Szukałam spacerówki, którą mogę złożyć jedną ręka i wnieść po schodach razem z dzieckiem. Takie kryterium spełnia niewiele wózków. Joie Litetrax 4 jest jednym z tańszych w tym systemie składania. Konkurencja Baby Jogger Citi mini, Mamas&Papas Armadillo, Britax B-motion czy B-agile, chyba jeszcze Booklet nie pamiętam jakiej firmy.(zwyciężyła m.in. cena i drobne rozwiązania,których brak u konkurencji,np. regulacja podnóżka). Plusy to oczywiście rewelacyjne złożenie wózka. Naprawdę wystarczy pociągnąć za pasek w siedzeniu dziecka i gotowe. Rozkłada się równie łatwo. Fajna przedłużana budka - latem sądzę,że rewelacyjnie się sprawdzi i w końcu nie będę używała parasolek,które ciągle trzeba ustawiać w zależności od słońca. Przed deszczem dodatkowe pole z siateczki nie ochroni,ale w zestawie producent dołącza folię na wózek(niektórzy sprzedawcy dorzucają też śpiwór, który przyda się zimą).Do zalet zaliczam lekkość i zwrotność wózka, dobre podbijanie do góry na krawężniku. Moja córeczka bardzo lubi w nim jeździć, w poprzednim wózku głęboko- spacerowym niekoniecznie. Przy rączce,która jest niestety na stałym poziomie( brak regulacji) jest "tacka" - miejsce na 2 kubeczki + schowek). Jestem niską osobą 158 cm, mąż ma 184. Oboje zgodnie twierdzimy,że wysokość rączki jest Ok, więc brak regulacji nie doskwiera mocno. Podbijanie na chodniku jest Ok jak na wózek spacerowy. A teraz minusy, z racji tego,że nie ma wózka idealnego. Wózek na pompowanych kołach ( a co idzie za tym dużo cięższy)radzi sobie dużo lepiej na śniegu i nierównościach niż większość spacerówek i tutaj Joie nie jest wyjątkiem, daje radę po śniegu,ale to jest pchanie na siłę ;-/ Oparcie dla dziecka ma wysokości 45 cm, jest to standardowy wymiar- mogłoby być trochę wyższe, ale niektóre spacerówki mają jeszcze niższe oparcia,więc nie powinnam się czepiać. Moje dziecko jest dużę, ma 81 cm i waży 12 kg - 14 miesięcy. Mam nadzieję,że wózek nam jeszcze posłuży chociaż z rok. Teraz jak się go rozłoży to powierzchnia do spania jest na styk ok.84 cm;-/. Dla średnich dziaciaczków i tych drobnych siedzisko będzie idealne. Do minusów zaliczam jeszcze system zapinania, producent mógłby to dopracować. Przy wszystkich zaletach jednak, drobne wady nie stanowią dla mnie problemów i ogólnie jestem zadowolona z zakupu. Jeśli jednak nie musisz dźwigać wózka z dzieckiem po schodach radzę pozostać przy pompowanych i cięższych wózkach, gdyż będą wygodniejsze dla dziecka, lepiej sprawdzą się nie tylko w terenie,ale i na naszych polskich chodnikach.