Serum znajduje się przezroczystej, plastikowej buteleczce o pojemności 30 ml. Opakowanie wyposażone jest w pompkę, która dozuje idealną ilość kosmetyku.
Zapach słodki - opisałabym go jako cukierkowy, przyjemny i delikatny.
Konsystencja oleista, ale włosy po użyciu nie są przetłuszczone (nawet gdy nałoży się większą ilość). Bez problemu nanosi się na końcówki.
Jeżeli chodzi o wydajność to jestem mile zaskoczona, starczy na ok 2 miesiące :)
Skład serum jest bardzo przyjazny - znajdują się w nim bardzo lekkie silikony, które możemy usunąć z pomocą łagodnego szamponu, jak również ekstrakt z aloesu oraz nawilżające olejki.
Stosuję go zawsze po umyciu włosów i nałożeniu odżywki. Nakładam go nie tylko na same końcówki, ale tak od połowy długość włosów ( mam dość długie). Po wysuszeniu, dla pewności i lepszego zabezpieczenia nakładam drugą warstwę (tym razem na same końcówki).
Przy regularnym stosowaniu mogę powiedzieć, że moje włosy są świetnie nawilżone , miękkie i pięknie się błyszczą.
Miałam już kilka kosmetyków tego typu, ale po żadnym nie miałam tak zadbanych włosów! To serum bardzo pomogło mi w moim największym problemie - łamaniu się końcówek. Dopóki nie znajdę czegoś lepszego, to serum będzie gościło w mojej łazience :)
Polecam, bo naprawdę warto! :)
Zalety
- wygładza
- nawilża
- zabezpiecza
- nabłyszcza
- wygodna buteleczka z pompką
- zapach !
U mnie sprawdza się lepiej niż jedwab Biosilk:)
Ciekawy ten jedwab:) Wydawać by się mogło, że jedwab to jedwab...
Też go mam , jest dobry ale Biosilk chyba lepszy ;)
Dla mnie GR zwycięża. Biosilk niestety przy dłuższym stosowaniu wysusza włosy, a tego używam codziennie ponad miesiąc i super sobie radzi :)
Lusiu z nazwy tylko jedwab. W składzie nie ma ani troszkę jedwabiu, ale działa naprawdę rewelacyjnie. :)
Gosia - a no widzisz:) Nigdy mu się nie przyglądałam bliżej, bo mam w domu ten z Biosilka, a i chyba ten z GP jest droższy:) A jak pachnie? Ten z Biosilka to jakaś porażka:P
Mi zapach GP bardzo się spodobał , jest delikatny, jakby lekko cukierkowy ;p kosztuje chyba ok 8 zł. Ja kupiłam w promocji za 5,99 i nie żałuję :D Na pewno pójdę po kolejną buteleczkę. W dodatku skład jest bardzo przyjazny :) Więc warto wypróbować. Ja po żadnym serum takich odżywionych końcówek nie miałam, a używałam kilku. Szczerze polecam :)
Ja właśnie nie wiem jak Biosilk się sprawdza przy dłuższym stosowaniu ale słyszałam już na kilku blogach o wysuszaniu. Ja miałam tylko jedną mała buteleczkę a teraz używam tego z GP ;) Mi zapach też bardzo przypadł do gustu ;)
Ja miałam kilka buteleczek, bo kiedyś sobie kupiłam w promocji. Dwa skończyłam, ale reszta gdzieś leży do tej pory. Bo zamiast chronić i nawilżać to jeszcze bardziej wysuszał, moje i tak przesuszone końcówki. GP to jego przeciwieństwo ;)
Może u mnie Biosilk tak nie zadziałał bo używałam go naprzemiennie z henna pilomax. Zobaczę jak GP sprawdzi się na dłuższą metę ;)
Może tak. Ja GP używam codziennie i jak na razie nie zamienię na nic innego, bo się w nim zakochałam , a dokładniej z efektów jakie daje;p hehe
Ach te Twoje włosy ;) piękne dlugie i zadbane ;)
Ninko wcześniej tak nie wyglądały :) Od listopada wzięłam się za nie ostro, więc cieszę się, że wyglądają lepiej ;)
Gosia, ale Ty masz piękne włosy ! Farbujesz ?
