Bardzo dziękuję za możliwość przetestowania nowego błyszczyka Bourjois Effet 3D Max 8h. Teraz pora wyrazić opinię.
Opakowanie zachwyca od pierwszego wejrzenia, jest bardzo eleganckie, dobrze wyprofilowane, idealnie trzyma się w dłoni i nie wyślizguje. W dodatku kolor opakowania prawie idealnie odzwierciedla kolor błyszczyka.
Konsystencja jest bardzo gęsta (błyszczyk nie wylewa się z opakowania) i o dziwo niezbyt klejąca . Błyszczyk dobrze trzyma się aplikatora, który - co bardzo mnie zaskoczyło - jest miękki, płaski i zupełnie inny od dotychczas spotykanych. A zapach błyszczyka jest po prostu przepiękny! To wszystko sprawia, że błyszczyk Bourjois Effet 3D Max 8h jest bardzo wygodny i przyjemny w użytkowaniu.
Ponadto błyszczyk nie zbiera się w kącikach ust, nie ma drobinek brokatu. Nie zauważyłam również uczucia pieczenia, swędzenia i innych niedogodności po nałożeniu błyszczyka na usta. Po wielu dniach stosowania nie wysusza ust, co niestety czasem się zdarzało z błyszczykami innych firm. Natomiast idealnie wygładza usta i sprawia, że wyglądają pięknie i zdrowo.
Wreszcie kolor - 16 Prune exquisite - jest bardzo intensywny, a na ustach wygląda pięknie. Sama nie zdecydowałabym się na taki odcień, ale dzięki testowaniu wiem, że jest dla mnie idealny! I wygląda zupełnie inaczej, niż na zdjęciu.

Niestety, żeby nie było tak różowo, jestem zmuszona do potwierdzenia wad opisanych już wcześniej przez koleżanki. Bardzo zraziło mnie zostawianie śladów na ubraniach - zabrudziłam sobie w ten sposób bluzkę, której niestety nie mogę doprać (pewnie odplamiacz dałby radę, ale tu jest wykluczony). Bluzka została zabrudzona włosami, które wcześniej przykleiły się do moich ust.
Co do trwałości - niestety nie zgodzę się z producentem, który zapewnia o ?n8 godzinnym kolorze i blasku bez konieczności poprawek. Błyszczyk testowałam w różnych okolicznościach. Maksymalny czas trwałości na moich ustach to 3 godziny, ale w tym czasie powstrzymałam się od picia i jedzenia oraz zbyt wielu rozmów. Po tym czasie kolor nieco zbladł, intensywność połysku zmalała.
Po wyjściu na imprezę wytrzymał tylko godzinkę, do pierwszego posiłku. Dodatkowo zostawił brzydkie i klejące ślady na filiżance. Na szczęście zmywarka sobie z nimi poradziła, ale czułam się niezbyt komfortowo z tego powodu.
Ogólnie oceniam błyszczyk na 4*. O ile krótka trwałość mi nie przeszkadza zupełnie, o tyle lepkie i trudne do sprania ślady pozostawione m.in. na ubraniach już tak...