Szczerze mówiąc, jestem, a raczej byłam, bardzo sceptycznie nastawiona do kosmetyków wyszczuplających. Nigdy mi się nie chciało wierzyć, że dzięki takiemu specyfikowi, ubędzie mi kilka centymetrów tu i ówdzie. Jednakże, przez to serum jestem w stanie zmienić zdanie na temat tego typu produktów.

Kosmetyk jest zawarty w dość dużej, pojemnej tubie, którą łatwo się zamyka i otwiera, nawet mając tłuste dłonie. Konsystencja jest idealna, nie za gęsta, nie za lejąca - taka, która by nam zjeżdżała ze skóry.
Zapach jest dość przyjemny, tai cytrusowo-mentolowy. Jak nim się smaruję, to wyczuwam taką bardzo przyjemną i intensywną mięte, ale po nasmarowaniu zapach jest już bardziej stonowany. Jak długo się trzyma, to nie wiem, gdyż po każdym takim stosowaniu nakładałam jeszcze osobny balsam.
Dobrze rozprowadza się na skórze, a co najważniejsze - nie lepi się (co jest częstą przypadłością w kosmetykach typu serum).
Ekstremalnie szybko się wchłania, nie zostawia żadnej skorupy na skórze ani "drugiej skóry", czyli kruszącej się powłoczki.

Jestem osobą raczej aktywną fizycznie. Codziennie mam ok. 6 km marszu do szkoły a do tego wieczorami biegam, by nie przybywało mi na wadze, i dla zdrowego trybu życia. Serum stosuje dwa razy dziennie, po porannej i wieczornej kąpieli. Po takim biegu wcieranie tego serum jest genialne, ponieważ chłodzi ono moją rozgrzaną skórę. Uwielbiam ten efekt w tym kosmetyku! Już po kilku minutach efekt chłodzenia ustępuje i spokojnie możemy wcierać kolejny preparat.
Mam dziwne wrażenie (może u mnie to również efekt placebo), że ubyły mi 2-3 cm w talii. Co prawda, zaczęłam zdrowiej jeść, więcej się ruszać, ale i tak jestem zachwycona tym wynikiem. Mam wrażenie, że sylwetka jest smuklejsza, bardziej jędrna i wysportowana.
Dużą zmianę zobaczyłam na pośladkach, które są bardzo uniesione, jak nigdy.

Co do redukcji cellulitu, to raczej tutaj nie mam nic do powiedzenia, bo takowego nie posiadam. Jak chudłam to zawsze w minimalnym tempie i tylko na brzuchu została mi mała fałdka skórna, którą serum szybko przyprowadziło do porządku!
Moja skóra na brzuchu jest jędrna, napięta a do tego bardzo gładka i nawilżona!
Serum nakładam prawie na całe ciało, tj. pupa, uda, talia, brzuch, łydki i górna część rąk, czyli każde miejsce, gdzie mam problemy z nadmiarem tłuszczyku.
Bardzo ucieszyło mnie, gdy zobaczyłam, że skóra na rękach jest w coraz lepszej kondycji, ponieważ ona najgorzej wygląda z całego ciała (efekt nierównomiernego chudnięcia).

Serum nie uczula, ani nie podrażnia. Nie szczypie nawet po depilacji. Cena też nie jest wysoka, bodajże 18.99zł w jednej z wiodących drogerii w Polsce.

Serdecznie polecam, genialny efekt ujędrnienia, nawilżenia i wyszczuplenia ciała!