Dziękuję :) , a farby do włosów nie używałam nigdy :)
ładne włoski :) też chce takie mieć :)
A myślałam że tak, bo patrząc na avatar byłam pewna, że masz bardzo ciemne włosy ;pp
Avatar w program graficzny był wrzucony:) Ale to też zależy od światła. To zdjęcie robione jest z lampą, bo chciałam pokazać jak ładnie nabłyszcza to serum włosy i wyszły troszkę jaśniejsze;) Ale od słońca w wakacje i tak mi sie zawsze rozjasniaja ;)
No chyba że tak :p Ciekaw czy ja kiedyś wkońcu osiągne taką długość włosów :P
zakochałam się w Twoich włosach i to naturalny kolor <3 jej prześliczne !
Na pewno :) Ja dwa lata je hodowałam, myślę ,że było by szybciej gdyby mi się tak końcówki nie kruszyły, ale już to opanowałam :)
Ja niestety ciągle zmagam się z łamliwymi, wysuszonymi i rozdwajającymi się końcówkami :(
AlePaznokcieee: dziękuję :*
No napatrzeć się nie mogę :) moje blond siano to tragedia dopiero - chyba nic im już nie pomoże
mundosueno: ja miałam z tym straszliwy problem :/ Co mi podrosły, to jeszcze więcej się wykruszyły i wydawało mi się , że wcale nie rosną. Od listopada zaczęłam je regularnie olejować, nakładać maski, zabezpieczać końcówki itp i widzę w końcu efekty ;)
AlePaznokcieee: Uwierz, że ja miałam ładne sianko na głowie. Miałam strasznie przesuszone włosy od prostownicy (7lat prostowania). I nigdy nie wychodziłam z domu bez jej użycia, bo tylko po niej wyglądały na zdrowsze, wygładzone...
Ja mam nadzieje, że też jakieś efekty zobacze, chociaz widze dużo babyhair ostatnio u mnie, więc moze chociaż trochę je zagęszcze, a póki co czeka mnie wizyta u fryzjera żeby pozbyć się końcówek, które są jakie są pewnie też przez farbowanie :/
Ja miesiąc temu byłam u fryzjera podciąć końcówki, a tak to przez dwa lata do niej nie zajrzałam, bo się boję do nich chodzić. Zawsze zetną za dużo ;p
Ja też sie właśnie boje, już przekładam tą wizyteee tak długo... ale musze bo jak patrze na te końce... to straszne ;p Chociaż już zastanawiałam się żeby wgl obciać włósy na krótko.. ale chyba dam im jeszcze jedna szanse ;p
Oj, zazdroszczę <3 Ładny kolor i piękne włosy!
Ale piękne,zdrowe włosy! *_*
Dziękuję :) Ti, ale do zdrowych to im niestety jeszcze trochę brakuje :(
O kurczę, ja też takie chce..........
Zachęciłaś mnie opinią na blogu i dziś kupiłam :D
No to super :) Daj znać za jakiś czas jak się u Ciebie sprawuje ;)
Napewno dam znać ;) oczywiscie już pierwszy raz nalożyłam i ten zapach jest obłędny ! <333
O tak, zapach jest świetny <3
Nie znam tego serum... Ale opinie zachęcają :)
jestem go strasznie ciekawa!
Dakota wypróbuj go , bo warto :)
kończę inny i pewnie się skuszę :)
bardzo fajny jedwab , wart wypróbowania ;)
Ciekawe jak się sprawdzi :)
Margaretkaw wypróbuj, a na pewno nie pożałujesz :)
Szukam właśnie czegoś skutecznego dla córki :)
Ja jestem z niego bardzo zadowolona :) W dodatku ma bardzo dobry skład :)