Informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. serwis produkty.mamotoja.pl (Bangla) zostanie zamknięty. Jeśli chcesz zachować treści swoich recenzji lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu serwisu produkty.mamotoja.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.

Dziękujemy!

Redakcja mamotoja.pl



Dodatkowo informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie mamotoja.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@mamotoja.pl

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.


Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Widziałem pięknego dzięcioła (Dwie Siostry)

0 kupi ponownie
0 dodanych recenzji
Zobacz wszystkie opinie (0)

O produkcie

Autentyczny dziecięcy dziennik z wakacji, które zostały przerwane wojną. Ośmioletni Michał dostał na wakacje zadanie: codziennie zapisywać jedno zdanie w zeszycie. Tak zaczął powstawać skromny dziecięcy dziennik. Każdego dnia chłopiec odnotowywał w nim jedno zwyczajne zdarzenie: spacery i rodzinne spotkania, zabawy i obserwacje przyrody.

Te wakacje były jednak szczególne. Był bowiem rok 1939. Gdy 1 września rozpoczęła się wojna, zdania zapisywane w zeszycie nie były już tak zwyczajne.

Bieg historii sprawił, że chłopięcy pamiętnik zmienił się w przejmujący dokument. Osiemdziesiąt lat później, dopełniony malarskimi ilustracjami, stał się jedyną w swoim rodzaju książką.

Autor dziennika, na podstawie którego powstała książka, żyje do dziś.

 

Opinie