Mam rower z bardzo nietypową ramą (Kross Sign DS) i gdy chciałam kupić do niego fotelik okazało się, że jest problem. W trzech sklepach powiedziano mi, że zamontować się nie da, dopiero we wrocławskim sklepie Krajek zostałam oświecona - "na pewno się da, proszę przyjechać".
I rzeczywiście, da się, Hamax oferuje pręty w różnych kształtach i rozmiarach, dla każdego znajdzie się odpowiedni.
Potem dowiedziałam się, że pręty do wyboru ma też firma OkBaby, ale skoro na miejscu miałam Krajka z Hamaxami, to już nie kombinowałam, szczególnie że Hamaxy mają bardzo dobrą opinię.
Fotelik jest montowany do ramy za pomoca takiej specjalnej obejmy-szybkozłączki, skręcanej 4 śrubami imbusowymi za pośrednictwem elastycznego pręta mocującego. Prawidłowe zamontowanie zajmuje trochę czasu, dlatego jak się chce zamieniać fotelik między dwoma rowerami, to warto dokupić dodatkową obejmę.
W moim rowerze rurą podsiodłową pędzi linka od przerzutki przedniej, teoretycznie w obejmie są otworki na tę linkę, ale z powodu mojej mega-dziwacznej ramy nie dało się tej linki normalnie po prowadzić i musiałam ją podwiązać. Ale to żadna tragedia :)
Fotelik wykonany jest z dobrego jakościowo polipropylenu. Ładnie odlany, bez ostrych krawędzi czy niedoróbek. Całośc wyłożona kolorowym obiciem. W oparciu otwory, które służą do regulacji wysokości pasów (dla młodszego lub starszego dziecka). Nóżki dziecka spoczywają na specjalnych "półeczkach" o regulowaniej wysokości, zaopatrzonych w osłonkę chroniącą przed włożeniem nóżki w szprychy, a dodatkowo w gumowy pas zabezpieczający. Podłokietniki są zabudowane, tylko na końcach jest "uszko" służące do trzymania. Może się mylę, ale wydaje mi się że zabudowane podłokietniki to plus - sprawiają wrażenie trwalszych.
Pasy bezpieczeństwa są 3-punktowe, zaopatrzone w pojedyńczy klips. Aby go rozpiąć należy przycisnąć w 3 miejscach - strasznie to trudne, stary się musi namęczyć, dla dziecka nie do otwarcia ;)
Z fotelikiem z tyłu jeździ się w gruncie rzeczy normalnie. Warto tylko zwrócić uwagę na prawidłowe ustawienie środka ciężkości fotelika.
Ogólnie fotelik jest OK, nie ma się do czego przyczepić.
Jest to model zupełnie podstawowy, bez żadnego rozkładanego oparcia ani nic z tych rzeczy, więc nie ma co się nad nim wielce roztkliwiać. Ważne, że jest porządny, bezpieczny, ma certyfikaty, atesty, dobre opinie. I cena raczej do zaakceptowania.
Dobry produkt. Wad jak dotąd nie zaobserwowałam.
Nie odejmuję punktów za brak rozkładania, bo świadomie wybrałam taki prosty model i nie jest to dla mnie wada, tylko specyfika produktu.
Zalety
Posiada atesty i certyfikaty,
Popularny model o bardzo dobrej opinii,
Różne kształty prętów do wyboru,
Wygodna szybkozłączka (można dokupić zapasowe),
Można montować na ramach w których linka przedniej przerzutki biegnie wzdłuż rury podsiodłowej,
Dobra jakość materiałów i wykonanie,
Regulowane pasy i podnóżki,
Bezpieczna klamra,
Zabudowana część boczna,
Wysokie oparcie,
Rozsądna cena.