Syn ma 10 m-cy. Od jego urodzenia używałam już z 20 rodzajów chusteczek - prezenty z okazji narodzin syna. Najbardziej zadowolona jestem z chusteczek Huggies Pure oraz Pampers z aloesem.
Huggies są dość duże, wytrzymałe, grube (nie wiem jak to opisać, ale niektóre chusteczki mają jakby siateczkową strukturę i szybko się rwały, odkształcały co pododowało problem z wycieraniem pupki dziecku). Huggies są bezzapachowe, nie posiadają żadnych podrażniających składników. Nigdy nie uczuliły syna. Są dobrze nawilżone: mam taki głupi zwyczaj nie chowania następnej chusteczki do opakowania, tylko zostawiam taki rożek - czyste lenisto - okazuje się, że nie wysychają tak szybko (nawet pampers wymiękka pozostawiony na wierzchu szybko wysycha). Kupuję zwykle huggies w trójpaku lub czteropaku po promocyjnych cenach - wychodzi wtedy ok. 3-4 zł za paczkę.
NIektórzy rodzice piszą, iż ich pociechy podrażniły. Myślę, że delikatna skóra noworodków i niemowlaków nie jest w stanie zdzierżyć takiej ilości chemii jaką my rodzice im serwujemy. Dlatego każda zmiana kosmetyku, pieluchy, chusteczki może być szokiem dla skóry i stąd reakcje uczuleniowe. Proszę spróbować przyzywczaić skórę do jednego produktu - nawet jak wystąpi uczulenie, ono może zniknąć po kilku dniach jak skóra się przyzwyczai. Poza tym pupę dziecka należy co któryś raz umyć wodą, a nie tylko chusteczkami!!!!