiłek :) wiem jest to dość zabawne jak się czyta, no ale są dzieci i dzieci, a w szpitalu reklamacji nie uwzględniają ;)))

pozdrawiamy
jamajka
Jestem mamą dwóch dziewczynek. O ile z pierwszą nie było problemu, ponieważ mogłam być w domu, z drugim dzieckiem mam więcej obowiązków. Butelka się przydaje w każdej sytuacji, kiedy jest konieczność wyjścia z domu- czy to zakupy, spacer, pójście do przychodni czy kościoła. Poza tym dziecko w każdej chwili może chcieć się napić.
A są dni, kiedy jestem zmuszona wyjść z domu i nie mogę małej zabrać ze sobą- wtedy spokojnie tatuś zostaje z dziećmi a ja jestem spokojna, że mała nie będzie głodna. Mam komfort psychiczny i dzięki temu oszczędzam nerwy :) bo nie załatwiam spraw na szybko.
W dodatku niedługo Dorotka skończy pół roku i przejdziemy na wprowadzanie nowych pokarmów-butelką.
Bez butelki ani rusz!
marykate
Według mnie butelka do karmienia malucha jest niezbędna już od pierwszych chwil. Co prawda jeszcze nigdy nie rodziłam, a termin mam wyznaczony na 27 grudnia 2014, ale już teraz wiem, że najprawdopodobniej mój poród będzie odbywał się przez cesarskie cięcie. Moja lekarka zaleciła przygotowanie mleka oraz butelki- gdyż jak wiadomo pokarm w takich sytuacjach pojawia się dopiero po kilku dniach.
Butelka oczywiście jest też niezbędna gdy chodzi o brak pokarmu, bądź gdy jest on niewartościowy. Nie można również jej zapomnieć w podróży i na spacerze. Poza tym w dzisiejszych czasach jest ona alternatywą dla mam, które mają wybór i nie chcą karmić piersią.
LekMedAdu
Witam, jestem studentką 5roku medycyny,wiec wiem jak wazne jest karmienie piersią. Obecnie jestem w 1wszej ciązy, a do ukonczenia studiów pozostało 1,5roku z hakiem.. co za tym idzie nie bede w domu 24h na dobe,bo mam zajecia, na których musze być obecna. Butelka LOVI AKTYWNE SSANIE jest odpowiedzią na moje modlitwy! Dzięki niej bede mogła ze spokojem iść na zajęcia i nie martwić się, że dzidziuś przestanie lubić moje piersi i na stałe przestawi się na butelkę:) Od teraz tatuś też bedzie mógł robić czasem za mamusię! Generalnie butelka stworzona dla mam, które nie mogą pozwolić sobie na urlop macierzynski lub po prostu takowy im nie przysługuje (patrz na mój przypadek). Poza tym buteleczka idealna do uzytku w plenerze! Pozdrawiam:))
Agacik
witam. jestem mamą 4 miesięcznego Stasia. z zawodu jestem logopedą i niebawem wracam do pracy. Synek obecnie zajada się cycusiem,ale wiem,że będę w domu nieobecna około 3-4 godzin. w tym czasie chciałabym odciagać pokarm i zostawiać babci mleko. butelki LOVI pomogą mi przejść ten niełatwy etap, z zachowaniem mozliwości karmienia Synka piersią po powrocie do domu. jako logopeda jest dla mnie również ważne z czego są zrobione smoczki, jak układa się buźka dziecka, jak pracuje aparat artykulacyjny, tak,żeby w przyszłości Synek nie miał wady zgryzu, zaburzeń artykulacyjnych.
leel
W moim, a raczej - naszym - przypadku, karmienie butelką było konieczne od 2 tygodnia życia córeczki. Od pierwszej chwili ładnie piła z piersi, byłam szczęśliwa i nastawiłam się na karmienie naturalne przez co najmniej kolejne pół roku... Niestety okazało się, że moje dziecko ma bardzo wrażliwy żołądek i zwraca niemal wszystko co zje. Przeżywaliśmy horror - krztuszenie, płacz, obfite wymioty nieraz nawet godzinę po karmieniu. Z pomocą przyszła położna, która poleciła dobry laktator i dosypywanie zagęszczacza do mojego mleka. Córeczka odrzuciła dwie butelki, na szczęście Lovi zaakceptowała. Mam jednak nadzieję, że kiedy jej układ pokarmowy dojrzeje uda nam się powrócić do piersi - dlatego tak ważne jest dla mnie, by butelka nie zaburzała odruchu ssania. Wtedy, jak wielu mamom, butelka będzie służyć nam "awaryjnie", póki co jednak towarzyszy nam na co dzień.
