Kostki rosołowe znam od lat i właściwie od dawna kupuję. Właściwie zawsze mam w szafce kuchennej. Nie używam ich codziennie, ale są niezastąpione w niespodziewanych sytuacjach, np gdy szybko trzeba przygotować potrawę, a brak w domu innej przyprawy typu wegeta. Nawet jeśli gotuję zupkę na mięsie często dodaję kostkę dla smaku. Kostka jest fajnie przyprawiona, aromatyczna i smaczna. Przygotowanie posiłku z tą kostką knorra to czysta przyjemność i oszczędność czasu. Wystarczy wrzucić do garnka z wodą jedną lub dwie kostki Konrra dodać warzywa i zupka gotowa. Ponadto nadaje się świetnie do sosów. Rosół z kostki knorra nie jest za słony, ma domowy smak. Pałaszuje go chętnie nawet mój niejadek. Poza tym kostki zabieram zawsze na wakacje, najczęśćiej gotuję sama, nie korzystam z żywienia restauracyjnego, a z kostkami knorra ugotowanie zupy jest szybkie i łatwe. Poza tym knorr ma kilka rodzajów. Polecam szczególnie bulion cielęcy i rosół z kury z lubczykiem i pietruszkiem. Rosołek jest klarowny i nadaje się też do picia z kubka np w pracy. Smaczny polecam