mialam podobne krzeselko jak sama bylam dzieckiem i jak urodzilam swoja coreczke to dostalam to krzeselko od przedstawiciela starszego pokolenia z rodziny. nie bylam zachwycona, poniewaz mialam na oku zakup nowoczesnego krzeselka, ale nie chcialam sprawic nikomu przykrosci, nowiec zaczelam karmic mala obiadkami wlasnie w tym krzeselku. okazalo sie, ze ma ono niestety wiele wad- siedzisko jest niewygodne i twarde i pozostaje tylko w jednej pozycji, tacka natomiast jest przyczepiona na sruby i nie mozna jej odczepiac, tak wiec wkladanie w to malucha jest bardzo trudne i nieprzyjemne. mniejsze dziecko zsuwalo mi sie po sliskim materiale krzeselka i w pewnym momencie wisialo zabezpieczane jedynie przez tasme miedzy nozkami, co bylo oczywiscie dla niego niewygodne. krzeselko twarde- mala obijala sie o scianki, musialam dokupic poduszke z ikei, a takze potem szelki. skutek byl taki, ze stwierdzilam, ze nie ma si epo co meczyc, odstawilam krzeselko do piwnicy i kupilam w koncu takie,jakie chcialam, a drewniane czeka sobie az bedzie moza go uzyc jako stolika z krzeslem