karoina25
Jestem mamą czteromiesięcznego Mikołaja. Jest to cudowny, kochany i pocieszny mały człowieczek, który od pewnego czasu obraził się na cyca :( w takiej sytuacji bardzo przydatna jest butelka :D z tym, że butelka butelce nie równa, także trzeba testować ;)aby dopasować tą idealną. Taka butelka przydatna jest również w takich sytuacjach jak:
* dokarmianie malucha ( aby wspomóc się gdy jest brak pokarmu w piersiach)
* podczas spaceru
* podczas imprez rodzinnych
* kiedy zostawiamy maluszka z tatą bądź inną osobą
dochodzi jeszcze jedna ważna sytuacja sprzyjająca karmienie butelką małego robaczka... otóż humorki... czyli jestem głodny, ale cyca nie chcę ... dokładnie jak mój kochany synuś ;)

Pozdrawiam :)
DorFryt
Butelka jest przydatna dla mam karmiących piersią gdy:
-mama wraca do pracy
-mama ma wyjazd/ wyjście (bez dziecka)
-mama z dzieckiem są na spacerze, na zakupach, w miejscach publicznych (nie każda mama ma odwagę karmić dziecko w miejscach publicznych)
-mama choruje (moja znajoma odizolowała się na parę dni od dziecka, pokarm ściągała a tata karmił dziecko);
-bolą mamę sutki;
-dziecko dławi się przy piersi;
- mama chce kontrolować dziecko, czy na pewno je (odciągając pokarm i karmiąc butelką widzimy ile je, a przy piersi często zdarza się, że dziecko "bawi się" piersią, zamiast jeść, albo zasypia przy niej.
- dziecko nie chce ssać piersi (to jest przykład, czemu ja karmię synka butelką)

Miałam cesarkę, dziecko przywieźli mi dopiero po dobie od porodu. Przez ten czas karmili go mlekiem modyfikowanym. Dziecko spodobało się to, że gdy ssie od razu leci mleko.
Ja oczywiście też nie przystawiłam go do piersi, bo sama zbytnio nie potrafiłam i czekałam na panią od laktacji (która przyszła wieczorem, więc do tego czasu musiałam karmić butelką). Pani od laktacji stwierdziła, że dziecko nie chce ssać, bo mam płaskie sutki i mu źle się "łapie" i zaproponowała mi kupienie kapturków na pierś. To również nie pomogło. Po wyjściu ze szpitala męża wysłałam po butelkę i laktator. Przez pierwszy miesiąc ściągałam swój pokarm (pół godz ściągania i maksymalnie 20 ml). A pod koniec mojej laktacji w ciągu pół godziny udawało mi się ściągnąć zaledwie kilka kropel..). Dzidziuś chyba nie narzeka, że karmiony jest mlekiem modyfikowanym. Butelką Lovi. Zastanawiam się czy będzie mu pasował nowy smoczek (czas na zmianę smoczka... z 0-3 na 3-6 :D)
agata123
Każda mama o tym wie, że nie zawsze piersią da karmić się.
Czy na spacerze, gdzie nie ma ławeczki, lub w miejscu publicznym gdy ludzie patrzą z zainteresowaniem wielkim.
Wtedy niezbędna jest butelka, by nakarmić naszego bąbelka.
