Oj długo się decydowałam na to wybielanie, ale w końcu się zdecydowałam. Z uwagi na ten nieszczęśliwy fakt, że mam swoją żółtą kość to ciągle szukam czegoś co da mi upragniona biel, no może nie biel ale rozjaśni zęby. Naczytałam się, że ta metoda jest po pierwsze bolesna, że ciężko ludzie przechodzą, bo jakieś prądy w zębach i dziąsłach czują, że później jest źle, zęby bolą, że po drugie nie zawsze zęby się wybielają...ach..czego to nie naczytałam, więc jak pan dr w gabinecie uprzedził mnie, o tym wszystkim to w czasie zabiegu siedziałam jak na szpilach;) A tu nic! przez cały ten czas, 3-krotnego nakładania żeli i naświetlania raptem 1 raz coś mnie lekko zakłuło w dziąsło i to tyle. Zajęłam się więc rozmyślaniem o moich sprawach zawodowych a potem o wakacjach;) Jedyne co odczuwałam to ciepło w buźkę wystawioną na działanie lampy. Po wybielaniu okazało się, że moje wredne zęby nie wybieliły się tak idealnie, a przynajmniej tak jak ja tego oczekiwałam. Cóż..zęby się wybieliły o jakieś 4 tony, trochę za mało jak na moje oczekiwania, nie wiem jeszcze czy zdecyduje się na dobielanie, zobaczę później. Kwestia plamek na zębach, o których piszą na forach po naświetlaniu lampą, też u mnie nie było tego problemu. Ból po naświetlaniu był taki raczej kłujący i trwał tylko 6 godzin, w tym czasie kujnęło mnie z 10 razy i tyle. Więc dwie doby bólu to nie u mnie. Po zabiegu trzeba trzymać biała dietę, powstrzymać ssie od barwiących potraw i napojów. Możliwe jednak, że pójdę na dobielanie bo widzę, ze kolor mnie nie satysfakcjonuje, w porównaniu do białej perły jednak jest efekt sporo lepszy.
---
/dodano 31.05.2010/Jestem już 4 dzień po wybielaniu i jestem coraz mniej zadowolona! Pojawiły się plamki na zębach ale widzę, że zęba zaczynają żółknąc, lada dzień będę miała takie jak przed zabiegiem. Marniutko!! Nie będę już tracić kasy na wybielanie. Zmniejszam ocenę na półtora punkta.
---
/dodano 13.06.2010/No i minęły ponad 2 tygodnie z wybielania nie zostało NIC. Zero, null. Żadnego efektu wybielającego. Żadnej różnicy przed i po. Jestem potwornie zawiedziona. z 1,5 punkta zmniejszam na 1 punkt. Szkoda, że nie można dać punktów minusowych.
Acha..dodam, że wybielałam w gabinecie autoryzowanym więc na 100% nie były to żadne podróbki stosowanych środków ani inne ściemy. :((