Buty firmy Aurelka kupilam ponad miesiac temu i do dzis zaluje ,ze sie na nie skusilam .
Cora ( 3.5 roku ) na szczescie nie niszczy butow i gdy juz wyrasta z jakiejs pary sa naprawde w
dobrym stanie . Trzewiki Aurelka ( 199 zl ) doslownie po jednym dniu spacerowania ,wsiadania
do samochodu i wysiadania + siedzeniu po turecku wygladaly gorzej niz Jej buty po calym
sezonie. Opisalam jak wygladal pierwszy dzien uzytkowania butow bo sama bylam w szoku ,ze
po jednym dzionku buty moga tak zdziadziec. Te trzewiki wykonane sa z zamszu albo cos ala
zamsz. bardzo widac na nich kazde stukniecie butem i wyglada to jakby buty byly brudne.No i
kolor nie jest tak zywy jak przy zakupie mimo ,ze minal dopiero miesiac z malusim haczykiem
.Dbam o buty tak jak poinstuowala mnie Pani ktora mi je sprzedala czyli czyszczenie na sucho +
srodek do inpregnacji .Niestey butow zwrocic nie moge bo nie mieszkam w PL a kupilam je w
dzien powrotu do domu . aaaaaa matko najwazniejsze o czym zapomnialam to , to ,ze te
trzewiki ( buty polecane przez ortopedow )obtarly Jej kosc Achillesa.
p.s. ja polecam buty firmy Clark's . Ja jak i Cora jestesmy zadowolone z tej firmy .