Nasza pociecha nie chce zbytnio pić z butelki i mamy problem wielki. Mamy nadzieję że butelka Lovi jej spasuje i zawsze ją ze sobą na spacerek spakuje.
przeciazona
To moja pierwsza ciąża, ale butelkę zastępującą pierś rozważam, ale nie ze względu na chęć karmienia mlekiem modyfikowanym. Dlatego tak ważne jest dla mnie, aby podanie butelki nie wykluczało piersi, a i w dalszym etapie rozwoju mogło tę pierś zastąpić. Ale na etapie karmienia mlekiem matki bywają momenty wyjścia na dłużej niż przerwa między karmieniem i tak, jak w przychodni można dziecko nakarmić piersią, tak w komunikacji publicznej, w środku miasta, w parku czy na plaży już nie. Ponieważ nie jestem zagorzałą zwolenniczką afiszowania się z piersią publicznie taka butelka jest koniecznością. Są też momenty kiedy matka zwyczajnie musi wyjść i pozostawić swoje maleństwo pod opieką kogoś bliskiego, dlatego i w tym przypadku ściągnięty wcześniej pokarm powinien być podany w sposób najbardziej bliski do tego naturalnego.
eveline412
Niedługo zostanę mamą i myślę, że z butelki będę korzystać do podawania herbatek, jeśli będę musiała wyjść na dłużej to odciągnę pokarm i nie będzie problemu z jedzeniem:-), kiedy będzie jakiś problem z laktacją. Przy wyborze butelki będę się kierować tym, żeby smoczek przypominał pierś matki, dzięki czemu będzie można karmić naprzemiennie butelką oraz piersią, dlatego też bardzo chciałabym przetestować butelkę lovi.
Butla tylko jak musze wyjsc, butla z moim mlekiem. Ale maksiu i tak nie chce i czeka biedny az wroce i nie chce puscic cyca....
zwyklydzien
Jestem w pierwszej ciąży. Termin porodu mam na luty i jak każda młoda przyszła Mama obawiam się karmienia. Czy dam rade? Czy dziecko będzie się najadać? Ufam,że marka Lovi niejednokrotnie pomoże mi podjąć wyzwanie jakim jest macierzyństwo. Butelka aktywne ssanie na pewno przyda mi się przy podawaniu dziecku herbatki czy też wody dodatkowo jeśli uda mi się karmić córeczkę piersią nie zaburzy odruchu ssania.
Mój Synek ma 2 miesiące. Karmię Go w sposób mieszany tj piersią oraz mlekiem odciąganym z piersi a także sztuczną mieszanką gdyż samo moje mleko nie wystarcza na takiego głodomora. Butelki lovi aktywne ssanie są mi koniecznie potrzebne zarówno do karmienia jak i do zbierania mleka za pomocą laktatora lovi - wprost do butelki, dzięki czemu unikam niepotrzebnego przelewania i strat mojego cennego mleka.
oktavia23
Jestem mamą 7 latka i niebawem spodziewam się kolejnego brzdąca. Mojego synka karmiłam butelką praktycznie od samego początku ponieważ brakowało mi pokarmu, pamiętam,że przetestowaliśmy wiele butelek bo mały nie mógł się dostosować do żadnej.
Przy drugim szkrabie nie nastawiam się na karmienie piersią ponieważ nie wiem czy nie powtórzy się brak pokarmu. Bardzo chętnie wypróbuję butelki lovi aktywne ssanie do dokarmiania bądź do herbatki a przede wszystkim buteleczka jest niezastąpiona na spacerach gdyż smoczek przypomina pierś mamy, bez kłopotu można miło i sympatycznie nakarmić maleństwo nie przyciągając wzroku przechodniów.
zuza2529
Witam ! Wchodzę w ósmy miesiąc ciąży, spodziewany termin porody to 5 styczeń 2015r. (z USG 26 grudzień 2014r.). Pierwszą pociechę karmiłam piersią i jak chcieliśmy wprowadzić butelkę nie dała rady się przekonać. Wypróbowaliśmy różne butelki, różnych firm i nic z tego. Jak musiałam wracać do pracy została nam tylko łyżeczka. Z drugą pociechą mam nadzieje że będzie inaczej. Specyfikacja butelki firmy Lovi Aktywne Ssanie brzmi obiecująco. Mam zamiar karmić pociechę piersią, ale chciała bym też żeby i tata czerpał radość z karmienia i bliskości maluszka. Butelka ta pozwoli na to żeby z karmienia maluszka czerpali radość obojga rodzice. Na razie nie jestem w stanie wydać obiektywnej opinij o tym produkcie dlatego oceniam jego jako dobry (obiecujący). Po przetestowaniu jego jak i innych produktów firmy Lovi będę mogła powiedzieć coś więcej.
