Red Paste for Teeth and Gums, Pasta do zębów
Jestem kawoszem, kawa z mlekiem rano, w południe i wieczorem. A kolor zębów mnie ciągle nie zadowala, zwłaszcza górne kły są żółte, mimo szorowania lepszymi i droższymi drogeryjnymi pastami.
Lubię delikatne pasty Gaba, ale one nie wybielają zębów, pielęgnują wrażliwe ale nie doczyszczają.
Pasta Dabur Red jest mocno oczyszczająca, mocno ziołowa, zęby bieleją już od pierwszego użycia, wrażliwości nie spowodowała u mnie, nakładam na szczoteczkę ilość tyle jak wygląda ziarno kukurydzy, a co... wszyscy mówią o groszku ale to troszkę mało, ja wolę kukurydzę :)
Szoruję i szoruję każdy kolejny ząb i jak się do tego przełożymy to widać rozjaśnione zęby.
Po dziąsłach też przejeżdżam szczotką i tą pastą i nic ich nie uszkadza, a nigdy mi nie krwawią.
Smak przy pierwszym użyciu niektórych ludzi może odepchnąć od używania, ale nie warto jej porzucać, zęby lśniące, białe, przestrzenie i brzegi też wyczyszczone, żadna pasta drogeryjna nie czyści aż tak skutecznie, polecam do szczoteczki elektrycznej to wtedy jest szał oczyszczenia.
Kolor jasno różowy po zapienieniu, całkowicie i łatwo się wypłukuje.
Polecam osobom co piją kawę i herbatę i palą papierosy, te będą zadowolone.
Nie dla dzieci a nawet 14 latków, bo ma mocny i ostry smak ziół, a dziecko może potem znienawidzić szczotkowanie, dla niepełnoletnich nie polecam tej pasty.
Zalety
Długo odświeża.
Doskonale czyści, ściera osady i przez to rozjaśnia zęby.
Dużo ziół w składzie, drogeryjne pasty nie mają tak dużego stężenia.
Dostępność przez internet w cenie 16zł./200g. a załączona jest do niej szczoteczka manualna, która się przyda jakby rozładowała mi się elektryczna.