Mamy w domu grę grzybobranie. To jedna z pierwszych gier planszowych jakie kupiłam dla synka i graliśmy w nią bardzo często .Gra polega na tym , że rzucając kostką przechodzimy na następne pola i jeśli trafimy na pole z grzybkiem to sobie go zabieramy do przygotowanego wcześniej koszyczka. Koszyczki trzeba było najpierw wyciąć i złożyć z załączonego do gry kartonu, składanie było dosyć łatwe i była to też świetna , wspólna zabawa. Dziecko bardzo się cieszy ,kiedy uda mu się zebrać jakiś grzybek, a kiedy koszyk jest pełen po brzegi to radości nie ma końca. Po pewnym czasie jednak koszyczki nam się niestety porozrywały a grzybki gdzieś tam się walają po całym domu i teraz kiedy jest w domu mniejsze dziecko to bardzo pilnuję aby nie wzięło ich do buzi bo są dosyć małe i mniejsze dziecko mogłoby się nimi udławić niestety.
Gra na początku jest ciekawa i wciągająca , ale dosyć szybko się nam znudziła, bo ileż razy można te grzybki zbierać. Niemniej jest dosyć tania i na początku fajna. Polecam.