bozena62
Rózne sytuacje się zdarzają i nawet mama, która ma duzo pokarmu i czasu musi nieraz skorzystać z karmienia zastepczego.Musi wyjśc z domu na dłużej niz przerwa w karmieniu, jest w dzieckiem w jakim publicznym miejscu gdzie raczej karmienie piersią nie byłoby stosowne, bolace piersi, złe samopoczucie a po prostu może by mama chciala aby tata tez sie włączył w karmienie? Dziecko od małego by się przyzwyczjało i z jedzeniem kojarzyło obydwoje rodziców ?;)
Asincja
Witam serdecznie wszystkie Mamy :) mój okruszek urodzi się lada chwila :) może nawet w Święto Niepodległości :) Będzie miała wszystkie urodzinki wolne! ;)
Niestety, z powodu konfliktu serologicznego, lekarze zalecają ograniczenie karmienia piersią...Nie wiem jeszcze jak to się skończy, ale jestem zrozpaczona i od jakiegoś czasu szukam dla mojej Córuni godnego zastępstwa mojej piersi... Butelki Lovi okazują się darem niebios! Smoczki wyprofilowane i "zachowujące się" jak kobiecy sutek...umożliwiające "odpowietrzanie" i swobodniejsze oddychanie...z cieniutkiego, bezpiecznego silikonu...Nie ma chyba lepszej, prostszej odpowiedzi: butelki Lovi sprawdza się idealnie w przypadku, gdy po prostu nie ma innej możliwości karmienia lub gdy z jakiegoś powodu karmienie piersią MUSI być ograniczone do minimum. Na rynku jest szeroka oferta butelek, ale żadna butelka nie jest jak Lovi. Lovi to troska i love dla naszego Loveciątka :)
paolah
Butelka Lovi aktywne ssanie będzie bardzo przydatna gdy : mama ma mało pokarmu i musi malucha dokarmić mlekiem modyfikowanym by był najedzony i również wtedy gdy mama jest chora bierze antybiotyk czy lekarstwa które nie pozwalają jej karmić maleństwa. Butelka lovi sprawdzi się również w momentach rozłąki z maluszkiem , gdy lekarz zaleci odstawienie od piersi będzie idealnym zastępcą maminej piersi.
Celina22
Butelka jest przydatna gdy Dziecko zostaje pod opieką np. Babci a mamy wtedy nie ma przy nim.
sala66
Gdy pokarmu nawał, to laktator zbawi,
tata do lodówki mleczko w butelce wstawi.
A gdy zaś za mało, to problem niewielki,
otwierasz lodówkę, podajesz z butelki.
Gdy zimowy spacer, mocno wieje chłodem,
daj mleko z butelki, nie strasz malca głodem!
Nawet jeśli czasem go do babci damy,
nakarmi z butelki, pysznym mleczkiem mamy.

Dzidziuś kocha mamy piersi, jakby nie było,
ale bez butelki trudno by się żyło.
A z butelki Lovi, wszyscy o tym wiedzą,
wszystkie małe dzieci bardzo chętnie jedzą!
olusia902
Jestem mamą 2 miesięcznego Oskara, syna karmię piersią ale niestety muszę używać nakładek oraz dokarmiam go sztucznym mlekiem, butelka lovi z serii aktywne ssanie jest dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji gdzie właśnie mama jest zmuszona do karmienia przez nakładki, dzięki temu dziecko nie odrzuci piersi tylko będzie ładnie pić z butelki, która również nie będzie powodowała kolek przez systemem odpowietrzający oraz dziecko będzie ładnie pić z piersi co jest dla mnie bardzo ważne. Butelka na pewno przydaje się w podróży gdzie nie ma możliwości dziecku dania piersi, na spacerze oraz tak jak jest w mojej sytuacji, butelka przydaje się a właściwie jest niezastąpiona kiedy ja wychodzę na uczelnie i mój synek zostaje z tatusiem, który nie ma innego wyjścia jak podać Oskarowi butelkę z moim mlekiem lub modyfikowanym, wtedy butelka jest naprawdę niezbędna. Najlepiej butelka jednak się sprawdza (przynajmniej w moim przypadku) w nocy podczas karmienia, bo jak mówi mój lekarz kobieta też człowiek i też czasem musi się wyspać aby prawidłowo funkcjonować.
