Zeźliłam się na pieluchy jednorazowe wszelkiej maści bo co jedne to bardziej śmierdzące, doszło do tego że nawet Pampersy mnie w tym temacie rozczarowały więc postanowiłam spróbować czegoś innego.
Używam majteczek bawełniano- ceratkowych od dwóch tygodni i złego słowa w ich temacie nie mogę napisać.
Majtasy dobrze podtrzymują tetrę, tak że nie przesuwa się i cały czas jest w tym samym miejscu nawet jeśli dziecko siada i próbuje raczkować.
Co najważniejsze, nam nie przeciekły, żadna "niespodzianka" nie wydostała się na zewnątrz jak to niejednokrotnie było z różnymi jednorazówkami.
Majty zapinane na zatrzaski, bardzo łatwo utrzymać w czystości, łatwo się spiera zabrudzenie.
Majty prane codziennie w pralce 60 stopni a mimo wszystko folia się nie odpruwa na szwach, są trwałe, nie defasonują się. Nie wiem jak na dłuższą metę, na razie wszystko ok mimo, że używane intensywnie.
Jedynie czego można się przyczepić to dość gruba folia więc raczej nie na lato, ale mimo wszystko dla mnie super:)