Danie obiadowe. Różne rodzaje
Biedne te obiadki strasznie. Porównując z domowymi - bo na tle "innych słoiczków" wypadają po prostu zwyczajnie.
Czasem spotykam się z wypowiedziami, że "kupuję słoiczki, bo sama nie potrafiłabym tak urozmaicić jedzenia" - choliwka, ciężko ugotować zupkę czy obiad uboższą w składzie niż te słoiki. Warto poczytać co jest w składzie: niemal sama marchewka, potem jakieś 8% mięsa i śladowe ilości pietruszki, czasem cebuli, w przypadku dań po 8 miesiącu pomidorów (dzięki którym te obiadki, oprócz zapachu, nabierają też smaku).
Proszę pamiętać, że producent ma obowiązek zamieszczać składniki produktu zaczynając od tego, którego jest najwięcej, kończąc na tym, którego jest najmniej. I z tą informacja w pamięci jeszcze raz przeczytać skład na etykiecie.
W daniach ze słoika nie uświadczy się np. fasolki, brokułów, brukselki, buraczków, pora, cukinii, kabaczka, kalafiora, kapusty, kalarepy, bobu, papryki, soczewicy, szczawiu, ogórków kiszonych, cieciorki, kapusty kiszonej, kaszy gryczanej, kaszy jęczmiennej, kuskusa, ziół - a to wszystko przecież mogą jeść dzieci zanim jeszcze ukończą rok.
Te obiadki nie mają smaku (nie tylko Gerbera - inne też). Jako tako pachną, ale gdyby je wziąć do buzi to smakują jak woda po gotowaniu ziemniaków. Gdy córka była bardzo, bardzo malutka to gotowałam jej proste zupki z ziemniaczków, marchewki, pietruszki i masełka - i one pięknie pachniały i cudnie smakowały, aż się chciało garnuszek wylizywać (oczywiście nie używam soli, ani Vegety, ani innych Kucharków - ani dla dziecka, ani dla siebie).
Zaletą jest łatwość przygotowania.
Zaletą jest to, że ktoś to niby kontroluje.
Że są specjalne normy.a którąś wybierze dziecko (jak w naszym przypadku - córka obiadków ze słoika nigdy nie chciała i nadal nie chce jeść - nawet tych "przysmaków" zaprawionych pomidorami).
To już sobie każda mama musi sama rozsądzić, czy wybierze słoiki, czy samodzielne gotowanie.
No chyba, że za którąś wybierze dziecko (jak w naszym przypadku - córka obiadków ze słoika nigdy nie chciała i nadal nie chce jeść - nawet tych "przysmaków" zaprawionych pomidorami).
Zalety
Szybkie w przygotowaniu,
Produkcja otoczona nadzorem (na to przynajmniej liczymy) :)
Wady
Bez smaku (chociaż zapach mają ;),
Ubogie składniki,
Wąski asortyment stosowanych warzyw,
W składzie prawie sama marchew.