Wioletta999
Potrzebna będzie mi każdego dnia! Na spacerze, na zakupach, w odwiedzinach przyjaciół, w domu, na basenie, na wakacjach, u fryzjera, u lekarza, w samochodzie i w tramwaju ... Sami widzicie, że przyda się z pewnością!
Wioletta999
Potrzebna będzie mi każdego dnia! Na spacerze, na zakupach, w odwiedzinach przyjaciół, w domu, na basenie, na wakacjach, u fryzjera, u lekarza, w samochodzie i w tramwaju ... Sami widzicie, że przyda się z pewnością!
kinga0990
Witam. Mój synek Natan ( 2 miesiące) od początku jadł tylko pierś, ale tak po miesiącu ( chyba od podania smoczka ) zaczol źle mi łapać sutka, łykał dużo powietrza i w skutek tego bardzo ulewał :( Postanowiłam mu ściągać pokarm i tu się zaczęły problemy z butelkami :( W pierwszej miałam nie wiem czemu wadliwy smoczek a nie mogłam u siebie go dokupić...następne 2 kupiłam z tej samej firmy, ale leci z nich bardzo mocno i małemu bokami leci mleko i do tego łyka takie masy powietrza że później jest cały dzień i noc płacz bo boli brzuszek :( Karmienie butelka jest wygodne i nawet może tata to robić, ale ciężko trafić na tą dobrą :/ Nie ukrywam, że z Waszej firmy jeszcze nie miałam i bardzo chciałabym je sprawdzić, bo być może byłaby idealna dla mojego małego i skończyły by się jego problemy z brzuszkiem i moglibyśmy spać spokojnie :) Pozdrawiam Kinga i Natan
rucia333
Witam, jestem świeżo upieczoną mamą 6-tygodniowego Aleksandra. Od samego początku bardzo chciałam karmić piersią i nastawiona byłam na to, ze będę to robiła najdłużej jak się da. Jednak już w pierwszych dniach napotkaliśmy na swojej drodze problemy - Oluś miał żółtaczkę, w związku z czym był bardzo ospały i nie chciał ssać piersi - zasypiał i wogóle się nie najadał. Już wtedy w szpitalu ratowały nas butelki - i uratowały od naświetlania lampami przeciw żółtaczce - ściągałam mleko i z butelki mały chętnie ssał nawet przez sen. Po kilku dniach zapomnieliśmy o żółtaczce. Obecnie przebywamy w trójkę w domu - w trojkę, bo tata pracuje zdalnie z domu. W związku z tym, gdy trzeba wyskoczyć, zrobić zakupy, zarejestrować dziecko do lekarza, załatwić masę polskiej papierologii, złożyć sto wniosków o becikowe - te wszystkie czynności robi mama, a tata pracuje ładnie z domu, i w przypadku, gdy synek się obudzi, a mama biega i załatwia najróżniejsze sprawy podaje mu odciągnięte mleko mamy butelką. Również gdy czekamy w poczekalniach - w ogromnie długich kolejkach, mało komfortowe w niektórych miejscach jest dla mnie karmienie piersią. Na spacerze, kiedy przy dzisiejszej pogodzie jest zimno, szaro, mokro i ponuro - gdy mały głodomorek zgłodnieje, podajemy mleczko z butelki. Na każdy dłuższy wypad z domu bierzemy ze sobą butelkę ze ściągniętym mlekiem mamy. Butelka jest z nami zawsze, tak na wszelki wypadek:) Takie nasze wyjście awaryjne :) Pozdrawiamy serdecznnie :)
Bobas
Kiedy jest potrzebna butelka? Oczywiście gdy mamy nie ma w pobliżu, albo jest tak zmęczona, że brak jej sił do karmienia.
Dla kogo jest butelka? Oczywiście dla taty :)
Dlaczego mama ma ograniczać swoją karierę naukową gdy urodziła dziecko? Zawsze może ją wyręczyć tata :) jednak tacie brakuje cudownego i bardzo niezwykłej możliwości naturalnego karmienia swojej pociechy. Musi się wspierać właśnie butelką, smoczkiem i innymi wynalazkami, pozwalającymi zaspokoić potrzeby dziecka.
