Jest to lek, ktory stosuje od okresu dziecinstwa. Pomogl mi juz niejednokrotnie, jest jedynym medykamentem, do ktorego mam zaufanie jezeli chodzi o leczenie zapalenia ukladu moczowego. Najwazniejsze jest to, ze dziala naprawde bardzo szybko i skutecznie- juz dwie dawki pomagaja i zmniejszaja ten okropny bol i inne nieprzyjemne objawy ZUM. Lek jest dostepny jedynie na recepte i jest wowczas bardzo tani. Sa to male zolte tableki, latwe do polkniecia. Ich zazywanie sprawia, ze mocz zmienia kolor na ciemniejszy. Bardzo ubolewalam, ze nie moglam przyjmowac furaginu w pierwszym trymestrze ciazy, jest ona wtedy zakazany,a mnie dopadlo zakazenie i bardzo sie meczylam. Natomiast w pozniejszym okresie ciazy przy nawroach mojego problemu lekarz zezwolil na furagin.
Furagin przyjmowala tez moja coreczka i to przez dluzszy czas, od wieku trzech miesiecy,kiedy wyladowalysmy w szpitalu z powodu ZUM. Moim zdaniem jest to dowowd, ze jest to lek bezpieczny i bardzo skuteczny, skoro leczy sie w ten sposob takie malutkie dzieci.