Fotelika CHICCO Key 1 Plus używamy od listopada 2011.
Fotelik jest stabilny po prawidłowym zapięciu pasami (testowane w 2 samochodach: Vectra B tył, Transporter T5 przód), wydaje się być wygodny, bo córcia nie marudzi w dłuższej podróży. Wysokość zagłówka regulowana wraz z pasami, więc nie trzeba nic wypinać, by umocować pasy wyżej. Pasy wewnętrzne też regulowane z dość dużym zapasem, więc nawet kurtka puchowa nie jest przeszkodą. Na szerokość też jest ok nawet zimą. Pozycję oparcia (do spania) reguluje się w bardzo prosty i błyskawiczny sposób. Producent podaje 5 stopni regulacji, ale ja naliczyłam tylko 4 (gdy fotelik przypięty pasami). Materiał przyjemny, troszkę się zmechacił na brzegu od rzepów przy butach. Nasza córeczka niestety troszkę się w tym foteliku poci, ale nie wiem, czy to wina fotelika, czy taki jej urok (zawsze poci się w trakcie snu). Jeszcze go nie prałam (nie ma takiej potrzeby), więc nie wiem, jak się to sprawdza (zdjęcie/założenie pokrowca). Zapłaciliśmy za niego 429zł, więc całkiem niedużo.