Pur Pure & Natural, Płyn do mycia naczyń
Wypróbowałam wszystkie 3 zapachy PURa: Magnolia, Czarna Orchidea i Kwiat Cytryny.
Zapach jest pierwszą rzeczą, którą biorę pod uwagę przy zakupie nowego, nieznanego mi płynu. Dlatego zapach oceniam jako pierwszy czynnik.
Magnolia - ma strasznie słodki, mdły zapach. Zmywając tym płynem musiałam mieć zawsze otwarte okno, bo na dłuższą metę nie dało się wytrzymać tego zapachu.
Czarna Orchidea - pachnie moim zdaniem najładniej, ale jej aromat przypomina mi raczej zapach szamponu do włosów. Aczkolwiek bardzo przypadł mi do gustu i zostałam jego fanką.
Natomiast Kwiat Cytryny ma zapach najbardziej świeży i przypominający płyn do mycia naczyń. Ten ostatni przypadł też najbardziej do gustu mojej mamie.
Konsystencja - nie jest z nią tak źle, bo płyn jest dość gęsty i w miarę wydajny. Ale to jeszcze nie jest to, czego oczekuję od płynu do naczyń. Chociaż muszę przyznać, że jest zdecydowanie bardziej gęsty, niż "stare" PURy, zwłaszcza te, na których się zawiodłam.
Butelka ma dobrze wyprofilowany kształt, dzięki czemu nie ma problemu z dozowaniem płynu. Wystarczy niewielka ilość płynu, by wytworzyć sporo piany.
Cena za 750ml jest również atrakcyjna (ok.5-6zł), choć zdecydowanie bardziej wolę ceny "promocyjne" (ok. 4zł).
Jestem mile zaskoczona, jak PUR Pure&Natural doskonale radzi sobie z tłuszczem, zarówno ze świeżym, jak i starszym - takim zaschniętym. Wystarczy polać płynem naczynie, dodać odrobinę wody i chwilę zaczekać. Po 10 min. umycie zaschniętej brytfanny po pieczonym mięsie było przyjemnością, a nie udręką. I tego właśnie oczekuję od płynu do naczyń!
Być może to tylko zbieg okoliczności, ale niestety po wielu dniach stosowania (zmywam BEZ rękawiczek) moje dłonie są nieco wysuszone, co nie miało miejsca, gdy używałam płynu PUR Balsam lub płynu konkurencji. Mimo to, nie zraziłam się.
To testowanie pozwoliło mi na nowo odkryć PURa i na nowo się do niego przekonać. Moim faworytami są fioletowy i żółty. Póki co mam jeszcze zapas płynów, ale bardzo chętnie zakupię je przy najbliższej okazji, bo widzę, że naprawdę warto :)
Zalety
doskonale radzi sobie z tłuszczem
dość wydajny
dobra cena
wygodna butelka
Wady
zapach Magnolii bardzo słodki, cukierkowy, dla mnie zbyt mdły
zestaw gotowy do testów :)
Kiedy ujrzymy zdjęcia z testów :)
Muszę kupić któryś, strasznie mi się butla podoba :)
Szkoda, że nie ma z pompką :P
Poczytałam sobie trochę opinii testerek i chyba skuszę się na czarną orchideę.:)
Domi - ja też się skuszę:)
Magnolia pięknie pachnie ;)
Ja wole płyn do naczyń z Biedronki
Sandra co ty z ta biedronka? :P