Dzieci za nimi przepadają,są strasznie wciągające, ale jak dla mnie za małe i za drogie. Na każdych zakupach dziecko męczy mnie kiedy je zobaczy w zasięgu wzroku i nie da się wyjść ze sklepu bez niego .Jest naprawdę smaczny, próbowałam go również więc wiem, ale dla mnie to musiałabym zjeść ich chyba z dziesięć żeby się nasycić. Dla dorosłego to przysmak dosłownie na jeden kęs a to niestety za mało aby się nim podelektować. Mogliby wyprodukowac wersję Big, jak to się często zdarza przy na przykład deserkach Monte, które też są malutkie ale można kupić większy.
Batonik jest cudownie delikatny, rozpływa się dosłownie w ustach .Przepadamy za wersją klasyczną ale wersja choco w niczym nie ustępuje tej pierwszej.Dobry zakup jeśli chcemy sprawić dziecku radość, jak też i kiedy trzeba kipić coś dla dziecka znajomej. Wiadomo , że Kinder Pingui ucieszy każde bez wyjątku dziecko, bo każde za nim przepada. Nie są dostępne na szczęście w każdym sklepie bo chyba poszłabym przy nich z torbami.Polecam,są przepyszne.