Ponieważ rodzicielstwo jest zarówno sztuka kompromisów jak i bardzo bliskiej współpracy obojga rodziców, zawsze i wszędzie tata powinien wspierać swoją piękniejszą połówkę. Jednak może to robić posiadając właśnie butelkę, podczas gdy mama zgłębia swoją wiedzę na uczelni lub odpoczywa np na zakupach od wbrew pozorom, bardzo wyczerpującej opieki nad maleństwem.....
Pozdrawiam wszystkich tatusiów.... :)
bluegirl89
Dopiero zaczynam przygodę macierzyństwa, jestem w 7 miesiącu ciąży i zamierzam karmić moje dziecko piersią. Oczywisty jest dla mnie zakup kompletu butelek na tak zwany "wszelki wypadek". Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, infekcji czy zastojów czy zwyczajnie braku możliwości nakarmienia maleństwa w towarzystwie piersią dlatego w takich sytuacjach niezbędna będzie butelka, a jak już butelka to tylko konkretnej firmy, aby dziecko ran nakarmione butelką nie zniechęcało się do ssania piersi. Butelka przyda się również w późniejszym okresie, gdy będe dziecku wprowadzać nowe pokarmy, np. kaszkę mannę.
MONIKA90
Już za niecałe 2 m-ce pojawi się na świecie nasz synek Leon,jak każda z mam pragnę aby moje dziecko miało wszystko co Najlepsze,dlatego tez nieprzypadkowy jest mój udział w akcji testowania produktów LOVI . Czytając komentarze mam nabywam pożyteczną wiedze ale na pytanie: ''W jakich sytuacjach butelka
jest przydatna dla mam karmiących piersią?'' pragnęłabym przekonać się sama mając możliwość korzystania z Państwa produktów.
carolloAnt
Jestem w 8 miesiącu mojej pierwszej ciąży. Chcę aby Mój synek Igor był karmiony piersią, jednak jeszcze studiuję i kiedy zostawię małego z tatusiem będzie on karmiony moim pakarmem ale z butelki. Chciałaby, wykorzystać do tego butelki Lovi i sprawidzić czy obie strony będą zadowolone. Myślę , że dla matki karmiącej piersią niezastąpione jest korzystanie z butelki podczas kiedy ona nie może karmić . Butelka potrzebna jest na spacerze , zakupach w samochodzie podczas podróżowania, a także kiedy trzeba dokarmiac mlekiem modyfikowanym.
colagola
Jestem w 8 miesiącu ciąży. Poród zbliża się wielkimi krokami. Wyprawka szpitalna dla naszego Bąbelka została już skompletowana. Butelki jako jeden z elementów wyprawki laktacyjnej mają pomóc nam zarówno w tym początkowym etapie- szpitalnym jak i późniejszym niemowlęcym. Zakładam, że butelka będzie wspierać nas w naturalnej laktacji a nie ją zastępować. Jest to niezbędnik we wszystkich momentach kiedy naturalne karmienie jest utrudnione. Karmienie butelką sprzyja budowaniu relacji dziecka z Tatą. Jest substytutem piersi, w niektórych przypadkach koniecznym aby podać Dziecku w pełni zbilansowany pokarm, minimalizując ryzyko kolek i wspierając aktywne mechanizmy ssania u Noworodka. Testowanie produktów Lovi na pewno będzie ciekawym doświadczeniem dla Mamy i Dziecka:)
aneksik
Jestem Mamą 2 miesięcznej Poli, karmię piersią, ale przyznam, że czasem mam problemy z laktacja. Bardzo zależy mi na karmieniu piersią, i staram się jak mogę, ale są momenty kiedy muszę podać mojej córce mleko modyfikowane aby nie była głodna. MImo wszystko dalej walczę o karmienie mojej córeczki i butelki które nie zaburzają odruchu ssania i są bardzo podobne do piersi mamy byłyby mi bardzo pomocne. Obawiam się, że podanie zwykłej butelki spowoduje, że córka odrzuci pierś. Poza tym butelka przydaje się też na wyjścia, gdy zostawiam córkę z babcia lub tatą, byłabym spokojna wiedząc, że moja córka pije z butelki, która nie przekreśli mojego karmienia piersią, mam nadzieję, że niedługo będzie piła z niej tylko moje mleko:)
