Babydream fur Mama, Pflegelotion, Emulsja dla kobiet w ciąży
Kupiłam zachwycona olejkiem Babydream fur Mama. Kosztował ok.13 zł w Rossmanie.
*Produkt ma jak dla mnie przyjemny dzidziusiowo-pudrowy zapach. Mnie się podoba,chociaż może kobiety w ciąży będzie on drażnił,ja w ciąży nie jestem,więc mi pasuje.
*Balsam bieli. Najlepiej nakładać go na dokładnie osuszoną skórę,wtedy aż tak nie bieli. I nakładać małą ilość.
Zawsze balsamy nakładałam w pośpiechu, na jeszcze często trochę wilgotną skórę,przy tym muszę ją dokładnie osuszyć i uważać,by nie nałożyć go za dużo ,bo po rozprowadzeniu bardzo bieli.Niby mała ilość,ale na skórze wydaje się,że jest go więcej. W sumie musimy trochę pomasować skórę,by nie bielił,więc to plus.
*Wchłania się średnio. Przez jakiś czas na skórze jest lepka warstwa. Obecnie mi to nie przeszkadza,ale gdy będzie chłodniej i będę mieć dłuższą piżamkę i zamarzę,by od razu wskoczyć do łóżka,to lepiąca się skóra będzie drażniąca.
*Produkt nawilża całkiem ok skórę normalną. Przez jakiś czas odstawiłam olejek ,by sprawdzić jak ten nawilża na dłuższą metę i jest to ok nawilżenie,ale suche łokcie i kolana zostają suche,więc najbardziej sprawdza mi się używanie go co drugi dzień naprzemiennie z olejkiem Babydream fur Mama.
*Pod kątem zapobiegania rozstępom ciężko mi ją ocenić,bo nie jestem w ciąży. Mam jakieś stare rozstępy z okresu dorastania,gdzie wcześniej nie zwracałam uwagi,ale z takimi,to wiadomo,że nic nie zrobi.
*Bardzo dobry skład i nie zapycha skóry.
*Łagodzi skórę po depilacji.
*Ujędrnia trochę skórę.
Słyszałam też o stosowaniu go na włosy,ale jak na razie nie próbowałam.
Ogółem ,mimo wad uważam,że jest to dobry produkt.
Nie wiem,czy kupię ponownie,bo wolę oliwkę z tej serii-tak zapobiegawczo w razie czego i pod względem nawilżenia.
Nie oceniając jako balsam nawilżający dam 4 gwiazdki.
Zalety
dobry skład
ujędrnia trochę skórę
bardzo wydajny
Wady
bieli skórę
długo się wchłania
zapach nie każdemu przypasuje,chociaż ja go lubię