używam tych pieluchomajtek już kilka dni. zachęciła mnie promocyjna cena w hipermarkecie i pozytywne opinie na bangla, jednak czy jestem nimi zachwycona? - sama nie wiem. używam 4(synek ma 11miesięcy jeszcze nie chodzi, to moje pierwsze w użyciu pieluchomajtki, do tej pory używam pieluszek pampers)
owszem są chłonne(synek przesypia całą noc), mają fajne "kubusiowe" obrazki, elastyczne duże zapięcia które można regulować. pierwsze użycie miałam problem gdzie przód a gdzie tył bo piluchomajtki są zapięte w opkaownaiu, przy przewijaniu synka miałam problem z założeniem tzn., założyłam takie zapięte ale nie odpowiadało mi to do końca, cały krem gdzieś się zmył z pupki, nie było łatwo gdy synek się wiercił(może było by wygodniejsze gdy zacznie już stać i chodzić, narazie przewijam na leżąco).
Następnym razem spróbowałam założyć jak normalnego pampersa (odpięłam, założyłam, zpiełam) jednak zdecydowanie wole małe zapięcia jak w pieluszkach pampers, te duże w pieluchomajtkach nie było mi łatwo równo zapiąć (tak by się nie odpinało) gdy synek się wiercił.
Miałam też problem by zużyta pieluch zawinąć dookoła i zapiąć by zawartość mi nigdzie nie "ucieka" (tak jak robię to w pampersie). Pieluchomajtki hagiss są owszem chłonne i przylegają do pupki dziecka jak majteczki jednak gdy synek zrobił w nich kupkę to myślałam ze wyleci góra(co nie zdarza mi się w zwykłych pieluchach) za to boki świetnie trzymają i nie odciskając się na ciałku.
osobiście muszę się jeszcze do nich przekonać, może są bardziej odpowiednie dla dzieci już biegających i robiących na nocnik. nie jest to samo co zwykłe pieluszki, których używam do tej pory. narazie chyba wolę zwykłe pieluszki...