Należę do grona osób, które dostały ten szampon do testowania. Problem łupieżu dotyka mnie czasami a syna dość często. Stosowaliśmy różne specyfiki i te z drogerii i te z apteki. Niektóre pomagały bardzo, inne wcale a jeszcze inne na chwilkę. Ja osobiście dla siebie preparatu idealnego nie znalazłam do czasu testowania Oliproxu ale... to nie szampon mnie zachwycił lecz pianka ale o tym w innej opinii będzie.
teraz szampon Oliprox na tapetę biorę.
I od początku: opakowanie: fajna duża butelka, choć podpatrzyłam że za pojemność solidnie sobie firma karze płacić więc coś za coś.
Szampon ma klarowną, bezbarwną konsystencję, nie jest ani za rzadki ani za gęsty taki akurat.
Zapach mnie osobiście zachwycił, bo nie jest jakiś mega chemiczny, ani nie zalatuje lekami, dla mnie bardzo przyjemny ale... mojemu synowi nie odpowiada mówi, że jest taki za bardzo babski, ale szybko się ulatnia ten zapach z włosów więc afery nie ma.
Opinia będzie dwutorowa: moje obserwacje i opinia syna- od razu wyprzedzę mamy sprzeczne opinie na temat tego szamponu.
Najpierw ja: użyłam go 2 razy tylko, więcej nie chciała już próbować. Na moje włosy się nie nadaje. Owszem w czasie mycia przyjemny w użyciu, ładnie się spienił, ładnie pachniał, zostawiłam na zalecane 5 minut i... po 2 musiałam zmyć bo mnie tak skóra zaczęła piec, że nie dałam rady dłużej. No i po umyciu i wysuszeniu pojawił się obraz nędzy i rozpaczy- moje włosy (półdługie, do ramion) były jak strąki, nie skłonne do układania, bez połysku, takie jakby obciążone. Umyłam rano a wieczorem wyglądały na tłuste, choć normalnie myję włosy co 2 dzień. Więc chcąc nie chcąc musiałam umyć by jakoś wyglądać ale już w normalnym szamponie. Dzień przerwy i kolejne podejście i znów to samo więc się poddałam i więcej nie próbowałam już. Czy łupież zniknął - chyba za krótko używałam by się przekonać o skuteczności
A teraz opinia syna: jest dla odmiany zachwycony tym szamponem. U niego nie wystąpiły żadne objawy podrażnienia skóry, spokojnie te 5 minut mógł czekać. Włosy ma krótkie bardzo więc pogorszenia ich stanu za bardzo nie miał jak widzieć ale po 3 myciach z entuzjazmem oznajmił, że nie widzi łupieżu, problem białych płatków na czarnych ubraniach zniknął i on póki co co 2-3 dni używa tego szamponu i uważa, że jest dużo lepszy niż znany szampon na tę przypadłość z aptek na literkę N...:)