ediita
butelki jeszcze nie próbowałam,ale uważam ,że świetnie sprawdziła by się w sytuacjach awaryjnych kiedy nie ma możliwości karmienia piersią , a mamy odciągnięte mleczko, a dzidziuś z butelki nie chce pić lub chce pic aż za bardzo , i boimy się ,że potem nie będzie chciał pić z piersi ;) jeśli butelka naśladuje pierś można bez problemu dziecko nią karmić bez obawy,że potem odrzuci naszego cyca
Magdi
Wkrótce ponownie zostaną mamą. Swoje starsze dzieci karmiłam piersią po 1,5 roku, ale korzystałam też z butelek - właśnie marki Lovi, bo miały smoczek anatomiczny, który kształtem i przepływem przypominał pierś. Dzięki temu dziecko nie odzwyczaiło się od piersi. Butelka jest niezbędnym elementem wyprawki dla dzidziusia, chociażby do podania dziecku wody. Ja najczęściej korzystałam z butelki do podawania dzieciom mojego mleka. Tak się zdarzyło, że gdy mój synek miał trzy miesiące trafiłam do szpitala, ale nie chciałam rezygnować z karmienia piersią. Udało się, choć było to karkołomne zadanie, w które zaangażowałam całą rodzinę. Trzy razy dziennie ktoś z rodziny przyjeżdżał po odciągnięte mleko, dzięki czemu mój synek mógł je cały czas jeść. Butelki służyły nie tylko do jedzenia, ale i transportowania pokarmu.
czarnulka342
Witam jestem mama michaliny 4miesiecznej od samego poczatku karmie mala naturalnie od czasu do czasu bardzo potrzebuje butelki poniewaz czesto zdaza mi sie ze musze jechac na chwile do pracy i w tedy z mala zostaje moja mama ja sciagam pokarm a ona mala karmi butelka. i ostatnio mala gryzie mnie w brodawki takze raczej zaczne spuszczac sobie mleko i karmic bede butelka
zapala221
Kobieta jest postacią bardzo elastyczną,czasami bywają sytuacje,że tylo kobieta jest neizastapiona bo musi gdzieś wyjść,szybko załatwic jakieśważne rodzinne sprawy itd.. Butelka przydaje się w sytuacji kryzysowej ale nie tylko są też sytuacje spowodwoane porą roku,np nagła zmiana temperatury czy opady deszczu spowoduja,że może karmić w sytuacjach ekstremalnych i do tego ptrzebna jest właśnie butelka,są też miejsca w któych nie wypada karmić jak np kościół,czy matka może nie czuć się swobodnie w urzędzie gdzie załatwia sprawę niecierpiacą zwłoki. Różne sytuacje są w życiu każdej mamy dlatego LOVI to nizbędnik w życiu maluszka!
administrator
przyjmowanie zgłoszeń zostało zakończone
Marzena161
Jestem mamą 2 słodzkich dzieciaczków. Starszy kończy 2 latka a Małgosia ma 4 miesiące i właśnie ze względu na nią poszukuję butelek, które pomogłyby mi by Małgosia oduczyła się ssania tylko piersi i przyjęła w końcu karmienie z jakiejś buteli. Do tej pory nie wyszłam jeszcze nigdzie z domu, ponieważ ona woła jeść co 30 -50 minut, jest to dla mnie coraz bardziej uciążliwej, chociażby dlatego, że mam synka, któremu chciałabym również poświecić więcej czasu... Małgosia niestety nie przyjmuje żadnych butelek, nie chce - niby się dławi - nie wiem dlaczego... Pomóżcie mi, dajcie możliwość testowania bym nie musiała wywalać kolejnej kasy na marę... Tak bardzo bym chciała oderwać się choć na troszkę o Niej i wyjść z synkiem na spacer czy nawet jechać w odwiedziny do dziadków ... Chciałabym tak strasznie odpocząć od Niej i psychicznie i fizycznie... i by moje piersi również miały choć troszkę luzu...
Marzena161
kurde spóźniłam się :/
ulama
Witam

Doloczylam do komentujacych jako przyszla mamusia bedac jeszcze w ciazy. Mala urodzila sie 9 listopada. W szpitalu mialam problem z karmieniem i nikt mi nie powoedzial ze moje dziecko za malo je. Gdy wrocilismy do domu okazalo sie ze moja corka nie chce cyca w ogole. Przyjechala do mnie polozna i stwierdzila ze pokarm jest tylko trzeba troche popracowac nad sutkami jednak mala nadap nie dojadala a butelka ktora kupilam okazala sie zla i mala mi sie dlawila mlekiem. I w tym momencie aby moje malenstwo nie bylo glodne na gwalt szukanie butelki dla 5 dniowego niemowlaka. Z pomoca przyszla butelka lovi i uwieżcie mi lub nie tylko ona mnie uratowala.
katuskowo
gdzie mozna uzyskac liste zakwalifikowanych testerkach? :)
Red
[cytat@katuskowo#178042]gdzie mozna uzyskac liste zakwalifikowanych testerkach? :)[/cytat]
Lista nie jest udostępniona publicznie.
Wszystkie zakwalifikowane osoby zostały powiadomione mailowo 12.11.2014 i o ile wiem, paczki zostały już wysłane.
martalobos
"Do 20 listopada 2014 r. wytypujemy 100 osób do testowania produktów. Osoby wytypowane do testowania zostaną powiadomione mailowo."

Czy ktos dostal maila?
Grashka
Nic nie dostałam, nawet wiadomości, że mnie nie wytypowali, a wypadałoby napisać cokolwiek.
LOVI
Witamy, wysłaliśmy 100 paczek z produktami testowymi do wytypowanych przez Redakcję bangla.pl laureatek promocji. Redakcja bangla.pl zgodnie z regulaminem poinformowała przed nasza wysyłką osoby, które zakwalifikowane zostały do testowania butelek i smoczków. Życzymy udanego testowania. A osoby, które nie zostały wytypowane do testów zapraszamy do naszego programu testowego na www.lovi.pl , w którym można również wygrać i przetestować butelki. Pozdrawiamy serdecznie, LOVI
beata4g
Jestem mamą 2 dzieci. Butelki dla mamy karmiącej piersią niezbędne są w podróży a przede wszystkim przy typowych wyjsciach do miejscppublicznych
monika1990
poniewaz ta butelka ma taki sam syndrom ssania jak z piersi matki specjalny cycek gumowy i dziecko czuje jakbyb ssal piers matki mam 2 miesiecznego synka i daje mu butelke na wieczor a rano herbatke z witaminka k id
Skorpion290
witam,jestem w 7 miesiącu ciąży i planuje zakup wyprawki dla dzidziusia i mam problem jaka butelka ? Jest ich tyle na rynku a wiadomo chciałabym najlepsza może butelka lovi sie nią okaże i ma system odpowietrzania co do maleństwa może być zbawienne :)
ewelinka0290
[C]hęć nakarmienia maleństwa przez tatę - dziecko nawiązuje więź z ojcem
[A]ntybiotyk lub inne lek w płynie łatwiej jest podać butelką
[N]a zakupach, mszy, uroczystościach z dzieckiem, gdy trudno o ustronne miejsce
[P]owrót mamy do pracy lub wyjście z domu bez dziecka
[O]słabienie lub choroba mamy
[L]ekkie problemy z piersiami np. podrażnione brodawki
gość
Witam. Jestem dopiero w 8 miesiącu ciąży ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że konieczne po porodzie będzie wsparcie w postaci dokarmiania butelką. Niestety u mnie w rodzinie wszystkie kobiety bardzo krótko karmiły piersią i szybko musiały rezygnować z naturalnego karmienia. Dlatego obawiam się że ze mną może być tak samo :( Więc w takim wypadku wolę zabezpieczyć się wcześniej w odpowiednie butelki anty kolkowe ponieważ maż nie jest zazwyczaj chętny do robienia różnych zakupów. Z miłą chęcią przetestowalibyśmy z naszym maluchem własnie serię tych butelek. pozdrawiam :)

Butelka z serii Aktywne Ssanie z systemem odpowietrzania Super Vent /od 10.2014 roku/ (Lovi)

0 kupi ponownie
161 dodanych recenzji
Zobacz wszystkie opinie (161)

O produkcie

Opinie

DODAJ OPINIĘ